Kamil Stoch: Cel na zimę to pierwsza szóstka

  • 2011-11-13 01:08

- W tej chwili mogę powiedzieć to, co przed Letnim Grand Prix, czyli że chcę być zimą w szóstce - w ten dość precyzyjny sposób swoje cele na zbliżający się sezon zimowy określa Kamil Stoch.

- Wiem dobrze, że bardzo ważne będą pierwsze starty - mówi z przekonaniem najlepszy polski skoczek - Jeśli na początku się zawali, to później trudno gonić czołówkę. I nie mówię o pierwszym konkursie w Kuusamo, bo tam często decydują warunki na skoczni. Postaramy się, a mówię o całej reprezentacji Polski, wypaść jak najlepiej. Piotrek Żyła i Maciek Kot skończyli letni sezon w pierwszej dziesiątce i myślę, że ten sukces doda im sił. Coraz lepiej skacze też Dawid Kubacki. Powstaje bardzo dobra drużyna. Naprawdę byłoby świetnie, gdybyśmy większą liczbą zawodników wskakiwali do pierwszej dziesiątki poszczególnych konkursów Pucharu Świata czy nawet wymieniali się na podium.

- Zobaczymy, jak to się poukłada. Ja mogę tylko obiecać, że zrobię wszystko, aby nie zawieść kibiców, którzy po zakończeniu kariery przez Adama Małysza pokładają we mnie nadzieje - zakończył dziesiąty zawodnik Pucharu Świata 2010/11.

Prezes Polskiego Związku Narciarskiego uważa, że Kamil Stoch spotka się z mniejszą presją oczekiwań niż Adam Małysz, przez co znajdzie się w bardziej komfortowej sytuacji. W najlepszym obecnie polskim skoczku Tajner widzi przyszłego Mistrza Olimpijskiego:

- Stoch jest w innej sytuacji niż był Małysz. Adam musiał zmierzyć się z ogromną popularnością. Teraz wydaje się, że zapotrzebowanie na sukces w skokach narciarskich zostało mocno nasycone przez Małysza. Nawet jeśli Kamil osiągnie porównywalne wyniki, nie sądzę, aby odbiło się to aż takim echem. Przy Małyszu ten entuzjazm był wielki, bo wcześniej nie mieliśmy nikogo, kto wygrywał. Tymczasem teraz docenia się klasę polskich skoczków i oczekuje się sukcesów. Uważam, że Kamil może zdobyć to, czego nie udało się dokonać Adamowi, czyli wywalczyć złoty medal igrzysk olimpijskich. To jest zawodnik tej klasy. Do igrzysk w Soczi zostały dwa lata, a to akurat tyle czasu, aby okrzepnąć i zadomowić się w czołówce.


Adrian Dworakowski, źródło: Przegląd Sportowy
oglądalność: (12443) komentarze: (170)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Boy profesor

    Znalazła się koleżanka z piętra :P

  • Ola stały bywalec

    @Kokowę
    Racja , "Kamil Stoch - cud natury 2011" -_- dziwię się , że nie pisali tak w gazetach. -_-

    @Klaudia
    Dzięki ;p

  • anonim

    @kokowę
    Jak ja kocham to twoje " A ja twierdzę....i tak będzie". Rozumiem, że jesteś jasnowidzem, skoro masz 100% pewności jak potoczy się kariera danego zawodnika. Przecież nikt nie oczekuje od niego cudów do cholery! Ma szansę na stałe zadomowić się w czołówce, właściwie już w niej jest, dla mnie wystarczy, że będzie się w niej utrzymywał. Czy to jest robienie z niego cuda?

  • anonim
    ;D

    Stoch ma tyle tych sukcesów, ze można je policzyć na palcach u jednej ręki heh.. Zawsze był tylko przeciętniakiem a udał mu się jeden sezon i wszyscy robią z niego jakieś cudo?!. A ja twierdzę, że pewnego poziomu to on już nigdy nie przeskoczy!
    I tak będzie

  • fan Małysza stały bywalec

    Cel Stocha na przyszły sezon jeśli w jakimś ułamku,czy małym procencie ma nam zastąpić Małysza to 2 lub 3 zwycięstwa w Pucharze Świata albo 5 lub 6 miejsc na pudle w całym sezonie.
    Niech Stoch pokona jeśli chodzi o zwycięstwa i miejsca na podium
    w zawodach Pucharu Świata Piotra Fijasa(3 zwycięstwa i 10 razy na podium w PŚ) i będzie dobrze.(Przypominam, że Stoch 3 zwycięstwa już ma i tym samym 3 razy był na podium)Chorych ambicji odnośnie zwycięstw w TCS, czy MŚL w stosunku do Stocha nie mam, bo nie każdy skoczek jest Morgensternem, Ammanem czy Schlierenzauerem. Chodzi o to aby Stoch próbował walczyć z najlepszymi.

  • Boy profesor

    @Fanka
    Ten upadek Kamila w Oslo nie miał większego znaczenia, bo skoczył na tyle krótko, że najwyżej uplasowałby się pod koniec pierwszej dziesiątki. Do medalu zabrakło mu i tak około 10 metrów.

  • anonim

    Do trzech razy sztuka.Kamil w Libercu zaskoczył jak nikt wszystkich, w Oslo miał medal na wyciągnięcie ręki ale upadł mam nadzieję, że za trzecim razem stanie na podium, miło by było.

  • fankaSN bywalec
    @ kibic

    tak, tak.. rozumiem cię.. ale Kamil zmienił swój styl, nie skacze teraz stylem takim samym jak tamtego roku.. moim zdaniem najlepszą sylwetkę ma Simmi, i Noriaki Kasai . Oni na prawdę mają talent . gregor schlierenzauer za bardzo się wywyższa i uważa się za najlepszego, choć wcale tak nie jest .

  • anonim

    BOGDI10
    Hilde nie utrzyma tak wysokiego poziomu. Wyjazd do Japonii był złym pomysłem . Kranjec nie utrzyma się 10tce tak jak Freitag. Żadnego Fina w 10tce? Toi już naprawdę byłaby katastrofa, aż tak źle to nie będzie. Żyła to jeszcze nie ten poziom. Reszta typów możliwa.

  • Boy profesor

    @Luk
    Gdyby nie upadek Morgensterna, Stoch byłby 5. a nie 4. Gdyby nie słaba psychika Olliego i Jacobsena, Kamil byłby 7. Takie gdybanie nie ma sensu. Kamil wtedy zaskoczył wszystkich, i to już pierwszym skokiem, a w drugim jeszcze bardziej. To był genialny wynik jak na ówczesnego Kamila.

  • Luk profesor

    @Boy

    W Libercu Kamil w II serii miał trochę lepsze warunki, ale spóźnił wybicie i zachwiał się przy lądowaniu. Gdyby nie to mógłby skoczyć tyle ile Harri Olli w I serii. Gdyby nie to, miałby brąz ;)

  • Ola stały bywalec

    @Boy
    No i wkroczyłam do akcji , teraz będę tu częściej jak się zacznie sezon ;) :P

  • Boy profesor

    @dw
    Ja ci powiem co zrobił Kamil w drugiej serii w Libercu na K90. Otóż jeszcze poprawił swój wynik z pierwszej serii, osiągając drugą notę serii, awansując z 9. na 4. pozycję. Nikt nie przypuszczał, że jest on w stanie skoczyć jeszcze dalej niż w pierwszej rundzie, a jednak tego dokonał.

  • Boy profesor

    Typowa sytuacja na tym forum, ktoś powie coś negatywnego o Kamilu i do akcji wkracza @Ola.

  • anonim

    @fankaSN
    Ja nie neguję umiejętności Stocha, talentu czy potencjalnych możliwości. Mam na myśli raczej to, że trzeba wykorzystywać swoje szanse. Powiedz mi, co Kamil zrobił w drugiej serii w LIbercu(na K-90)?
    Co zrobił w drugiej serii w Oslo(k-120)? Trzeba korzystać z okazji, a nie je marnować. Powiem tak; w 2013 roku na Mistrzostwach Kamil musi się przełamać(oczywiście jeśli będzie w formie). Nawet Tajner mówi, że jedną z najważniejszych cech sportowca jest umiejętność wykorzystywania szans na sukces. Nie chę wyjść na antyfana Stocha, bo jest całkiem inaczej, bardzo mu kibicuję. Po prostu uważam, że jeśli chce się być ponadprzeciętnym zawodnikiem, to trzeba sięgać po trofea, jeśli tylko pojawi się choć cień szansy, a nie spalać się jeszcze przed faktem. Tylko niech nikt mnie nie próbuje przekonać, że skoro Kamil w Zakopanem wytrzymał presję to mamy 100% pewności, że poradzi sobie podczas walki o wiekszą stawkę. Proszę Państwa, Puchar Świata, a Igrzyska czy Mistrzostwa to zupełnie inna historia.

  • Ola stały bywalec

    @Kibic
    Zgadzam się z tobą. Kamil może troszkę pokazał tymi 3 zwycięstwami , ale to mało. Typowanie przed sezonem i to jeszcze po wyjeździe na Cypr nie jest zbyt dobre. Różnie może się potoczyć , a ten wyjazd mógł wpłynąć na dobre , ale też na złe.Jeszcze 11 dni podczas , których możemy marzyć o formie naszych, ale to tylko marzenia. Za te 11 dni dopiero możemy zacząć oceniać ;)

  • fankaSN bywalec
    @ kibic

    Stoch pokazał co potrafi już nie raz, i mylisz się, jeżeli uważasz inaczej, chyba nie zbyt obserwowałeś jego skoki jeżeli uważasz że nic takiego nie osiągnął .

  • anonim

    Jeżeli Stoch nie zaskoczy w tym sezonie i nie będzie regularnie bił się o zwycięstwa i podia (czyt. pierwsza trójka, szóstka), jeżeli nie zawalczy na TCS i w PŚ o podium, to prawdopodobnie będzie to znak, że nie jest i nie będzie nigdy skoczkiem ponadprzeciętnym. Albo w tym sezonie zrobi postęp, albo już nigdy. To samo tyczy się Kota i Żyły. Oni są w kadrze po to, żeby walczyć, inni spędzają tam po prostu miło czas jak Kubacki, niegdyś Bachleda czy Długopolski.

  • Emil profesor

    Jeśli miałbym kogoś widzieć z Polaków poza Stochem w czołówce to zdecydowanie byłby to Piotr Żyła. Jego atut to atomowe odbicie jakiego nie ma żaden polski skoczek i w przeciwieństwie do Maćka Kota udowodnił że potrafi skakać solidnie w zimie.

  • BOGDI10 bywalec
    piotr186

    Zrobiłem tą tabelę, na podstawie klasyfikacji LGP ;) Więc od lata jeszcze wszystko mogło/może się zmienić. I tak jak w paru innych komentarzach, nie sądzę jednak żeby już mozna było typować. Ale ja spróbowałem ;)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl