Okiem Samozwańczego Autorytetu: Co z tym Stochem?

  • 2013-01-08 01:07

No i co z tym Stochem? Cieszymy się, czy wkurzamy? Z jednej strony czwarte miejsce jest podobno i statystycznie najbardziej nielubianym miejscem przez sportowców. (Ja tam wolę czwarte, niż piąte i kolejne). Z drugiej - czy przed Turniejem wielu z nas nie widziało Stocha niżej?

Od razu przypomnę - i mam na to dowody - ja nie należę do zbioru pt. "wielu z nas". Proszę spojrzeć do tekstu pt. Who is who w 61. Turnieju Czterech Skoczni. Wyszło pośrednio między sercem a rozumem ale bliżej tego pierwszego przecież.

Jeśli spojrzeć na Turniej w ten sposób - startuje wielu, wygrywa tylko jeden, reszta to przegrani, to Stoch oczywiście przegrał. W dodatku miejsce drugie czy trzecie to jeszcze miejsca pocieszenia a Stoch jest tuż za nim. Który to już raz polscy kibice to przeżywają? Małysz na TCS był czwarty trzy razy - w sezonach 2001/2002, 2004/2005 i 2007/2008. W sezonie 2004/2005 stracił do trzeciego Morgensterna nie dwa punkty, ale 0,2 punktu...

Kamil Stoch też już raz był czwarty na dużej imprezie - na MŚ w Libercu. Tyle tylko, że wtedy to było zupełnie inne czwarte miejsce i nie muszę chyba tłumaczyć dlaczego. Tutaj był wymieniany jako jeden z faworytów, może nie z pierwszego szeregu, ale jednak.

Z drugiej jednak strony, mamy wszyscy powody do radości. Stoch znalazł i prawie już ustabilizował formę. W trakcie Turnieju awansował w klasyfikacji generalnej PŚ z osiemnastego na ósme miejsce. Do najważniejszego - czyli zwycięstw - brakuje już naprawdę niewiele. Jest na co czekać w Wiśle, w Zakopanem, w Val di Fiemme.

Nie tylko forma Stocha jest pozytywem TCS. Maciej Kot trzy razy z rzędu zameldował się w pierwszej dziesiątce konkursów. Nie licząc Małysza i Stocha, pomijając antyczne czasy Fijasa i Bobaka, nie udało się to żadnemu innemu polskiemu skoczkowi. Jeśli Kot by taką formę utrzymał do końca sezonu, bez problemu pobije osiągnięcia Piotra Żyły z zeszłej zimy. Tak, mówimy o Maćku Kocie, który w latach 2007-2011 przez cztery zimowe sezony bezskutecznie próbował zdobyć choć jeden punkcik. Czas przeprosić Hannu Lepistö za słowa o bezsensownym ciąganiu na zawody kompletnego beztalencia. Talent, który w Maćku wówczas Fin dostrzegał, wreszcie się ujawnił. Inna rzecz, że to nie Fin go wyzwolił

Jeśli by brać pod uwagę skuteczność w zdobywaniu punktów PS, a nie miejsce w tabeli Turnieju Czterech Skoczni, to trzecim najlepszym skoczkiem w polskiej ekipie okazał się Stefan Hula. Czyli ten na doczepkę, którego włączono do składu w ostatnim momencie, co wywołało niezadowolenie wielu kibiców, często żywiołowo wyrażane w niewybrednych komentarzach w Internecie. Furory Stefan nie zrobił, dwanaście punktów to nie jest rozbicie banku, ale wobec zapaści Dawida Kubackiego i wahającej się jak osika w Huraganie Katrina dyspozycji Krzysztofa Miętusa, trzeba w tej chwili Sokoła ze Szczyrku rozpatrywać jako numer trzy w kadrze.

Piotr Żyła - wciąż szuka formy z zeszłego sezonu. Niby skacze równo i stabilnie ale to taka stabilizacja na "kręcenie się wokół trzydziestki". Ani Piotra, ani kibiców takie kręcenie się raczej nie interesuje. Głęboko wierzę, ze zeszły sezon nie był krótkotrwałym szczytem kariery Wewióra.

Dawid Kubacki. Gdy w pierwszym konkursie w Engelbergu Dawid wskoczył do pierwszej dziesiątki konkursu, wydawało się, że będzie "tym drugim po Stochu". Potencjał ma. Coś się zacięło, jakby zabrakło smaru. Może właśnie o smarowanie chodzi? Podczas Turnieju Czterech Skoczni, a szczególnie konkursu w Bischofschofen, Polakom wyraźnie szwankowały prędkości najazdowe. Uczciwiej byłoby powiedzieć, że właściwie tylko w Garmisch-Partenkirchen polscy skoczkowie mieli na progu prędkości przyzwoite. Dawid ma bardzo wysoka parabolę lotu, może też wystarczy odpowiednio kierować siłę wybicia, by parabolę nieco spłaszczyć i zapewnić sobie te dodatkowe 10 metrów w każdym skoku?

Krzysztof Miętus tez ma potencjał. W przeciwieństwie do Kubackiego, tej zimy jeszcze ani razu nie zaprezentował go w konkursie, choć w pojedynczych skokach (drugi trening w Ga-Pa, kwalifikacje w Innsbrucku) owszem. Jemu najbardziej szwankuje stabilizacja, gdyby ją osiągnął, tez mógłby się pojawiać w pierwszej dziesiątce.

Klemens Murańka - dziwna trochę historia z tym Murańką, która jak na dłoni pokazuje kręte drogi, jakimi chadza polska myśl szkoleniowa w zakresie polityki startowej. Klimek opuścił TCS w połowie, by zawalczyć o limit startowy w PK. W efekcie limit w PŚ z siedmiu spadł nam do pięciu.
Wygląda też na to, że po to latem w LGP tak zażarcie walczymy o limity na zimowy PŚ, by zimą ten limit bez walki oddawać. Klemens sam w sobie to zresztą przypadek, którego krótkie życie już w tej chwili nadaje się na ekranizacje jakiegoś thrillera sportowego. A chłopak ma dopiero 18 lat. Oby ciąg dalszy obfitował w emocje nie mniejsze, niż do tej pory. Ale więcej szczęśliwych wątków - prosimy.


Gregor SchlierenzauerGregor Schlierenzauer
fot. Sarah Braunias
Anders JacobsenAnders Jacobsen
fot. Anna Szczepankiewicz
Tom HildeTom Hilde
fot. Sarah Braunias
Maciej KotMaciej Kot
fot. Sarah Braunias
Stefan HulaStefan Hula
fot. Anna Szczepankiewicz
Piotr ŻyłaPiotr Żyła
fot. Tadeusz Mieczyński
Polacy w 61. Turnieju Czterech Skoczni
ZawodnikOberstdorfGa-PaInnsbruckB-chofenpkt.PŚmiejsceTCS
Kamil Stoch 13 6 2 4 190 4
Maciej Kot 50 5 9 10 100 20
Stefan Hula 21 44 39 29 12 30
Piotr Żyła 31 30 22 30 11 23
Dawid Kubacki 26 28 36 42 8 31
Krzysztof Miętus 33 38 27 39 4 37
Klemens Murańka 28 DSQ n.w. n.w. 3 51



Podsumujmy nasze polskie sprawy. W 61. TCS ogółem wystartowało siedmiu polskich skoczków i wszyscy choć raz zdobyli jakieś punkty. Już ilość startujących jest rekordem. W każdym konkursie punktowało chociaż czterech. W trakcie Turnieju przesunęliśmy się w Pucharze Narodów z siódmego miejsca na szóste, wyprzedzając Rosjan i odrabiając prawie 400 punktów straty do Japonii. A przed nami konkursy w Polsce. Drużynowo wygląda to nieźle i obiecująco, oby tylko pozostali skoczkowie poza Stochem i Kotem zaczęli zdobywać tych punktów więcej - będzie bal.

Gregor Schlierenzauer. Facet ma 23 lata i jest o jeden konkurs od wyrównania rekordu Mattiego Nykaenena w ilości zwycięstw w PS. Mattiemu udało się zgromadzić te zwycięstwa w wieku 26 lat, natomiast warto pamiętać, ze wtedy w sezonie odbywało się ich 20-25 a nie około trzydziestu, jak teraz. Natomiast Gregor dorównał już Mattiemu w ilości zwycięstw w Turnieju Czterech Skoczni. Tak - coraz częściej będziemy porównywać tych dwóch skoczków, a na rzecz Mattiego będzie w tych porównaniach z biegiem czasu przemawiało coraz mniej. Żyjemy w ciekawych czasach.

Osobiście kibicowałem Jacobsenowi. Urzekła mnie jego historia. Jego powrót na skocznie tez się nadaje na scenariusz do filmu. W TCS było bez happy endu. Ale przed nami Mistrzostwa Świata w Val di Fiemme. Choć ja akurat wolałbym, żeby tam Jacobsen złota nie zdobył. Tam medale rezerwuję dla kogoś innego.

Tom Hilde - patrzcie państwo. Niby bez błysku, a jednak. W przeciwieństwie do Stocha czy Bardala Hilde nawet nie stanął na podium żadnego konkursu, ale starczyło na podium Turnieju. Bardal był na podium dwa razy, ale u niego, tak jak u Stocha, zaważyła wpadka w Oberstdorfie. Gonili, gonili Toma Hilde obaj i nie dogonili.

Niemcy znów zawiedli. Któż to w TCS okazał się najlepszym skoczkiem zza Odry? Znów Neumayer, który zakończył zawody na szóstym miejscu. Wellinger dziewiąty Schmitt dziesiąty, Freitag jedenasty. A lider, czyli Freund - trzynasty. Tak więc Turniej wygrał Austriak, ale z grupki papierowych faworytów, nie zawiódł tylko on jeden. Kofler - piętnasty, Morgenstern - szesnasty, Loitzl - siedemnasty. Patrząc na potencjał drużynowy - na potęgę wyrastają w tej chwili Norwegowie, którzy w klasyfikacji Turnieju zameldowali się w liczbie trzech w pierwszej piętce. A czwarty - czyli Rune Velta - też relatywnie wysoko, bo dwunasty,

Tegoroczny Turniej zapamiętamy też z powodu kilku interesujących obrazków. Nastąpiła ciekawa kumulacja różnych rzadko spotykanych wybuchów emocji. Skoczkowie to nie piłkarze fikający koziołki (chociaż może dlatego, że narty trochę przeszkadzają) albo hokeiści nałogowo tłukący się po twarzach. Można nawet stwierdzić, że to sportowcy dość spokojni oszczędnie okazujący emocje i wykazujący przeważnie sportową postawę. A tu w krótkim czasie mieliśmy między innymi Jacobsena odpychającego ze złością obiektyw kamery i Schlierenzauera, który po swoim pierwszym skoku w Bischofschofen nawet nie poczekał na Roberta Kranjca.

Natomiast wszystkich przebił Andreas Wank, który w tymże Bischofschofen dość obcesowo potraktował bramkę z odjazdu. Tym to dziwniejsze, że przecież Wank swoją parę z Miętusem wygrał. A może on w taki sposób się cieszy? Mieliśmy już w końcu kiedyś Hannawalda, który po skoku cieszył się tak, że polscy kibice myśleli, że odgrywa pantomimę pod tytułem Tyson vs. Holyfied. Niemcy to dziwny naród. To się przejawia u nich już w języku. Gdy francuski skoczek mówi, że jest wściekły bo zawalił skok, to dla nieznającego mowy Franków brzmi to jak "jest cudownie, świat jest piękny, ulalala...". Gdy Niemiec mówi, że jest szczęśliwy, to dla nie władających językiem Goethego brzmi to jak "cholera, jestem wściekły, zaraz kogoś zamorduję!".

Tak przy okazji to pechowa ta skocznia Paula Ausserleitnera. A to trafią się sylwestrowi miłośnicy pirotechniki, a to buzujący testosteronem niemiecki skoczek...

Rzut oka na czołówkę PŚ po Turnieju Czterech Skoczni. Serdecznie witamy Kamila Stocha. Szczerze mówiąc, obawiałem się, że ten awans może mu zająć trochę więcej czasu. Jeszcze większym przebojem wdarł się do niej Anders Jacobsen. Pojawił się też Hilde. Wypadli Loitzl, Hvala i Ammann. A Schlierenzauer ucieka wszystkim i nad Freundem ma już przewagę 252 punktów...

Co wam powiem, to wam powiem, ale wam powiem. Piykniy je. Przed nami trzy konkursy w Polsce, w dodatku na dwóch różnych skoczniach. W tym jedna drużynówka. Biorąc pod uwagę wyniki czterech najlepszych skoczków z poszczególnych krajów podczas czterech konkursów na Czterech Skoczniach, zwykle plasowalibyśmy się na czwartym miejscu drużynowo. To tak dorzucając kolejne czwórki do tego czwartego miejsca Stocha w czwartym konkursie i czwartego w klasyfikacji Turnieju... Ale ja w zasadzie o tym chciałem, że w Zakopanem będą nam pomagały ściany, bo każdy Polak zna Wielką Krokiew jak własną kieszeń. Nie wspominając o piątym zawodniku, jakim w trakcie zawodów jest publiczność. A gdyby tak Kubacki przypomniał sobie jak skakał w Soczi i Engelbergu a Miętus trafiał zawsze na przedni wiatr... Nie, nie napisze tego, o czym myślicie. Ważne, że wy myślicie, o tym samym, o czym ja nie napiszę, choć myślę, a ja myślę, że myślicie o tym, o czym myślę, by napisać, ale przecież wystarczy ze pomyślę, bo wy przecież myślicie o tym samym.

Więc do zobaczenia w Polsce, gdzie tyle przecież może się zdarzyć pięknych rzeczy, że tylko dwie są pewne. Wiślaczek i Miś Krokiewka.


Marcin Hetnał, źródło: Informacja własna
oglądalność: (12092) komentarze: (81)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    Puchar Narodów T4S

    1 - konkurs indywidualny - 30.12.2012 - Oberstdorf
    2 - konkurs indywidualny - 01.01.2013 - Ga - Pa
    3 - konkurs indywidualny - 04.01.2013 - Innsbruck
    4 - konkurs indywidualny - 06.01.2013 - Bischofschofen

    1.Norwegia --.--- 207-226-141-165 = 739 pkt
    2.Austria --.-.-.-- 135-123-196-262 = 716
    3.Niemcy -------- 168-120-126-083 = 497
    4.POLSKA -.-..-.- 038-089-122-079 = 328
    5.Słowenia -..-..- 035-080-063-044 = 222
    6.Rosja ---------- 069-040-003-047 = 159
    7.Czechy -------- 006-028-043-018 = 095
    8.Szwajcaria ---- 046-000-006-000 = 052
    9.Bułgaria ------- 000-014-015-009 = 038
    10.Japonia -.-.-.- 014-000-003-008 = 025
    11.Finlandia ----- 000-004-000-003 = 007
    ==========
    00.Włochy ---.--- 000-000-000-000 = 000
    00.USA --.-.-.-.-- 000-000-000-000 = 000
    00.Francja --.-.-- 000-000-xxx-xxx = 000
    00.Kanada -.-.-.- 000-000-000-000 = 000
    00.Kazachstan -- 000-000-000-000 = 000
    00.Estonia ---.--- 000-000-000-000 = 000
    00.Korea -.-.-.-.- 000-000-000-000 = 000
    --------------

    000 - bez pkt
    xxx - nie startowali

    Norwegia - niespodziewanie wygrała T4S
    POLSKA - na wysokim 4 miejscu (wysoko wygrywamy ze Słowenią)
    Japonia - 6 Japończyków dostało baty od 1 Bułgara (V.Zografski)

  • jozek_sibek profesor
    Puchar Narodów - 11 konkurs PŚ w Bischofschofen

    Niedzielny konkurs PŚ w Bischofschofen - 6.01.2013:

    1.Austria --.-.-.-- 01 - 03 - 06 - 13 - 16 - 17 - 18 - 262 pkt
    2.Norwegia --.--- 02 - 05 - 09 - 25 - 26 -----.------ 165
    3.Niemcy -------- 08 - 12 - 19 - 21 - 24 ------------- 83
    4.POLSKA -.-..-.- 04 - 10 - 29 - 30 ----.----.----.---- 79
    5.Rosja ---------- 07 - 20 -----.-----.-----.------.----- 47
    6.Słowenia -..-..- 11 - 15 - 27 ------------.----------- 44
    7.Czechy -------- 14 -------------.----------.---------- 18
    8.Bułgaria ------- 22 ------------------------------------ 9
    9.Japonia ---.---- 23 ------------------------------------ 8
    10.Finlandia ----- 28 ------------------------------------ 3
    ============
    11.Szwajcaria ..- 2 - bez pkt PŚ
    12.Włochy ---.--- 1 - bez pkt PŚ
    12.USA --.-.-.-.-- 1 - bez pkt PŚ
    12.Kanada -.-.-.- 1 - bez pkt PŚ
    ---------------------
    15.Kazachstan -- 1 - odpadli w kwalifikacjach
    15.Estonia ---.--- 1 - odpadli w kwalifikacjach
    15.Korea -.-.-.-.- 1 - odpadli w kwalifikacjach

  • jozek_sibek profesor
    Puchar Narodów - 10 konkurs PŚ w Innsbrucku

    Piątkowy konkurs PŚ w Innsbrucku - 4.01.2013:

    1.Austria --.-.-.-- 01 - 10 - 15 - 17 - 18 - 19 - 23 - 24 - 196 pkt
    2.Norwegia --.--- 03 - 06 - 07 - 26 ------.------.--------- 141
    3.Niemcy -------- 04 - 11 - 12 - 13 - 21 ---.--.---.---.--- 126
    4.POLSKA -.-..-.- 02 - 09 - 22 - 27 ------.------.--------- 122
    5.Słowenia -..-..- 05 - 14 -------------.----------.---------- 63
    6.Czechy -------- 08 - 20 -------------.----------.---------- 43
    7.Bułgaria ------- 16 ---------------------------------------- 15
    8.Szwajcaria ---- 25 --------.--------.--------------.--------- 6
    9.Japonia ---.---- 28 --------.--------.--------------.--------- 3
    9.Rosja ---------- 29 - 30 ------------------------------------ 3
    ============
    11.Włochy ---.--- 1 - bez pkt PŚ
    11.Finlandia ----- 1 - bez pkt PŚ
    11.USA --.-.-.-.-- 1 - bez pkt PŚ
    ---------------------
    14.Korea -.-.-.-.- 2 - odpadli w kwalifikacjach
    15.Kanada -.-.-.- 1 - odpadli w kwalifikacjach
    15.Kazachstan -- 1 - odpadli w kwalifikacjach
    15.Estonia ---.--- 1 - odpadli w kwalifikacjach

  • jozek_sibek profesor
    Puchar Narodów - 9 konkurs PŚ w Ga - Pa

    Wtorkowy konkurs PŚ w Ga - Pa - 1.01.2013:

    1.Norwegia --.--- 01 - 03 - 04 - 20 - 26 ---.--.---.---.--- 226 pkt
    2.Austria --.-.-.-- 02 - 11 - 19 - 24 ------.------.--------- 123
    3.Niemcy -------- 09 - 11 - 14 - 15 - 21 - 22 - 23 - 25 - 120
    4.POLSKA -.-..-.- 05 - 06 - 28 - 30 ------------.----------- 89
    5.Słowenia -..-..- 08 - 10 - 13 - 29 ------------.----------- 80
    6.Rosja ---------- 06 ---------------------------------------- 40
    7.Czechy -------- 16 - 18 -------------.----------.---------- 28
    8.Bułgaria ---.--- 17 ------.-------.----------.--------.------ 14
    9.Finlandia -.-.-.- 27 --------.--------.------.--------.-------- 4
    =============
    10.Japonia --.-.-- 5 - bez pkt PŚ !
    11.Szwajcaria -.- 2 - bez pkt PŚ
    12.Włochy ---.--- 1 - bez pkt PŚ
    ---------------------
    13.USA --.-.-.-.-- 2 - odpadli w kwalifikacjach
    13.Korea -.-.-.-.- 2 - odpadli w kwalifikacjach
    15.Francja --.-.-- 1 - odpadli w kwalifikacjach
    15.Kanada -.-.-.- 1 - odpadli w kwalifikacjach
    15.Kazachstan -- 1 - odpadli w kwalifikacjach
    15.Estonia ---.--- 1 - odpadli w kwalifikacjach

  • jozek_sibek profesor
    Puchar Narodów - 8 konkurs PŚ w Oberstdorfie

    Niedzielny konkurs PŚ w Oberstdorfie - 30.12.2012:

    1.Norwegia --.-- 01 - 05 - 09 - 11 - 22 -----.------ 207 pkt
    2.Niemcy ------- 03 - 08 - 10 - 15 - 16 - 19 - 24 - 168
    3.Austria -.-.-.-- 02 - 07 - 14 - 30 ---.--.---.---.--- 135
    4.Rosja --------- 04 - 20 - 23 ------------.----------- 69
    5.Szwajcaria -.- 06 - 25 ------.--------.------.------- 46
    6.POLSKA -..-..- 13 - 21 - 26 - 28 -----.------.------ 38
    7.Słowenia -....- 12 - 18 ------.--------.------.------- 35
    8.Japonia ----.-- 17 ----------------.------------------ 14
    9.Czechy ------- 27 - 29 -------.--------------.-------- 6
    =============
    10.Włochy --.--- 2 - bez pkt PŚ
    11.Finlandia ---- 1 - bez pkt PŚ
    11.Bułgaria -.-.- 1 - bez pkt PŚ
    11.Korea -.-.-.-- 1 - bez pkt PŚ
    ---------------
    14.USA -.-.-.-.-- 2 - odpadli w kwalifikacjach
    15.Francja -.-.-- 1 - odpadli w kwalifikacjach
    15.Kanada -..-.- 1 - odpadli w kwalifikacjach
    15.Kazachstan - 1 - odpadli w kwalifikacjach
    15.Estonia --.--- 1 - odpadli w kwalifikacjach

  • jozek_sibek profesor
    Polacy w PŚ w T4S (Oberstdorf + Ga-Pa + Innsbruck + Bischofshofen)

    Miejsca Polaków oraz zdobyte pkt - niedziela + wtorek + piątek + niedziela:

    1.Kamil Stoch --.-.--.-- 13 + 06 + 02 + 04 =190 pkt
    2.Maciej Kot --.-.-.--.-- 50 + 05 + 09 + 10 =100
    3.S.Hula -----.------.--- 21 + 44 + 39 + 29 = 12
    3.Piotr Żyła ------------ 31 + 30 + 22 + 30 = 11
    5.Dawid Kubacki -...-.- 26 + 28 + 36 + 42 = 08
    6.Krzysztof Miętus -...- 33 + 38 + 27 + 39 = 04
    7.K.Murańka -----.----- 28 + xx + 00 + 00 = 03

    00 - nie startował
    xx - dyskwalifikacja

  • jozek_sibek profesor
    Klasyfikacja generalna T4S 2012/2013

    Turniej Czterech Skoczni (Oberstdorf + Ga-Pa + Innsbruck + Bischofschofen )

    1.G.Schlierenzauer - 297.0 + 276.8 + 253.7 + 272.7 =1100.2 pkt
    2.A.Jacobsen ---.---- 308.6 + 277.7 + 230.5 + 270.4 =1087.2
    3.T.Hilde ------.------ 281.3 + 266.4 + 230.6 + 250.9 =1029.2
    ========
    4.K.STOCH ---------- 264.3 + 261.8 + 240.9 + 260.2 =1027.2
    ========
    5.A.Bardal -----.----- 266.9 + 267.2 + 235.4 + 257.3 =1026.8
    6.M.Neumayer -..-..- 274.6 + 246.1 + 224.5 + 251.5 = 996.7
    7.D.Vassiliev -------- 282.6 + 261.8 + 197.5 + 252.9 = 994.8
    8.P.Prevc ------------ 259.8 + 252.6 + 232.3 + 245.2 = 989.9
    9.A.Wellinger --.--.-- 272.4 + 253.0 + 220.1 + 243.2 = 988.7
    10.M.Schmitt -------- 263.6 + 252.0 + 225.4 + 239.8 = 980.8
    11.R.Freitag --------- 264.1 + 241.2 + 226.2 + 248.1 = 979.6
    12.R.Velta ----------- 272.8 + 240.4 + 215.7 + 238.0 = 966.9
    13.S.Ferund --------- 290.8 + 251.9 + 234.4 + 118.0 = 895.1
    14.J.Hvala ----------- 266.7 + 254.2 + 104.8 + 250.4 = 876.1
    15.A.Kofler ---------- 134.6 + 249.6 + 217.1 + 247.2 = 848.5
    16.T.Morgenstern -.- 120.7 + 252.5 + 220.8 + 253.7 = 847.7
    17.W.Loitzl --.--.--.-- 264.2 + 117.6 + 220.6 + 243.9 = 843.6
    ==========
    20.M.KOT ------------- 97.4 + 265.7 + 226.7 + 250.8 = 840.6
    ==========
    21.R.Kranjec ---.---- 126.3 + 252.3 + 224.0 + 237.6 = 840.2
    ===========
    23.P.ŻYŁA --.-.-.--.-- 126.5 + 222.7 + 219.1 + 230.5 = 798.8
    ==========
    25.M.Fettner ---.--.-- 278.7 + 241.4 + 221.1 + 000.0 = 741.2
    27.S.Ammann --.-.-- 280.3 + 112.8 + 216.1 + 113.5 = 722.7
    29.T.Takeuchi ---.--- 260.5 + 115.4 + 212.9 + 116.9 = 705.7
    ==========
    30.S.HULA ----.------ 255.8 + 112.7 + 104.4 + 231.3 = 704.2
    31.D.KUBACKI ---.-- 248.2 + 233.1 + 105.1 + 111.6 = 698.0
    ===========
    27.R.Koudelka -..-..- 228.2 + 250.8 + 099.1 + 000.0 = 578.1
    ===========
    37.K.MIĘTUS -------- 125.6 + 114.7 + 215.2 + 113.6 = 569.1
    51.K.MURAŃKA -..-.- 242.6 + xxx.x + 000.0 + 000.0 = 242.6

    000.0 - nie startował
    xxx.x - dyskwalifikacja

    Sklasyfikowano 63 zawodników.

  • dejw profesor
    piotr186

    Wiem gdzie są protokoły FISu, sam właśnie niedawno sprawdzałem te noty.
    Można się przyczepić że Schlirenzauer dostał zdecydowanie za wysokie noty w drugim skoku w Bischo. I tylko do tego. Dostał za styl 57 pkt, powinien dostać tyle co Jacobsen (51). Różnica zmniejsza się o 6 pkt.
    No i warto też zwrócić uwagę że i Jacobsen miał noty zawyżone. Bardzo, ale to bardzo lubię tego skoczka i mu mocno kibicowałem ale obiektywnie przyznaje: jego styl nie zasługuje na regularne 19.0

  • piotr186 profesor
    dejw

    Liczyłem pod innym artykułem, po za tym zawsze są dostępne protokoły FIS i łatwo to sprawdzić.

  • lipa16 bywalec

    a więc T4S udany według mnie:
    Stoch bardzo nieźle;)
    Kot mega super niespodzianka ;D
    Kubacki liczyłem na sporo lepiej, ale nie narzekam..
    Miętus, Żyła, Hula, Murańka- jak jeden pitolił, drugi lepiej i na zmianę ;)

  • dejw profesor

    @piotr186
    Napisał przecież później że się pomylił...
    Skąd Ty wytrzasnąłeś te 18 pkt?!

  • piotr186 profesor
    pavel

    skąd masz te 27 pkt? Jacobsen stracił tylko 13 pkt do Schlierenzauera, a na notach stracił 18 pkt. gdzie łącznie Austriak skoczył tylko 2,5 metra dalej od Jacobsena licząc 4 konkursy...

  • hubercik6 początkujący
    Komentator

    Myślę,że redaktor Marcin Hetnał to powinien zostac komentatorem skoków razem z Rudzińskim. Naprawdę, Przynajmiej nie kompromitował by się jak Szczęsny/

  • pawel bywalec
    po turnieju

    Jedna rzecz dla mnie była symptomatyczna: po ostatnim skoku w Bi-hofen Jakobsen dostał noty srednio 16,5 a Schlirennzaurer 19 chociaz ladowali podobnie (jeden z sendziów dał Jakobsenowi tez 19,5). Dla mnie to oznacza, ze sędziowie i organizatorzy robili wszystko, ze Schliri wygrał. Taka polityka. Na nerwy dzialał mi tez temat butów wałkowany przez Austryjaków co poraz kolejny pokazało, ze dla nich wszyskie metody są dozwolone byleby dały zwycięstwo. Dlatego nie lubie całej tej poitnerowskiej ferajny ;-(

  • anonim
    @Emil

    Emilu bez urazy, ale twoje prognozy są do d*py. Zapowiadałeś, mocne wiatry z tyłu w Finlandii bodajże, wiało z przodu, później bardzo wietrzny T4C, skończyło się niemal bez wiatru. Na serio poczekaj na zawody.

  • anonim
    popalency

    Irytuje mnie ta masturbacja zajetymi miejscami. "A czwarte to tuz za podium, a to, a tamto" Dziennikarze, otrzasnijcie sie! Po pierwsze: liczy sie zwyciestwo w turnieju, po drugie: liczy sie postep zawodnika. Malysz tez byl "tylko" cztery razy o krok od olimpijskiego zlota ... No i co z tego? Mnie interesuje sport, napiecia w nim, rywalizacja, fair play - a nie wasze "miejsca". Zreszta z "miejsc" zawodnikow nie mam osobiscie nic, ale to absolutnie NIC i to do setnej potegi!

  • anonim

    Naprawdę świetny artykuł!A te fragmenty o Jacobsenie i Val Di Fiemme i tym zdaniem "Tam medale rezerwuję dla kogoś innego." i jeszcze fragment o Polakach "A gdyby tak Kubacki przypomniał sobie jak skakał w Soczi i Engelbergu a Miętus trafiał zawsze na przedni wiatr... Nie, nie napisze tego, o czym myślicie."
    mnie normalnie rozwaliły.

  • Karp profesor
    Emil

    Jest informacja od redakcji, że pogoda sprzyja skokom- a więc te Twoje prognozy na razie się nie sprawdzają

  • anonim

    Podsumowanie swietne. Sedziowanie nedzne. Zeskoki przez deszcz przypominaly ladowiska z piasku i jak tu oceniac odjezdzanie narty w wielu przypadkach?
    Skoczni w Wisle jeszcze nie widzialem.... ale bedzie frajda.
    Jak uslysze na zakonczenie Mazurka to ja tez skocze (po "lufe")
    Skaczecie tez czy odpuszczacie...?

  • anonim

    Artykuł był fajny do zdania "ja myślę że ty myślisz, że ja myślę...." słaby "żarcik".

  • anonim
    Jacobsen a Schlierenzauer a "chamstwo

    Jacobsen wcale ni odepchnął kamery ze złością. Specjalnie obejrzałam powtórkę skoków, żeby zobaczyć na własne oczy to "chamskie" zachowanie i mi szczęka opadła, co ludzie widzą, jak CHCĄ zobaczyć. Kamerzysta zagrodził Jacobsenowi drogę i praktycznie mu do nosa wjechał. Jacobsen nie zrobił nic innego, jak ODSUNĄŁ od siebie kamerę i po prostu sobie poszedł. Tak oto wyglądało to "odepchnięcie" kamerzysty (bardzo nachalnego, swoją drogą).

    Nic natomiast nie mam na obronę Gregora Schlierenzauera. Moim zdaniem ten zawodnik nie potrafi się zachować kulturalnie, a do tego ma bardzo słabe pojęcie o tym, czym są zawody w drużynie czy też skoki w parach. Rośnie księciunio, może i pobije wszelkie rekordy świata, ale nie zagrzeje w sercach fanów jak np. Adam Małysz...

  • gina profesor
    piotr 186

    a co powiesz o tym:

    Tajner cieszy się z faktu, że Turniej Czterech Skoczni wygrał Schlierenzauer. - To sprawiedliwe rozstrzygnięcie - uważa i dodaje, że Jacobsen w Oberstdorfie miał mnóstwo szczęścia.

    adres strony
    http://sport.wp.pl/kat,1839,opage,2,title,Tajner-zadowolony-z- wystepu-Polakow-w-TCS,wid,15229447,wiadomosc.html

  • Rafandowski początkujący

    Tak, naprawde fajny tekst :-)

    A teraz jeszcze kciuki trzymać żeby ta wycieczka na polskie skocznie dobrze wyszła.

    Naprawde był by czas, aby nareszcie Kubacki sobie o tym przypomniał, co niedawno temu pokazał.

  • maja88 stały bywalec

    Świetny artykuł, czyta się go z przyjemnością.
    Tak - myślimy o tym, o czym nie jest tu napisane, ale wiemy, że autor też o tym pomyślał:)
    Czekam z niecierpliwością na konkursy w Polsce! Szczególnie w Zakopanem, bo tam jadę.

  • anonim
    www.skoczkowiezlodzi.pl

    Sędziowie na tym turnieju psuli widowisko w każdym konkursie...szkoda że można dostać zamiast 18 to 19 tylko i jedynie za nazwisko.
    Szkoda że Adama nikt tak nie faworyzował :)

  • Jarek stały bywalec

    Kubacki ma styl Koflera, przed tym gdy zaczął wygrywać. Wysoki lot, średnia odległość. Po lekkiej zmianie zaczął wygrywać, więc może i Kubacki te zacznie?

  • Emil profesor
    @Karp

    http://meteo.icm.edu.pl/um/php/meteorogram_map_um.php? ntype=0u&row=479&col=213&lang=pl&fdate=2013010800 (spacja) A wg mojej są raczej nieciekawe.

  • Karp profesor

    Konkurs nocny w Japonii widzę Eurosport ma w planach dopiero o 9 rano. Bardzo szkoda ale znając historię tej stacji już nieraz zmieniała w ostatniej chwili swoje plany, więc może i tym razem uda jej się to zrobić. Choć w tym roku może być trudno bo mamy w tym samym czasie tenisowy Australian Open

  • Karp profesor
    CoTerazMaZrobicSeverinFreund

    Ja tylko chciałbym, żeby Kamil nie odpuszczał bo po Japonii ma Vikersund a tam nieciekawie to dla niego wyglądało do tej pory. Po za tym już 2 konkursy odpuścił

  • anonim
    marro

    Szkoda że nie ma w konkursie 20000 skoczków
    to napisał by np:
    1-20000 Stoch

  • CoTerazMaZrobicSeverinFreund początkujący
    Karp

    Myślę że Gregor odpuści Japonię bo wie że ma dość sporą przewagę , no chyba że w Polskich konkursach niespodziewanie potraci dość dużo punktów do Jacobsena czy Kamila , to wtedy nie jestem pewny czy będzie ryzykował odpuszczanie konkursów ale kto wie poczekamy zobaczymy : )

  • anonim
    jozek_sibek

    JAK RACJA TO RACJA NIECH ODPOCZNĄ:)

  • Karp profesor
    Beat

    A dlaczego nie może? Kamil jak dla mnie i nie bedzie to żadną niespodzianką jest w stanie skakać spokojnie na poziomie Gregora z TCS w Wiśle i Zakopanem

    Maciek według mnie też jest w stanie bić się o podium

  • jozek_sibek profesor
    @Adam Topuszyńsk

    G.Schlierenzauer i A.Jacobsen niech sobie troszkę odpoczną od wygrywania:) Teraz czas na naszych ,,ORŁÓW,,.......no bo kiedy?

  • anonim

    Stoch może powalczyć o podium, ale nie o zwycięstwo.
    Jacobsen i Schlierenzauer skaczą o parę metrów dalej.
    Jedynym czynnikiem na plus to mniejsza skocznia.

  • jozek_sibek profesor
    @Adam Topuszyński

    Ja jestem wiecznym optymistą - więc wiadomo.

    1.K.Stoch
    2.G.Schlierenzauer
    3.M.Kot

    Nie może być inaczej:)

  • anonim
    jozek_sibek

    Dzięki :)
    Jak typujesz na wisłę.
    Pierwsze trzy miejsca

  • jozek_sibek profesor
    @ Szymon

    Lista startowa bedzie jak zawsze po odprawie technicznej,która jest przewidziana na godz 11:00.

  • Karp profesor

    I jeszcze słowo o Austriakach- to jest 5 turniej z rzędu który wygrywają a siódmy z rzędu w którym są liderami z tym, że 2 pierwsze przegrali w różnych okolicznościach nie wytrzymując presji czy też przegrywając w równej walce ze specjalistami w tym turnieju

  • Pavel profesor
    @Kierownik_kotlowni

    Schlierenzauer co prawda noty miał zawyżone, ale nijak nie zniwelowało by to 27pkt różnicy,a więc tak czy siak by wygrał.

    Kolejna sprawa, głupie jest patrzenie na gołe punkty, zobacz jak Jacobsen ląduje, w żadnym skoku nie został skrzywdzony przez sędziów, a w Garmisch w pierwszym skoku nawet dostał za wysokie noty.

    Reasumując Austriak i tak by wygrał tylko nie różnicą 27, a 17 pkt., tylko co to zmienia?

  • Karp profesor

    Zobaczymy czy Schlieri równiez spręży się na konkursy w Polsce czy znowu po TCS powietrze nieco zejdzie

  • anonim

    W zasadzie Jacobsen był skoczkiem mocniejszym od Schlierenzauera ale, wygrywa ten kto odda 8 równych i dalekich skoków a tu lepszy był Schlierenzauer.

  • Karp profesor
    piotr186

    Oczywiście noty trochę wypaczały konkursy, ale zwycięzcę mamy zasłużonego bo gdyby Jacobsen nie miał perturbacji w locie w Ga-Pa i nie zepsuł konkursu w Innsbrucku to on by wygrał.

    Gregor był bardzo równy, miał najlepszą formę w pŚ od 3 lat i w dodatku tak jak napisał Kierownik Kotłowni pomagała mu też natura np. w Innsbrucku- no ale to skoki i takie są prawa

  • Karp profesor

    Po raz kolejny Marcin ładnie to wszystko ujmuje.
    Ja osobiście w Bischofschofen zauważyłem, że skoczkowie ogólnie są jacyś nerwowi a po zachowaniu Wanka bałem się nawet, że ktoś z za kombinezonu wyciągnie jakąś spluwę i zacznie strzelać.
    Nie mogę natomiast wyjść z podziwu dla Niemców- najlepszy z nich do tej pory najstarszy Neumayer a gdyby nie to dopuszczenie Wellingera to Schmitt który i tak turniej skończył w 10 byłby 2, a jeszcze nie dawno wszyscy postawili krzyżyk na Martinie a tutaj proszę zagrał młodzieży na nosie

    Jeśli chodzi o Polaków teraz mamy konkursy w Polsce a Kamil coraz bardzie zaczyna przypominać formę sprzed roku, więc ja osobiście liczę na pudła i miejsce 6 po konkursach w Polsce w PŚ. Jest jeszcze Maciek który też będzie być może lepiej skakał w Wiśle niż w TCS, i pozostali Polacy z Krzyśkiem u którego liczę w Zakopcu na 10. I cała drużyna powinna stawić się na podium w drużynówce 'D

  • piotr186 profesor

    Zgadzam się z kierownikiem kotłowni, I zgadzam się z autorem tekstu, choć co od Klimka Murańki to jego brak na drugiej części TCS i obecność na PK w Zakopanem nie wpłynęła w żaden sposób na nasze limity startowe. Niestety po raz kolejny przegraliśmy z przepisami, które dodatkowe miejsce w PŚ nie dają już pierwszej trójce z PK, a pierwszej trójce wyliczanej tylko z danego periodu... 6 miejsce w PŚ uratowano by gdyby mocno punktował K.Mietus lub wzięto Zniszczoła na TCS i zdobiłby tam choć kilka punktów,.

  • Karp profesor
    Kierownik_kotlowni

    Gdyby Kamil zajął 3 miejsce to byłoby to miejsce najlepsze jakie w tym turnieju zająć się dało- nie zdobył go bo niestety zdecydował ten skok w Oberstdorfie w 2 serii, Hilde był równy ale też przeciętnie skoczył w Bischofschofen, no a Kamilowi możemy doliczyć do słabszych skoków jeszcze ten z Ga-Pa i w sumie to Hilde był lepszy

  • anonim

    Zawody sportowe na pewno wyzwalają duże emocje i zawodnicy w różny sposób pokazują swoje reakcje. Jednak są zachowania, które nie przypominają rywalizacji sportowej a więcej w tym zawziętości, buty i grubiaństwa. Schlierenzauer jak w dwóch pierwszych konkursach nie wygrał to nie bardzo mógł się z tym pogodzić.
    Później szukano przyczyn w butach norwegów, bo nie jest możliwe aby ktoś skakał lepiej od niego. Mamy dalej Schlierenzauera, który po swoim pierwszym skoku
    w Bischofschofen nawet nie poczekał na Roberta Kranjca.
    A gdyby Jacobsen nie zainspirował podejścia do Schlierenzauera i pogratulowania mu zwycięstwa to ten nie bardzo miał ochotę na podziękowanie sobie za sportową walkę w której okazał się lepszy. Jako sportowiec jest świetnym zawodnikiem ale kultury w nim bardzo mało, chyba że, wszystko idzie po jego myśli - czyli cały czas wygrywa.

  • M_B profesor

    Nie to że się czepiam, ale punktów PŚ w turnieju Kamil zdobył licząc pozycje (13-6-2-4) = 20+40+80+50 = 190, a nie 180 :). (mógłby 200, ale wiadomo, że z Kraftem notami by nie wygrał, bo nie ma jeszcze jednej czerwonej kreski na górze flagi, by mieć od niego wyższe noty bądź takie same za podobny stylowo skok ;) )

    Co do not to Kerownik_kotlowni też ma rację, choć ja akurat sądzę, że Schlierenzauer ostatecznie zasłużył na zwycięstwo w całym turnieju, ale niekoniecznie aż takie duże i do tego nie zasłużył na zwycięstwo w Bischofshofen, ogólnie w turnieju lepszy był Jacobsen, a o zwycięstwie Schlierenzauera zadecydował 2 zepsuty skok Jacobsena w Innsbrucku. Co nie zmienia faktu, że jest irytujące, że wielki skoczek spokojnie około 10, jak nawet trochę nie więcej zwycięstw dostał w prezencie, bo on nawet bez tego by pewnie pobił Nyakkenena, tylko nieco później.

  • skolim doświadczony

    Bardzo dobrze się to czyta. I wiele trafnych spostrzeżeń. Zabrakło może analizy zachowań kilku trenerów czy też sztabów szkoleniowych. Wyjątkiem wspomniane odesłanie Klemensa Murańki do Zakopanego. No i dramatycznej pracy sędziów. (nie chodzi wcale o to jedno odjechanie narty)

    No ciekawie się te najbliższe dni zapowiadają. Uwagę przykuwa Zniszczoł o którym bodajże Szturc niedawno powiedział że widzi go w 10 polskich zawodów. W Zakopanem czuje się wyśmienicie. W zeszłym roku 9 i 14 miejsca konkursów PŚ a w ostatnich dniach... wiadomo... kombinezon.
    Aby warunki pogodowe sprzyjały równej rywalizacji.
    Bo na sędziów i przeliczniki ciężko liczyć.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl