Rosjanie zadowoleni z inauguracji sezonu

  • 2011-11-28 08:38

W niedzielnym konkursie drużynowym trzecie miejsce zajęła reprezentacja Rosji. To trzecie podium zawodników Sbornej w historii ich występów w konkursach drużynowych Pucharu Świata.

- Jesteśmy zadowoleni z wyniku naszych chłopców - powiedział trener Rosjan Alexander Arefiew - Szczerze mówiąc, nie spodziewaliśmy się tak dobrego rezultatu. Nie odbyliśmy przed Kuusamo żadnych treningów na śniegu. Jestem więc tym bardziej zadowolony, że zajęliśmy trzecie miejsce na otwarcie sezonu. Wszyscy chłopcy zasłużyli na pochwałę. Dziękuję im za ten konkurs. Dmitrij Wasiliew wykonał dziś świetną robotę! Od swojej optymalnej formy jest daleki, czeka go jeszcze sporo pracy, ale dziś jestem bardzo zadowolony z jego postawy.

- Dzisiaj w konkursie nie brał udziału Dmitry Ipatov. Jego forma jest w porządku, dostanie szansę już w najbliższym Pucharze Świata w Lillehammer. To doświadczony zawodnik. A dzisiaj interesująco oglądało się występy Romana Trofimova.
Nie żałuję, że dałem mu szanse. Mamy coraz większą konkurencje w zespole, co pozytywnie wpłynie na nasze wyniki - zakończył Arefiew.

- Nastrój mam teraz doskonały! - nie kryje radości Dmitrij Wasiliew. - 3 miejsce na początek sezonu to bardzo dobry wynik! Pogoda tutaj w Kuusamo sprawiała sporo problemów. Ostatnie dni mieliśmy trochę nerwowe. Mimo złej pogody udało nam się jednak przeprowadzić dwa treningi. Dużo dało nam zgrupowanie, które odbyliśmy w październiku w Ałmacie, gdzie sporo czasu pracowaliśmy nad techniką. Jestem zadowolony, że udało nam się uzyskać taki wynik! To bodziec, który mam nadzieję pomoże nam w dalszej rywalizacji w tym sezonie!

W konkursie indywidualnym bardzo wysokie siódme miejsce zajął Denis Korniłow.


Adrian Dworakowski, źródło: skijumping.ru
oglądalność: (6184) komentarze: (38)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Boy profesor

    Najwyższy czas odstawić Trofimova od składu, bo ten zawodnik ma niesłychane problemy z oddawaniem dalekich skoków. O doskoczeniu do punktu K w jego przypadku nie ma nawet mowy. Czas dać szansę Sardyko.

  • pepeleusz profesor
    @Talar

    Tromifow nadal skacze gorzej niż wtedy kiedy miał zyciową formę w sezonie 2008/2009 tylko nikt go wówczas nie bral do zabetonowanego składu na PS ani do Liberca.
    Myślę że on akurat może progresować razem z Romaszowem.

  • anonim
    SKOCZKOWIE ROSJI

    no Rosja ładnie zaczęła :) szkoda tylko że Paweł Karelin już nie żyje :( on z nich był najlepszy w ubiegłym sezonie

  • Talar weteran

    Wielki szacun dla Rosjan.. Radzą sobie dużo lepiej niż można się było spodziewać..Denis puka do światowej czołówki i może mieć życiowy sezon, choć do tej pory nie był w stanie cały sezon skakać na najwyższych obrotach.. Dima Wasiliev powraca po fatalnym poprzednim sezonie.. Takich zawodników się z kadry nie oddala i dobrze ze Rosjanie się opamiętali.. A już przyzwoite skakanie Trofimova mnie szokuje :)

  • OjciecMarek profesor
    @monia

    Kruczek zapowiadał, że z Kuusamo udadzą się od razu do Lillehammer, aby potrenować na skoczni.

  • anonim

    Wasiljew nie jest taki słaby.On ma ogromne umiejetnosci, tak samo jest z talentem.Poza tym ma bardzo mocne odbicie.Dlatego nawet skaczac w beznadziejnej formie potrafi wykorzystac warunki czego nie potrafia w polowie nasze orły.Mietus,Kubacki czy Kot to nie ta liga i nie te umiejetnosci co Wasiljew nawet gdy Ci sa w formie.O ile to mozna nazwac formą.

  • Emil profesor

    @M_B Tomek Byrt pewnie zastąpi najsłabszego jutro we wtorek. I pewnie nie jest jeszcze w dobrej formie. A nasi działacze są "genialni". Nie wysłali naszych zawodniczek na PK do Rovaniemi mimo że zgłoszonych jest ich tylko 18! Pewne punkty przejdą koło nosa i żeby potem nie było płaczu że nikogo na PŚ w Szczyrku nie możemy wystawić.

  • anonim

    A na starcie PK Kobiet 18 zawodniczek i oczywiście żadnej Polki, jakby nie można było wysłać zawodniczki po pewne punkty, by mogła startować w PŚ.

  • M_B profesor

    Jest lista startowa na Rovaniemi, są na niej : Zapotoczny, Kuba Kot, Murańka, Grzegorz Miętus, Bartek Kłusek, Olek Zniszczoł , nie ma Tomka Byrta, ciekawe dlaczego.

  • pepeleusz profesor

    Kruczek dziwnie mówił, że w druzynówce to nie były warunki dla Miętusa...A Rosjanie generalnie padną z formą w drugiej części sezonu i 8 drużynowa będzie poza ich zasięgiem.

  • Boy profesor

    Wiadomo, że Miętus nie potrafi skakać przy niekorzystnym wietrze, choć kilka razy mu się to udało, ale tylko w lecie. Więc niech chociaż dobrze skoczy przy dobrych warunkach, które miał w Kuusamo. Ale nawet przy nich lądował zaraz za bulą. Gdzie więc ta forma? O Maćku nawet nie wspominam, bo on nie miał ani jednego nawet średniego skoku w Kuusamo.

  • Emil profesor

    @Boy Miętus spartolił skok bo jednak w drużynówce z belki niżej w minimalnie gorszych warunkach skoczył te 7,5 metra dalej. Gdy oddał swój normalny skok to powinno być te 115 metrów i wejście do konkursu wyżej od Kubackiego. Co nie zmienia faktu że jest bez formy. Za nieco ponad 3 godziny będziemy mieli pełen ogląd sytuacji polskich skoków bo zacznie się trening w Rovaniemi.

  • Boy profesor

    @Emil
    Albo powiedz mi jakim cudem Nicolas Mayer w indywidualnym bezpośrednio po Krzyśku skacze 20 metrów dalej, w podobnych warunkach. Mayer, który do tego konkursu był uznawany za naprawdę słabiutkiego skoczka, jednego z najsłabszych w PŚ, który latem dostałby pewnie 30 metrów od Miętusa.

  • HKS profesor

    @Emil

    Przypominam że wówczas tylko pisałem w kontekście wchodzenia do 8 w konkursach drużynowych i przypominam też, że to było przed śmiercią ich najlepszego zawodnika, bo niestety nie potrafię przewidywać przyszłości. Gdyby z naszej drużyny odrzucić Stocha, a dać Hule, Kubackiego czy Kota to chyba nie zaprzeczysz, że sporo by to zmieniło.

  • Emil profesor

    @Boy przy sprzyjających warunkach to i Hula po kontuzji skoczył 129 m m z 3 belki bijąc wszystkie wyniki Wassiliewa (swoje ponad 130 metrowe skoki oddawał z wyższych belek)

  • Boy profesor

    @Emil
    Ale jednak ten słaby Vassiliev przy sprzyjających warunkach potrafił odlecieć na ponad 130 metrów, a nasz Krzyś Miętus niby specjalista od przednich wiatrów nie doskoczył do 110 metrów. Zresztą taki słabiak jak Trofimov skakał na poziomie naszych zawodników, to o czymś świadczy...

  • Emil profesor

    @HKS Jeden konkurs i od razu cięgi? W indywidualnym Rosjanie mieli podobnie jak my po 2 skoczków w "30" i dwóch jeszcze w "50" i porównując punkty polskiej i rosyjskiej czwórki wychodzi 586 do 545,5 dla nas :)

  • HKS profesor
    -

    A pod jednym newsem niektórzy ze mnie szydzili jak przed tragicznym odejściem Karelina pisałem, że byśmy się lepiej martwili nie o siebie, a nie o Rosjan od których będziemy zbierać cięgi w zimie. To że nas wyprzedzą bez Karelina, to już nawet przy skrajnie loteryjnym konkursie byłoby nie do uwierzenia. Mam nadzieje, że Wasiliew się odbuduje :)

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(12), 2011-11-30 15:25:08 ***

  • Boy profesor

    Punkty Kaliniczenko są szokiem w kontekście tego, że ostatni raz punktował na początku 2001 roku. I prawie po 11 latach przerwy powrócił do PŚ i zdobył kolejne punkty. Jego forma z kolei nie jest zaskoczeniem, bo już latem można było obstawiać, że dostanie się do kadry na PŚ i powalczy o punkty.

  • Palacz_zwlok stały bywalec

    To co powiem jest bardzo kontrowersyjne, ale kwestia tkwi w psychice. Po śmierci Karelina, Denis Korniłow ewidentnie dobrze czuje się jako lider kadry i skacze coraz lepiej. Dlatego myślę, że to on może być jego następcą i to skaczącym równo.
    Już śmierć Karelina pokazała, że chyba za kołnierz nie wylewał, co mogło być przyczyną jego nierównej dyspozycji...

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl