Jacobsen: Chciałem po prostu daleko skoczyć

  • 2013-01-01 19:21

Anders Jacobsen zwyciężył w drugim konkursie Turnieju Czterech Skoczni. W Ga-Pa po pierwszej serii Norweg zajmował dopiero dziewiątą lokatę, jednak w swoim drugim skoku poszybował na odległość 143 metrów, dzięki czemu zwyciężył i umocnił się na pozycji lidera turnieju.

"Mój pierwszy skok był dobry na progu, ale potem za bardzo rozeszły mi się narty. W drugiej serii nie myślałem o wyniku, chciałem po prostu daleko skoczyć. Drugi skok był absolutnie niesamowity, poleciałem bardzo wysoko" - powiedział Norweg z uśmiechem na ustach.

Jacobsen przed dwoma dniami triumfował w Oberstdorfie. Dzięki wygranej w Ga-Pa, jego przewaga nad drugim Gregorem Schlierenzauerem jeszcze się powiększyła i w tym momencie wszystko wskazuje na to, że to właśnie między tą dwójką rozegra się walka o końcowe zwycięstwo.

Następny konkurs, tym razem już w Austrii na skoczni w Innsbrucku odbędzie się w piątek, z kolei cały cykl zakończy się w niedzielę w Bischofshofen.


Damian Siminski, źródło: daglabet
oglądalność: (10381) komentarze: (88)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Fanka_Ammanna doświadczony
    @ bringer

    Doskonale to wiem i ubolewam z tego powodu. Skoki się zmieniają. To niesamowite, że jeśli ktoś zrobił sobie kilku letnią przerwę w śledzeniu tego sportu i teraz obejrzałby konkurs, mógłby nie wiedzieć o co chodzi...

  • anonim
    @Fanka_Ammanna

    W tej chwili na rekordowe wyniki można liczyć tylko w warunkach, gdy któryś zawodnik mocno odpali lub dostanie nagły podmuch pod narty. Trenerzy i zawodnicy są coraz bardziej świadomi, że skok w okolicach rekordu niewiele daje, ze względu na trudne lądowanie. Współcześnie różnice w czołówce są zbyt małe, żeby ryzykować podpórkę czy upadek. Kilka lat temu różnice były większe i nawet ew. podpórka mogła dawać wysoką pozycję

  • anonim

    Greek - podczas kwalifikacji może zaryzykować.
    Ale fakt faktem, teraz bicie rekordu skoczni, uzyskiwanie jak najlepszej odległości nie jest aż tak opłacalne, lepiej obniżyć belkę i dostać za nią punkty, skoczyć parę metrów krócej i nadrobić notami za lądowanie...

    Tak obecnie wyglądają skoki narciarskie, taktyka, kalkulacja, matematyka...
    Odległość sama w sobie dalej jest ważna, ale nie tak jak przed erą przeliczników. No szkoda. Jacobsen dziś wygrałby w normalnych okolicznościach zdecydowanie, a Stoch byłby chyba na podium mimo gorszego drugiego skoku.

    Co do Jacobsena to szczerze mu kibicuję by wygrał ten TCS, niezłe Norweg robi show a przy tym jest bardzo sympatyczny. Ciężko na prawdę jest zdzierżyć kogoś kto tańcuje sobie po pierwszej serii bo wie, że głównemu rywalowi się noga podwinęła (sam przecież nie dokonał w pierwszej serii niemożliwego, oddał po prostu dobry skok, więc na pewno nie tańczył z powodu genialnej swojej próby), a z kolei po konkursie niemal płacze komuś w rękaw i nie dowierza, że przegrał właśnie z tym, z którego to nieszczęścia się cieszył po serii pierwszej.

  • anonim

    @Fanka widzę dzielnie walczysz w obronie klasy Simiego :) i bardzo prawidłowo. Simi to najlepszy z obecnych zawodników w stawce, wystarczy popatrzeć na to co wygrał a wygrał wszystko oprócz TCS. A z innej beczki co do Szliriego to mam takie spostrzeżenie że on w takiej naprawdę kosmicznej formie to był w końcówce sezonu 2007/2008 kiedy w wielkim stylu wygrał loty i zmasakrował resztę na Velikance szczególnie w piątek - 2 Ahonen 212,5 m a Szliri 232,5 po 1 serii.

  • anonim

    Legendarny norweski komentator skoków narciarskich w telewizji NRK Arne Sheie, obsługujący swój 41. turniej, nie krył wzruszenia i po ogłoszeniu oficjalnego wyniku rozpłakał się: "Anders powrócił do skoków i
    jest po prostu fantastyczny" - przyznał.

  • anonim

    http://eurosport.onet.pl/zimowe/ skoki/anders-jacobsen-w-tym-miesiacu-skocze-250-m,1,5382699,wiadomosc.html
    2 spacje

  • anonim
    ammann

    k-90 salt lake city - markowany telemark pozwala pokonać hannawalda i wyrwa po kasaim pokonać Małysza
    k-120 sapporo zwykły fuks znowu sedziowie sie nabrali na telemark i olliego w balona zrobili
    a wiazania biorac pod uwage "cwaniactwo" telemarkowe musiały dawać jakieś korzyści

  • Fanka_Ammanna doświadczony
    @stefgraf

    Spora część piszących na tym portalu uważa Simona za zarozumialca i bufona. Ja nie wiem jaki on jest i nikomu nie nakazuje wielbić go, ale po prostu chciałabym, żeby traktowali go normalnie. Po prostu odrobinę szacunku dla osiągnięć Ammanna.

  • haze doświadczony
    buty Andersa i...Jakuba Jandy

    Skoro był protest Austriaków, coś na rzeczy musi być. Pamiętacie sprawę z butami Jakuba Jandy? Coś tam w tych butach zamieszał Wasja Bajc, ktoś złożył protest, niby bez rezultatu, ale od tamtego protestu Janda wrócił na swoje miejsce... czyli koniec dominacji. W ogóle, to dziwne, że tak wiele kwestii w skokach jest ciągle nie uregulowanych.

  • Greek początkujący
    @Fanka_Ammanna

    No ale mimo wszystko był wtedy drugi :)
    A jeśli chodzi o sezon temu to IMHO forma była na KK ale strata pewnych 100 pkt na Kulm i absencja w Japonii zadecydowała. Ale sam Austriak mówił że nie KK była jego celem, pewnie dlatego odpuścił Sapporo.

  • fff doświadczony
    Emil

    Inne są teraz dopuszczalne korytarze wiatru. Kiedyś puszczano przy warunkach do 5-6 m/s co dzisiaj byłoby wręcz zabójcze (Małysz trafił w Trondheim w 2001 roku dwa skrajne wiatry, z oboma poradził sobie perfekcyjnie). Zmienia się sprzęt, zmienia się atletyka, budowa ciała skoczków, ich możliwości. To logiczne - świat idzie na przód. Poszedł z rozwojem stylu V. Przecież teraz klasyczną V-ką skacze już niewielu zawodników. Wielu prezentuje styl I I, szeroko rozpostarte narty, prowadzone niemal równolegle. Prawdziwymi stylistami byli pod względem V Japończycy z lat 90-tych i absolutny mistrz techniki - Funaki.

  • Fanka_Ammanna doświadczony
    @Greek

    Z resztą co do sezonu, w którym wygrał Morgi to też bym nie przesadzała, że forma Gregora była aż taka dobra przez większość sezonu zajmował miejsca w drugiej dziesiątce. Bardziej pasuje poprzedni sezon, w którym kulę zgarnął Bardal.

  • anonim

    Rozumiem ze nie kazdego sie lubi i nie za kazdym przepada ale na litosc i do jasnej ch............ jak mozna nie doceniac klasy innego zawodnika?
    Ammann to jeden z tych ktorzy maja klase wielkie osiagniecia oraz to przesympatyczny czlowiek.
    Szkoda ze jest tak krzywdzony nie tylko przez holote ale i sedziow.

  • Fanka_Ammanna doświadczony

    "Warto jeszcze dodać, że często jak on miał dobrą lub bardzo dobrą formę to ktoś wyskakiwał z formą niemal życiową. Np. Simi i Morgi." - taka sytuacja przytrafiła się też Simonowi w sezonie 2008/2009, gdy kulę wygrał Gregor.

  • Greek początkujący
    @acka

    Coś w tym jest co piszesz o Schlierim. Warto jeszcze dodać, że często jak on miał dobrą lub bardzo dobrą formę to ktoś wyskakiwał z formą niemal życiową. Np. Simi i Morgi. Stąd też taka duża ilość zwycięstw a tylko 1 KK

  • Emil profesor

    Co do wiązań Ammanna. Nie będę się wypowiadał czy by wygrał czy przegrał czy to było fair czy nie. Medale rozdane, jedni się cieszyli a inni muszą powiedzieć trudno stało się. Pamiętam że Kruczek kiedyś powiedział że ten typ wiązań wprowadził rewolucje w skokach, z punktu widzenia sprawiedliwej rywalizacji niestety na gorsze. Te wiązania pomagają zawodnikowi w ustawieniu się w lepszej bardziej aerodynamicznej pozycji w locie przez co wpływ wiatru na skok został znacznie zwiększony. To że wiatr ma większy wpływ na skoki niż 10 czy 15 lat temu nie wynika ze słabości współczesnych skoczków tylko wręcz przeciwnie z ich wielkich umiejętności. Teraz czołówka umie perfekcyjnie wykorzystać każdy najmniejszy ruch powietrza pod narty przez co zwiększyła się dysproporcja pomiędzy skakaniem przy wietrze z tylu i pod narty.

  • Fanka_Ammanna doświadczony
    @Greek

    Wiem, ze zrobiłam się nadwrażliwa na punkcie Ammanna, ale zbyt często spotykam się z bardzo niesprawiedliwymi opiniami na jego temat. Dlatego staram się walczyć o dobre imię idola.

  • acka weteran

    A swoistym fenomenem Schlierenzauera jest to, że na tle innych skoczków, nawet tych historycznych wielkich, ma najmniejszą amplitudę między górkami i dołkami. To też tajemnica jego 43 zwycięstw - gdy wszyscy skakali dośc przeciętnie, on prezentował przeciętność najrówniejszą. Jeśli zaś ktoś złapie gaz, poradzzi sobie bez problemu ze Schlierim..A co do jego rzekomego bucostwa i wkurzających gestów -wkurzał też Hannawald, co nie przeszkodziło mu zaistnieć jako wielki skoczek. Kibice spod Alp mogą się przejechać zaś po Stochu, za jego gest - no brawka, brawka, proszę państwa, nie widzicie kto tu jest debeściak? Ale to też kolejny element ubarwiający sport skok. Są chodzące ikony skromności, jak Małysz, są wiecznie uśmiechnięci, jak Jacobsen i Simi, są tacy, po których widać ulewające się emocje, jak Schlieri i jeszcze paru. Cóż, ludzie są różni - i skoczkowie, i forumowicze. Jedni chcą podyskutować o magii, pięknie i emocjach w skokach, innych interesuje tylko "Moje ego tego lubi, a ten jest dla mojego ego -buc". Nie prośceij jest lubić wszystkich, ze szczególnym sentymentem dla tych, którzy najfajniej skaczą, wygrywają, po których widać pasję w tej zabawie...

  • Fanka_Ammanna doświadczony
    @Greek

    O! I tu sie zgadzamy. Z tym, ze to co napisałam jest ciągle aktualne: każdy może to zrobić!

    Sukcesy Simona okupione były ciężkimi treningami. Z resztą Ammann pokazał i przed sezonem olimpijskim, że potrafi skakać bez tych wiązań.

  • Greek początkujący

    To nie jest taka prosta sprawa, że zakładam wiązania i siup na skocznie. Trzeba na to poświęcić sporo treningów i do zawodów przygotowywać się pod kątem tych wiązań od początku do końca.

  • Fanka_Ammanna doświadczony
    @Greek

    Gdyby te wiązania były, aż takie świetne, to nie wierzę, że reszta ferajny olałaby sprawę i skakałaby w starych. nie ma mowy o żadnym "psuciu rywalizacji".

  • Greek początkujący
    @Kuba

    Forma była niewątpliwie świetna, ale wiązania dały mu handicap. O to mi chodzi. Nie ma pewności że bez nich by nie wygrał, ani pewności że by wygrał, ale bez wątpienia miał łatwiej. To tak jak z Vettelem w F1

  • Fanka_Ammanna doświadczony
    @Greek

    Jakoś nie wierzę, że tacy Austriacy, tak bardzo zaawansowani technicznie, nie są na czasie i nie znają patentu z "magicznymi butami". Biedny Gregor i spółka - przegrywają bo mają złe buty.

  • Fanka_Ammanna doświadczony
    @ Kuba

    Dokładnie. I najczęściej jeszcze opowiadają o tym w takim tonie, jakby Simon to wszystko ukradł lub osiągnął przypadkiem. A przecież tak samo jak każdy pracował na sukcesy. Polecam program "Mistrzowski organizm" z Simonem ;). Można się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy.

  • acka weteran

    A swoją drogą gratulacje i duży szacun dla Jacobsena, że po takiej przerwie znów obudził swój potencjał... Z drugiej strony tajemnicą skoków i ich smaczkiem jest fakt, że raz na jakiś czas jakiś zawodnik dostaje niesamowitego gazu. Może czasem tu pomaga technologia, może istnieje jakiś doping (ale ten pomaga raczej w dyscyplinach wytrzymałościowych i siłowych), ale chyba to jednak prawda, że skoczek odbija się nogami, ale skacze głową. Jeśli akurat tak zaskoczy mu świadomośc i podświadomość łącznie, że impulsy mózgowe zaczynają idealnie sterować motoryką, na tyle, że można wszystko robić automatycznie i w końcu wyłączyć głowę - zaczyna się odskakiwanie od reszty. Ale nic nie trwa wiecznie, albo ciało się zmęczy, albo znów włączy się głowa ( najczęściej z syndromem debeściaka), wtedy gaz ulatuje...

  • Greek początkujący

    @Kuba
    Gdzie ja do jasnej deprecjonuję osiągnięcia Simiego. Uważam go za jednego z najlepszych skoczków wszechczasów, ale jak widać nie umiesz czytać ze zrozumieniem.

  • Greek początkujący
    @Fanka_Ammana

    Bo nikt nie wie o nich tyle co Norwegowie. N
    Sam Stoeckl mówił że ujawnią wszystko dokładnie po MŚ

  • anonim
    @Fanka

    Też Cię lubię bo mnie szlag trafia jak widzę masę ludzi deprecjonujących osiągnięcia Simiego. 6 złotych medali na wielkich imrezach chyba nie robi na nich wrażenia ...

  • Greek początkujący
    @Fanka Ammana

    Gdzie ja piszę że bez formy? Miał wtedy z pewnością bardzo wysoką formę, ale też i spory handicap ze względu na wiązania. A szkoda bo zepsuło to rywalizację, która mogła się toczyć do ostatniego konkursu.

  • MSad_ profesor
    Chamstwo Norweżek w sprincie

    Jeszcze smiała składac gratuilacje
    http://eurosport.onet.pl/wideo/ skandaliczne-zachowanie-norweskich-biegaczek,103650,w.html

  • RosyjscyKombinatorzyNorwescy bywalec
    TCS

    Witam, po dłuższej prz erwie. Wszystkiego dobrego w nowym roku!
    Moim zdaniem Anders jest już o włos od zwycięstwa w tegorocznym TCS, forma jaka osiągnął jest bombowa. Jeszcze jedno: D.Wasiliew... tyle lat w PŚ i wielokrotnie potrafił osiągnąc wysoką lokatę no i widać, że TCS jest jego ulubionym w kalendarzu PŚ.

  • Emil profesor

    A Kot z takimi skokami na K-90 by mógł nawet wygrać. Już przy niższej belce i mocniejszym wietrze z tyłu dla całej stawki żeby średnie skoki były przynajmniej 5 m krótsze już pewnie by się na podium załapał. Forma jest tylko boję się że w Innsbrucku skoki mogą być słabsze bo przy dzisiejszych skokach i specyfice tej skoczni mógłby spokojnie stanąć na podium.

  • sobu bywalec

    Skoro buty dają większą stabilizację to jasne jest że narty w locie będą mniej falowały a i przy lądowaniu wystarczy trzymać sztywno stopę i już narty nie wjadą na siebie. To jedyne co dają buty. Technicznie, bo psychicznie jeśli zawodnik wie że może lecieć daleko i jest mniejsze prawdopodobieństwo ze upadnie, to nabiera wiary w siebie i leci jak... ptak.

  • fff doświadczony

    Byłem pewny, że Anders odpali jakąś niesamowitą rakietę w 2. serii. Naprawdę jestem pod wrażeniem jego formy. Niemal jak Małysz w 2001 i Hannawald w 2002. Po prostu jest nie do przebicia. Życzę mu tego zwycięstwa. Wolałbym teraz na 1. miejscu jego a nie Stocha.

  • anonim

    Amman zrobił sporego klopsa, tym bardziej że w Ga-Pa często dobrze skakał, widocznie jest mu pisane nie wygrać TCS. I bez niego jest skoczkiem z innego wymiaru na poziomie Weissfloga czy Nykaenena. Freund też kiepsko, o wygraną nie powalczy a Stoch po prostu spalił się psychicznie, często mu sięto ostatnio zdarza. A Jacobsen, wielka forma ale nie wydaje mi się żeby wygrał na Bergisel i w Bishof

  • acka weteran

    Ciekawe, kiedy Tajner najmie takich speców od technologii, że to Polacy zaskoczą resztę pozwalającymi wygrywać nowinkami...A na razie sukcesem jest, że powoli doganiamy sprzętowo rywali( jak podkreśla trener i zawodnicy) bo przy zmianie przepisów, jak zwykle u Słowian, ktoś zaspał i nie przewidział... A swoją drogą przebłyski Stocha, Kota, Kubackiego świadczą o sporym potencjale. I sądzę, że gdyby oprócz pieniędzy, które są, polski team funkcjonował mentalnie, organizacyjnie i technologicznie tak, jak Niemcy, Austriacy, czy Norwegowie - bylibyśmy na stałe czołówką światową...

  • Fanka_Ammanna doświadczony
    @Greek

    Bez formy też by wygrywał? Trafił mu się sezon życia. Rzadko kiedy jest tak, że skoczek ma życiową formę przez calutki sezon.

  • Greek początkujący

    Aaa no tak. Taki zbieg okoliczności, że akurat przyszła z wiązaniami :]
    Dla mnie to wyglądało jednoznacznie - pod koniec sezonu Małysz i Schlieri wyrabiali 300% normy i nic to nie dało. A już na pewno Adam stracił złoto na IO przez te wiązania, bo formie Schlieriego wtedy można było trochę zarzucić.
    A i tak gwoli ścisłości to nie mam absolutnie nic do Simiego - bardzo lubię tego skoczka, ale chodzi mi tylko o bezmyślne nadawanie na Austriaków przez masę równie bezmyślnych trolli, którzy nasłuchali się stronniczych komentarzy Szarana i Chruścickiego. Simiego podałem tylko jako przykład ;)

  • Emil profesor

    @malysztomistrz To to beat było ni z tyłka wzięte. Gregor miał ponad 8 punktów przewagi. 141,5 m to zaledwie 2,7 punktu. Dodawanie ręcznie puntów Gregorowi? Mój post z wczoraj.

    utor: Emil (*221.internetdsl.tpnet.pl), 31 grudnia 2012, 21:39
    -
    Ależ Piotek ma ogromnego pecha i to jest fakt. Zrobiłem sumę wiatrów jaką Piotek miał we wszystkich swoich skokach w indywidualnych konkursach. Dla porównania chciałem wybrać jakiegoś farciarza ale nikt mi taki do głowy nie przyszedł to wybrałem lidera PŚ czyli Schlierenzauera. Zrobienie zestawiania mi zajęło 4 minuty, i wybrałem tylko te serie w których skakał Piotrek więc serii konkursowych bez Piotrka Schlierenzauerowi nie liczyłem. I suma wiatrów Gregora to 1,68 pod narty a Piotra 2,59... w plecy! Różnica spora i dzieląc to przez ilość skoków Schlierenzauer miał średnio 0,28 pod narty a Piotrek 0,43 z tyłu.

    To co dodawali ale ciągle miał minusy? Ustosunkuj się do tego a nie siedź cicho by potem pisać swoje brednie pod innym tematem a pod tym znikać.

  • Fanka_Ammanna doświadczony
    @ kibic_malysza

    Ja też życzę my wygranej. Niestety Ammann odpadł z gry o wygraną. Jak nie Kamil, to niech to będzie Jacobsen.

  • kibic_malysza profesor

    Jacobsen wygra, Schlieren już myślał po 1 serii dzisiaj, że ma Jacobsena w garści a tu proszę. Jak nie Polak to życzę Jacobsenowi wygranej w T4S.

  • Lipathor bywalec

    Austriacy nie kombinują? Haha, przypomnę jednego człowieka: Florian Liegl. Jak FIS ukrócił kombinezony z krokiem w kolanach zniknął z PŚ.

  • anonim
    jacobsen

    cała Polska za Jacobsenem
    hofer z pointnerem juz pewnie kombinuja ile pkt za wiatr gregorkowi dodać i jaką beleczkę ustawić
    jak dziś , pisało to beat 140,5 m , a tutaj proszę bardzo 136,5 prawie mogło starczyć gregorkowi do wygranej
    to jest całkowita manipulacja
    to są jaja co robią z gregorkiem
    gregorek miał wiatr lepszy o 3,6 pkt w drugiej o 4,1 pkt od jacobsena
    zobaczcie powtórkę skoku gregorka pisze to beat 140.5 m
    a gosc skacze 136,5 m przed linią a niemal wygrywa
    te punkty za wiatr to czysta manipulacja
    do prowadzenia potrzebne było 140,5 m , gosc skoczył 136,5 m i prawie wygrywa konkurs

  • Fanka_Ammanna doświadczony
    @Greek

    Bo forma przyszła na druga część sezonu. A on był w takim gazie, ze gdyby odbywał się wtedy TCS wygrałby pewnie wszystkie konkursy.

  • Greek początkujący
    @joko

    No właśnie sprawdzali i są regulaminowe, więc powinni ujawnić ze szczegółami zasadę ich działania - niech wszyscy mają równo. IMO FIS powinien temperować takie próby ingerencji w sprzęt i nakazywać użycia starego - tak jak w F1 (BTW właśnie takie próby kombinowania spowodują że skoki staną się powoli takie jak F1. ; nie wystarczy już że wiatr ma duże znaczenie? chcą w to jeszcze wmieszać sprzęt?).
    Co do Ammana to owszem robili burzę i co? Co w tym złego? Przecież trzeba walczyć o swoje. Austriacy sami testowali te wiązania i uznali je za niebezpieczne, ale o dziwo FIS je zatwierdził! I niech mi ktoś powie że FIS faworyzuje Austriaków. To kolejny przykład tego że nie.

  • anonim

    @Greek
    Z Ammanem to chyba zapomniałeś/łaś jak głośno było o tych wiązaniach i o dziwo to znowu Austriacy coś do nich mieli i robili burzę wokół całej tej sprawy. Dzisiaj, więc mamy Deja Vu tylko z udziałem Jacobsena i Jego butów. Poza tym buty były podobno sprawdzane przez delegata FIS, więc to już powinno zamknąć tą sprawę. P.S Austriacy swego czasu też kręcili ze swoimi kombinezonami (słynna to już sprawa sprzed chyba 8 lat), więc aniołami nie są ;)

  • anonim

    Jacobsen wydaje się sympatyczny, a Schlieri nie. Bardzo się cieszę, że wreszcie Austriacy nie wygrywają, bo już zaczynało mi się to nudzić. Jeszcze jakby Hilde był drugi, a nie trzeci to jeszcze lepiej, a najlepiej jakby Schlierego wyrzucić z podium TCS na rzecz Wasiljewa.
    Ciekawy link:
    http://pl.skokinarciarskie.wikia.com/wiki/Specjalna:Aktywno%C5%9B%C4%87_na_wiki

  • Greek początkujący

    Jaco jest spoko ale te wyniki to nie tylko jego zasługa. TO TE BUTY!
    On i Hilde jako jedyni je mają i jakoś dziwnie obaj nagle błyszczą. Nawet sam Stoeckl przyznał że te buty pomagają w uzyskiwaniu większych odległości. Ale ich działanie to ich sekret i mają to wyjawić dopiero po MŚ.
    Naprawdę nie wiem co wy macie do tych Austriaków - oni nie kręcą! A pamiętacie wiązania Ammana? Dzięki nim wygrał IO i KK. Ale mimo to jakoś go wszyscy lubią. Tak samo teraz z Norwegami.
    Austriacy za to są czyści ale trzeba się przecież na kimś wyżyć bo naszym słabo idzie. Oj ludzie, ludzie...

  • anonim

    wypowiesz Jacobsena z roku 2006
    "Nie mam za dużo osiągnięć na swoim koncie. Zawsze byłem wśród najlepszej "10" rówieśników, ale nigdy nie na czele. Nigdy też nie udało mi się zakwalifikować na Mistrzostwa Świata Juniorów. Dopiero tej zimy wszystko się zmieniło... - opowiada Anders. Czyżby za sprawą cudownych,nieprzepisowych butów..?

  • anonim

    I to by było na tyle w temacie Jacobsena. Teraz część austriacka więc sędziowie będą mu dawac po 16 punktów za skok żeby dać szansę wygrać Szliriemu

  • Vego_Remas początkujący

    Liczę, że Anders wygra wszystkie 4 konkursy i powtórzy osiągniecie Svena :) Życzę mu tego ! Póki co 2/4 . Tak czułem, że jak odpali 2 skok to może wygrać, bo 9 pkt przewagi Gregora to nie było dużo.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl