Skok na 8 metrów daje zwycięstwo!

  • 2003-09-15 07:52
To wcale nie żart. Skoczkowie zdążyli nas już przyzwyczaić do pięknych i dalekich skoków. Adrenalina rośnie do granic możliwości w momencie bicia rekordu. Fani tego sportu czekają wciąż na kolejnego sportowca, który przeskoczy skocznię. Władze miasta Poczdamu w Brandenburgii postanowiły pójść w drugą stronę i zorganizowały pierwsze zawody w skokach narciarskich na mini-skoczni.

6 września 2003 w ramach obchodów Dnia Brandenburgii odbyły się pierwsze amatorskie zawody w skokach narciarskich. Wzięło w nim udział ponad 100 sportowców z różnych dyscyplin. Patronat medialny objęło radio Energy, które wraz z firmą skisprungschanze.com wybudowało ruchoma skocznię w wielkim pasażu w pobliżu dworca kolejowego w Poczdamie. Oświetlona kolorowym światłem konstrukcja sprawiała niesamowite wrażenie. Aby uczynić zawody jeszcze bardziej realnymi, sprowadzono z Schonach w Schwarzwaldzie gałązki jodłowe, którymi oznaczono punkt konstrukcyjny.

Zawody można było zacząć. Rozegrano dwa konkursy: drużynowy oraz indywidualny tzw. konkurs sław. Wszystko odbyło się jak podczas prawdziwego Pucharu Świata. Byli sędziowie i trenerzy. Alexander Herr, reprezentant niemieckiej kadry narodowej, przemaszerował przed ponad dwudziestotysięczną publicznością z francuską, polska oraz niemiecką flagą.

W konkursie drużynowym najlepszy okazał się Georg Heisler z klubu sportowego Bad Freienwalde. Ze skokiem na odległość 8,5 metra zapewnił swojej drużynie zwycięstwo, spychając polskich juniorów na druga pozycję. Na trzecim miejscu uplasowała się kobieca reprezentacja klubu Bad Freienwalde. Dalsze miejsca zajmowały zespoły Snowtropolis z Senftenberg i przedstawiciele gospodarzy S.C. Potsdam oraz reprezentacja hokeistów na Mistrzostwa Świata w 2006 roku.

W konkursie sław bezkonkurencyjny był mistrz świata juniorów w biatlonie, Christopher Knie z Bad Berlenburg, oddając skok na odległość 8 metrów. Drugi był Andre Niklas (6 metrów), dziesięcioboista oraz Janina Totzke , reprezentantka hokeistek na mistrzostwa świata 2006 r. wyprzedzając prezesa Związku Narciarskiego w Brandenburgii, Rudiego Tennera.

Na zakończenie zawodów zorganizowano wielką galę, podczas której znani sportowcy rozdawali autografy.

Skia, źródło: Informacja własna
oglądalność: (10092) komentarze: (2)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • TAMM profesor

    fajne zawody mogli by transmitować w telewizji

  • anonim

    Może u nas w Polse wypadałoby pomyśleć nad takimi imprezemi, często czyta się o takich imprezach za granicą a u nas nic:(

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl