Zapotoczny i Śliż zwyciężają w Mistrzostwach TZN

  • 2012-03-12 20:05

W minioną sobotę na Wielkiej Krokwi przy pięknej wiosenne aurze rozegrano Mistrzostwa Tatrzańskiego Związku Narciarskiego. W kategorii Open triumfowali: Andrzej Zapotoczny i Rafał Śliż.

W pierwszym konkursie Zapotoczny wyprzedził Śliża i Jakuba Kota, w drugich zawodach Rafał Śliż wygrał przed Kotem i Zapotocznym popisując się w pierwszej serii wyśmienitym skokiem na 139,5 metra. W kategorii Junior A triumfował dwukrotnie Artur Kukuła, a zwycięstwami w kategorii Junior B podzielili się Jakub Przybyła i Mateusz Kojzar.

Pełne wyniki:

OPEN - I konkurs
OPEN - II konkurs
Junior A - I konkurs
Junior A - II konkurs
Junior B - I konkurs
Junior B - II konkurs


Adrian Dworakowski, źródło: Informacja własna
oglądalność: (9427) komentarze: (125)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • piotr186 profesor
    Emil

    Słowiok się marnuje na własne życzenie w skokach by się tak nie męczył jak w kombinacji (przecież trzeba trenować bieg) i maiłaby szanse na lepsze wyniki niż notuje w kombinacji.

  • Emil profesor
    @zur555

    No wiesz Szczurek to trochę inna sprawa bo on te medale juniorskie zdobywał strzelając bezbłędnie lub prawie bezbłędnie kiedy rywale mieli po 4-8 pudeł. Czyli potencjał biegowy zawsze był przeciętny. A Słowiok zawsze był i w czołówce i biegu i skoku w swoim roczniku.

  • zur555 weteran
    Emil

    Teraz może jeszcze nie ale gdyby był dobrze prowadzony to za rok/dwa powinien być w czołówce.
    Kariera Cieślara i Slowioka przypomina mi karierę innego wielkiego talentu jakim był Szczurek.

  • Emil profesor
    @piotr186

    On się nie marnuje, tylko został zmarnowany, gdyby był fachowo prowadzony może byłby teraz w światowej czołówce kombinatorów.

  • piotr186 profesor
    HKS

    Jednak łatwiej jest jak się ma jedną dobra konkurencję. Niż mieć i dobry skok i bieg. W każdym razie nie można mieć pretensji że ktoś marnuje Słowioka, ostatecznie sam wybrał kombinację, chyba nikt go do tego nie zmuszał?

  • HKS profesor

    @piotr186

    Poszedł tam gdzie miał równie dobre papiery. Słowiok nigdy nie był jak Shimizu czy Nurmsalu. Skakał świetnie, ale biegowo w swoim roczniku był też dobry i to była naturalna decyzja. Sam przyznajesz mi rację - w kadrę KN nieefektywnie ładuje się kasę. Niby rozdmuchany sztab, a w większości to sami amatorzy i Szturca to może widują raz na miesiąc tym bardziej że nie są już w Wiśle tylko w AZS.

  • piotr186 profesor
    zur555

    wg. strony internetowej PZN to Szturc pełni funkcję trenera współpracującego u kombinatorów norweskich , skoczkowie takich trenerów współpracujących w sztabie nie mają.

    Masz tu link:

    http://www.pzn.pl/kn o/kadra-a/

  • zur555 weteran
    skoczek

    Szturc nie ma nic wspólnego ze sztabem trenerskim kombinatorów. Rok temu pomagał Cieslarowi i SLowiokowi w trudnych sytuacjach i skutki tego były pozytywne.

  • anonim

    Paweł Słowiok, niesamowity talent, wielokrotny mistrz świata dzieci, wygrywał z Peterem Prevcem. Jak można było go tak zepsuć, no jak?! Kto za to odpowiada?

  • HKS profesor

    Tak tak - nie mamy warunków i dlatego na różnych MŚJ juniorów w alpejskim przegrywamy choćby z Holendrami czy innymi krajami, które góry oglądają na Discovery. Oczywiście mają zagraniczne zgrupowania, ale nasze gwiazdy też co rusz są na lodowcach. Jak coś jest nieperspektywiczne, to się to rozwiązuje!

  • fan profesor

    Poza skokami to kazda zimowa dyscyplina u nas stoi.W biegach narciarskich poza Kowalczyk nie ma nic.W ktorym miejscu jest Jaskowiec Maciuszek czy Marek? Kilk lat temu Tajner zapowiadal ze bedzie druzyna z potencjalem i z walka o podium a jest jeszcze gorzej niz bylo.W tym sezonie panie wiecej razy chyba nie startowaly niz startowaly dlaczego? lenistwo czy nie ma sensu? nie ma sensu zdobywac doswiadczenia i biegac z najlepszymi.Moze to jest przyczyna tak fatalnego poziomu pozostalych.Poza tym troche prawdy jest ze Kowalczyk nie nalezy raczej do towarzyskich osob, charakter ma zadziorny i nie bardzo widze jakby z kolezankami miala tam wspolpracowac.Jej trener to jeszcze wiekszy zadziora, nawet Małysza potrafił sie czepiac (myslalem ze w pewnym momencie zwariowal) i wspolprace z pozostalymi tez nie bardzo bym widzial, one by depresji podostawaly przy takim trenerze i pozabijali by sie chyba tam.

    Kombinacja lezy jeszcze bardziej i nic nie wskazuje na to zeby bylo lepiej.

  • mar100 bywalec
    nowe

    Nie było jeszcze w kombinacji norweskiej trenera z zagranicy i być może przydałby się taki żeby coś nauczył naszych trenerów, zmienił system jak to było w skokach.
    Wieretielny mógłby się zajmować nie tylko Kowalczyk.

  • M_B profesor
    @Emil

    Można zepsuć, oj można ....... ale Cieślar też jest zmarnowany, co z tego, że najmniej? Gąsienica to w ogóle w tym sezonie popsuty do szpiku kości, nagle oduczył się skakać, a parę lat temu jeszcze był uważany za większy skokowy talent niż choćby Kłusek.

  • Emil profesor
    @mar100

    Ja nie przypominam sobie żeby ktoś Tajnerowi na tym forum wypominał narciarstwo alpejskie. Wypomina mu się głównie to że zatrudnia ludzi o mizernych kompetencjach na stanowisku trenera. Może nasze zawodniczki nie mają potencjału na czołową "10" ale stać je spokojnie by każda zdobyła 40-60 pkt w sezonie. To jest światowa siódma dziesiątka. A byłoby to niezłym uzupełnieniem Justyny w sztafecie. A kombinacja to już w ogóle. Do tego sezonu nie wiedziałem że można tak zepsuć zawodnika jak Pawła Słowioka czy Andrzeja Gąsienicy. To są autentyczne talenty. Słowiok z papierami ciężko powiedzieć dokładnie na co ale na pewno na grube punkty. Gąsienica tez na pewno na punkty.

  • mar100 bywalec
    narciarstwo

    Nie było u nas zaplecza w narciarstwie, bo nikt takiego nie budował. Krężelok i Kreczmar w kadrze, a potem nic. Gdy oni odeszli ze względu na wiek nie ma praktycznie następców. A wśród pań Juskowiak i Maciuszek kontuzje, Marek zdyskwalifikowana... Nie dorobiliśmy się jeszcze tabunu biegaczek, które by je zastąpili.
    W narciarstwie alpejskim potrzeba wysokich gór, całorocznych tras na lodowcu, albo kupy kasy żeby tam jakichś zawodników wozić. Dlatego przy całym szacunku dla Bachledów, Derezińskich, Tlałek, Piętoń i innych naszych alpejczykach którzy coś pokazali, nigdy nie mieliśmy nikogo w zjazdach czy w gigancie. Sukcesy odnosili jedynie w slalomie alpejskim, a raczej w kombinacji alpejskiej w której startuje niewielu zawodników. Było w całej historii z paru jakich takich reprezentantów, a obecnie wymagania treningowe niepomiernie wzrosły. Ciężko kogokolwiek w takich warunkach kogokolwiek wychować.

  • zur555 weteran
    mar100

    W tej chwili w kombinacji mamy stan jaki był w sezonie 99/00. Po prostu klęska wielka a potencjał jeszcze większy. Ale jak Tajner woli utrzymywać rodzinie zamiast porządnego trenera zatrudnić to takie są skutki.

    W biegach wcale nie było tak jak piszeć, kilka lat temu przede wszystkim u mężczyzn były lepsze wyniki(Kręzelok potrafił nawet wygrywać). Wśród kobiet zresztą nie licząc Kowalczyk to tez nie bylo gorzej.

  • mar100 bywalec
    narciarstwo

    Niedawno jeszcze ciężko było zebrać w Polsce 10 zawodników w MP biegach narciarskich. Nasi biegacze nie startowali prawie nigdzie, a o ile to przegrywali z kretesem np z juniorami z Czech. W Skandynawii każdy dzieciak biega na nartach, a nauczycielem bywają rodzice. Na to aby u nas bieganie spopularyzować trzeba zim, trenerów,sponsorów, klubów. U nas bieganie jest o wiele droższe niż na północy. Bardzo zdziwiłbym się gdybyśmy zebrali ekipę rywalizującą z najlepszymi.
    W kombinacji formę zawodnika buduje się przez więcej niż jeden sezon. Gdy się uczy biegać traci na skokach itd. Kombinacja w ogóle u nas nie istniała.
    Jeśli chodzi o narciarstwo alpejskie to mamy za małe góry, nie ma choćby jednej trasy zjazdowej. Nie było u nas alpejczyków i nie będzie.

  • Emil profesor
    @piotr186

    Ty albo masz rozdęte do granic możliwości ego, albo kompleksy i próbujesz siebie dowartościować mówiąc że inni "ubolewają nas sobą", "są żałośni" "mają płytkie myślenie". Ale dobra zostawmy to. To wymień funkcje Tajnera w związku. Myślałem że biedak chociaż nad sprzątaczką ma władze :P

  • piotr186 profesor
    HKS

    Ta żółć którą wylewasz hektolitrami na Apoloniusza Tajnera nic ci nie da. Wg. twojego rozumowania to prezesi PZN-u i trenerzy kadr powinni zmieniać się co miesiąc albo dwa... wg. twojego myślenia tyle wystarczy żeby powiedzieć - spadaj, nie nadajesz się.. (Zresztą próbkę tego myślenia na twoją modlę mamy w przywołanej tu Polonii Warszawa ze skutkami marnymi)

  • piotr186 profesor
    Emil

    Nie wiem co chciał osiągnięć tym porównaniem.. chyba tylko ubolewanie nad swoją osobą... Za takie płytkie myślenie.

    Widocznie nie pamiętasz jak Wlodarczyk chodził zawsze zadowolony choć wszytko się waliło a pieniędzy w PZN było zero...

  • piotr186 profesor
    Emil

    Wg. twojego rozumowania to Apoloniusz Tajner odpowiada za sprzątaczkę zatrudnioną w związku jak niedokładnie posprząta.. to śmieszne . Apoloniusz Tajner odpowiada za to żeby obsadzić etaty trenerskie i inne funkcje w kadrach a nie za to jak w jaki sposób i czy z sukcesami ci trenerzy będą pracować.

  • Emil profesor

    Więc mamy porównanie. Tajner- Włodarczyk. Prawie jak Chruszczow Stalin. Trzeba przyznać że Nikita wygląda bardzo korzystnie :P

  • Emil profesor
    @piotr186

    Tajner jako prezes odpowiada za wszystkie osoby pracujące w PZNie lub na zlecenie PZNu. Przepraszam to Wojciechowski w Polonii może sobie zatrudniać kogo chce i przed nikim nie odpowiadać. PZN jak sama nazwa wskazuje to POLSKI związek narciarski i ma obowiązek zatrudniać jak najlepszych możliwych fachowców. Sorry nie wierzę że szczytem możliwości PZN jest zatrudnienie na trenera kadry fizjoterapeuty bez doświadczenia co jest przypadkiem członkiem rodziny Tajnera.

  • HKS profesor

    @piotr186

    Bo wtedy chłopie były inne zasady i dlatego żaden Polak nie startował! Teraz też by żaden nie startował, no chyba że Cieślar by przebrnął selekcje przez PK, ale wątpię. Nie będę Ci tego tłumaczył w każdym razie nie wystarczył jeden punkt PK - leszczy mogli wystawić tylko gospodarze - reszta musiała się mocno obiegać i oskakać w PK.

    Czyli doszliśmy do wniosku, że Tajner to taki PZNowi niedźwiadek służący jako maskotka:D

  • piotr186 profesor
    Emil

    Apoloniusz Tajner robi co może żeby te polskie zimowe sporty wyglądały jak się da najlepiej a wy ciągle tylko krytykujecie, Gdyby ten waz ukochany Paweł Włodarczyk był nadal prezesem PZN-u to pewni związek byłby teraz w stanie upadłości, skocznie narciarskie rozpadałby się, nie było by pieniędzy na wysłanie jednego skoczka na PŚ a Justyna Kowalczyk nawet by kariery nie rozpoczęła o sukcesach nie wspomniwszy...

  • piotr186 profesor
    Emil

    Apoloniusz Taner jest PREZESEM PZN-u a nie organizatorem zawodów Szczyrku czy Wisłę czy gdziekolwiek, nie jest tez trenerem żadnej kadry czy choćby koordynatorem.

    Kombinacja norweska jest w Polsce na wyższym poziomie niż w 200 roku ,wtedy żaden Polak nie startował w PŚ...

  • Emil profesor

    Jeszcze jedno. Nasza kombinacja jest dokładnie na tym samym poziomie co była w 2000 r. Zdobyliśmy 1 pkt PK więcej niż w tamtym sezonie a wtedy nie mieliśmy tak zdolnych zawodników, medalistów juniorskich imprez jak EYOF.

  • Emil profesor
    @piotr186

    Odwołali zawody PŚ pań w Szczyrku i kombinacji w Zakopanem. Tajner nie odpowiada
    Kombinacja to marnym poziomie, grubo poniżej możliwości zawodników. Tajner nie odpowiada.
    Biegi narciarskie z wyjątkiem Kowalczyk to samo. Tajner nie odpowiada.
    To powiedz mi za co odpowiada Tajner? Jak za nic to może go zwolnijmy? Po co nam ktoś kto bierze kasę a za nic nie odpowiada i nic nie może :)

  • piotr186 profesor
    HKS

    No inie muszę ci przypomnieć ze Apoloniusz Tajner nie odpowiada za szkolenie ani w biegach ani w kombinacji norweskiej, A sztab szkoleniowy kombinacja norweska ma niezły, nawet dwóch trentów wspomagających w osobach Szturca i Celeja mają. Nawet skoczkowie tka dobrze nie mają:)

  • piotr186 profesor
    HKS

    To Justyna Kowalczyk tak "promuje" biegi że na 99% zostawi po sobie spaloną ziemie...

    Co od kombinacji ot i tak zasługa Apoloniusza Tajner jest fakt ze wyprowadził polską kombinacje od zera (gdzie polska kombinacja została wypędzona przez poprzedników A.Tajnera) choć na ten poziom który teraz jest.

  • anonim
    PODANY SKŁAD NA PLANICĘ

    Taki jak w Skandynawii :) Chyba nikogo nie dziwii, najlepsi ostatnio niech w nagrodę sobie polatają :)
    Trzymamy kciuki za wspaniały weekend w Planicy, nie ma lepszego podmuchu wiosny jak zakończenie sezonu w Słowenii:)

  • fankuba88 doświadczony
    HKS

    http://www.youtube.com/watch?v=J3d8hTl5rhE&feature=r
    Od 4:34 wypowiedz Tajnera,która pokazuje w jak bezczelny sposób promował się przez lata na Małyszu

  • HKS profesor

    Piotruś tradycyjnie czekam na analizę występów Słowioka;) Co tym razem wymyślisz?:D Chwilowy kryzys trwający 90% sezonu? Właśnie tak Apoloniusz dba o biegi i kombinację, że w zasadzie w PŚ pokazuje się tylko Kowalczyk.

  • marro profesor
    @xxx (*-97.ssp.dialog.net.p

    Słowency w 1 konkursie moga wystawic 13 zawodników wiec nie widze powodu dlaczego Judez miał by nie startowac. Nie pamietam równiez by ktos ostatnio wystawiał 16 latka na mamuta.

  • anonim
    @marro

    Śliż w wieku Zapotocznego uprawiał kombinację norweską wtedy w jeszcze gorszym stanie niż dziś...

  • anonim
    skład

    Do Słowenii wyruszy dokładnie taki sam skład, jak na Puchary Świata w Skandynawii: Kamil Stoch, Piotr Żyła, Maciej Kot oraz trzech skoczków, którzy z Planicą zapoznają się po raz pierwszy - Krzysztof Miętus, Aleksander Zniszczoł i Klemens Murańka

  • fan profesor

    Wszystko wskazuje na to ze Muranka bedzie najmlodszym uczestnikiem na lotach w Planicy.A zaraz po nim Zniszczol.Chyba ze wystawia tego Laniska.

  • anonim

    Dobry skład na Planicę tylko szkoda tego że nie mamy tych 7 miejsc. Bo w tej chwili Tomasz Byrt też by się przydał. Na pewno dużo słabiej (a może nawet lepiej?) od kolegów Zniszczoła czy Murańki by nie latał.

  • anonim
    marro

    Klemens Murańka 142 metry bodajże tzn nie mam informacji o jego rekordzie ale na wikipedii sprawdziłem więc pewnie taki jest. Ale czekamy do czwartku i będą nowe lepsze rekordy.

  • Emil profesor

    J. Kot zaczął trenować skoki późno bo w wieku 12 lat. Dopiero niedawno się o tym dowiedziałem więc chyba przez to inaczej spojrzę na jego wyniki w zawodach młodzieżowych-dziecięcych. Były genialne. A Zapotoczny jest na skoczni od zerówki więc powinno być mu łatwiej. A nie jest.

  • anonim
    Znany już jest skład Polski na Planicę: http://skoczniainfo.blogspot.com/

    Znany już jest skład Polski na Planicę!

  • Emil profesor

    @denis13. Podczas ostatniego Lotos Cupu sędzią był Kacper Skrobot. Rocznik 90 14 lat młodszy od Skupienia.

  • denis13 doświadczony

    No proszę bardzo!. Wojciech Skupień jako sędzia w tym TZN! Chyba jeden z najmłodszych sędziów w historii!

  • anonim
    Śliż

    A ja bym nie skreślał Rafała to zawodnik,który potrafił wygrywać Puchary Kontynentalne,punktować w PŚ(nawet w 2 dziesiątce),być w czołowej 10-tce LGP,więc wrzucanie Go do jednego worka z Zapotocznym który uciułał kilka marnych punkcików w CoCu jest nie na miejscu...

  • Emil profesor
    @Luthor

    Bardzo słaby względem światowej czołówki bo jak to nie zabrzmi jestem pewny że Zapotoczny jest w gronie 10% najlepszych skoczków świata ze wszystkich co trenują tę dyscyplinę sportu :P

  • Luthor weteran
    @zur555

    Sek w tym, że przed kontuzją też nic specjalnego nie pokazywał. Brutalnie mówiąc, to jest zawodnik słaby, nawet bardzo słaby.

  • anonim

    Brawo. Czyżby jakiś sukces wreszcie Zapotocznego? Nie na żart taki ale dobrze by było żeby chociaż w COC startował lepiej bo jak do tej pory to jedynie się kompromitował. Rafał Śliż szkoda że w tym sezonie nie dostał szansy w PŚ w Zakopanem wtedy Andrzej dostał i wiemy jak skakał.

  • pepeleusz profesor

    Oj faktycznie bywał Śliż sekowany niemal niczym Skupień .
    ale teraz te ostatnie treningi to jednak za bardzo nic nie dały skoro skakał na poziomie Zapotocznego i J.Kota.
    A wcześniej co mu przeszkadzało trenować?

  • zur555 weteran

    Dlaczego skreślacie tak Zaporocznego? On jest po ciężkiej kontuzji. Może w porównaniu do Zniszczola, Muranki, Miętusów, Byrta, Kluska,Kota nie ma tak wielkiego potencjału ale mimo wszystko jestem w 99% pewien ze stać go na wysokie miejsca w COC.

  • pawel96 profesor
    Alina88

    Oooo :) A dokładniej kiedy? :)

    W sumie z tych wszystkich nielotów najbardziej lubię Śliża, uśmiechnięty, mogł mieć lepsze wyniki, ale jak akurat jest w formie to nie wezmą za Chiny na PŚ, a jak jest w katastrofalnej to Kruczek go czasami powołał. Ot, po prostu go nie lubi.

  • Alina88 doświadczony
    @pepeleusz

    Właśnie problem w tym, że Śliż nie miał zbyt wiele okazji do treningu czy tym bardziej startu w zawodach. Teraz w końcu przez kilka ostatnich tygodni mógł spokojnie skakać pod okiem trenera Szturca i od razu są efekty.

    Będzie krótki wywiad ze Śliżem niedługo :)

  • Emil profesor
    @pepeleusz.

    Chyba Szturc, nawet krwisty dawał na blogu filmiki i zdjęcia ze wspólnych treningów Żyły i Śliża w Wiśle. Zresztą Śliż to rocznik 83. Ile można studiować :P a widzę że jego klub to Wisła Ustronianka.

  • pepeleusz profesor

    Kariera Zapotocznego raczej zbliża się do końca, aczkolwiek jestem za tym aby każdy skakał jak najdłużej i robił konkurencję.
    Ale daje 70 % że za da lata już go na skoczni raczej nie uświadczymy.
    Zawodnik pokroju Sitarza ,Maciasa czy Sobczyka.

  • pepeleusz profesor

    nie wiem kto prowadził Sliża po wyrzuceniu z kadry, czy trener z AZS AWF Katowice, czy może Szturc.
    Ale tak czy owak temu kto był odpowiedzialny za Sliża należy się za ten sezon następująca ocena: pała.

  • anonim
    błąd w niedzielę zawodów nie było

    Oba konkursy Mistrzostw TZN przeprowadzone zostały w sobotę z powodu bardzo niekorzystnych prognoz na kolejny dzień. Pogoda sprawdziła się - w niedzielę wiał silny wiatr i padał gęsty śnieg, który zasypywałby tory, natomiast w sobotę zawodnicy oraz kibice zgromadzeni pod Wielką Krokwią mogli się cieszyć piękną, wiosenną pogodą. Również w tym dniu wiał wiatr, który szczęściarzom pomagał trochę bardziej, ale generalnie zawody można uznać za dość sprawiedliwe.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl