W ostatnim dniu Mistrzostw Świata w lotach narciarskich w norweskim Vikersund odbył się konkurs drużynowy. Polscy skoczkowie zajęli w nim siódmą pozycję.
Skok próbny, był zepsuty. Próbowałem poprawić coś, co wczoraj było złe i poszło to w drugą stronę. W konkursie natomiast udało mi się to wszystko ustabilizować" - skomentował swoje skoki Krzysztof Miętus. "Każdy dawał z siebie wszystko i starał się skakać jak najlepiej. Moje skoki były dziś poprawne, może brakuje takiego dopchania i zdecydowania, ale można być zadowolonym" - dodał zawodnik.
"W każdych warunkach trzeba skakać tak samo. Dziś może nie było specjalnie mocnego wiatru pod narty, ale warunki były równe dla wszystkich" - mówił Miętus. "Widziałem skok Piotrka na górze - gratulacje dla niego, ponieważ skakał dziś bardzo dobrze. Swój rekord poprawiał dziś co dziesięć metrów" - zakończył polski skoczek.
"Uważam, że można było odnieść dużo lepszy wynik. Natomiast skończyło się jak się skończyło. Dzisiaj nie byliśmy w stanie skakać dalej, z wyjątkiem Piotrka, który z każdą serią skakał dziesięć metrów dalej. To jest bardzo pozytywny akcent, bardzo się cieszę i serdecznie mu gratuluję" - powiedział Kamil Stoch.
"Moje skoki nie były do końca udane. Ten skok w finale był już taki jaki chciałem tutaj oddawać przez wszystkie dni. Natomiast z tego rozbiegu przy niekorzystnych warunkach nie da się daleko odlecieć. Przykładem byli też ci zawodnicy, którzy jechali bezpośrednio za mną. Ogólnie było całkiem nieźle" - dodał zawodnik. "Dziś zdecydowanie było równiej, jeśli chodzi o warunki na skoczni i dzisiaj można było polatać".
"Teraz można mówić >co by było gdyby<, jakby dziś był konkurs indywidualny. To już jest przeszłość i Mistrzostwa się już zakończyły. Teraz moje myśli wędrują dalej. Nie będę długo pamiętał o tych Mistrzostwach, ponieważ pozytywnych wrażeń tutaj nie miałem ani razu, chyba tylko podczas skoków Piotrka" - wyjaśnił Stoch. "Musimy teraz zejść na mniejszą skocznię, wczuć się w wolniejszy najazd i na pewno potrenujemy jeszcze przed wyjazdem do Lahti".
Korespondencja z Vikersund, Tadeusz Mieczyński
-
kibicka bywalec
Stoch
Do Stana-jest zupełnie odwrotnie,nawet jak Małyszowi nie szło to zawsze skakał na 100% w drużynówce i wyciągał ją wyżej,a Stoch przeciwnie-indywidualnie skacze dobrze,a w drużynie słabo,to on walczy tylko o siebie jedyne w czym zaczyna upodabniać się do Małysza to w skromności,bo jeszcze niedawno był butny,a tym nie zaskarbiłby sobie kibiców.I tak widać jak biało czerwono było na wszystkich skoczniach gdy skakał Małysz,a teraz zaledwie kilka polskich flag.
-
Piotr S. weteran
@Emil (*220.internetdsl.tpnet.pl)
Masz całkowitą rację, trudno sobie wyobrazić by Kamil w z tej belki skakał tak jak Piotrek. Nie jest takim lotnikiem jak Ito. Zresztą nie może być tak, że tylko jeden zawodnik ponosi odpowiedzialność za wynik całej drużyny. Niestety, niektóre komentarze to dowód braku logicznego myślenia i na to nie można nic poradzić.
-
anonim
Synku,nie naśladuj Małysza.
Stoch coraz bardziej upodabnia sie w konkursach drużynowych do Małysza.Jak koledzy dobrze skoczą wtedy bankowo jego skok jest gorszy, czyli postępuje tak jak Małysz i pilnuje tylko swojego interesu.
-
CranberryZest bywalec
@nina
Jesteś niesprawiedlia. To nie tylko wina Kamila, prawdę mówiąc poza Piotrkiem każdy trochę skopał.
Będzie lepiej chłopcy!:) -
nina stały bywalec
loty
Panie Stoch ,osiągnęlibyśmy lepszy sukces,gdybyś oddawał po prostu dłuższe skoki.
-
anonim
I kurczę, trzeba coś z tymi prędkościami koniecznie zrobić, bo podejrzewam przez to trochę metrów nasi tracą, widać to w locie, że nie lecą tak dynamicznie, że to jest taki powolny lot...Oby ktoś na to zwrócił uwagę ze sztabu.
-
anonim
Cieszę się, że Piotrkowi się udało ! Strasznie sympatyczny chłopak, wzbudza ogromną sympatię i życzę mu jak najlepiej. Liczę, że to będzie przełom i uwierzy w siebie ! Mimo, że jego skoki są zazwyczaj krótkie, to widać w nim jakiś taki błysk. Myślę, że to może być zawodnik z pierwszej 15 z szansami na podium kiedyś. A Kamil mam nadzieję, wejdzie na miejsce w pierwszej trójce. On lotnikiem nie jest, teraz kilka konkursów na dużych skoczniach więc jest szansa. Chociaż w Planicy dobrze mu się lata co widać po poprzednich latach.
-
anonim
Albo skocznia w Vikersund mocno się zmieniła po tej drobnej przebudowie, albo tak wielu skoczków nauczyło się na niej skakać w tym roku. Pewnie i jedno, i drugie do pewnego stopnia. Szkoda tylko, że Kamilowi jak nie pasowała, tak nie pasuje dalej. Nie można jednak stwierdzić, że jest architektonicznym bublem, skoro nawet Kofler czy Morgenstern potrafili na niej z powodzeniem odlecieć.
-
anonim
Widzę tu na metry specjalistów z bożej łaski. Mądrale bełkocący coś o "sezonie przejściowym", o Stochu, co "się skonczył". I inni, nawet "życzliwi", którzy nieśmialo szepczą "A MOŻE STOCHOWI TA SKOCZNIA NIE PASUJE?". A co, nie zauważyliście tego przez DWA LATA, że mu nie pasuje?!
To jest mega-specyficzna skocznia. Nawet nie wszystkich lotników promuje. Do tego stopnia, że poza nielicznymi wyjątkami, jak Freund i Freitag - w sensie pozytywnym (oraz Ito po kilku dniach treningów!), albo Schlierenzauer - w sensie negatywnym - sprawdzała się na niej prawidłowość, że im kto bardziej bez formy w PŚ, tym lepszy miał tutaj wynik. Dlatego Finowie mogli w ogóle pomyśleć, żeby się z nami ścigać w drużynówce. Uważam, że wiele pod tym wględem do myślenia daje komentarz Żyły o tym, że tu trzeba było praktycznie "spadać z progu". Ci, co ostatnio spadali z progu - tu odlatywali. -
anonim
Stoch i inni
głównym problemem Stocha nie jest psychika tylko niska belka w ostateniej grupie i fatalne prędkości na progu, niech się Kruczek może wypowie co jest przyczyna że nasi tak wolno "jeżdżą" gdyby Żyła dzis był szybszy z tej samej belki o ok 0,5-0,8km mógłby poleciec ponad 240m
-
anonim
Było OK!
Nie ma co wybrzydzać! Finlandia ma takie tradycje w skokach a zajęła miejsce za Polską! Widać progres w skokach Polaków i pozytywne nastawienie ważne by ciągle podążać tą drogą i ciężko pracować na swój sukces!Będzie dobrze tylko trzeba być cierpliwym,pracować,pracować i jeszcze raz pracować! I oczywiście pozytywne nastawienie! Pozdrowienia.
-
domindi bywalec
trenerzy
dlaczego nie trener z zagranicy ,potrzeba chłopa z jajami ,trochę wyluzowanego a jednoczesnie konsekwentnego w działaniu ,Mateja chyba nie jest takim typem ,drużynówka juniorska to nie cały świat
-
Luthor weteran
@outdoor
Tak, ale dla Kamila to też jest tylko sezon przejściowy. Jego cele to kolejne MŚ i Soczi. Szczyt jego formy i kariery jeszcze przed nim, ale podzielam twoją opinię co do Kruczka. Boję się, że Kamila "zepsuje" i zamiast sukcesów będzie figa z makiem.
-
anonim
Kamil jeszcze nie powiedział ostatniego słowa i napewno się nie kończy może mu ta skocznia nie leży i w Lahti pokaże na co go stać a tak wogóle to 10 miejsce czy można uważać za coś złego ja nie narzekam.
-
outdoor doświadczony
@ denis13
Jaki efekt? Zmarnowanie takiego potencjału nazywasz efektem? Gdyby nie Kruczek nie było by wpadek na przełomie roku, które były wyraźnie wpadkami szkoleniowymi a Stoch byłby teraz liderem. nie rozumiesz tego?
-
acka weteran
Emil, nikt tu nikogo nie poniża, odwrotnie, piszę tak, bo ciągle jestem pod wrażeniem Żyły!
Jak dla mnie, to był być może najlepszy, a na pewno najbardziej efektowny i spektakularny występ Polaka na mamucie w nowożytnej erze skoków. Owszem, był rekord Fijasa, był hat trick Małysza w Planicy, ale to byli zawodnicy o renomie międzynarodowej, bywalcy podium.
A tu eksplodował aktor drugiego i trzeciego planu. Ta sylwetka w locie (Kamil nie miał takiej), ta pasja, nawet ta krew cieknąca z ust...
Tu było widać, co znaczy przeskoczyć samego siebie, wyjść z siebie i stanąc obok, gryźć murawę (czytaj zeskok). Piotrze, tak, jak ty podniosłeś się po 3 dniach poniżenia, nie zrobił nikt na tych mistrzostwach
Żyła - pełen szacun! Możesz teraz choćby 500 razy klepnać bulę, rozbawiać forumowiczów swoimi bon motami, dla mnie za ten jeden dzień przeszedłeś do historii polskich skoków ( a wierzę, że coś jeszcze dołożysz, stary nie jesteś...0
A jak na tym tle wypadła reszta naszych.? kto jeszcze pokazał ząb do walki i pasję? Loty to wyjątkowy teatr, tu pamięta się wystrzały, a nie 196 + przelicznik.
Polscy skoczkowie, ŻYŁujcie teraz swoje wyniki... -
anonim
No Kamil można było. Szkoda trochę że nie latałeś dalej ale każdy ma prawo żeby jakaś skocznia mu nie leżała. Teraz powrót do PŚ i Kamil walcz o 3 miejsce stać cie na to.
-
denis13 doświadczony
outdoor
Ale do Kruczka pasowałby trenerem Kamila Stocha, bo z pozostałymi kadrowiczami nie poradził sobie i dlatego pozostali kadrowiczowie powinni być podopiecznymi Roberta Mateji. Kamil Stoch nie pracuje ani z Szturcem czy z Mateją, więc on tylko pracuję z Kruczkiem i to przyniosło efekt i miał w zeszłym sezonie progres formy.
-
anonim
NASI
Hmmm Piotrek - super - gratulacje!, Krzysiek - przyzwoicie, Maciek - no cóż widać, że nie ma formy i odpowiedniej techniki, przynajmniej nie na mamuty - stąd takie ciągłe kombinowanie ale przynajmniej nie skoczył na bule jak wielu się zdarzało, miernie ale na swoim poziomie. Natomiast Kamil....nic mu nie zarzucam - świetny sezon, ale mam nieodparte wrażenie,że Kamil - w przeciwienstwie do Adama - nie potrafi się odpowiednio mobilizować na drużynówkę - to nie jest pierwszy raz kiedy nie skacze może źle ale nie tak jak w konkursach indywidualnych. W jego wykonaniu wygląda to tak - przynajmniej dla mnie jakby wiedział,że nie ma o co walczyć to nie walczy, skacze dobrze i..... tyle a tu trzeba było rewelacyjnie
-
outdoor doświadczony
@ denis13
Ty chyba nie zrozumiałeś uniwersalnego. ten sezon jest sezonem przejściowym. Wielu zawodników z czołówki odpuściło i nie ma wyraźnej dominacji. Niestety Stoch nie potrafi tego wykorzystać a wykorzystuje na ten przykład przeciętny Bardal, który ze swoim jako takim poziomem skakania w innych sezonach (z wielkimi imprezami) nawet na podium by nie był.Ten sezon to sezon zmarnowanej szansy. Z jego potencjałem mogłaby być Kryształowa Kula, ale nie będzie, bo jego trener nie potrafi się ustrzec poważnych błędów szkoleniowych. Gdyby Stoch miał trenera byłby liderem Pucharu Świata, ale niestety ma Kruczka i jest dopiero czwarty. Oczywiście możesz powiedzieć, że ma jeszcze czas i szansę. Tak, ale jak nie wykorzystuje się takich szans jakie są w tym odpuszczanym sezonie, to bardzo trudno będzie je wykorzystać w następnych sezonach, do tego forma nie trwa wiecznie i za rok może jej nie być. Cóż ci będę tłumaczył. Kruczek zmarnował być może jedyną szansę Stocha na Kryształową Kulę.
-
anonim
ms 2013
Stoch w Ms we włoszech na medal szanse ma ,przecież juz na ms w czechach był czwarty ,minimalnie przegrał. tym bardziej ,że w waldi fiemme niedawno wygrał. Tylko dobrze by byłojakby dostali solidniejszego trenera. POTRZEBNE JAKIES ZMIANY I NOWŚCI W TRENINGU.!
-
fankuba88 doświadczony
rob
8 miejsce nam nie grozi z Finami wygramy,jestem ciekawy formy Zniszczoła,mam nadzieję,że będzie mocnym punktem naszej drużyny
-
denis13 doświadczony
uniwersalny
Kamil Stoch największym przegranym sezonu? Wcale nie. W TCS był co prawda ósmy, ale od Gapa nigdy nie wypadł poza 10-stka .Wygrane w Zakopanym i Predazzo nie były przypadkiem jego formy, 7 razy na podium. To świadzy że jego kariera idzie w dobrą stronę. Ma przed sobą sukcesy. A ile wogóle ma lat? 24. Wieć nie bądż pesymistą dla Kamila. 10 miejsce indywidualnie w MŚwL w Vikersund którym nie leży skocznia Kamilowi to dobry wynik.
-
Emil profesor
A właściwie do 5 miejsca brakowało czwartego na poziomie słabego Tochimoty. Tutaj podejrzewam że Murańka a nawet Byrt byli by wstanie to skoczyć
-
anonim
Dla mnie chłopie i tak będziesz największym przegranym sezonu. To był sezon przejściowy, w którym mogłeś coś osiągnąć, bo reszta odpoczywa. Stąd tak "dobra" postawa Bardala, który jako lider PŚ skacze w kratkę. Morgenstern ma sezon przejściowy - on strzela formą tylko w konkursach drużynowych, bo wie, że indywidualnie jest za słaby na walkę o podium. W tym sezonie na podium sporadycznie, szykuje formę na Predazzo (to są ważne dla niego zawody - we Włoszech w Pragelato zdobył złoto olimpijskie) i igrzyska, potem zapewne kończy karierę. Schlierenzauer też ma sezon przejściowy - wygrał bezbarwnie skacząc TCS, jakby bez walki innych, wygrał aż 5 konkursów, tak samo jak Kofler, mimo że skacze jak na siebie przeciętnie. On celuje w indywidualne złoto olimpijskie Kofler - on nie ma sezonu przejściowego. Dla niego walka zimą zawsze sprowadza się do dania z siebie 110 %. A w PŚ Stoch wyprzedził tylko takich zawodników jak Ito, który opuścił 2 konkursy, dwóch panów F (oni nie celują w laury indywidualne tylko drużynowe, dlatego mogą skakać bez presji), lotnika Kranjca, Ammanna w rozsypce, Kocha. Nie ma Larinto, nie ma Ahonena, nie ma Małysza. Za niedługo nie będzie innych, a Stoch nadal stabilnie będzie skakał na te swoje 4. miejsce - czwarty w MŚ i PŚ. Dla mnie Stoch jest zawodnikiem, który raczej niczego więcej nie osiągnie. Owszem, będzie w pojedynczych konkursach PŚ stawał na podium i z rzadka wygrywał, ale medali indywidualnych na MŚ/IO czy pudła w PŚ na koniec sezonu nie zdobędzie. On będzie brylował latem, i może nawet wygra w tym roku LGP, wedrze się do TOP 3 wśród zawodników mających największą ilość zwycięstw i miejsc na podium w letnim cyklu, ale dla mnie będzie to zawodnik, który przegrał swoją karierę, bo nie zdobył dla Polski żadnego medalu, ani indywidualnie, ani drużynowo. Bo to, że Polska nie powalczy o medal w drużynie na MŚ w 2013 i na IO w 2014 oceniłbym teraz na 90 %.
-
denis13 doświadczony
fankuba88
I tak nie był jeszcze w nerwowych momentach. Po co ryzykować żeby był w ostatniej grupie?Chciałbym żeby nie poczuł presje, ale w decydujących momentach to na pewno poczuje go presja.
-
fankuba88 doświadczony
Kot rzeczywiście mógłby przynieść ogromne straty,a po wcześniejszych skokach Żyły nie można było przypuszczać,że będzie skakał tak rewelacyjnie,gdyby skakał tak wcześniej wg mnie Kruczek powinien zaryzykować wystawienie go w ostatniej grupie,bo Żyła ma "odcięty układ nerwowy".
-
Emil profesor
@acka
A gdyby skakał Zniszczoł zamiast Kota to mogłoby być 5 miejsce. Wystarczy żeby skakał na poziomie Watase. Ale jest 7 miejsce i mówi się trudno, nie ma sensu na siłe stawiać naszych skoczków wyżej ale jeszcze bardziej nie ma sensu ich poniżać.
-
acka weteran
Paradoksalnie dziś najlepiej byłoby wystawić w ostatniej grupie Kota. On i tak na straty, zatem niech sobie spada z niskiej belki. A może Kamil z wyzszej belki w pierwszej grupie poprawiłby sobie i nam samopoczucie. Wyniku to i tak by nie zmieniło. Siódme miejsce wyskakał nam Żyła i błędy innych, a nie drużyna. Ta była dziś na ósme miejsce. Pamiętacie, że swojego czasu i Francuzi wystawiali ekipę na mamuta. Gdyby obok D-S i Chedal był w formie, a i też ekip troszkę więcej, to powtórka z 2008 r. byłaby niestety realna...
-
fankuba88 doświadczony
denis13
Akurat,Żyła jest jak takim "luzakiem",więć myślę,że jeżeli będzie dobrze skakał to warto spróbować takiego wariantu.Żyła nie zawiódł również w Oslo,gdzie mieliśmy realne szanse na medal to tym bardziej nie powinien zawiezc w "zwykłym" konkursie PŚ
-
Emil profesor
Dziś Kamil indywidualnie wygrał z Gregorem i Koflerem a także Morgim (pod newsem z wynikami konkursu jest moja tabelka z wynikami po uwzględnieniu belek). Więc było naprawdę przyzwoicie i nie gorzej niż wczoraj bo dziś Kamil indywidualnie byłby 10 a wczoraj tak samo.
-
fankuba88 doświadczony
dw
To zależy od skoków,jeżeli jeden z polskich zawodników,byłby w stanie zajmować miejsce w pierwszej 10 w treningach i kwalifikacjach to czemu nie.A może wreszcie Stoch zaczął lepiej skakać w drużynówkach.
-
denis13 doświadczony
fankuba88
Ale ty chcesz w ostatniej grupie np.Żyłe? To jest zły pomysł na takie rozwiązanie. On by nie wytrzymał nerwowo w takich momentach.
-
denis13 doświadczony
fankuba88
Ale wyjątkiem jest Kuusamo, gdzie skakał najlepiej z naszych. A co do pozostałych, myśle że jest zbyt pewny siebie że się mobilizuje w drużynówkach.
-
anonim
jeżeli Kamil się nie załamie to ma szansę gonić Schliriego Bardala jeśli się załamał to nie wiem czy utrzymie miejsce w 6
-
anonim
@fankuba88
Jesteś gotów zaryzykować i postawić na np. Piotrka Żyłę w ostatniej grupie?Wydaje Ci się, że on wytrzymałby presję? -
acka weteran
Mniejsza skocznia, wolniejszy najazd, wyższa belka. To wszystko zapewni Ci Puchar Kontynentalny. Kamil błagam, tak Cię cenię, nie idź tą drogą. I nie mów za dużo. Uczciwiej powiedzieć; zawaliłem i zrobię co mogę, by wrócić do dobrego skakania . I nikt się nie czepnie...
-
fankuba88 doświadczony
denis13
To,ja wytłumaczysz to,że od czasu gdy nie ma w drużynie Małysza Stoch znacznie lepsze wyniki osiąga w konkursach indywidualnych niż drużynowych(LGP 2011 w Zakopanem).
-
denis13 doświadczony
fankuba88
Probleme Kamila jest psychika? Raczej bym tego nie zgodził. On już jest dojrzałym i doświadczonym skoczkiem, ja tu nie widzę problemów z psychiką, Przypomnę że współpracuje z psychologiem, więc nie ma o czym dyskutować.
-
fankuba88 doświadczony
Głównym problemem Stocha jest psychika.W poprzednich latach,gdy skakał Małysz,Stoch w drużynówkach skakał świetnie,teraz gdy on został liderem drużyny,mam wrażenie,ze nie radzi sobie z presją(np.LGP w Zakopanem,wystarczy porównać skoki z drużynówki i indywidualnego).Myśle,że dobrym wyjściem,byłoby nie umieszczanie Stocha w Lahti w ostatniej grupie,może by coś pomogło.
-
anonim
Kamil parę skoków trenigowyh i będzie dobrze. Oby się poszczęściło w Lahti, Trondheim, w Oslo i na koniec w Planicy byś wylądował na podium Pucharu Świata prawdziwi kibice są z tobą nawet w gorszych momentach. Powodzenia Kamilku!
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się