Gregor Schlierenzauer najpopularniejszym skoczkiem na świecie

  • 2011-11-28 01:36

Latem tego roku Międzynarodowa Federacja Narciarska przy współpracy z niemieckim Uniwersytetem EBS przeprowadziła badania, których celem było poznanie reakcji kibiców na zmiany jakie zaszły w przepisach skoków narciarskich oraz poznanie ich ulubionych zawodników. Do ankiety przystąpiło 1200 kibiców z różnych państw.

Wyniki przeprowadzonych badań wykazały, że skoczkowie z wyższymi wartościami BMI byli częściej wskazywani jako ulubieni, niż skoczkowie z niższym wskaźnikiem.

Ponadto, okazało się, że największa popularnością cieszy się obecnie Gregor Schlierenzauer. 21-letni Austriak zdobył 11,4% głosów badanych. W pierwszej trójce znaleźli się także Simon Ammann (9,8%) i Thomas Morgenstern (7,6%).

W ankiecie kibice musieli podać swoją narodowość, płeć i wiek. W dalszej kolejności zostali poproszeni o określenie w kilkustopniowej skali jak ważną rolę przy wyborze ulubionego skoczka stanowiła ich charyzma, talent, wysportowanie, osiągnięte sukcesy, narodowość, wiek i wygląd.

Trzy pierwsze cechy zostały wskazane jako najważniejsze kryterium wyboru, tuż przed narodowością i osiągniętymi sukcesami. Nie jest zaskoczeniem, że popularność najlepszych zawodników sięga poza granice ojczyzny. W Finlandii Gregor Schlierenzauer cieszy się większą sympatią niż Matti Hautamäki, czy Janne Ahonen. Podobnie w Rosji, gdzie z 21%. wynikiem zajął pierwsze miejsce ex aequo z ś.p. Pawłem Karelinem.

Przy wyborze ulubionego zawodnika kobiety zwracają mniejszą uwagę na narodowość, czy odniesione sukcesy, ale zdecydowanie częściej biorą pod uwagę wygląd sportowca. Co więcej, wygląd skoczka jest stosunkowo ważniejszy dla mieszkańców Europy Wschodniej i Skandynawii.

Kibice sympatyzują ze skoczkami, którzy są w podobnym wieku, co oni. Wśród najmłodszych sławą cieszą się Austriacy: Schlierenzauer, (20%) i Thomas Morgenstern (10%). Wśród kibiców w wieku od 20 do 35 lat, popularni są bardziej doświadczeni zawodnicy: Martin Schmitt i Simon Ammann. W grupie 36-50 lat , 11% ankietowanych wybrało Janne Ahonena.

Pełne wyniki badań są dostępne pod następującym adresem: http://www.ebs.edu/10797.html


Klaudia Feruś, źródło: berkutschi.com
oglądalność: (14326) komentarze: (65)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • bozenka92 doświadczony
    gina

    I choć w jednym się z Tobą zgodzę, bo dla mnie ten plebiscyt też niewiele znaczy;p

    Jakoś nie chce mi się wierzyć, że Małysz w nim słabo miałby wypaść, bo przecież wiele razy się gadało, słyszało jaki jest popularny i lubiany w "skokowych" krajach np. w Norwegii :)

  • gina profesor
    pavel

    nigdy nie pisałam, że to są słabi skoczkowie. pisałam zawsze, że są forowani w konkursach. Czasem wygrywają bez żadnej pomocy, czasem to im pomaga.
    I drażni mnie, że jeżeli podczas zawodów Hofer stoi jakby nigdy nic obok Pointnera i zawsze z nim rozmawia. Dla mnie to jakaś ostentacja. Nie pamiętam by w innych sportach podczas zawodów dyrektor zawodów gaworzył sobie z jakimś jednym trenerem. Zaraz by został posądzony o stronniczość.

  • Boy profesor

    Skoro inne nacje tracą tak dużo do najlepszych, to czemu nie spróbują kombinować z kombinezonami lub z innymi elementami sprzętu? A nóż by im się udało i przeszliby kontrolę. A jak nie mogliby publicznie opowiedzieć, że Austriacy stosują takie sztuczki i uchodzi im to na sucho.

  • anonim

    Jeżeli chodzi o kolor stroju, to pragnę zauważyć, że najlepsze skoki w swojej karierze Schlierenzauer oddawał w białych i pomarańczowych kombinezonach. Czarny nie był mu potrzebny do bicia rekordów i zwycięstw :)

  • anonim
    @piotr

    Nawet jakby Polacy mieli wszystkich sędziów, dyrektora i kogo tam chcesz, skakać ich to nie nauczy, spójrz na wyniki PK w Rovaniemi np. No dobra, chyba ze wprowadzili by przepis, ze nikt nie może przekroczyć 100m to by powalczyli.

  • anonim

    musieli by jeszcze mieć polaka jako dyrektora pś i polaka , który by ich kontrolował wtedy polacy by wygrywali zmiana wszelkich przepisów dotykała by tylko resztę świata a naszych, nie.tak jak teraz omija to austriaków.

  • anonim
    @gina

    A jakże, skoro tyle czasu im się udawało to pomysł był dobry. Tak samo jak te stroje z niskim krokiem, które też nie łamały żadnych przepisów.

    Ale powiem ci tak daj Kotowi czy Kubackiemu strój Austriaka, a i tak skoczka dobrego z niego to nie zrobi. Strój to to taki mały plusik, ale i tak umiejętności pozostają najważniejsze. A tych Austriakom nie brakuje.

  • gina profesor
    pavel

    no chyba gdzieś jest, skoro po interwencji Kojonkoskiego ten jeden raz sędziowie interweniowali. Przepisy dotyczące kombinezonu są ściśle określone, określają rozmiar, przepuszczalność, nawet krój i mowy nie ma o dodatkowych elementach czy paskach naciągających nogawki. Dla ciebie to jest przejaw ich inwencji?

  • anonim

    Można Gregora nie lubić, ale szacunek mu się należy! Nie piszcie, zazdrośnicy, o specjalnych kombinezonach lub (jak pamiętam jeszcze z lutego czy stycznia) spiskach... Wszystko osiągnął jedynie dzięki talentowi i ciężkiej pracy, nie wiem dlaczego wciąż nie możecie się z tym pogodzić (jak widać nie możecie przeżyć, że jest ktoś, kto ma niesamowity talent i coś w życiu mu się udaje osiągnąć). Ja wielu skoczków nie lubię, ale ich cenię za to, co robią. Jak widać nie macie nic innego do roboty, tylko próbujecie się dopatrzeć czy to kombinezon jest nadmuchany czy nie... nie mówiąc o kolorze (btw. jak to przeczytałem, to myślałem, że ze śmiechu nie wyrobię...). Szacunku trochę.

  • anonim
    @gina

    A powiedz mi gdzie jest napisane, ze kombinezon nie może mieć pasków? A tak swoją drogą skoro jest to tak super, hiper pro to dlaczego nikt inny tego nie zastosuje?

  • anonim
    .

    Wie ktoś dlaczego zdyskwalifikowali Bułgara Zografskiego?
    To dziwne że znowu się to stało. :( szkoda chłopaka

  • gina profesor
    sfas

    No właśnie to była czara goryczy - 4 KK Małysza, przedtem Peterka, Schmitt... jakoś mało austriaków, trzeba by do Goldiego sięgnąć. W międzyczasie był Janda, Ahonen... ktoś powiedział basta...

  • gina profesor
    Kulminator92

    Tylko na ziemi? A w Układzie Słonecznym? We wszechświecie nie? Ja poszłabym za ciosem i obwołałabym go skoczkiem wszechświata (nie mylić ze skoczkiem wszechczasów)

  • anonim
    murzyn,Gina

    Ta i te 4 kryształowe Kule Małysza to też układy itp. :D

  • anonim
    murzyn

    Całkowicie się z tobą nie zgadzam. A jak w takim razie wyjaśniłbyś słaby ostatni sezon w wykonaniu Schlierenzauera? Smary miał takie jak zawsze, kombinezon też, układy także te same. A jednak. Jak formy nie ma to nic nie pomoże. Jak tracisz czucie, nie jesteś w stanie trafić z odbiciem, wychodzisz z progu pod złym kątem itd. to choćbyś miał kilka m/s pod narty to nie odlecisz. Dlatego tak cenię tego chłopaka. Od 16 roku życia prezentuje najwyższy światowy poziom. Nie ma w stawce nikogo takiego jak on. Można mówić, że nie wygrał TCS, IO ale on ma dopiero 21 lat. I nie wydaje mi się, aby szybko obniżył loty. W tamtym sezonie wielu mówiło, że się skończył. Ale jeżeli on po tak fatalnym początku i kontuzji zdołał wygrać 3 konkursy, 4 razy stał na podium, oddał drugi pod względem długości skok w historii i wygrał MŚ w Oslo, to pokazał że nawet z najgłębszego dołka potrafi wyjść. i moim zdaniem to pokazuje skalę jego talentu. To nie jakiś tam Nieminen, który przyfarcił za młodu i się skończył. Schlierenzauer to aktualnie najlepszy skoczek na ziemi.

  • Emil profesor
    -

    Wyniki konkursu drużynowego indywidualnie z przeliczeniem punktów za belkę od nowa (belka bazowa 5).

    1. Denis Korniłow 155,7
    2. Thomas Morgenstern 153,7
    3. Daiki Ito 151,8
    4. Gregor Schlierenzauer 151,5
    5. Roman Koudelka 140,8
    6. Robert Kranjec 140,7
    7. Andreas Kofler 136,9
    8. Wolfgang Loitzl 132,8
    9. Maximinlian Mechler 129,5
    10. Jernej Damjan 126,1
    11. Kamil Stoch 122,3
    12. Taku Takeuchi 121,2
    13 Michael Neumayer 120,7
    14. Severin Freund 119,9
    15 Junshiro Kobayashi 119,3
    15. Lukas Hlava 119,2
    16. Dmitrij Wassiliew 116
    17. Matti Hautamaeki 113,4
    18. Olli Muotka 112,7
    19. Tom Hilde 110,5
    20. Jakub Janda 101,7
    21. Jure Sinkovec 99
    22. Anton Kaliniczenko 98,5
    23. Piotr Żyła 96,9
    24. Nikołaj Karpienko 92
    25. Krzysztof Miętus 87,2
    26. Roman Trofimow 86,1
    27 Johan Remen Evensen 79,8
    28. Richard Freitag 79,7
    29. Peter Prevc 78,3
    30 Jan Matura 77,9
    31 Shohei Tochimoto 73,8
    32 Anders Bardal 71,3
    33. Jan Ziobro 69,7

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(12), 2011-11-30 15:15:21 ***

  • anonim

    Poruszyliście temat austriackich kombinezonów. Kombinezony Austriaków wyglądają na nadmuchane w porównaniu z np. kombinezonem Stocha, który przylega ściśle do ciała. Taki Kofler np. wygląda, jakby był nieźle "napakowany". Schlierenzauer i Morgenstern to samo. Wiem, że ich stroje są ciemne i mogą robić tylko takie wrażenie, ale tak jest naprawdę. Porównajcie kombinezony tych trzech skoczków z kombinezonem Fettnera... Bo ja widzę kolosalną różnicę. Nie wierzcie w to, że skoki to czysty sport. 50 % to układy sędziowskie, kombinezony, smary i odpowiedzialni za puszczanie zawodników. Do tego doszła ostatnio manipulacja z punktami. Dopiero kolejne 50 % to talent, praca, szczęście na skoczni, ambicja, walka, waleczność, odwaga, czucie wiatru, technika. Nie bez powodu Ammann przez całą bożą karierę dostawał wysokie noty. Wszak od 1998 roku prezydentem FIS jest Szwajcar Kasper. Przypomnijcie sobie Sapporo. Tam musiał wygrać Ammann, mimo że w 2 skokach łącznie uzyskał jakieś 2 metry mniej. Olliego potraktowano wtedy tak, jak teraz ocenia się notami Stocha. Żeby za ten pierwszy skok nie dać Polakowi przynajmniej po 17 punktów, a taki Kofler dostał za takie samo lądowanie 18,5 i 18.

  • gina profesor
    bozenka92

    Ależ ja nie jestem zbulwersowana. Dla mnie ten plebiscyt niewiele znaczy. Zauważyłam fakt, o którym pisaliśmy od zawsze - dla mnie oczywiste jest, że polscy kibice kibicują polskim skoczkom, polskim sportowcom, a skoczkom pokroju Gregora kibicują piszczące fanki i trudno o takich osobach pisać w kategorii 'kibic" bo one raczej traktują tego skoczka jak idola, gwiazdę filmową itp. Ja kibicuję zawodnikowi bo jest Polakiem, bo coś tam sobą reprezentuje jako człowiek i chcę by odniósł sukces, bo jestem dumna (choć to może przestarzałe i brzmi patetycznie) gdy zagrają polski hymn i widzę biało-czerwoną flagę na najwyższym maszcie. I myślę, że kibice ze wszystkich krajów tak mają.
    Wyjątkiem są piszczące fanki bo one niejako "nie mają narodowości" w każdym kraju są takie same.

  • piotr186 profesor
    pavel

    O drużynówce nawet nie mówię bo to nie był konkurs, tylko odbębnili skoki bo musieli, Jakoś uciekłeś od tematu konkurs indywidualnego a ja o tym pisałem...

    A jak tak bardo ci zależy to powiem ci ze w drużynówce jedynym atutem Austriaków były cztery równe skoki o czym inne reprezentacje mogły tylko pomarzyć (nawet drudzy Japończycy miel jeden skok poniżej 100 m) . Odległościami tak rywali Austriacy strasznie nie bili.

    wg. nieoficjalnych wyników indywidualnych z drużynówki to Morgenstern byłby 3, Schlierenzauer 5 , Loitzl 6 a Kofler 11.

    Tak wiec poczekałbym z tymi zachwytami nad AUSTRIAKAMI...

  • gina profesor
    HKS

    http://www.sport.pl/zimowe/2029020,79229,10718763.html

  • bozenka92 doświadczony

    Gregor na czele i spoko, nic dziwnego:) A z ginę to bulwersuje pewnie to wcale mnie to nie dziwi niestety;p

  • anonim

    Ahonen jest popularniejszy od Małysza i sie wcale nie dziwie.W Polsce tylko szaleja za nim.A w Indonezji czy Albanii nie wiedza nawet ze istnieje taki ktos.A o Ahonenie wiedza bo Finlandia to kraj nieco bardziej wyrazisty i obeznany.Taka prawda.Poza tym Ahonen bierze udzial w wyscigach, spiewa i nagrywa płyty.To samo mowi za siebie.
    Poza tym Małysz juz skonczyl kariere stad niska pozycja jego.

  • anonim

    @M_B
    To nie jest PŚ Kobiet tylko CoC.

  • Emil profesor

    @Boy Kiedyś napisałem że chyba Hofer z Tepesem Kruczka śmiercią straszyli bo zdaniem co niektórych Polacy są tak sekowani że gorzej już być nie może a biedak dalej milczy :)

  • M_B profesor

    Tak poza tematem: program Rovaniemi ( COC mężczyzn i PŚ kobiet)
    na czas Polski
    Poniedziałek 28.11.2011
    16:00 trening kobiet
    17:00 trening mężczyzn

    Wtorek 29.11.2011
    15:45 Seria próbna kobiet
    16:15 Konkurs kobiet

    18:00 Seria próbna mężczyzn
    19:00 Konkurs mężczyn

    Środa 30.11.2011
    15:45 Seria próbna kobiet
    16:15 Konkurs kobiet

    18:00 Seria próbna mężczyzn
    19:00 Konkurs mężczyn

  • Boy profesor

    Nie wierzę żeby żaden trener się nie odezwał widząc, że jest coś nie tak. Co by mieli niby do stracenia. Przecież po 4 skokach inne liczące się nacje przegrywają z Austriakami o 100-150 pkt, więc gdyby coś było nie tak na pewno ktoś zabrałby głos, bo by już nie zniósł czegoś takiego.

  • OjciecMarek profesor
    @Emil

    Oni zrobili to na podstawie ankiety, którą można było wypełnić tylko przez internet na stronie fisskijumping.com, a jak wiadomo, tak robione badania opinii publicznej mają jeszcze mniej wspólnego z rzeczywistością, niż te, które ukazują się przed wyborami. Sam się zabawiłem w wypełnienie tego formularza. Poza tym, naprawdę, wierzy ktoś w możliwość, że Hautamaeki byłby przed Adamem, lubianym przecież w zasadzie w każdym skokowym kraju? Gdyby internetowe sondy były miarodajne, Ron Paul byłby prezydentem USA, a Korwin-Mikke istotną reprezentację w parlamencie...

  • anonim

    @Boy
    Jak to nikt nic nie mówił , sam tu na tym forum czytałem wypowiedź Kojonkoskiego na temat ich kombinezonów może ktoś wkleić jego wywiad?

  • anonim

    ich kombinezony w czasie lotu falują , ruszają się od wiatru zobaczyć można to ze skoku np:koflera z Kuusamo inni mają dopasowane do ciała oni, nie.

  • HKS profesor

    @gina

    Co takiego pisze ta bardzo wiarygodna gazeta na temat alpejskiego?

  • Boy profesor

    W gnieździe trenerskim jest wiele zasłużonych osób, wielu doświadczonych trenerów, którzy nie boją się mówić gdy coś im się nie podoba. A jednak nie słyszymy żadnych negatywnych opinii o Austriakach i ich rzekomych przekrętach. Jestem przekonany, że gdyby coś było nie tak to taki Werner Schuster zrobiłby niezłą zadymę w tej sprawie. Ale tak nie robi, bo widzi jak jest i że trzeba być naprawdę w doskonałej formie żeby nawiązać walkę z Austriakami.

  • Emil profesor

    @gina No przyznam widać sędziowie w tym przypadku chcieli tylko odbębnić swoją pracę czyli jak dobrze wychodzi na pomiarze to dobrze a resztą się nie interesujemy. Ale teraz porównałem skoki Gregora i Kamil z Kuusamo i nie widać by Gregor miał szerszy kombinezon.

  • gina profesor
    emil

    Ale gdy sprawdzają kombinezony powinni zobaczyć, że mają dodatkowe paski w nim. Poza tym Kojonkoski widział, że kombinezon w locie inaczej wygląda a sędziowie nie?

  • Emil profesor

    @gina Ale kiedy ten kombinezon mają mierzyć w trakcie lotu? Podobnie jest z RedBullem w F1 wszyscy widzą że im się ugina tylne skrzydło w trakcie jazdy co jest nielegalne ale za cholere podczas kontroli nic nie wychodzi. A pupilem FIA jest raczej Ferrari (szef FIA to były szef Ferrari) więc ciężko oskarżyć ich o niedokładną kontrolę.

  • gina profesor
    pavel

    No faktycznie w czasie lotu to kombinezon nie ma praktycznie żadnego znaczenia. Poza tym sam się nie powiększał, zastosowano dodatkowe elementy - czyli paski co jest niezgodne z regulaminem.

    Ale Twoja wypowiedź właściwie ich tłumaczy, co tam, że mieli fory....

  • Emil profesor

    Te wyniki są oczywiście niemiarodajne. Narodowość badanych kibiców powinna być wprost proporcjonalna do faktycznego stanu rzeczy czyli pewnie 20-30% badanych to powinni być Polacy a jestem pewni że oni w 90% wskazali by Małysza.

  • anonim

    @sensy

    nie zgodzę się co do tego, że Adam jest popularny tylko w Polsce. mam kontakt z różnymi ludźmi na świecie i wiele z nich, chociaż nawet nie fanatyków skoków, doskonale wie, kim jest Adam. ba nawet zdarzyło mi się znaleźć osobę z Finlandii, która deklarowała się jako fan Kamila. więc z naszymi skoczkami nie jest aż tak źle. ludzie na świecie doceniali talent Adama, bo przecież to było coś.

  • anonim
    @piotr

    Wiesz co, szkoda pisać, spójrz na drużynówkę, skaczą 100-112m, podchodzi Kofler i 128m, na serio to byl przypadek... Austriacy obecnie są poza konkurencja i nie ma nawet o czym dyskutować, zobaczymy jak będzie to wyglądało w miarę upływu czasu.

    Co do kombinezonów, to jakby nie patrzeć w czasie pomiarów mieli wymiary odpowiednie, a dopiero w trakcie lotu im sie ten kombinezon "powiększał". A więc podstaw do karania żadnych nie ma, to tak jak z wiązaniami Ammanna, to co nie jest zakazane jest dozwolone.

  • Boy profesor

    Ale pierdoły, naprawdę nie mają się czym zajmować. Rzeczywiście te wyniki bardzo obiektywne badając 1200 ludzi. Dajcie spokój z takimi głupotami.

  • quate bywalec

    Nieźle to wygląda. Szczególnie popularność Stocha, który wyprzedził nie jednego, teoretycznie popularniejszego skoczka.

  • gina profesor
    pavel

    no i za te kombinezony nie ponieśli żadnej kary. Skoro mieli je od kilku konkursów to powinno się ich w tych konkursach zdyskwalifikować, tak jak skoczków, którzy mają za luźne kombinezony. Tak, czy nie?

  • gina profesor
    pavel

    Przypomnij sobie jak Kojonkoski zauważył ich naciągnięte kombinezony. jury nie miało wyjścia bo był zdjęcia. Ale gdy później Kojonkoski zgłaszał, że mają za luźne kombinezony, czy sugerował ich niedozwoloną przepuszczalność jury nie zrobiło nic. Nie było dowodów. Musiałby chyba Kojonkoski w nocy zakraść się i wyciąć im kawałki materiału i dać do analizy.
    To są sprawy, których nie widzimy, ale możemy przypuszczać, bo w przeszłości próbowali oszukiwać. A gołym okiem to było widać w I serii jak mają specjalne traktowanie np. w notach.
    Ktoś tu jeszcze latem przekonywał, że skoczkowie są zawsze puszczani w korytarzu i zielone światło nie włączy się gdy wiatr go przekracza. Wczoraj w drużynówce padł kolejny mit - przy wietrze przekraczającym korytarz zielone światło się włączyło. Czyli oficjalne komunikaty i wywiady to jedno praktyka to drugie. Poza tym podczas skoku dwóch naszych pokazała się grafika z wiatrem. Czyli jednak jest i można by ją pokazywać. Dlaczego jury tego nie robi?

  • piotr186 profesor
    pavel

    Na ile ta dominacja Austriaków jest prawdziwa to się okaże w kolejnych konkursach, wczoraj było widać ze jak im wiało mocno pod narty (Schlierenzauer mail ponad metr pod narty w pierwszej serii) to odlatywali Jak w drugiej serii Schlierenzauer miał wiatr nie tak mocny a porównywany do innych to już nie odleciał, podobnie mieli Kofler z Morgensternem w pierwszej serii, zaś w drugiej im się z wiatrem poszczęściło bo mieli doc mocno pod narty mocniej niż Kamil. W sumie bym poczekał z tym pianiem z zachwytu nad Austriakami.
    .

  • anonim
    @gina @fanka

    To wyjaśnijcie mi co wg. wasze teorii pozwoliło wczoraj Austriakom rozwalić całą resztę? Nie wiem, może Hoffer im pod narty dmuchał? A może innym wsypał do kombinezony worek kartofli (swoją droga taki worek pewnie dalej by od Kota poleciał)?

    Bo chyba tylko wam jest tak trudno się pogodzić z tym, ze Austriacy obecnie sa po prostu najmocniejsi.

    NA serio wyjaśnicjie mi na czym polega fenomen Austrii i jakim cudem każdym im pomaga, a nikt nie protestuje? Co im szkodzi zaprotestować jak i tak przegrywają?

  • gina profesor
    Fanka

    Tylko widzisz, skoki to sport w którym dużo więcej zależy od jury. Alpejczycy startują w ściśle określonych odstępach czasu, wiatr nie ma tam wpływu. Liczy się tylko czas i tyle. W skokach na zawodnika jest wiele subtelnych form nacisku. Będziesz podskakiwał to puścimy cię przy takim wietrze, że wylądujesz na buli, noty damy po 16 i będziemy upierdliwie sprawdzać sprzęt tak długo aż coś znajdziemy...

  • anonim

    A gdzie wyniki ankiety na reakcje kibiców co do zmian w przepisach ?
    Jakoś tego już doczytać się nie idzie, bardzo pomysłowo zostało to pominięte.
    @ gina
    W skokach w środowisku trenerskim i w sztabach nie ma żadnej solidarności każdy boi się odezwać ale nie wierzę, że wszyscy są aż tak ślepi i nic nie widzą tylko niektórzy trenerzy potrafili coś głośno mówić ale to nic nie daje gdyby wszyscy się zaczeli solidaryzować to na pewno coś by się zmieniło.Bo jest to niemożliwe aby jeden kraj co roku tak dominował tylko i wyłącznie dzięki swojej pracy i formy w takie bajki mogą tylko wierzyć przedszkolaki.

  • piotr186 profesor

    Uniwersytet Niemiecki badał to tez w pierwszej trójce są tylko niemieckojęzyczni zawodnicy...

    Tytuł powinien brzmieć "Gregor Schlierenzauer najpopularniejszym skoczkiem w Niemczech" lub Gregor Schlierenzauer najpopularniejszym skoczkiem na świecie wg. Niemców.

    Ciekawe że nie badano w ogóle preferencji wśród Polaków. Widać nas szwaby nie lubią...

    Ranking bez wartości.

  • gina profesor

    Poczytajcie w Wyborczej co Austriacy wyprawiają w narciarstwie alpejskim. Sportowcy z wielu krajów grożą bojkotem Fis-u i stworzeniem własnego Pucharu świata.

  • gina profesor

    Wyniki ankiety są oczywiste i potwierdzają je wpisy na tym forum. Od dawna piszemy o piszczących fankach austriackich, które oczywiście za nic się do tego nie przyznają, ale tak naprawdę kibicują Austriakom bo są w ich wieku, atrakcyjni. A Austriacy pewnie robią swoje badania i wiedzą jak mają się zachowywać marketingowo. przecież te wszystkie informacje poza sezonem o wakacjach, modzie itp. mają właśnie na celu budować wizerunek skoczka w celach komercyjnych.

  • Karola stały bywalec
    pierwsza '15'

    1 Schlierenzauer Gregor 11.4%
    2 Ammann Simon 9.8%
    3 Morgenstern Thomas 7.6%
    4 Schmitt Martin 7.1%
    5 Hilde Tom 6.7% 5
    6 Ahonen Janne 6.5%
    7 Hautamaeki Matti 5.0%
    8 Malysz Adam 3.9%
    9 Kofler Andreas 2.2%
    10 Romoeren Bjoern Einar 2.0%
    Stoch Kamil
    12 Freund Severin 1.6%
    13 Jacobsen Anders 1.4%
    14 Evensen Johan Remen 1.3%
    Kasai Noriaki

    Mamy 2 Polaków w dziesiątce , więc chyba nie jest tak źle ;)

  • anonim

    Takie wiadomości mogą bardzo zaszkodzić niektórym forumowiczom.
    Nie powinniście ich zamieszczać. Nie lepiej napisać, że 100% kibiców wybiera Adasia (albo przynajmniej Kamila)?

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl