Łukasz Kruczek: "Mieliśmy słabszy dzień"

  • 2013-02-09 00:24

Trener Łukasz Kruczek przyznaje, że dzisiaj polscy skoczkowie spisali się poniżej oczekiwań. Szkoleniowiec naszej kadry uspokaja jednak, że takie gorsze dni nie są niczym niezwykłym i nie ma powodów do niepokoju.

"Generalnie dzisiaj mieliśmy słabszy dzień. Te skoki nie były takie dobre, jak się spodziewaliśmy. Już wcześniej zapowiadaliśmy, że gorsze konkursy też będziemy czasem mieć. Miejmy nadzieję, że to tylko chwilowa niedyspozycja i wszystko uda się poukładać i już jutro zobaczymy dobre skoki w naszym wykonaniu. Podczas treningu widzieliśmy pojedyncze skoki bardzo dobre, zawodnicy skakali daleko, jednak zabrakło dzisiaj takiej systematyczności" - ocenia Łukasz Kruczek.

"Generalnie brakowało dziś w kwalifikacjach Krzyśka Miętusa, który skakał jako ostatni z przedskoczków. Tak ustaliliśmy z organizatorami, żeby mieć porównanie, skakał więc bezpośrednio przed numerem jeden i prezentował się bardzo dobrze. Szkoda wszystkich, którzy wzięli udział w kwalifikacjach, a nie dostali się do konkursu, bo każdy miał szansę, żeby pokazać się z dobrej strony w w zawodach, a teraz będą musieli występować w roli kibiców w najbliższych dniach" - kontynuuje trener Polaków.

"W sobotnim konkursie drużynowym wystawimy Piotrka Żyłę, Krzyśka Miętusa, Dawida Kubackiego oraz Kamila Stocha. Skoki Kamila od strony technicznej były dobre, ale nie były tak do końca poparte nogami. Teraz ma on jeden dzień do konkursu i myślę, że nie ma się czym martwić i jutro będzie to wszystko dobrze funkcjonować. O żadnej nerwowości czy niepokoju nie ma mowy, takie dni jak dziś też się zdarzają, musimy je brać pod uwagę, ale w drużynie jest pełen spokój. Celem na jutro pozostaje to, co jest bazą dla dobrych wyników, czyli dobre skoki" - zakończył Kruczek.

Korespondencja z Willingen, Tadeusz Mieczyński


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7506) komentarze: (45)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Stinger profesor

    Słabszy dzień? Oby to był słabszy dzień bo jakby przyszło robić każdemu formę od nowa to słabo to widzę ale nie panikujmy po jednym słabszym dniu.

    Zobaczymy jak to będzie dzisiaj, jutro i w Klingenthal i wtedy decyzja jedziemy do Oberstdorfu na loty czy trenujemy. Wg. mnie nie zależnie od formy powinni trenować może Żyłę wysłać na mamuta bo on to lubi i juniorów.

  • polanin bywalec

    Po tym co widzielismy w kwalifikacji i treningach, 5 miejsce bedzie w obliczu tego juz malym sukcesem. Wyzej bedzie mozna smialo powiedziec, ze to byly bardzo dobre zawody. Natomiast wszystko nizej.....no tak, znajdziemy wytlumaczenie w slabym dniu, jak dobrze, ze mozna tak zonglowac doborem potrzebnych wersji.
    Moim zdaniem bylismy sie w tym sezonie na poziomie 3 miejsca i taka powinna byc odpowiedz trenera, a nie nawijanie makaronu na uszy kibicom, ze......sa marzenia, ale wazne sa dobre skoki. Tak motywuje trener swoich podopiecznych i wskazuje na to, co jest celem ? Dobrych skokow mamy w pucharze swiata co niemiara, chcemy widziec czesciej skoki wybitne, na ktore stac w naszym zespole przynajmniej 2-3 zawodnikow.

  • PGr doświadczony
    scenariusze

    Na razie nie panikujcie, ostatnie intensywne treningi mogą mieć znaczący wpływ na to co wczoraj widzieliśmy...

    Zacytuje to co napisałem kilka dni temu:
    autor: PGr , 08 lutego 2013, 00:59
    DragonL
    "...ale wiele jeszcze scenariuszów jest możliwych w najbliższych 5 konkursach.
    Na pewno po treningach ktoś odpadnie, ale nie jest powiedziane ze ten najlepszy będzie skakał do końca tych konkursów. Przy złym początku i stracie szans na wynik drużynowy, możliwe roszady i zjazd na treningi..."

    "Trener" @MIRABELKE, możliwe że za tydzień zobaczysz z 2-3 ze swoich wymarzonych juniorów ;)

  • Pavel profesor
    @piotr186n

    Dziś zajmiemy raczej 6 miejsce, o wygraną powalczą Słoweńcy, Norwegowie, Austriacy i Niemcy, odradzająca się Japonia to miejsce 5, a w dobrym układzie może nawet i 4. My o 6 powalczymy z Czechami, a o 8 bój stoczy Rosja, Finlandia, a może nawet i Włosi.

  • MIRABELKE stały bywalec

    Dzis chwila prawdy, jesli bedzie katastrofa to wycofywac druzyne, do Klingenthal juz zastepowac Ziobrą i Zapotocznym, a takze Rutkowskim a w Oberstdorfie juniorzy
    tak powinno byc

  • ZKuba36 profesor
    Moim zdaniem.

    U wszystkich polskich skoczków zauważam braki wytrzymałości. Pewno dlatego, że nie było okazji aby wytrzymałość podtrzymywać. Najbardziej widać to na przykładzie Kubackiego.
    W ubiegłym sezonie było tak, że Kubacki pojawiał się na "nieznanej" skoczni i pierwszy skok był najlepszy a póżniej każdy kolejny był gorszy od poprzedniego. W tym sezonie nastąpił przełom. Już nie było takiej zależności. Niestety, obecnie mamy powrót do schematu: pierwszy skok doskonały, drugi dobry, trzeci (kwalifikacje lub skok w II serii) - dno.
    Wytrzymałość do natychmiastowej poprawy!
    Przypominam, że to już ostatni dzwonek, bo po intensywnych treningach konieczne jest 7-10 dni czynnego odpoczynku.

  • polanin bywalec
    Po raz 3-ci Kruczek.....

    Kiedy Kruczek obejmowal fotel trenera, mialo to byc zdaje sie tylko na chwile, taka......opcja awaryjna. Z tego zrobilo sie kilka lat. Pewnie, ze Kruczek polskim skokom oddal wiele serca i wykonak duzo dobrej pracy. To jest bezdyskusyjne. To nie chodzi o to, ze nagle krytykuje trenera za to co sie stalo wczoraj i tylko wczoraj. Choc jestem tu krotko to zdazylem juz wyrazic swoja opinie, ze zmiana trenera .....w obliczu naszych oczekiwan.....dobrze by nam zrobila. Poza tym nowy, swiatowej slawy trener natychmiast wychwycil by duze mankamenty techniczne niektorych zawodnikow i w miare szybko mogliby nie tylko wrocic do swojego dobrego poziomu, ale tez rozwineli by skrzydla. Ja tego rozwiniecia skrzydel nie widze u nikogo, poza Kot-em, ktory nagle wczoraj tylko bezpiecznie spadl na 4 nogi.

  • newryn stały bywalec

    Panie Kruczek.. :) Czy to tak ciężko przyznać, że wróciła światowa czołówka i Ci, którym jakiś czas nie wychodziły skoki? Tak właściwie to jesteśmy na znajomym sobie miejscu, bo jeśli Czesi podciągną z powrotem Koudelkę, to mamy gwarantowane max 6 miejsce.. No.. chyba że wszystkie ekipy nie będą miały dnia, tak jak my wczoraj.. Nie mieć dnia, to może 2-3 zawodników, ale żeby wszyscy? Wpływ trenera jednak ma znaczenie i to nie tylko jeżeli chodzi o metody treningowe, ale także wytworzenie zdrowego współzawodnictwa i atmosfery, wzajemnego mobilizowania, promowania talentów, a u nas? -nadal tylko zasada zachowania stołka..

  • polanin bywalec
    Jeszcze Kruczek....

    Nie mam dlatego pewnosci i zaufania pelnego do Kruczka, bo od poczatku tego sezonu pojawia sie mnostwo bledow. Mam wrazenie, jakby wszyscy obracali sie w kolko i nie umieli znalezc madrych rozwiazan. Kubacki w kazdych zawodach popelnia te same bledy. Podobnie ma sie historia z Mietusem chociaz ten jest najbardziej powtarzalny i na jego miejsca w trzeciej dziesiatce zawsze mozna bylo liczyc. Stoch i Zyla stoja w miejscu, a nawet zrobili krok do tylu. Brak pomyslu tutaj na cos olsniewajacego. Hula jest dobry na swoim poziomie, nie jest to alternatywa na PS w dobrym polskim wydaniu o ktory przeciez sie bijemy. Kot wyraznie sie zagubil posrod kombinezonu, wlasnych oczekiwan a moze tez sie troche zmeczyl presja, ktora sobie narzuca. Tu jednak najbardziej jestem spokojny, ze to jest wlasnie taka wpadka, choc moge sie mylic, bo nie znam szczegolow od kuchni. Ja zycze Kruczkowi jak najlepiej, jesli jest dobrym trenerem to niech wlasnie to zademonstruje, wyciagajac reprezentacje na przyzwoity swiatowy poziom. A tym miejscem minimum to jest miejsce 3-4. Ponizej zaczynaja juz skakac sredniacy w swoim lepszych dniach.

  • polanin bywalec
    Kruczek

    Nie przyjmuje do wiadpmosci, ze to byl slaby dzien, panie trenerze. Poza tym sztab trenerski wlasnie jest od tego, aby umiejetnie wykorzystac caly potencjal personalny w obliczu braku formy niektorych zawodnikow. Jak to ? Nagle wszyscy jak jeden maz skacza zle ? A niektorzy beznadziejnie ? Chociaz tu przyznac musze, ze widzialem i widze maly regres juz od kilku zawodow. Chlopaki maja niesamowity potencjal, nikt im tych talentow nie odbiera. Im brak powtarzalnej, dobrej techniki ! Kurcze, jak ktos jest slepy i nie widzi podstawowych bledow naszych skoczkow, to niech nie sieje sciemy, ze to dzien nie taki, skoki sa jednak ogolnie pozytywne, powtarzalne, warunki nie byly optymalne i tak dalej. Najblizsze konkursy stanowia o byc albo nie byc Kruczka, po MS bedziemy znac definitywna odpowiedz. Tylko bardzo dobre wyniki moga go uratowac od straty fotela trenerskiego. Ja mu nie odbieram pracowitosci, on tej kadrze byl potrzebny. Jesli mamy kiedys w skokach troche rzadzic( no chyba, ze to odrzucamy, bo.....to niemozliwe, przeciez i tak jest lepiej niz kiedykolwiek), to potrzebny nam fachowiec swiatowego formatu. Takiej decyzji nie da sie po prostu ominac. Wierze, ze PZN ma te alternatywe przygotowana, chcialbym obejrzec przyszla olimpiade w Soczi i moc sie delektowac polskimi skokami.

  • MacejKOT początkujący
    Adam Małysz na zawsze w naszym sercu 

    http://www.youtube.com/watch?v=osvoHqrfhyA kto kce ze by powrócił ?

  • EmiI profesor

    Jeśli miętus skakał w 1 treningu przed nr 1 z tej samej belki, to musiał chyba z 145-147 m skoczyć by uznać skok za dobry. W II treningu pod 135 też musiało być. Chciało by się zacytować klasyka Rycha Peje, w kontekście startowania tym samym składem gdzie się da, bez odpoczynku, ale nie będę złośliwy i i poczekam do drużynówki. :P

  • MIRABELKE stały bywalec

    Wy macie bez przerwy SŁABSZY DZIEN
    A odpowiedzia na to jest Maciej Kot ktory byl typowany nawet na podium i walke z najlepszymi a on nie przechodzi kwalifikacji, a Kruczek z usmiechem na twarzy mowi o gorszym dniu
    Ta juz to widze ze Mietus skakal dobrze, jak zawsze na treningach a jak przychodza zawody to wita sie z bulą
    Dzis stawiam max 7-8 miejsce bo lider Stoch tez nie bedzie skakal nic nadzwyczajnego

  • karolek10 początkujący

    to sie nie uda ten skład, hula cieniuje to że w PK wygrał przyjeżdża na PŚ i sie nie kwalifikuje , to samo było z Murańką w Almatach przyjechał na PŚ i tylko 29 chodź zapowiadał miejsce w 10 do tego kubacki ostatnio w mojej opini skacze coraz gorzej tak od TCS to coraz gorzej to wygląda w jego przypadku

  • anonim

    Można Kotowi wybaczyć tą wpadkę. Większość sezonu dobrze skakał, nie odpuszczał specjalnie zawodów . Jeszcze kilka startów w tym sezonie przed nim. Na pewno się zrehabilituje.A co do ogółu to zgadzam się z P.Kruczkiem. Po prostu nie mieli tzw.formy dnia

  • anonim

    No zobaczymy co z tego wyjdzie.Ale fragment o Kamilu dziwny.Najpierw mówi że brakuje dobrych skoków, później że skoki od strony technicznej były dobre.Mam nadzieję że jak to on powiedział, jutro wszystko będzie dobrze funkcjonować.

  • Karp profesor

    Oby miał rację, że to tylko chwilowe. A może lepiej by było, żeby nie było chwilowe i sobie zawodnicy trochę spokojnie potrenowali, odpoczęli od tych wyjazdów.

    Oj ciężki orzech do zgryzienia choć sam Kruczek jeszcze tydzień temu mówił, że żadnej mowy o zmęczeniu być nie może

    Skład w którym każdy może zawalić. Wydawało mi się, że Kot i Hula będą skakać (bardziej równi w drużynie) ale zadecydował dzisiejszy dzień. Osobiście na podium nie liczę ale lubię niespodzianki

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl