Problemy z wagą Anssi Koivuranty

  • 2011-06-13 15:50

Nowy regulamin dotyczący wskaźnika BMI zatwierdzony został na kongresie FISu na początku czerwca, aby zapobiec problemom wagowym skoczków.

Zmienione przepisy FISu nie ominęły także Fina Anssi Koivuranty, którego aktualnym celem stało się przybranie na wadze, by móc w przyszłym sezonie skakać na nartach, o możliwie maksymalnej długości. "Muszę jeszcze dokładnie omówić tą kwestię z trenerami i wspólnie podejmiemy dezycję dotyczącą mojej wagi. Napewno jednak chciałbym przytyć" - wyznaje Koivuranta.

Mówiąc o wrażeniach z zeszłego sezonu, Anssi nie jest do końca zadowolony, dlatego chciałby by wydarzenia przyszłej zimy potoczyły się inaczej. " Moje ogólne odczucia co do minionego sezonu są raczej pozytywne, jednak nie jestem w pełni usatysfakcjonowany moimi skokami i przede wszystkim techniką moich skoków" - wyznaje fiński skoczek, którego najlepsze wyniki zeszłej zimy to 10. miejsce na Mistrzostwach Świata w Oslo, a także 6. lokata zajęta w Garmisch-Partenkirchen.
"Jestem bardzo zmotywowany i z niecierpliwością oczekuję, co przyniesie nadchodząca zima. Latem zamierzam skupić się przede wszystkim na poprawieniu techniki moich skoków i skorygowaniu wagi".


Magdalena Wojas, źródło: skijumping.de
oglądalność: (6160) komentarze: (14)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • piotr186 profesor
    Emil

    No nie wiem czy to "zasługa" BMI czy prostu jest teraz parę słabszych roczników... Ale an pewno podwyższanie limitów BMI bardziej szkodzi niż pomaga..... Ostatecznie sądzę że lepiej przytyć niż skracać narty, no ale to zależy ile tych kilogramów trzeba by przytyć....

  • Emil profesor

    @piotr186 Ja np w wieku 15 lat miałem BMI 18,3. Zauważyliście że coraz mniej "cudownych" 16-17 latków pojawia się na skoczni? Od Gregora to chyba nie było żadnego pretendenta do miejsc na podium w tym wieku. Chyba już wiadomo dlaczego. BMI powoduje że młodzi zawodnicy coraz później zaczynają odnosić sukcesy.

  • anonim

    To prawda.
    Do każdej dyscypliny trzeba mieć jakieś predyspozycje, nie każdy może być ciężarowcem czy nie każda dziewczynka gimnastyczką tak jak nie każdy chłopiec skoczkiem.
    Nie każdy się nadaje do danej dyscypliny.
    Co ma zrobić ten, który ma obecnie przytyć a faktycznie nie będzie mógł ?
    Chyba pozostanie mu włożyć kawałek ołowiu w buty:) aby waga się zgadzała.
    FIS fiksuje totalnie wymysla bzdury utrudnienia dla zawodników, lepiej by się zajęli wreszcie tymi pomiarami wiatru i ilością punktów pomiaru, udostępnili to do wiedzy publicznej i dokładnie na jakimś przykładzie wytłumaczyli jak to cudo działa bo do dziś to jest jedna wielka zagadka.

  • piotr186 profesor
    Emil

    "Naturalne BMI na poziomie 18,5" no zdarzają się takie wyjątki ale takie BMI to raczej spore wychudzenie i nie jest normalne dla typowego 16-latka.

  • Emil profesor

    Ja BMI na poziomie ponad 20 osiągnąłem dopiero po ukończeniu 20 roku życia i teraz wynosi 21. A nie byłem żadnym wyczynowym sportowcem i jadłem sporo. Co Ci młodzi chłopcy mają począć którzy są naturalnie bardzo szczupli i nie muszą trzymać żadnej diety? Przecież to jest normalne że 16-latek ma BMI rzędu 18,5. Co ma robić? Skakać na slalomówkach?

  • Janeman profesor

    ps.norma BMI wedlug WHO wynosi 18.50 - 24.99

  • Janeman profesor
    BMI

    Jak zwykle chodzi o pomoc austriakom,skacza oni raczej silowo i tego typu zmiany sa im na korzysc.
    Moim zdaniem limit BMI 21 jest za wysoki,sam przez wiele lat utrzymywalem bmi na poziomie 19-20 i wcale nie bylem wychudzomy,zeber mi widac nie bylo.Poprostu jestem delikatnej budowy,mam lekkie kosci.I ze skoczkamitez tak jest,delikatma budowa jest jednym z czynnikow predysponujacych do tego sportu,mozna powiedziec ze jest skladowa talentu.Ustalanielimitu BMI jest wbrew duchowi sportu.jest pewnego rodzaju handicupem,ktory ulatwia skakanie zawodnikom gorzej przystosowanym do tego rodzaju sportu.

  • Boy profesor

    Nie wiem po co ciągle zmieniają te limity BMI. Popsuli już przez to karierę wielu skoczkom. Może pora zająć się sensowniejszymi rzeczami...

  • piotr186 profesor

    Żeby rzeczywiście przeciw działać wychudzeniu skoczków to dozwolone BMI musiałoby być min., 23. Obecne limity na poziomie poniżej 21 BMI nic nie dają skoczkowie i tak są wychudzeni

    no i nigdy nie było fali anoreksji wśród skoczków (no Hannvald kiedyś miał ale nawet on sam twierdzi że nigdy jej nie miał).

    Generalnie to FIS troszczy się o skoczków nie tam gdzie trzeba....

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl