Thomas Morgenstern: "Turniej Czterech Skoczni był trudnym doświadczeniem"

  • 2012-01-09 23:00

Zdobywca drugiego miejsca w klasyfikacji generalnej TCS, Thomas Morgenstern na swoim blogu dzieli się wrażeniami po wyczerpujących zawodach jubileuszowej edycji.

"Turniej Czterech Skoczni był trudnym doświadczeniem, głównie z powodu kaprysów pogody. Nie zawsze miałem szczęście do dobrych warunków, ale i tak jestem bardzo zadowolony ze swoich osiągnięć" – pisze Thomas. Austriak podkreśla również ogromną wagę jego końcowego zwycięstwa w Bischofshofen. "Ze skoku na skok byłem coraz lepszy, aż w końcu mogłem świętować swoje zwycięstwo w finałowym konkursie. Nie ukrywam, że było to dla mnie bardzo ważne, dodało mi wiary w siebie. Atmosfera była niesamowita!" – wyznaje Morgi.

Już w czwartek Austriak jedzie wraz z drużyną do Bad Mitterndorf, gdzie odbędą się pierwsze zawody lotów narciarskich w tym sezonie. "To będzie pierwszy sprawdzian przed Mistrzostwami Świata w Lotach w Vikersund, co przyznam szczerze jest dla mnie jednym z najważniejszych wydarzeń w tym sezonie"- podsumowuje austriacki skoczek.


Magdalena Wojas, źródło: thomasmorgenstern.co
oglądalność: (5325) komentarze: (15)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Lotnik93 bywalec

    Gdyby nie to dziwne anulowanie serii w Oberstdorfie, Morgenstern wygrałby turniej.

  • niewaznekto początkujący
    @aaa

    Wywiad czy wpis na stronie, jedno i to samo. Nie o to się rozchodzi.

    O Polakach klepiących bulę powiedziano i napisano juz wystarczająco dużo, a wpisy na forum nie zmienią stanu rzeczy.

  • anonim

    Zacznijmy od tego, że to nie jest wywiad TYLKO WPIS NA JEGO OFICJAlNEJ STRONIE, więc nic dziwnego, że pisze w taki sposób. Nie macie się czego czepiać, tylko tego jak ktoś pisze czy się wypowiada? Może lepiej zająć się polakami, którzy klepią o bule..

  • anonim

    Wszystkie wywiady z Morgensternem czy Schlierenzauerem to wyklepywane mdłe formułki połączone z pseudopsychologiczną nowomową i chronicznym brakiem osobowości. Z drugiej strony pamiętam, że kiedyś nie było tak źle - parę lat temu czytałem wywiad z Morgensternem, gdy był w umiarkowanym kryzysie i sprawiał zupełnie odmienne wrażenie. Być może to zwycięstwa i bycie na topie powodują taką sztuczność, kto to wie?

  • anonim

    No cóż gdyby nie anulowana seria to by on pewnie wygrał TCS bo stratę do Ito miał nie wiele ponad 10 pkt a jak pokazała przyszłość odrobił by to (głównie przez udupienie Ito w Innsbrucku). A Kofler by w tych warunkach nie skoczył.

  • gina profesor

    A ja nie wiem, czy to sprawa tłumacza czy naprawdę Morgi mówi tak sztucznie. Normalny sportowiec powiedziałby - to był trudny konkurs, trudne zawody. Ale nie on mówi - trudne doświadczenie... Nie można normalniej... a trudne to było i owszem... to czekanie aż wujek Hofer nakaże powtórzyć to i owo.. aż niektórzy dostaną wiatr w plecy...a inni z przodu... Całą masa trudnych doświadczeń. Aż tyle na jednego skoczka...

  • anonim
    morgi ma zawsze najgorszy wiatr

    morgi ma zawsze najgorszy wiatr i dostaje duzo pkt za wiatr
    kto uwierzy w te bajki ? chyba walter hofer
    w bischofschofen morgi od sedziego dostał 20-tke i miał 139,2 potem zmienili na 19 i miał 138,7
    a jak kranjeci koch 20-tki dostali to sie nie dało zmienić , bo by to sprawiło ze austriacy skakali by miedzy sobą w ko

  • Komar początkujący

    Ale pierdoły, mistrzostwą świata w lotach to jedno z najważniejszych wdarzeń sezonu... dla Morigego. A co ma niby do diabła być ważniejszego? Masz Turniej Czterech Skoczni, Mistrzostwa Świata w Lotach i Puchar Świata przez cały sezon.

  • kibic_malysza profesor

    Dopiero ósme miejsce Kamila Stocha i słabe wyniki pozostałych naszych skoczków w zakończonym już Turnieju Czterech Skoczni sprawiły zawód nie tylko polskim kibicom. - W Niemczech i Austrii najbardziej rozczarowali mnie Polacy - mówi "Przeglądowi Sportowemu" były trener norweskich skoczków, Mika Kojonkoski.

    - Stoch wypadł poniżej oczekiwań. Skakał nierówno. Nie jestem blisko waszej drużyny i nie wiem dlaczego ma takie wahania formy. Pozostali kadrowicze byli niewidoczni - mówi Mika Kojonkoski "Przeglądowi Sportowemu".

  • anonim
    Już po Morgim

    Gdy wygrywa Schlierenzauer to Morgensternowi siada psycha. I bardzo dobrze jeden konkurent mniej w biciu rekordu zwycięstw przez tego genialnego skoczka. Schlieri to jedyny zagraniczny skoczek któremu kibicuję. Polacy i On. reszta mi wisi.

  • anonim

    Mam nadzieję, że zawody w Zakopanem wygra Kamil Stoch, a jeśli nie nie on to ktokolwiek byleby nie z Austrii, bo mam już dość wszystkich Austriaków.

  • skoki bywalec

    Już wolałbym ,że by Morgi wygrał TCS niż Szliri ale TCS to już przeszłość.
    Ciekaw jestem jak latał bedzie Morgenstern wiemy ze nie jest wybitnym lotnikiem ale ciekaw jestem jak wypadnie w Zakopcu

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl