Maciej Kot: "Skok w finałowej serii był po prostu zepsuty"

  • 2013-01-04 20:28

Maciej Kot, który we wczorajszych kwalifikacjach popisał się miejscem w ścisłej czołówce, dziś również świetnie spisywał się na skoczni Bergisel w Innsbrucku. Dwa dobre skoki przyniosły mu dziewiąte miejsce. Przyznaje jednak, że stać go było na lepszy wynik.

Maciek, który wczoraj zapowiadał walkę o miejsce w pierwszej piętnastce, cel zrealizował z nawiązką. Nie był jednak do końca zadowolony ze swoich skoków. „Uzyskałem dobry wynik, ale szkoda mi skoku w finałowej serii, był po prostu zepsuty” – przyznał po konkursie. „Popełniłem błąd, na progu przeszedłem na palce, więc końcowy rezultat i tak był dla mnie miłym zaskoczeniem”.

W skakaniu na Bergisel nie pomagała dzisiejsza aura. „Warunki były ciężkie – padał deszcz, więc tory były dosyć wolne, zwłaszcza w drugiej serii. Nie lubię skakać przy takiej pogodzie, więc dziewiąte miejsce jest dla mnie sukcesem. Jednak niedosyt pozostał. Można było zrobić więcej” – analizował Kot.

Apetyt na dobre miejsce w Innsbrucku wzmógł przede wszystkim świetny występ Maćka w czwartkowych kwalifikacjach. „Moje wczorajsze skoki pokazały, że mogę walczyć o podium. Gdybym powtórzył to dziś i gdyby warunki bardziej mi sprzyjały, być może byłaby szansa na pierwszą trójkę. Nie jest to jednak sprawa, która zaprzątałaby mi głowę – przede wszystkim muszę ustabilizować formę i jak najczęściej wchodzić do czołowej dziesiątki” – powiedział polski skoczek.

„Ze wszystkich skoczni Turnieju, tej w Bischofshofen najbardziej nie lubię” – przyznał, zapytany o samopoczucie przed jutrzejszymi kwalifikacjami. „Nie odpowiada mi ten bardzo specyficzny, długi rozbieg. Mam więc nadzieję, że będzie zimno i nie będzie padać – wtedy w miarę łatwo będzie dojechać do progu. W innym wypadku na tym płaskim, wymagającym rozbiegu trzeba będzie jak najszybciej ustabilizować pozycję dojazdową” – powiedział Kot, który wciąż zmaga się z trudnościami w tym elemencie. „Na tym głównie będę się koncentrował przed jutrem” – zakończył.

Korespondencja z Innsbrucku, Tadeusz Mieczyński


Magdalena Dycha, źródło: Informacja własna
oglądalność: (10021) komentarze: (27)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • skok90 początkujący

    jak juz tak piszesz to pisz w swoim imieniu, nie kazdy rodzi sie z talentem schlierenzauera ze wpada na PŚ i od razu wielkie sukcesy. ja wiedzialem ze maciek ma wielki talent tylko czekalem z niecierpliwoscia na jego rozwiniecie...mamy duzo mlodych skoczkow ktorym potrzeba czasu aby zadomowili sie w pucharze swiata na zadowalajacej lokacie. Jest Stoch, powoli dochodzi Maciek, teraz tylko czekać na Kubackiego i mam nadzieje ze dojdzie tez Zniszczoł

  • zur555 weteran

    Jak skakali słabo to nei wiedzieli o co chodzi, teraz skacza dobrze to i jeszcze mówia ze skoki nei wychodzą.

    M.Kot na MS moze wszystkich zaskoczyc. Mam nadzieje ze Kubacki wróci do dobrego skakania i bezie mocna druzyna.

  • M_B profesor
    @fan Bachledy

    Dobrze, że zaczął skakać na miarę swojego potencjału w końcu, rok temu już było nieźle całkiem, ale to co wyprawia od Garmisch każe sugerować, że posiadamy obecnie 2 skoczków w czołówce światowej, żeby to spełniło się całkowicie, to Maciek musi jeszcze stanąć na podium, ale patrząc na jego formę wydaje to się kwestią czasu :). Oby było coraz lepiej i uniknął spadków formy tak jak teraz to się dzieje u Dawida ;).

  • anonim

    Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony formą Maćka.
    To już zawodnik na pierwszą piątkę pucharu świata. Jeszcze w tym sezonie stanie na podium.
    W Insbruku w drugiej serii oddał skok podobny do wielu faworytów, a nawet lepszy od niektórych( choćby Koflera).
    Mimo to powiedział, że skok był całkowicie zepsuty.
    Gdyby trafił idealnie biłby się o podium.

  • mlynek210 bywalec

    Gratulacje dla Maćka po raz kolejny! Nawet mimo (jak on sam twierdzi) zepsutego skoku, dobre 9 miejsce dzisiaj. Powodzenia w Bischofshofen życzę, bo tamtejsza skocznia jest specyficzna jak żadna inna...

  • REM stały bywalec

    Jak się psuje skok a miejsce jest tak dobre, to znaczy forma wielka. Rzeczywiście nie wyglądało to tak błyskotliwie jak w GaPa, ale wynik i tak super. Gratulacje i powodzenia w Bischo.

  • piotr186 profesor
    ostry017

    Bischofshofen była już przebudowywana i jednym z istotnych elementów modernizacji było skrócenie tego długiego rozbiegu.. ale skoczkowie i tak na to narzekają, nadal.

  • korus doświadczony

    Kot chyba nie bez powodu skakał tak dobrze wczoraj w kwalifikacjach skakał. Może faktycznie stać go było na jeszcze lepszą pozycję i lepszy skok.

  • MSad_ profesor
    Maciek robi swemu ojcu na złosć

    Pan Rafał jak mówi ze martwi sie o skok Macka ten skacze super. Dzis pan Rafał przed 2 serią powiedział; Jestem spokojny o ten drugi skok Macka . I co ? Maciek mowił ze zepsuł no i bylo jak było.
    Panie Rafale proszę sie martwic przed każdym skokiem

  • M_B profesor

    Było widać po jego minie, że skok lekko popsuł, ale widać, że jest w bardzo wysokiej formie, może mu Bischo podpasuje i powalczy tam o 6-stkę jak w Ga-Pa ;).

  • magiera bywalec

    Bardzo dobrze, forma idzie w górę, jest się z czego cieszyć. Optymizmem napawa też fakt, że Maciej nie osiada na laurach, zdaje sobie sprawę, że stać go na więcej. Mam nadzieję, że w Bischo wynik będzie podobny, trzymam kciuki :)

  • marro profesor

    Może i Kot zepsuł, ale takie psucie jeszcze ujdzie w tłoku. Maciek już sie asekuruje przed Bischofchofen, ale jeśli jest w formie to i tam powinien punktować.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl