W Rosji praca wre...

  • 2011-06-24 16:39

„Skoczniowa” mapa Rosji przypomina w ostatnim czasie wielki plac budowy. Informowaliśmy niedawno o pracach przy powstających skoczniach w Niżnym Tagile i Krasnej Polanie. Do końca roku powinien zostać oddany do użytku kompleks skoczni w miejscowości Czajkowski.

Skocznie zaprojektowane przez Niemca Wernera Schertela z Warmensteinach powstają od 2010 roku. Obok dwóch największych obiektów HS 140 i HS 106 budowane są też trzy mniejsze skocznie. Prace przebiegają zgodnie z planem i powinny zostać ukończone do końca tego roku. Pierwszy poważny test obiektów będzie miał miejsce w lutym 2012 roku, kiedy to odbędą się w Czajkowskim zawody Pucharu Kontynentalnego w kombinacji norweskiej. Oprócz kompleksu skoczni powstaje też centrum biathlonowe oraz hotel. Całość inwestycji szacuje się na ok. 70 mln Euro.

Fotorelacja z budowy skoczni w Czajkowskim dostępna jest tu


Adrian Dworakowski, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6190) komentarze: (19)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    archiwalne zawody

    Może by serwis www.skijumping.pl pomógłby nam, kibicom, w apelu o retransmitowanie starych konkursów skoków ? A, zapomniałem, że twp ma to gdzieś :/

  • Boy profesor

    Ciekawa sytuacja, wręcz kuriozalna miała miejsce kilka lat temu w miejscowości Ufa, gdzie planowany wybudować dużą skocznię narciarską K120, postawiono całą metalową konstrukcję wieży startowej, ale nagle prace przerwano i już ich nigdy nie dokończono. Także do dziś cały czas stoi tam ta metalowa konstrukcja i niszczeje, a zeskok nie jest uformowany. Chyba pierwszy taki przypadek jeśli chodzi o budowę skoczni narciarskich.

  • Anonimowy Anonim doświadczony

    Pisząc o Malince i jej kiepskich perspektywach miałem na myśli ewentualną rozbudowę infrastruktury w koło obiektu.

    Ilość miejsc dla kibiców jak na zawody Pucharu Świata jest dosyć mała.
    W naszym kraju nawet bez Adama zainteresowanie powinno być spore, więc te stałe, powtarzam STAŁE 12-15 tysięcy miejsc powinno być.
    Koszty trybun bocznych byłyby na prawdę ogromne biorąc pod uwagę słynny, kiepski grunt.
    Ludzie lubią wygodę, więc taka sama sprawa tyczy się parkingów.
    Pod skocznią jest na prawdę mało miejsca.

    W obiekt władowano na prawdę sporą kasę, za którą można by wybudować skocznie ze znacznie lepszymi możliwościami.

    Niemniej jednak w końcu mamy tę drugą dużą skocznię w kraju i cieszmy się.

  • Boy profesor

    Ale jednak dłużej skacze się na igelicie niż na śniegu, no i główny trening przeprowadza się latem. Ale już nie o to chodzi.
    A gdybyśmy mieli kasy jak lodu to mielibyśmy obiekty na poziomie Austrii lub Niemiec.

  • bozenka92 doświadczony
    Boy

    Wiesz no trudno by skoki narciarskie uprawiać cały rok i cały rok trzepać na nich kasę, bo igelit igelitem, ale jednak to sport zimowy. Owszem utrzymanie kosztuje cały rok, ale już nie dramatyzujmy - COS czy kto tam inny kto się tym zajmuje nie zbiednieje, jak zadba o tę skocznię. I tak dzięki Adamowi narciarstwo zyskało kasy jak lodu, więc teraz mogliby coś z siebie dać:)

  • Boy profesor

    Zawody na skoczni są kilka razy do roku, w tym najwyższej rangi dwa razy, a trzeba ją utrzymywać cały rok. Na stadionach organizuje się mecze średnio raz na dwa tygodnie, więc co chwila jest zastrzyk gotówki. Jest to spora różnica.

  • Alina88 doświadczony

    Skocznia w Wiśle ma całkiem niezłe możliwości, by zarabiać na siebie, tylko nikt się tym poważnie nie zajmuje. Po pierwsze jest w Wiśle, którą odwiedza wielu turystów. Gdy wyciąg działał, pod skocznią stały cały czas samochody i ze dwa autokary z turystami, większość wjeżdżała na górę (ok. 5zł od osoby). Na górze fotograf robił im zdjęcie, kto chciał to brał (kolejny zarobek). Potem wizyta w kawiarni na górze skoczni (znów coś wpada do kieszeni). I tak biznes kręcił się całkiem nieźle - póki wyciąg działał...
    Ponadto w budynku skoczni jest bardzo dużo pomieszczeń, które można by wynajmować różnym firmom, a tak stoją puste. Są też pokoje, w których czasem nocują zawodnicy podczas zgrupowań. Gdyby ktoś się zainteresował i zaczął je wynajmować, to byłby całkiem niezły pomysł. Bo kto z was nocował w pokoju z widokiem na skocznię z tak bliska? :)
    A pod skocznią powinien stać symulator skoków narciarskich, taki jak w Oslo. Jest drogi, ale na pewno szybko by się zwrócił.
    Chcieć to móc.

  • HKS profesor

    @Boy

    Nie przesadzałbym. Hale, boiska (na powietrzu czy hale balonowe), korty tenisowe, baseny prawie zawsze przynoszą zyski (no chyba że są zbyt gęsto położone). Taki stadion Legii też raczej na siebie zarabia, bo są kibice i nie ma żadnych wielkich problemów jak w Poznaniu z murawą. Ogólnie rzecz biorąc wiele przemyślanych inwestycji sportowych może przynieść zysk. W przypadku skoków jest o to trudniej, bo po prostu amator z takiego obiektu korzystać nie może a zyskuje się właśnie na amatorach.

  • bozenka92 doświadczony
    Boy

    To może w ogóle nie inwestujmy w żaden sport, bo po co, skoro każdy tylko straty widzi. Bezpośrednio może i te skocznie dużo kosztują utrzymania, ale dzięki ich istnieniu są zyski uboczne. Zjeżdżają się turyści, kibice na zawody, płacą za noclegi, pamiątki i takie tam, więc są zyski dla społeczeństwa żyjącego z turystyki:) Ci co tymi skoczniami zarządzają i tak pewnie mają kasy jak lodu.

  • Boy profesor

    @bozenka92
    W Polsce i nie tylko żaden obiekt sportowy nie przynosi zysków. Popatrz na to jakie są koszty utrzymania danego obiektu, a jakie przychody. Nawet udostępnienie skoczni turystom do zwiedzania nic nie pomoże, chyba że będą sprzedawać bilety wstępu na górę po 50 zł. Do obiektów sportowych prawie zawsze się dokłada.

  • bozenka92 doświadczony
    Anonimowy anonim

    A czemuż to Malinka ma nie mieć perspektyw? Skocznia ta jeszcze przyniesie miastu i Polsce wiele zysków. Niech tylko uporają się z tym wyciągiem, a zawody PŚ za jakiś czas z pewnością dojdą do skutku (oczywiście jak już to raczej kosztem zawodów w jakimś innym kraju, bo inaczej kalendarz byłby zbyt przepełniony)

  • Anonimowy Anonim doświadczony

    Te skocznie będą bajeranckie!
    Miejsce budowy obiektów bardzo ładne i sam projekt wydaje się niesamowity.
    Aż żal bierze ile pieniędzy "zmarnowano" na Malinkę z tak niedużymi perspektywami na przyszłość.

  • Boy profesor

    Ale cały czas czekamy na przebudowę skoczni w Niżnym Nowogrodzie, o której mówi się już od wielu, wielu lat.

  • pietrek94 stały bywalec

    Nierozumiem tej mody na skocznie HS 140 i HS 106. Praktycznie wszystkie nowe obiekty mają takie same wymiary i ten sam profil. To już nie są te skoki chociażby z lat 01-03. Teraz to wszystko robi się strasznie nudne.

  • anonim

    czyli niezle im idzie i bardzo dobrze :)
    bo roboty panowie ;d

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl