Simon Ammann został pilotem

  • 2012-11-20 22:31

Tuż przed rozpoczęciem nowego sezonu Simon Ammann może już świętować swój kolejny sukces. Szwajcarski skoczek spełnił jedno ze swoich największych marzeń.

Od poniedziałku Simon Ammann jest szczęśliwym posiadaczem licencji pilota. Jak już wspominaliśmy na łamach naszego portalu, na początku listopada skoczkowi udało się zdać egzamin teoretyczny.

Teraz, po zaliczeniu również części praktycznej może pochwalić się tytułem pełnoprawnego pilota. Spełniły się moje marzenia z dzieciństwa. Jest to niezapomniane przeżycie" – cieszy się Simon.

Spośród skoczków narciarskich, oprócz Ammanna w posiadaniu licencji pilota są jeszcze Thomas Morgenstern i Martin Koch.


Magdalena Wojas, źródło: skispringen.com
oglądalność: (6214) komentarze: (18)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Janeman profesor
    @karpiel

    A to ciekawe,moim zdaniem przepisy dotyczace kombinezonow sa jasne.I jest tam zapisana nawet dlugosc i szerokosc zamka blyskawicznego w kombinezonie,a o innych sposobach zapinania kombinezonu nic nie ma.

    Ja rozumiem ze komus kibicujesz(sam tez uwazam Morgensterna za wybitnego skoczka),ale akurat tamta sytuacja byla oczywista.Moze wogole tego konkursu niepamietasz?
    Oglądam skoki od kilkunastu lat i to był jedyny w tym czasie przypadek w ktorym nie zdyskwalifikowano zawodnika w takiej sytuacji.

  • Janeman profesor
    @Emil

    No akurat w engelbergu to powinien wygrac Adam...
    Przeciez Morgenstern powinien byc tam zdyskwalifikowany,nie dosc ze w drugiej serii nie stawil sie na czas gotowy na belce,to nawet jak juz skakal(po Malyszu a powinien przed) to zrobil to w rozpietym kombinezonie.(nie kupuje tlumaczenia ze zostal szczelnie spiety agrafka,nawet Schlierenzauera zdyskwalifikowali za podobny numer)

  • Emil profesor

    @Boy Ja pamiętam dwa takie konkursy. W Oslo 2010 i Engelberg w tym samym roku. W tym pierwszym powinien wygrać Adam ale system nie rejestruje bocznych podmuchów a dalej miał mocno pod narty ale to pozwoliło mu wyciągnąć tylko jaki taki skok. A w Engelbergu to wygrana mogła pójść w obie strony i niestety poszła do Morgensterna chociaż jego wygrana jest tak samo sprawiedliwa jak hipotetyczna wygrana Małysza.

  • Boy profesor

    Tylko i wyłącznie przez nowy system, bo pamiętamy wiele sytuacji, w których był zdecydowanie najlepszy, a nie wygrywał. Z drugiej strony w wielu przypadkach gdzie był w kapitalnej formie nie wytrzymywał w drugiej serii.

  • anonim

    Przy czym w całej historii PŚ, wyłączając Nykaenena i być może Małysza, nie było skoczka tak utalentowanego jak Szwajcar...

  • Emil profesor

    W całej historii tylko 3 skoczków wygrywało KONKURS PŚ w wieku starszym niż teraz jest Ammann. Zawsze to był tylko 1 konkurs. To chyba o czymś świadczy.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl