Łukasz Kruczek: "Pierwsza seria miała kuriozalny przebieg"

  • 2012-02-05 21:19

Po dzisiejszym konkursie w Predazzo trener Łukasz Kruczek mógł świętować zwycięstwo swojego podopiecznego - Kamila Stocha. Pozostali nasi reprezentanci nie wywalczyli punktów, jednak szkoleniowiec naszej kadry przyznaje, że zawody nie były do końca sprawiedliwe.

"Pierwsza seria miała kuriozalny przebieg. Jury podniosło belkę tak mocno, że było ryzyko, iż najlepsi zawodnicy nie będą kwalifikować się do finału, bowiem otrzymywali wysokie kary punktowe, a nie mieli szans skoczyć tak daleko jak Wank. Ta skocznia jest bardzo czuła na trudne warunki i było ciężko, m.in. dlatego do drugiej serii nie awansował Piotrek Żyła. To nie było do końca sprawiedliwe. Druga seria pokazała, że tu się da przeprowadzać konkurs w dosyć równych warunkach, liczymy na to, że zawody o Mistrzostwo Świata za rok odbędą się w późniejszych godzinach, kiedy ten wiatr jest bardziej stabilny" - mówił po konkursie Kruczek.

"Kamil ma czasem prawo być zmęczony, ale nie jest to jakieś takie zmęczenie fizyczne, nie ma mowy o spadku mocy. Cały czas to sprawdzamy i nie ma tu wielkich różnic w stosunku do początku sezonu. Kamil wczoraj miał problem z przejściem na progu, ale w ostatnim sobotnim skoku już było dobrze i ustaliliśmy, że dziś będzie skakał tak samo, bo to był skok optymalny na ten obiekt" - tłumaczy trener polskiej kadry.

"Krzysiek nie miał dziś szans, podobnie jak inni zawodnicy na początku. Również Piotrka Żyłę 'wycięły warunki'. Jedyny, który miał szansę dobrze skoczyć to Maciej Kot, ale popełnił błąd na progu. Wszystko się niezbyt szczęśliwie poukładało, ale Kamil to zrekompensował. Ta czwórka zawodników z pewnością jest w stanie w miarę regularnie punktować" - uważa nasz szkoleniowiec.

"Gdy Kamil oddał ten drugi skok to przede wszystkim czekaliśmy na to, co pokaże Gregor Schlierenzauer. Wygrana z Gregorem jest możliwa, myślę, że Kamil pokazał to dziś nie pierwszy i nie ostatni raz" - zaznacza Kruczek.

"Teraz wracamy do domu, poniedziałek jest dniem wolnym, we wtorek planujemy trening motoryczny, a w środę spotykamy się na skoczni w Wiśle. Nie trenowaliśmy już od Zakopanego, brakowało czasu na spokojny trening. Nie wiem jeszcze ilu zawodników pojedzie na Team Tour, zależeć to będzie od tego, jak wypadną treningi. Kamil Stoch, Krzysztof Miętus, Piotr Żyła oraz Maciej Kot to czwórka, która jest już tego wyjazdu pewna" - zakończył Łukasz Kruczek.

Rozmawiał: Tomasz Kalemba


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (11859) komentarze: (122)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    No fakt warunki nie były równe w i serii. Taki Wank prowadził a to przecież taki niezły pprzeciętniak (w naszej kadrze byłyby chyba 3 zawodnikem...) fakt szkoda chłopiny że nie ustał (1 podium już ma) a swoją droga widzę tu zachwyt nad norkami który podzielam. wgmnie cała kadrę skoczków mają lepszą niż austia...No co by było gdyby Morgi Kofi Schlierenzauer czy nawet koch pokończyli kariery lub im ssię coś stało...NIC dobra może Hayboeck czy Kraft i nic wiecej....a Norwegia ma duuużo nawet nie chce mi się pisać... wiec wielki plusa dla norge :)

  • M_B profesor
    @OjciecMarek

    Berggaard przy wietrze pod narty jest przede wszystkim dobry, jakoś w konkursie który wygrał Lanisek to gdyby nie wiatr w 1 serii, to by nie był to aż taki nadzwyczajny występ, zresztą w 2 serii spadł wtedy za Kłuska, według mnie Grimsrud na ten moment jest lepszy, ale i 3 lata starszy.

  • Bartek095 początkujący

    KAMIL JEST WIELKI! Moim zdaniem przy odrobinie slabszej formie rywali STOCH moze wygrać KRYSZTALOWA KULE! Teraz wilingen, gdzie Stoch czuje się bardzo dobrze. Potem Kligenthal, jedna z ulubionych skoczni Kamila. Jest jeszcze obok tego Oberstdorf,Lahti,Oslo,Trodnheim i wspaniałe 2 konkursy idywidualne na Velikance. Napewno Stoch bedzie walczyl. Mysle, ze koflera powinien przeskoczyc, bo widac ze jest w slabszej formie i zblizaja sie mamuty, na ktorych nie czuje sie zbytnio mocno.
    Podzielacie moją opinie?

  • fan profesor

    Sprytnie to wymyslili z ta Ameryka.Wszystko pod Hule.Byle by dalej go meczyc w PŚ.Czemu jego nie wyslali do Ameryki? Przynajmniej moze solidnie by zapunktowal.Za to Sliza i Bachlede sie wysyla zeby po raz kolejny uniknac powolania ich do PS.Sliza to juz wieki nie bylo na jakichkolwiek zawodach.Jestem przekonany ze nie skakal by gorzej od Huli a kto wie czy nie lepiej.I jak tu nie twierdzic ze Hula blokuje miejsce innym. Blokuje jak Tonio Tajner sprzed lat.Nawet Ziobro zaczal go juz przeskakiwac.Oczywiscie on na PS nie pojedzie bo wazniejszy jest Hula.

  • M_B profesor

    Roee pewne miejsce u nas miałby na PŚ ? Oj chyba nie, ja nawet sądzę, że mógłby mieć problem ze znalezieniem się u nas w kadrze na MŚJ. Brandt jest bodaj kontuzjowany, Swensen też do kadry na PŚ raczej by się u nas nie zmieścił takiej optymalnej, Ingvaldsen czy Johansson i Sorsell to w PŚ akurat skakaliby słabiutko ( pierwszy w tym sezonie nie pokazuje na najwyższym szczeblu nic ) , co do Fanemmela to i u nas miałby miejsce w 1 składzie zapewne, Berggaard i Grimsrud walczyliby o miejsce w kadrze na MŚJ i nie wiem, czy znaleźliby się w naszej pierwszej czwórce tam, Grimsrud chyba i by się znalazł.Co do tych wymienionych wcześniej to proste, że u nas byliby podstawowi.

  • OjciecMarek profesor
    @Kibic od lat

    Z tym Roee i Barndtem to chyba przesadziłeś, tym bardziej, że Johan Martin niedawno złamał nogę.
    @Quavertone
    Nie tylko on, Tom Hilde też wraca po kontuzji, jutro pierwszy start Toma - mistrzostwa Norwegii.

  • anonim
    @OjciecMarek

    Dokładnie i popatrzmy jak od razu skoki Norweskie wyszły z lekkiego dołka.Bardal,który w poprzednim sezonie ledwo co nie raz kwalifikował się do 30-tki dziś jest w najlepszej trójce PŚ,a do tego mniej do tej pory znani zrobili ogromne postępy:jak Velta,Sklett,Roensen,Gangnes czy Stjernen,a w obwodzie mają jeszcze Hilde(niestety kontuzja,bo myślę,że spokojnie byłby dziś w 10-tce PŚ) oraz Romoeren(coraz lepsza forma),a do tego cała masa zaplecza co pokazują ostatnie wyniki CoCu:Ingvaldsen,Swensen,Sorsell,Grimsrud,Fannemel,Johansson,Beergaard,Roee,Brandt(każdy nich raczej miałby pewnie miejsce u Nas w składzie na PŚ)

  • OjciecMarek profesor
    @Adastm

    Wracający do formy Schlieri w tamtych kwalifikacjach skoczył 3,5 metra dalej, to nie był tylko fart do warunków, to był bodaj najlepszy skok Żyły w zeszłym sezonie, a i w tym lepsze oddał bodaj tylko w serii próbnej przed drużynówką w Harrachovie, czy w Lillehammer.

  • OjciecMarek profesor
    @mar100

    Kto rok temu słyszał o Stoecklu, kto pięć lat temu słyszał Schusterze? Obaj poszli za granicę i zrobili świetną robotę, a pewnie żaden nie żądał jakiejś astronomicznej sumy, bo nie mieli "nazwiska". Nie zdziwiłbym się, gdyby na austriackim zapleczu było więcej takich perełek. Zresztą, trudno mi sobie wyobrazić sytuację gorszą, niż teraz, gdy jeden talent skacze po zwycięstwo, a reszta skacze piach.

  • Quavertone profesor

    @mar100

    Nie musi kończyć kariery trenerskiej. Chodzi o to, że nie jest w stanie póki co zapanować (zbudować) nad całą drużyną. Owszem, przygotował wysoką formę zawodników, ale tylko na lato.

  • mar100 bywalec
    biadolenie

    Ciekawe opinie malkontentów. Jeżeli Kruczek ma zakończyc karierę trenerską, to kto będzie w kraju szkolił zawodników? Iluż to trenerów mamy? Do klubów też zatrudnimy trenerów zagranicznych? Mateja jest dobry, ale ma za krótki staż, zresztą trenuje pod kierunkiem Kruczka, Szturc, Jarząbek jak przyznają są trenerami młodzieży (podstaw)...itd niech kto chce poszuka owych specjalistów. Ich brak powoduje kłopoty z zapleczem

  • anonim

    Miejmy nadzieje, że w Willingen Piotrek odzyska swoją formę i będzie skakać tam jak rok temu http://www.youtube.com/watch?v=83IOwKdjEyU

  • Adastm stały bywalec
    @ju123

    Po co wymieniasz tu Piotrka,Olka,Bartka,Klimka?! TO NIE SĄ PODOPIECZNI KRUCZKA! Powiedz coś o tych panach z KADRY A (!):Kubacki,Hula,Rutkowski,Byrt! A i punktami Kota nie ma się co zachwycać,bo są to marne punkciki.W 16-stu startach(!) zdobył tyle punktów co Olek Zniszczoł w 2-óch konkursach(!) Zdejmij,więc lepiej kolego te różowe okulary i miejmy nadzieję,że trener Kruczek po sezonie poda się do dymisji!

  • anonim
    gogres (*-19.aster.pl), 06 lutego 2012, 09:53

    Uważasz, że to jest wszystko wina Kruczka? Uważasz,że wszyscy pozostali to także Małysze i Stochy i Kruczek ich niszczy ?
    Ma dobry materiał w postaci Stocha i nieżle go naprowadza.
    Co ma Zyle zakazać biegania po okolicznych stokach skoczni w ramach odreagowania gdy ten zepsuje skok ? A do Szturca go na nauki.

  • anonim

    ju123
    Rozumiem, że twój komentarz jest ironiczny? Ja jednak jestem zdania, że na ten moment Kruczek powinien zakończyć pracę po tym sezonie. OK, Kamil skacze bardzo dobrze, Żyła jest 20ty w generalce i zdobył już 180 pkt. Ale zbyt mało punktów zdobył Maciek Kot, Hula ma fatalny sezon, Krzysiek Miętus tylko trzy razy punktował, Kubacki - szkoda pisać, Ziobro w marnej formie, ehhh

  • ju123 bywalec
    .

    Łukasz to moim zdaniem prawdziwy fachman-uważam tak jak Apoloniusz Tajner
    A wczoraj tylko jeden zawodnik Nasz punktował,bo mieliśmy pecha,ale to jednorazowa wpadka
    Dzięki Łukaszowi świetnie skacze Kamil,Maciek też często punktuje,Piotrek to nr 2 w naszej kadrze,dobrze zaczyna skakać Krzysio Miętus
    Jest jeszcze Hula,Kubacki,juniorzy nie jest źle
    Austriacy mają dużo gorsze zaplecze od Nas,w PK błyszczy u nich tylko M.Hayboeck i nikt więcej,my mamy Olka,Klimka,Bartka,jest dobrze

  • mar100 bywalec
    potęga...

    Przeczytałem niedawno, że Włosi budują z mozołem kadrę z niczego. Że mieli na poczatek dwóch skoczków, teraz powoli zaczynaja pokazywac się inni. My najchetniej porównujemy sie do wieloletnich potęg: Norwegii, Niemiec, czy Austrii. Uważam że też zaczynamy budować sporty zimowe z niczego, i tu raczej jesteśmy podobni do Włoch. Wątpię czy w najbliższych latach będziemy w pobliżu potęg narciarskich, chyba jedynie wybitne talenty. Trzeba na pewno zbudować system trenerski, żeby zawodnicy byli rzeczywiście pod opieką itd, itp...

  • anonim
    gdfg

    gelu666 Fis Team Tour to przede wszystkim rywalizacja drużynowa.Odbywa się od 2009 roku.Gości 3 skocznie :Willingen,Oberstdorf,Klingenthal.
    1Willingen indywidualny
    2Willingen drużynowy
    3Klingenthal indywidualny
    4Oberstdorf druzynowy
    5Oberstdorf indywidualny
    kazdy kraj zdobywa punkty za druzynowki + punkty dwoch najlepszych skoczkow danego kraju z indywidualnych konkursow

  • gwiazdor bywalec

    Czytając te wszystkie wypowiedzi doszedłem do takiego wniosku że,trenerem K.Stocha i S Huli powinien być -Ł.Kruczek Kadry A-Szturc,Kadry B-Mateja Na sezon 2012-13 kadra A-Żyła,K.Miętus,M.Kot,T.Byrt,B.Kłusek,A.Zniszczoł i K.Murańka kadra B-M.Miętus,J.Ziobro,M.Kojzar,A.Cieślar,Ł.Rutkowski,J.Kot i D.Kubacki A co R.Matei powiem wam że może być lepszym trenerem od Łukasza...myślę że ponad rok pracy z Hanu dużo mu dał.A to że zawalał skoki nie znaczy że będzie słabym trenerem.Jeszcze dobrze by było aby przy Małyszu zbudować grupę odpowiedzialną za młodzież,myślę że byłby super trenerem dla młodzieży...

  • HKS profesor

    A ja już od dawna marzyłem o modelu słoweńskim i dalej to podtrzymuję, choć byli tu tacy co ze mnie szydzili w poprzednim sezonie jak Słoweńcom nie szło. Wybitne jednostki kiedyś skończą karierę, a dopóki jej nie skończą to pozwalają się tylko wozić różnym szujom na swoich plecach. Nie ma to żadnych wymiernych efektów.

    A jak pokazuje przykład Francuzów w KN - nie potrzebne jest żadne zaplecze. Brakuje im trochę szczęścia i umiejętności biegowych, ale mają swoją żelazną czwórkę i brak jakiegokolwiek piątego nadającego się na PŚ i jakoś sobie dają radę. Tylko w Polsce te głupie gadki o systemie szkolenia. Nie da się zrobić systemu szkolenia w każdym sporcie, bo jest to nieefektywne. Systemem szkolenia był Małysz, który spowodował, że najlepsi juniorzy to nie jeden z dwóch czy trzech, którzy się zgłosili, tylko jeden z kilkunastu czy kilkudziesięciu. No ale niektórzy tego nie pojmują i jak przyjdą mniej wyselekcjonowane roczniki i nowy trener, to Kruczek zostanie najlepszym szkoleniowcem w historii Polskich skoków. To nie sztuka mieć milion i zrobić z niego tysiąc, tylko mieć 100 zł i zrobić z nich tysiaka.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl