Adam Małysz: "Szkoda, że tak nie było w Oslo"

  • 2011-03-12 20:35

Polscy skoczkowie w dzisiejszym konkursie PŚ w Lahti dokonali tego, co nie udało im się podczas Mistrzostw Świata w Oslo. Nasza ekipa stanęła na trzecim stopniu podium po wyrównanej walce z reprezentacją Niemiec.

"Niezmiernie się cieszę z tego trzeciego miejsca, chociaż na pewno szkoda, że tak nie było na MŚ w Oslo. Gdyby były tam takie równe warunki jak dzisiaj to na pewno byłaby dużo większa szansa na medal. Dzisiaj Kamil skakał super, moje skoki też były bardzo dobre, a pozostali koledzy nie zepsuli żadnej próby, a to bardzo ważne. To trzecie miejsce było całkiem zasłużone. Norwegowie i Austriacy mają dużą przewagę ale o tę trzecią lokatę zawsze możemy walczyć, a jeśli szkolenie w Polsce pójdzie do przodu to i wyższe pozycje" - mówił po zawodach Adam Małysz.

"Na pewno szkoda że tak nie było przed tygodniem, ale to jest sport, trzeba się z tym pogodzić i dalej iść do przodu, myśleć o tym co będzie w przyszłości. Trochę ten mój pierwszy skok był gorszy, za bardzo wyhamowałem w powietrzu. Ten drugi był już jednak naprawdę dobry, stać mnie na naprawdę dobre skoki. Już na treningu bardzo dobrze się spisywałem, więc musiałem dziś tylko normalnie skoczyć. Wiedziałem, że Kamil skoczył daleko i że jest szansa, aby obronić trzecie miejsce. Słyszałem, że daleko pofrunął Freund, ale nie wiedziałem dokładnie ile, więc musiałem skoczyć jeszcze lepiej" - opowiada nasz najlepszy skoczek.

"Stres zawsze jest obecny podczas zawodów, ale trzeba umieć sobie z tym dawać radę. Jednak gdy zawodnik jest w formie to ten stres często pomaga, dodaje powera. Moje skoki już od jakiegoś czasu są na światowym poziomie, dlatego jestem w stanie walczyć o podium jeszcze do końca tego sezonu" - przekonuje Małysz.

"Patrząc na Janne Ahonena tym bardziej jestem pewny, że moja decyzja o zakończeniu kariery teraz jest sluszna, trzeba zakończyć wtedy, gdy jest dobrze. Janne popełnił błąd, że wrócił do skakania. Teraz kończy karierę nie będąc wśród światowej czołówki, a wtedy jest ciężko. Obiecałem Hannu i sobie, że ja takiego błędu nie popełnię, aby wracać za jakiś czas, kończę karierę, będąc w wysokiej dyspozycji" - zapowiada "Orzeł z Wisły".

"Dołożę wszelkich starań, aby pomóc polskim skoczkom w tym, aby mogli walczyć w drużynie o czołowe lokaty także po zakończeniu przeze mnie kariery" - zakończył Adam Małysz.

Korespondencja z Lahti, Tadeusz Mieczyński

Adam MałyszAdam Małysz
fot. Tadeusz Mieczyński

Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (13768) komentarze: (92)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    A ja Adasiowi życzę wszystkiego najlepszego a zwlaszcza SYNA i aby przeskoczył mistrza!

  • anonim
    malysz trenerem? albo na przydenta:)

    czyli malysz moze w nastepnym sezonie bedzie jakims assystentem trenera moze w 2. albo nawet i 1. kadrze

  • fanka_Malysza bywalec

    Adaś jesteś cudowny, ten drugi skok był kapitalny:)

  • anonim

    zdanie na temat fana i pochwal eurosportu liberec i ich komentarz przed skokiem m.schmitta ze po tym skoku nie mozna sie wiele spodziewac ale im bylo glupio gdy wywalczyl srebro

  • fanka_KS bywalec
    Gratuluje

    Chłopaki to były super zawody!
    Trzymałam kciuki i widać poskutkowało. Kamil i Adam odwalili kawał dobrej roboty...
    GRATULUJĘ!
    : )

  • kojot83 doświadczony

    Fanka
    Powiem ci tak-co się tu dziwić-jak od n-lat cały czas puszcza się te zblazowane gwiazdy nie inwestując w prawdziwe perełki jakich wiele w Polsce.Jest tylu wspaniałych młodych ludzi-mających talent i dar od Boga do śpiewu-ale nikt się nimi nie zajmuje ,nie promuje.u nas liczy się to co kolorowe,głupie i szokujące....zwykły przykład-takie Gienek Loska np.olał komerchę w mam talent i dalej śpiewa na ryneczku-a głos ma niesamowity-takich ludzi jest tysiące-ale póki radio ,telewizja będą inwestować.....a będą w kicz i tandetę póty nic się nie ruszy w tym temacie.Niestety teraz zapanowała moda na głupote-im człowiek robi z siebie większego kretyna w Tv lub internecie tym jest bardziej znany.Chorte to wszystko.

  • JacHOPPsen stały bywalec
    ;)

    Na stronie satkurier.pl znalazlem informacje, ze transmisje skokow NADAL beda w TVP. Szaranowicz mowi, ze konczy im sie kontrakt po sezonie 2010/11, ale juz niedlugo podpisza kontrakt na kolejne. Dodaje, ze w epoce Malyszomanii narodzila sie grupa kibicow zainteresowanych skokami i NIE MOZNA tego zmarnowac ;)

  • Lenka1830 stały bywalec

    Piosenka rzeczywiście niezbyt. Jakby robiona na siłę. Jeżeli nie mieli fajnego pomysłu, mogli nie nagrywać wcale. Mnie z Adamem i tak zawsze będzie kojarzyła się piosenka: "Zwycięstwo".

  • fan profesor

    najlepiej jakby nic nie tworzyli, polscy artysci to od lat kicz i tandeta ze Skawinskim na czele.To juz Golce "wies spiewa i tanczy" chyba stworzyli by cos lepszego.Piosenka zrobiona na sile i na zamowienie.

  • anonim

    Refren jeszcze jest jako taki ok ale cała reszta, to dno.
    Nie wiem jak takie coś można zaśpiewać Mistrzowi 26 marca.

  • kojot83 doświadczony

    Matkoooooo!1 co za kicz i tandeta ta piosenka.I to są artyści!Kto układał te słowa-to zwykły kibic jest w stanie piekniejszy wierszyk ułożyc na poczekaniu-i jeszcze dziękują za 10 lat!-kibic"artyści" sukcesu hehe.

  • asd weteran

    Taka ciekawostka : Adam jest faworytem bukmacherów do zwycięstwa w dzisiejszym konkursie. Wysoko "stoi" też Kamil Stoch.

  • KamiLoSsKi doświadczony
    W hołdzie Adamowi Małyszowi - piosenka na benefis Adasia!

    http://www.rmf24.pl/raport-skoki-narciarskie-2010- 11/fakty/news-artysci-w-holdzie-malyszowi- posluchaj-specjalnej-piosenki,nId,328830

    (spacje usuń)

  • anonim

    @Jarek

    Korona pewnie by mu z głowy nie spadła o bojaźni też nie ma mowy, przez lata radził sobie ze wszystkimi nacjami tego świata więc czego ma się bać ?
    A ty dasz mu gwarancję, że w następnych przygotowaniach czy samymch zawodach nie dozna takiej kontuzji, która na zawsze go wyeliminuje z tego sportu ? dasz te gwarancję ?Bo kontuzje już go zaczynały dotykać, w tym sezonie, nie wpsomnę o długiej chorbie latem, gardła i migdałów, które leczył cały miesiąc z powodu niedożywienia organizmu, tak, tak, to iż człowiek nie odżywia się prawidłowo i brak dostatecznej ilosci wszelkich witamin i pokarmów organizm jest osłabbiony i bardziej podatny na choroby.
    Zaczynały się już u niego przeciążenia stawów, w Zakopanem upadek, następny cud, że skończyło się to na tyle dobrze, że za tydzień meldował się na zawodach w Willingen.
    Adam najlepiej zna swoje możliwości, wydolność organizmu jak i sam organizm, wie ile jeszcze może.
    A jego dalsze miejsca nie interesują w PŚ, jesli miałby wąchac ogony w PŚ i nie łapać się już do dziesiatki, tak, pewnie korona by mu z głowy nie spadła ale wolę go oglądac jak odchodzi w blasku chwały będąc na szczycie niż gdyby miał zejsc, bo musi np z powodu kontuzji , oragnizm z gumy nie jest.
    Żal i serce kibica boli, że już go nie zobaczę w przyszłym sezonie ale odejsć ze sportu w takim stylu stać tylko nie licznych i pradwdziwych Mistrzów.
    Z tego co mówi zostanie przy sporcie i mam nadzieję, że to on wreszcie sprawi iż ulegnie w Polsce zmianie system szkolenia młodzieży, bo z tego co wczoraj mówił Rafał Kot już w związku rozmawiali na ten temat i jak stwierdził młodzież się cofnęła w rozwoju o dobre dwa lata.

  • anonim
    @Jarek

    Justynkomania? Nie ma i nigdy nie było czegoś takiego, owszem dużo więcej ludzi zaczęło się interesować biegami, no ale gdy są sukcesy zawsze tak jest. Jednak Adama uwielbiał każdy właśnie za CHARAKTER. A Kowalczyk uwielbia dużo dużo mniej ludzi. Adam zyskał kilka (jak nie kilkanaście) milionów fanów w POLSCE.
    Małyszomania to zjawisko społeczne. Kubicomania, Stochomania, Kowalczykomania, to próby wymyślania tych zjawisk przez fanów Kubicy, Stocha, Kowalczyk. Nigdy nie było np. Kowalczykomani. Wystarczy popatrzeć. Taki przeciętny "fan" Kowalczyk włączy telewizor dwa razy na tydzień, oglądnie biegi jeśli Justyna wygra to super, jeśli nie to trudno. A przy Adamie baaaardzo dużo ludzi zaczęło się BARDZO interesować skokami (co się dzieje w świecie skoków, a nie tylko patrzą na skoki i wyniki).

  • prawdziwykibic początkujący
    Jarek

    I tu się mylisz. Małyszomania była unikatowym zjawiskiem społecznym które może się pojawić tylko raz. On spowodował że przed telewizorami zasiadały miliony Polaków, stał się tematem rozmów w pracy, szkole itd... Życzę z całego serca wielkich sukcesów Kamilowi, zawsze trzymam za niego mocno kciuki ale nawet KK MŚ nie spowoduje takiego zjawiska... To samo tyczy się Justyny Kowalczyk. Nie zauważyłem w ogóle społeczeństwa takiego zjawiska jak w przypadku Adama. Napewno fani biegów narciarskich uważają inaczej ale Justynomania nigdy nie wystąpiła i nie wystąpi...

  • Jarek stały bywalec

    Ktoś pisał, że nie będzie już takiej Małyszomani. Wystarczy, żeby Kamil tak zaczął wygrywać, to by znowu się zaczęło.
    Niestety prawda jest smutna. Małyszomania nie była ze względu na charakter Adama, tylko ze względu na jego sukcesy. Wystarczyło przy tym, żeby Adam nie robił jakiś ekscesów i był taki jaki był.
    Jaustynka zaczęła wygrywać i zaczęła się Justynkomania. Ludzie rzucili się na narty. Pobiegać na nartach jest łatwiej, czyli może więcej ludzi czynnie się zarazi tym sportem. Bo ilu ludzi skacze dzięki Adamowi - 100? Biegać może tysiące.

  • Jarek stały bywalec

    Co chcecie od Jane? Przynajmniej chłop ma jaja. W życiu trzeba czasem zaryzykować. Dla złotego medalu warto. Adam nie zaryzykował, a może zaryzykuje?
    Fajnie by było, gdyby jesienią Adam powiedziałby - jednak zostanę. Nic by się nie stało. Co znaczą jakieś trolle z onetu czy WP, wobec celu jakim jest złoty medal olimpijski?
    W wywiadach często wypowiadają się ludzie, że na Adam nikt złego słowa nigdy nie powiedział. Trzeba ich skierować na wyżej wymienione portale, to by się załamał.

  • Jarek stały bywalec

    Adaś - czemu tak się boisz? jak będziesz bez formy, to co się stanie? Korona ci z głowy spadnie? Ta Twoja korona mistrza nigdy nie spadnie!
    Z taką formą kończyć karierę.Toż to marnowanie talentu, który masz od Boga!

  • granda6 doświadczony
    Najważniejsze że się dogadali co do benefisu.

    Wygląda na to że pieniądze będą przekazane na szkolenie młodzieży z imprezy. Nie mozna było tak od razu?

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl