Adam Małysz: "Hannu to najlepszy trener na świecie"

  • 2011-02-28 18:43

Trener Hannu Lepistö prowadzi Adama Małysza, z krótką przerwą, od 2006 roku. Przez ten czas skoczek z Wisły powiększył znacznie ilość zwycięstw w Pucharze Świata i dorzucił do swego dorobku medale Mistrzostw Świata i Igrzysk Olimpijskich. Najnowszym trofeum jest brązowy medal w Oslo.

"Strasznie się cieszę, że od tylu lat już startuję na Mistrzostwach Świata i wciąż potrafię zdobywać medale. Cały czas walczę. To bardzo ważne. A z roku na rok medale przychodzą coraz trudniej i wymagają coraz więcej pracy. Im trudniej medal zdobyty tym słodszy. Wielki w tym udział Hannu Lepistö, dlatego nie boję się powiedzieć, że to najlepszy trener na świecie. On potrafi się znaleźć w każdej sytuacji i dopracować trening do każdego zawodnika. W tej sytuacji ma łatwiej, bo ma tylko mnie. I dobrze, że mnie trenuje, bo gdyby się nie pojawił Hannu, to być może już bym jakiś czas temu zakończył karierę" - opowiada Małysz.

"To profesjonalista. Bardzo dużo czasu spędza na rozmowach telefonicznych, konsultuje się z kolegami w Finlandii, np. z Mattim Pullim, który też trenował Mattiego Nykänena. Hannu nie boi się też opinii zawodnika. Czasem nie to wkurza nawet - przychodzę do niego a on >Twoje pierwsze odczucia<. Zmusza mnie do tego, bym sam się zastanawiał, co zrobiłem nie tak. wtedy on mi powie co mogę poprawić. To jest cenne." - mówi Małysz.

"Zarówno Maciek Maciusiak jak i Robert Mateja dużo się nauczyli przy nim, nabrali doświadczenia. Nawet w tak prozaicznej sprawie jak języki obce. Robert kiedyś po angielsku czy niemiecku nic nie umiał, a teraz już się świetnie dogaduje" - zdradza Małysz.

"Inna sprawa, że pomimo wieku ma świetną kondycję fizyczną. Biega na nartach, gra w siatkówkę, w hokeja na hali. Ostatnio tak z nami grał w Wiśle, że myślałem, że nas tam wszystkich poturbuje! A jak my ćwiczymy na siłowni, bierze sobie do ręki dwudziestokilogramowy, dwuręczny odważnik i nim sobie macha. Niesamowite." - komplementuje Adam.

Hannu Lepistö zapowiedział ostatnio, że Adam będzie jego ostatnim podopiecznym i w chwili gdy skoczek z Wisły odstawi narty do kąta, Fin zakończy trenowanie.

Korespondencja z Oslo, Marcin Hetnał


Marcin Hetnał, źródło: Informacja własna
oglądalność: (9983) komentarze: (31)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • ZKuba36 profesor
    Apel do Adama Małysza.

    Cokolwiek, kiedykolwiek bym coś złego (?) napisał o Lepistoe, to całkowicie się zgadzam, że jest to dla Ciebie trener idealny, najlepszy na świecie!
    Dlatego mam do Ciebie taką prośbę. Daj Mu jeszcze trochę zarobić!
    Wiadomo, że Ty jesteś Jego ostatnim podopiecznym a póżniej odejdzie na emeryturę, ale podobnie jak Ty, będzie tęsknił do skoków i tej specyficznej atmosfery podczas konkursów. Lepistoe zapewne nie ma zbyt wysokiej emerytury a pewno chciałby jeszcze zobaczyć Igrzyska Olimpijskie w Soczi. Załatw Mu jakąś posadę konsultanta, choćby na 1/2 etatu.
    Również dla Ciebie mam taką radę: nie wolno gwałtownie przerywać treningów, bo pojawiają się wtedy bóle stawów, mięśni i ogólny dołek psychiczny i fizyczny. Po odstawieniu skokówek poświęć 30min. dziennie na ogólny poranny rozruch przed śniadaniem, polegający na 10min marszobiegu (póżniej truchtu a jeszcze póżniej lekkiego biegu), 10 min gimnastyki (ćwiczenia rozciągające nóg dopiero na końcu) i 10min. marszobiegu (itd) w drodze powrotnej do domu. Nie martw się, gdy 2 pierwsze tygodnie mogą być mączące a nawet zniechęcające. Rób to dla zdrowia!.Po 2 tyg. będzie dużo lepiej.
    Gdy w lecie napatoczą się jakie zawody a bardzo będzie Ciebie ciągnęło do skakania to nie wahaj się. Zrób to z ciekawości. Póżniej zrobisz co chcesz. Nie postępuj tak jak zrobił Ahonen, że całkowicie przerwał treningi a teraz próbuje powrócić do skoków.
    Nie daj się namówić również na jakieś intensywne treningi z próbą dotrwania do Soczi. Tego nie wytrzymasz. Żyj własnym życiem, rób to co sprawia Ci przejemność i ....
    Myślę, że IO w Soczi obejrzysz na miejscu! Powodzenia Adamie!

  • anonim
    I tak trzymaj

    To chyba twój ostatni trener, może najlepszy - ciągnij i raduj nas swoimi sukcesami do końca świata, albo z Owsiakiem jeszcze jeden dzień dłużej :)

  • anonim
    Słów kilka

    @Kojot83

    Święte słowa. Ale docenianie polskiego trenera nie jest "trendy". Przecież to Polska :)

    Czytając wypowiedzi niektórych "speców" można dojść do wniosku, że za kadencji Tajnera Małysz trenował się sam i wypromował Apoloniusza, natomiast za kadencji Lepistoe Adam był mizerotą ratowanym wyłącznie przez genialnego Fina :)

    @Robo

    Lepistoe już trenował Stocha, przez co Kamil fantastycznie cofnął się w rozwoju. Podobnie zresztą, jak cała nasza kadra (nie wchodziliśmy nawet do ósemki).

  • kojot83 doświadczony

    Dlaczego tak wielu z was próbuje wykreślić sukces i wkład Tajnera w zdobycze Adama.Swego czasu Tajner był dla Adama jak ojciec-otoczył go parasolem ochronnym przed szumem medialnym i całą nagonką-stworzył superteam z psychologiem i fizjoterapeutom-co zaowocowało 3PŚ pod rząd i złotymi medalami MŚ oraz medalami IO-a że po tem były zgrzyty-to jak w rodzinie-zawsze są.Z tym że tu była mowa o wielkich pieniądzach na które każdy miał chrapkę więc nie ma co się dziwić że tak to się skończyło.Wydaje mi się że właśnie przez te waśnie Adam czuje lekką uraze do Tajnera-ale nie wiolno mu zabierać tych osiągnięć jako trenerowi.A co do Hannu to Adam był już bardzo doświadczonym skoczkiem gdy Hannu wziął go pod opiekę-i po prostu zaiskrzyło między nimi-i tak jest do dziś.Człowiek jak jest młody lubi się buntować i stawiać na swoim-gdy jest starszy i ma już ukształtowany charakter potrzebuje wsparcia,porady i przede wszystkim spokoju i rozwagi -jaką daje Hannu.I powiedzmy sobie też szczerze-obydwu nie poszło z kadrą-wyniki były mizerne-ale i zaplecze nie było najlepsze-na tym tle jeżeli chodzi o całą kadre najlepiej wypada narazie Kruczek.Pozdro

  • Lenka1830 stały bywalec

    Hannu to wspaniały trener. Adam ma szczęście, że trafił na Lepistoe, a Lepistoe ma szczęście, że dane mu było współpracować z takim zawodnikiem jak Adam :)

  • Konrad stały bywalec
    skoki

    Moim zdaniem to pan Tajner powinien dać Stochowi indywidualnego trenera tak jak ma Małysz z Hannu bo tylko wtedy może następca Małysza utrzymać równy poziom choc obawiam się że to powoli koniec polskich skoków narciarskich a co za tym idzie zainteresowania TVP bo to że pokazują Małysza to jest dla nich korzystne ale jak ten odejdzie to TVP nie będzie chciała dawać kasy na coś na czym będą stratni. I to samo tyczy się pani Kowalczyk bo nie oszukujmy sie pan tajner ma w głębokim powazaniu polskie biegi które sa bo jest Kowalczyk.

  • fan Małysza stały bywalec
    Porównanie Małysza,Schmitta i Ahonena ale po zakończeniu 30 roku życia

    Martin Schmitt
    - Wicemistrz Świata
    - 2 razy na podium w zawodach Pucharu Świata

    Janne Ahonen
    - Brązowy Medalista Mistrzostw Świata w Lotach
    - Zdobywca Pucharu Świata w Lotach
    - Zwycięzca Turnieju Czterech Skoczni
    - 2 miejsce w klasyfikacji generalnej Turnieju Czterech Skoczni
    - 3 miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata
    - 4 zwycięstwa w zawodach Pucharu Świata
    - 12 razy na podium w zawodach Pucharu Świata

    Adam Małysz
    - 2 krotny Wicemistrz Olimpijski
    - Brązowy Medalista Mistrzostw Świata
    - 2 miejsce w klasyfikacji generalnej Turnieju Skandynawskiego
    - 1 zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata
    - 17 razy na podium w zawodach Pucharu Świata


    Jakby nie patrzeć zdobycze Adama są cenniejsze z mojego punktu widzenia niż Ahonena.Chociaż każdy może mieć inne zdanie.

  • mulat początkujący

    @pietrek94 mi się wydaje, że A. Tajner nie może już nic Małyszowi zrobić to on go wywindował na "szczyt" a teraz Adama stać na własnego trenera itp. gdyby chciał to mógłby występować jak Goldberger :)

  • fan Małysza stały bywalec
    Sukcesy Adama za kadencji Lepistoe

    Od sezonu 2006/2007(Adam pod opieką Lepistoe)
    - Zdobywca Kryształowej Kuli w Pucharze Świata
    - Mistrz Świata
    - Zwycięzca Turnieju Nordyckiego
    - Zwycięzca Pucharu Świata w Lotach
    - Zdobywca Pucharu KOP w Lotach
    - 9 zwycięstw w zawodach Pucharu Świata
    - 13 razy na podium w Pucharze Świata
    Sezon 2007/2008
    - (kompletnie nieudany)
    Sezon 2008/2009(złota era Kruczka i ratunek Lepistoe)
    - 3 razy na podium w Pucharze Świata
    Sezon 2009/2010(znowu razem z Lepistoe)
    - 2 krotny Wicemistrz Olimpijski
    - 2 miejsce w klasyfikacji generalnej Turnieju Nordyckiego
    - 6 razy na podium w zawodach Pucharu Świata
    Sezon 2010/2011
    - Brązowy Medalista Mistrzostw Świata
    - 1 zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata
    - 8 razy na podium w zawodach Pucharu Świata

  • JA :D doświadczony

    Po prostu duet na medal. Dobrze, że Adam trafił na Hannu, a Hannu na Adama. Całe szczęście, bo gdyby w odpowiednim momencie nie pojawił się Lepistoe, to być może nie byłoby czwartej kuli, czy medali w Vancouver.

  • iamtheone początkujący

    hehe dokładnie :) Hannu odegrał wielką rolę w karierze sportowej Adama, pomógł mu wrócić na szczyt w wielkim stylu, ogromny szacunek dla tak wielkiego trenera :)

  • strong1 weteran
    -

    Nie jestem trenerem ani ekspertem, ale swojego zdania, że Małysz powinien brać przykład z innych zawodników z czołówki nie zmienię. Przynajmniej podaję argumenty. Obserwuję i nie rzucam sloganami. Empiria pokazuje, że treningi nie przekładają się zawsze i wszędzie na poprawę skoków konkursowych u Adama. To fakty, tak jak to, że z Koflerem dało radę może powalczyć.
    A za medale obu dziękuję i gratuluję.

  • MarcinBB redaktor
    ortografia

    Co do "konta" - walę się w klatę. Aż mi szczęka opadła, że takiego byka zasadziłem. Ale jeśli chodzi o Norwegów to zarówno "Norwegowie" jak i "Norwedzy" są poprawnymi formami.

  • anonim

    Dobry tekst dla wszystkich pseudo trenerów, którzy marudzą tutaj, że za dużo skoków, że trzeba inaczej, że na średniej skoczni nie było idealnie, że trzeba było odpuścić...

    Czasem mam wrażenie, że spora część tutaj patrzy na Małysza jakby miał 23 lata i zaczynał skakać i doszukują się wszystkiego byleby znaleźć powód tego, że nie zdobył złota, zamiast cieszyć się tym że w TYM WIEKU, co nie jest normą wśród skoczków, wciąż zdobywa medale. Warte wtedy wziąć choćby listę uczestników MŚ z 2001 roku i popatrzeć ilu z tamtych skoczków jeszcze skacze, a ile cokolwiek w ostatnich latach osiągnęło.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl