Kolejna afera w PZN...

  • 2003-10-27 11:27
Polski Związek Narciarski nie przestaje skupiać na sobie uwagi wszystkich mediów w kraju. Tym razem przyczyną zamieszania jest zerwanie umów z dwoma dotychczasowymi sponsorami kadry - firmą odzieżową Tenson oraz zasłużonym Loosem...

Firma Loos wspierała kadrę polskich skoczków niemal od zawsze. Jeszcze przed "małyszomanią", gdy nikt do kadry Apoloniusza Tajnera nie chciał się przyznawać, to właśnie Loos pokrywał koszty treningów i zgrupowań.

Teraz jednak ta zasłużona dla polskich skoków firma musi odstąpić swe miejsce reklamowe nowej gazecie codziennej - "Fakt". Jej logo ma od dziś być widoczne na rękawie kombinezonów oraz na kołnierzu.

Znacznie bardziej skomplikowana jest sprawa zmiana sponsora odzieży - z Tensona na włoską firmę Campus.

Tenson o fakcie zerwania umowy dowiedział się dopiero w ubiegły piątek, podczas gdy do polskich zawodników miała zostać wysłana najnowsza kolekcja firmy.
Jeszcze w maju 2003 roku PZN podpisał z Tensonem nową umowę, która zapewniała w ciągu najbliższych trzech lat odzież dla naszych kadrowiczów (łącznie 100 kompletów o wartości 200 tys. zł).

Prezes Paweł Włodarczyk:

- To nie jest tak, że usiadłem sobie i wymyśliłem zerwanie umowy po to, by była afera. Z Campusem nasz dział marketingu rozmawiał od dwóch miesięcy. Włosi dają nam nie tylko sprzęt, i to więcej niż Tenson, ale i pieniądze oraz dwa samochody. Umowa jest zdecydowanie korzystniejsza, lepsza. Z Tensonem podpisaliśmy, bo wcześniej nie było innych chętnych.

- Wiarygodność? Proszę Pana, my zyskaliśmy na tej całej sprawie! - Wszyscy przekonają się, że trzeba nas poważnie traktować. Nie przyjmuję tłumaczenia, że 'dajemy wam tyle i więcej się nie da'. Ja wiem, że się da, dlatego szukaliśmy innej firmy i znaleźliśmy. Jak będzie trzeba, zapłacimy odszkodowanie. Może i postąpiliśmy nieładnie, ale nie z tego jestem rozliczany, czy robię ładnie, czy brzydko. Ja szukam firm, które pomogą skoczkom, dbam o jak najlepsze zabezpieczenie naszych sportowców. Poza tym w umowie jest punkt dopuszczający wypowiedzenie i my z tego skorzystaliśmy. Skorzystają na tym na pewno skoczkowi i związek. Z tego jestem rozliczany. Nie ma umowy, której nie można rozwiązać.

- Nawet jeżeli będziemy musieli zapłacić odszkodowanie, to i tak wyjdziemy na swoje. W biznesie nie ma sentymentów. Campus dostarczy nam nie tylko odzież, ale i dwa samochody oraz pieniądze. Umowa z tą firmą została podpisana do 2006 roku.


Leszek Stelmach, dyrektor Tensona:

- Niczego nam nie zarzucono. Dostaliśmy tylko pismo stwierdzające rozwiązanie umowy. Bez żadnego uzasadnienia.

- Tak tej sprawy nie zostawimy. W umowie był zapis o 100 tysiącach złotych kary za zerwanie kontraktu. Będziemy się też domagać pieniędzy za towar, który teraz będzie zalegał w naszych magazynach. Nasze roszczenia to minimum 150 tysięcy złotych.


Prezes Włodarczyk już teraz zapowiada, iż nikt ze sponsorów kadry nie powinien czuć się zbyt bezpiecznie - nawet firma Chrysler, z którą współpraca była tak ostatnio nagłaśniana w mediach. Jak poinformował Prezes PZN, aktualnie Związek prowadzi negocjacje z innym producentem samochodów, który proponuje aż pięć aut dla polskich skoczków (Chrysler dał "tylko" cztery), które na dodatek stałyby się po trzech latach własnością PZN'u.

Czyżby więc po zwolnieniu współpracowników kadry - Jana Blecharza i Jerzego Żołądzia, zerwaniu umów z Tensonem i Loosem, PZN szykował kolejne niespodzianki? Czy takie posunięcia nie sprawią, iż nowi sponsorzy będą bali się angażować we współpracę z PZN? Miejmy nadzieję iż wraz z początkiem sezonu to skoczkowie, a nie działacze będą znajdować się w centrum uwagi...

tad, źródło: GW,RP,SE
oglądalność: (7008) komentarze: (13)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Sponsorzy

    Ktoś zwariował?? "Fakt" sponsorem kadry?? Szkoda, że nie "Playboy"... :))))

  • anonim

    Poczekajmy za nidługo pewnie i Playboy i CKM i inne badzieiwa będą sponsorami naszej kadry. Jak widać teraz liczy sie kasa, a nie idea sportu i dobro najwazniejszych osób- zawodników.Tak postepujac tworzymy sobie obraz partera nieodpowiedzialnego i niegodnego zaufanie i może się okazać, ze przez takie postępowanie z obawy o niekompetencję nikt nie bedzie chciał z naszym zwiazkiem robić interesów i wchodzić w umowy.

  • anonim
    kto da więcej

    Niestety, instytucja działająca na zasadzie "w dowolnej chwili zrywamy umowę jeżeli tylko ktoś da więcej", skłania wszystkich poważnych ludzi do tego, żeby trzymać się od niej jak najdalej. Sami popatrzcie - olbrzymia popularność skoków już parę lat temu powinna skłonić wiele znanych i bogatych firm do sponsorowania tej branży. No a gdzie one są...?! Jeden Lotos tylko się nabrał...

  • anonim
    ech...

    mr włodarczyk szaleje cały czas, ciekawe kiedy skończy? na razie to kasuje inaksuje i przepraszam za określenie "trzepie" kasę póki małysz odnosi sukcesy... szkoda gadać..

  • xxx doświadczony

    ja tego wszystkiego nie bede czytal ale powiem jedno, najwyrazniej chodzi o pieniadze

  • anonim
    ...

    skoro inne firmy maja duzo wiecej do zaoferowania to w porzadku, zgadzam sie tez z twierdzeniem Wlodarczyka, ze w biznesie nie ma sentymentow...ale niestety w biznesie liczy sie tez rzetelny partner, bo inaczej tez nie bedzie sentymentow...

  • Styrian weteran
    patrzac z duzej odleglosci...

    mmm krakow : nie wiem co to "Fakt" nigdy nie czytalem , znam Playboy´a i napewno nie byloby zle finansowo z polska kadra gdyby ja sponsorowal ..... A propos , mam pytanko ? ;-) , czy Playboy sie az tak zle sprzedaje ?
    @ Aska : mowisz ze sie tylko kaska liczy ? A Tenson nie mial kaski z reklamy? Bo chyba wczesniej to nikt o nim nie slyszyla , ja na przyklad nie .
    Duzo ludzi ma jeszcze przyzwyczajenia ze za "czapke gruszek" wszystko dostane .... Te czasy sie skonczyly .
    Jesli ktos chce sie reklamowac za pomoca polskiej kadry , to czemu ma placic grosze ,bo za 100 czy 300 tysiecy zlotych ( 25 - 75 tysiecy euro ) ani Niemcy ani Austriacy ani zadna inna reprezentacja ktora chce sie liczyc , nie zgodzi sie na reklame .
    @KFanka : Polskich re(ano)liow nie znam , bo nie bylo mnie tam 20 lat ...... ale ! Zeby zapalcic Kuttinowi trzeba miec dobrych i bogatych sponsorow .... Poporostu "cwaniackie" firmy dadza sobie spokuj a ich miejsce zajma duze firmy ktore sa wstanie zaplacic NORMALNE pieniedza za reklame na na przyklad kilkakrotnym mistrzu swiata , kilkakrotnym zdobywcy pucharu swiata etc....Uwarzam ze jest to calkiem normalne iz takie umowy zalatwia sie majac wyjatkowego sportowca - robi sie to tez po to aby miec wiecej "kasy" dla mlodych nowych , ktorzy pojda w slady wielkiego mistrza .......
    A jak bedzie z tym wszystkim dopiero sie zobaczy ;-) .
    Nie ma co sie tak odrazu zalamywac :-)

  • anonim

    Ja mówie o załatwianiu własnych interesów kosztem czyjejś popularności o tzw.prywacie, w tym wypadku p. Włodarczyku.Po co w maju przedłużali uwowę skoro prowadzili już rozmowy z innymi, trzeba było wyłożyć kawę na ławę,ktoś powie istniały obawy ze zostaniemy na lodzie, obyśmy nie wyszli na tym jak "Zabłocki na mydle", a znając polską gospodarność i zdolności ludzi u władzy to bardzo realny scenariusz.

  • anonim
    heh

    w biznesie nie ma miejsca na uczciwość... nikt nie będze Tensonika za rączkę prowadził bo Tensonik dooobry, bo tak długo był z naaami... jak za mało hajsu daje to nara... a do sponsorowania Małysza na pewno firmy się znajdą hehe w Polsce chyba nie ma 'lepszego' nazwiska :)

  • anonim
    Polskie realia

    @Styrian: "Fakt" to najnowsze "objawienie w polskiej prasie, aczkolwiek nie najwyższych lotów (poziom zbliżony do "Super Expressu" czy niemieckiego "Bilda" - plotki i papka dla "inteligentnych inaczej", chyba chcą zyskać w ten sposób rynek)... "Playboy" - nie chodzi mi o to, czy kiepsko się sprzedaje, ale Adaś z "króliczkiem" na kombinezonie... :))))
    Jak na razie "porządne" firmy nie spieszyły się do reklamowania na Małyszu, dopiero teraz podpisali umowę z Lotosem. To chyba o czymś świadczy (PZN nie jest uważany za wiarygiodnego partnera?)...

  • anonim

    Boże!!! Co tu się dzieje?! To może się zdarzyć tylko w naszym kraju! Jak ktoś kto wspiera nas może zostać tak potraktowany?~!

  • kolesio weteran
    2 x Cialo

    Pan prezes 2 x dał ciała: przedłużył umowę z Tensonem, jak Adam był już na topie na bardzo niekorzystnych warunkach (Lotos za poróbywalną powierzchnię reklamową płaci grube milony a Tenson kilka ciuszków - śmieszne trochę...); a potem zerwanie umowy w stylu biznesu zza wschodu...

  • anonim

    Może być i "Playboy", moze byc tez "Zycie parafii" - a jaka to różnica????

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl