Marzenia się spełniają, czyli jak spotkać skoczka

  • 2011-07-28 21:34

Miniony weekend był bardzo udany dla polskich skoczków narciarskich, ale był także szczególnym wydarzeniem dla części polskich kibiców. Była bowiem na skoczni w Zakopenem grupa dopingującej młodzieży i dzieci, które pokonały blisko 650 kilometrów, by spotkać się z naszymi Reprezentantami. Dosłownie "spotkać się", gdyż nazajutrz po konkursie czterech Reprezentantów Polski wybrało się na spotkanie z małymi goścmi z Więcborka. Ale po kolei.

W dniu 25 listopada 2010 została ogłoszona akcja społeczna pod nazwą "Daj się zaskoczyć", której założeniem było wsparcie pieniężne wybranej na drodze konkursu placówki edukacyjnej lub wychowawczo-opiekuńczej. Patronat nad akcją i rolę fundatora nagrody w wysokości 5.000 zł objęła firma Wagraf - od lat sponsor skoków narciarskich - obecnie wspierający utalentowanych polskich skoczków, w tym sześciu kadrowiczów (bracia Miętus, bracia Kot, Dawid Kubacki, Andrzej Zapotoczny).

Do wspomnianego konkursu swoje zgłoszenia przysłało aż 88 placówek z całego kraju. Wybrana została ta jedna - Placówka Wychowawczo-Opiekuńcza z Więcborka (niedaleko Bydgoszczy). We wniosku, który należało złożyć w ramach akcji wpisano, że grupa 15 dzieci - wychowanków placówki ma marzenie, by zobaczyć polskie góry, by znaleźć się na skoczni narciarskiej i kibicować polskim skoczkom i wreszcie - by poznać polskich skoczków narciarskich. Okazało się, że marzenia się spełniają i wspomnianą kwotą 5.000 zł zostały dofinansowane: 7-dniowy pobyt dzieci w Zakopanem i podróż z odległego Więcborka.

I jeśli ktoś uważnie śledził relację telewizyjną z Wielkiej Krokwi minionego weekendu, to bez trudu przypomni sobie biało-czerwono przywdzianych - kilku i kilkunastoletnich kibiców z Więcborka, trzymających wielką flagę właśnie z nazwą swojej miejscowości. To niezapomniane przeżycie spotęgowane zostało jeszcze w niedzielę (24.07) dzień po zawodach, kiedy to czterech Reprezentantów Polski (Krzysiek i Grzesiek Miętus, Dawid Kubacki, Andrzej Zapotoczny) odwiedziło dzieci w ich ośrodku wypoczynkowym w Murzasichlu! Wspólny grill, niekończące się pytania od dzieci, autografy i wspólne zdjęcia - tak miło było tego popołudnia. Dzieci otrzymały wtedy od skoczków prezenty, a także symboliczny czek na kwotę 5.000 zł, którego pokrycie ufundowała wspomniana firma Wagraf. Wielkie marzenie zostało spełnione i jak podkreślają zawodnicy Wagraf Teamu - wspomniane spotkanie było bardzo miłym przeżyciem i cieszą się, że mogli podzielić się swoimi sportowymi doświadczeniami z młodymi wychowankami placówki z Więcborka.

Krzysztof Miętus: Bardzo się cieszę, że doszło do naszego spotkania z wychowankami placówki, gdyż było to dla mnie miłe przeżycie. Pytania od młodszych kolegów i koleżanek były bardzo zróżnicowane, a nasza pogawędka była bardzo interesująca. Dowiedzieliśmy się też co nieco o naszych gościach z Więcborka - że lubią nie tylko skoki, ale i piłkę nożną, w którą często grają.

Dawid Kubacki: Spotkanie przebiegało w bardzo miłej atmosferze i zostaliśmy bardzo ciepło przyjęci. Faktycznie autografom i zdjęciom nie było końca, ale dla nas to też było wesołe przeżycie. Cieszymy się, że choć troszkę mogliśmy przyczynić się do sprawienia radości dzieciom i młodzieży z Więcborka.


Tadeusz Mieczyński, źródło: informacja prasowa
oglądalność: (10564) komentarze: (14)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • emk22 stały bywalec

    Andrzej był w Zakopanym , na ostatnim zgrupowaniu też był , ale jeszcze nie ćwiczył , pierwsze skoki jakie odda to bd pradopodobnie wrzesień , bo musi minąć około pół roku od kontuzji czy coś takiego. Bardzo fajnie z chłopaków strony , tylko czemu nie ma reszt wypowiedzi? rozumiem bracia Kot już byli w drodze na wakacje , ale Miętusy i Zapotoczny?

  • PennyLane początkujący
    @Boy

    Nie ma za co :)

    on miał wrócić na przełomie sierpnia/ września na treningi. No w Zakopcu było widać, że z nim lepiej.

  • anonim
    Zapotoczny

    Rozmawialam z nim i mowil ze kontuzja nadal trwa poniewaz nie może ćwiczyć wybicia ale mówił że jeżeli nastepne zgrupowanie bedzie w polsce to weźmie w nim udział i jak dobrze zapamietalam to w sierpniu bedzie juz cwiczyl wybicie z progu :)

  • anonim

    Ta placówka dla której powędruje ten czek znajduje się 10 km od mojego domu ^^

  • Wilk94 stały bywalec
    Filmik o Adamie

    http://www.youtube.com/ watch?v=dPvIXpz5R8k&feature=channel_video_title

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl