Maciej Kot: "Coś trzeba z tym zrobić"

  • 2013-02-12 19:22

Maciej Kot, mimo kwalifikacji do jutrzejszego konkursu Pucharu Świata w Klingenthal, nie ukrywał ogromnego niezadowolenia, ze swojej aktualnej dyspozycji. W znacznie lepszym nastroju był dziś Dawid Kubacki, który ostatnio skacze coraz lepiej.

"Wpadki nie było, bo zakwalifikowałem się, ale moje skoki są wręcz katastrofalne i coś z tym trzeba zrobić. Ja fizycznie nie jestem zmęczony, chodziło jedynie o dopracowanie elementów technicznych, uzyskanie nowej, świeżej wizji na skakanie. Tego pomysłu jednak nadal nie ma, nie wiemy co z tym zrobić i strasznie się po prostu męczę na tej skoczni" - mówił z żalem Maciej Kot.

"Póki co jeszcze jestem spokojny, bo wiem, że mi czasem wystarczy jeden czy dwa dni, aby wrócić do dobrej dyspozycji. Przede mną treningi w Szczyrku i w Wiśle, więc będzie czas, aby te błędy zlikwidować. Na pewno chciałoby się jednak, aby te skoki zaczęły wyglądać dobrze i były coraz lepsze, a nie coraz gorsze" - kontynuuje nasz reprezentant.

"Na pewno uda się przed jutrem coś poprawić, pójdziemy na salę, popracujemy tam nad pozycją dojazdową. Jeśli wszystko wypali tak, jak byśmy chcieli, to od serii próbnej będą to zupełnie inne skoki. To jest jednak trochę szukanie w ciemno, albo się uda, albo też nie. Gorzej na pewno nie będzie" - uważa zawodnik z Zakopanego.

"Ze sprzętem też nie jest wszystko dopięte na ostatni guzik. Mamy nowe narty, które chcemy przetestować, ale na razie się nie udało i zostawiamy to na Szczyrk, pozostaje też sprawa kombinezonu. Ten żółty już mi się skończył, wisi w domu, bo bardzo jest zmęczony sezonem. Teraz mam dwa kombinezony - czerwony i grafitowy i cały czas mam dylemat, w którym skakać, bo żaden z nich nie jest tak dobry, jakbym chciał, ale w którymś muszę skakać. Cały czas się waham, przez co ta głowa nie jest taka spokojna, wciąż pojawia się element sprzętu, a to nie jest dobre" - zakończył Kot.

Dawid Kubacki w dzisiejszych kwalifikacjach zajął dobrą, szóstą lokatę. Również na treningu popisał się dalekim skokiem.

"Myślę, że to prawidłowe, że na krotko przed Mistrzostwami Świata moja forma rośnie. Rzeczywiście, od konkursu drużynowego w Willingen ustabilizowałem te swoje skoki, wszystkie są podobne do siebie i dobre. Tutaj również skakałem dobrze i tak trzeba trzymać, najwyżej korygować drobne błędy, o ile się pojawią" - uważa Kubacki.

"Nie było dziś tragedii, jeśli chodzi o warunki na skoczni. Wiatr trochę sobie powiewa, ale nie są to tak mocne podmuchy, żeby coś się działo w powietrzu. Akurat w moim przypadku to różnie bywa, gdy po mnie widać, że dmucha, to znaczy, że zaczyna się robić źle. To fajna skocznia, duża i można sobie polatać" - ocenia skoczek z Zakopanego.

"Zmęczenia sezonem nie czuję, myślę, że dobrze się wstrzeliłem w ten rytm zawodów. Co prawda na początku sezonu bywało, że po zawodach byłem zmęczony i bez sił, teraz jednak to na tyle dobrze funkcjonuje, że nie ma czegoś takiego, że po zawodach muszę odpoczywać, od razu jestem gotowy do kolejnego startu, więc jest dobrze. Trochę szkoda było mi tego konkursu w Willingen, ale z pogodą nie wygramy. Przed jutrzejszym konkursem nastrój mi dopisuje - jestem radosny i wesoły, tak jak być powinno" - zakończył Kubacki.

Korespondencja z Klingenthal, Tadeusz Mieczyński


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (10319) komentarze: (76)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    FB

    Jeśli chodzi o jakieś powiązania fb ze skokami Maćka to jakiś kompletny absurd. Co mają gorsze skoki do tego, że założył konto? Przecież nie przesiaduję całymi dniami na "fejsie".... i jak najbardziej zgadzam się z moją przedmówczynią. ;))

  • lili stały bywalec
    @andruty

    Sama chciałabym wiedzieć, co to ma wspólnego z jego formą.

    @mirabelke

    A jeśli Kot dodaje coś na fb to jest to najczęściej wieczorem kiedy ma czas wolny, bo przecież nie będzie trenował 24 godziny na dobę, więc nie wiem skąd twój niezbyt mądry pomysł, że Maciej piszę zaraz po skoku....
    więc weź skończ z tym fb, bo to nudne.

  • MIRABELKE stały bywalec

    No to zobaczymy dzis Kota jak sie bedzie zalil na tym portalu jak znowu cos nie pojdzie.W tym bajzerze siedzi mnostwo ludzi, i presja tak presja moze wplynac na nich fanow z fb, wiec to moze tez ich spalac.Wiec juz nie rozgrzeszajcie tak facebooka bo to nie jest napewno nic dobrego i na dobra forme nie wplywa.Na fb moga sobie siedziec w przerwie miedzy konkursami, a tu widze ledwo oddal skok i juz sie chwala na fb, od razu po skoku do komputera.To nie jest chyba najmadrzejsze rozwiazanie

  • anonim
    Do hurra naiwnych optymistów sondy robionej obok.

    Wprawdzie jest ich tylko 21%,ale są tacy jak niektórzy nasi politycy chcący zrobić z Polski Japonię lub Irlandię.Dobrze że Kruczek wycofał ich z ostatniego konkursu w Oberhofie i te parę dni treningu pomoże im wrócić na właściwy poziom.Jednakże nawet w optymalnej formie szansa na wygranie to taka jak w totolotka.Życzę naszym skoczkom wysokiej formy i pojedynczych niespodzianek,a kibicom optymizmu umiarkowanego.

  • mar100 bywalec
    formy nie stracili

    Mamuty często rozregulowują skoczków, ma się na nich inną pozycję dojazdową. Kiedy zawodnicy potrenują w spokoju powinni wrócić do dobrego skakania. Dla wielu z nich skakanie na wysokim poziomie na różnych obiektach to nowość

  • EmiI profesor

    @s Kot zawsze był samokrytyczny wobec siebie. Już w 2011 r potrafił przyznać że w jego skokach nie było nic dobrego bo patrząc na wyniki, nie było. A że po 25 miejscu w Lillehammer skoki wydawały mu się dobre... bo może były dobre ale kombinezon nie dawał odlecieć. Wiem że to brzmi jak zwalanie winy, ale jak Kot bodaj po Ga-Pa mówił że jego skoki nie były jakoś bardzo inne od tych z Lillehammer tylko 99% to kombinezon to czemu miałbym mu nie wierzyć?

  • dejw profesor

    Krotko: juniorzy w tym sezonie nie sa lepsi od Kubackiego, Huli, Miętusa. Oni skacza niezle, dobrze lub bardzo dobrze, dosc regularnie punktowali.
    A o juniorach to trudno teraz powiedziec ze sa regularni co pokazal ostatni weekend Coc w USA. No moze oprocz Kłuska ktory zajmowal jednak lokaty w polowie 2 dziesiatki..

  • dejw profesor
    mirabelke

    O juniorach pisalem że mogliby dostać szanse na Harachov, zastąpiliby naszych liderów (ktorzy udaliby się na odpoczynek). Pojechali jednak na Olimpiade Mlodzieży, o tym dlaczego były już argumenty więc nie będę ich powtarzał.
    Już Ci pisałem - prześledz dokładnie wyniki uzyskiwane przez juniorow w tym sezonie, w PŚ, albo CoC ( i jak się to pózniej przełożylo na PS), to może zrozumiesz dlaczego uważam, że nie widze nic złego w tym, ze nie skacza w PS regularnie. I że nic nie mam do trenerów, ktorzy takie decyzje podjęli.

  • lili stały bywalec
    @s

    To oczywiste, apetyt rośnie w miarę jedzenia.

    Kot do sezonu 2011/2012 nie zdobył ani punkcika w PŚ, dlatego kiedy zaczął punktować, cieszył się, że wchodził do "30". Teraz kiedy już kilka razy był w TOP 10, przestały bawić go "jakieś punkty" i chce więcej. To normalne.

  • MIRABELKE stały bywalec

    dejw ty pisałeś i chyba byłeś przeciwny juniiorom w występach w Pucharze Świata jak sie nie myle i odnośnie trenerów mimo ze ci kisili juniorów to miałeś o nich dobre zdanie

    A ja teraz napisze że co z tego ze on jest ambitny jak formy nie ma, jutro o ile znowu nie odwołają to już mu sie nie upiecze i jak skoczy to swoje 120 metrów znowu przy huraganie pod narty będzie oznaczało że na MŚ jest skandalicznie przygotowany.Z resztą jutro sie o tym niestety boleśnie przekona, w cuda nie wierze, ten skok analizowałem kwalifikacyjny nie dość że anemiczny, on jakby stracił moc w nogach, do tego kiepska prędkośc przy wyjściu z progu, bo on miał jak sie nie myle jedne z najlepszych prędkości wcześniej.A tutaj słaba prędkośc i słaby skok.Wrócił ten Kot nieudolny za Lepistoe gdzie skakał pasywnie i tu też skacze tak pasywnie
    I pozostaje przy zdaniu ze ten facebook nic dobrego nie wnosi

  • anonim
    @Emil

    Zgadzam się z tym,że Kot jest ambitny.Ale ta ambicja udzieliła mu się dopiero w tym sezonie zimowym,kiedy zaczął dobrze skakać.Wcześniej nie był taki ambitny.Bardziej Miętusa przypominał.Tak mówił po 25 miejscu w Lillehammer:"Jak dla mnie ten konkurs był dobry. Dwa skoki konkursowe i skok w serii próbnej były lepsze niż te wczorajsze skoki i chyba najlepsze w cały sezonie zimowym, a nie mam ich dużo na koncie. Także dobry początek i teraz pasowałoby się piąć tylko w górę"

    Więc jego nastawienie od tamtej pory bardzo się zmieniło.To dobrze,ale niech nie dramatyzuje.Tamte skoki były dobre,a te są beznadziejne?

  • EmiI profesor

    @lili Choćby po swoim skoku w Szczyrku, kiedy przy huraganie pod narty doleciał do HSu i jeszcze mówił że słabo było. A skoków gdzie miał dużo większego plusa niż rywale i nie zwalił winy na wiatr już nawet liczyć nie zamierzam.

  • blair bywalec
    Facebook

    Czytając wypowiedzi niektórych użytkowników dochodzę do wniosku że należy napisać do Marka Zuckerbega, aby zablokował naszym skoczkom profile na facebooku, ponieważ portal zabiera im formę;-)

  • anonim

    http://www.youtube.com/watch?v=tL0bg8yPUKg

    Upadek Mackenziego z Willingen. Dziwne zachowanie w locie, jakoś tak bardzo bezwładny według mnie

  • dejw profesor
    BronBron

    Ja nie widzę nic złego w samokrytyce. Przecież gołym okiem widać, że jego skoki, jego obecna dyspozycja jest daleka od tego co prezentował podczas zawodów w TCS, czy w Polsce. Zna swoją wartość, wie na co go stać i wg mnie bardzo dobrze, że nie mami kibiców, fanów że jest dobrze. Bo nie jest.
    Tak więc coś w tym musi być, że te skoki są o wiele gorsze.

    Może to jest, tak jak pisałem poniżej, efekt zmęczenia sezonem. Choć sam Maciek przyznaje że zmęczony się nie czuje..

    Zobaczymy jak to wyjdzie jutro, mam nadzieję, że to co złe zdąży poprawić, bądź wyeliminować i będzie go można pochwalić za kolejny bardzo dobry występ.

  • BronBron bywalec
    @dejw

    Bezsensownie wyolbrzymiasz. Spójrz na Schlierenzauera - on nie wygłasza tyrad pt. jestem beznadziejny, skacze katastrofalnie. Ma absolutnie czystą głowę i dlatego jest najlepszy. Fajnie że Kot jest ambitny, ale moim zdaniem czasami przesadza w samobiczowaniu. Tak jak pisałem - a może jest to tylko gadka pod publiczkę, żeby na fejsie mu napisali że jest z niego super ambitny chłopak. Niech Maciek trochę zluzuje to i wyniki będą lepsze.

  • dejw profesor
    BronBron

    Zaraz zaraz, bo czegoś nie rozumiem..

    ".....pozytywnie nastawiony, podobnie jak kiedyś Adam i o to chodzi w skokach"

    To co, Maciek ma też zawsze być pozytywnie nastawiony? Czyli że dajmy na to po Wilingen jego wywiad miał brzmieć: "Nie no super było, niewiele w sumie mi do punktu K zabrakło, a do awansu minimalnie, byłem tam zdaje się 45 więc sporo zawodników wyprzedziłem jednak. Na pewno w następnych konkursach będę się łapał do "30"...
    A dzisiaj: "No forma jest ewidnetnie lepsza, kwalifikacje wywalczyłem bez większego problemu, jutro walczę o punkty, wszystko idzie ku lepszemu..."

    Coś takiego byś chciał usłyszeć?

  • BronBron bywalec
    @lili

    Spoko, ale Maciek często przesadza. Nie znam go osobiście i może to jest tylko taka poza... Nie pamiętam zawodnika, który wygłaszał przemówienia typu "moje skoki są beznadziejne" a tydzień później odnosił sukcesy. Ciekawi mnie co na to psycholog naszej kadry. Np. Kamil jest zawsze pozytywnie nastawiony, podobnie jak kiedyś Adam i o to chodzi w skokach.

  • Martyn bywalec

    Nie napełniajmy się przesadnym pesymizmem. Podjęto dobrą decyzję o powrocie na treningi, czasu nie ma dużo, ale powinno być go wystarczająco na poprawę błędów. Dobrze, że Dawid złapał formę, o niego obawiałem się najbardziej, ale wygląda na to, że jego trzeba będzie tylko oszlifować, może się okazać bardzo ważnym ogniwem drużyny.
    A postawa Maćka jest dla mnie niesamowita, gdzie się podział ten Maciek, który po każdym zawalonym konkursie mówił z uśmiechem "no nie wiem co się stało, skoki były dobre"? Teraz zajmując 5. miejsce twierdził, że nie jest do końca zadowolony, bo mógł wyciągnąć więcej. Zajmując 2. miejsce z drużyną nawet się nie uśmiechnął, bo wiedział że zwycięstwo było na wyciągnięcie ręki. Obudziła się w nim niesamowita ambicja i wola walki, to doskonale! Po solidnym treningu kto wie, może sam zrobi nam pewną (taką błyszczącą) niespodziankę? :)

  • EmiI profesor

    @BronBron Gdzie Ty widzisz że Maciek zwala winę na warunki? Maciek zawsze był od tego daleki, on nawet potrafić wziąć na siebie winę kiedy miał +8 a rywale minusy, albo kiedy przy gigantycznym minusie doleciał do HSu to mówił jeszcze że za słabo wiatr wykorzystał. Zupełnie przeciwieństwo Bachledy co potrafił na wiatr z tyłu zganić swój słaby skok, zapominając że od kilku konkursów były przeliczniki a sam Marcin miał drugie najlepsze warunki w całej stawce...

  • BronBron bywalec
    Lubie Maćka Kota

    Ale czasami niepotrzebnie opowiada takie bzdury typu "nie wiem co się dzieje", "wina warunków" etc. Mamy 2013 Bachleda kończy karierę, a nie potrzebny nam nowy Bachleda z jego "nie wiem co się dzieje". Wydaje mi się, że Kruczek na pewno wie gdzie Maciek ma błędy i te kwestie uda się wyeliminować. Skoki to w miarę prosta do zanalizowania dyscyplina, nawet dzisiejszy skok Kota z kwali posiadał błędy widoczne bez wiedzy trenerskiej.
    Gorzej wygląda sytuacja z kombinezonem. Prawda jest taka, że Kot skakał dobrze tylko w żółtym, który być może był jakoś unikatowo przeszyty, a z powtórzeniem tego "kroju" mogą być wielkie problemu.

  • Stinger profesor

    No na pewno Maciek musi poprawić formę. Dawidowi jakby rosła a Maćkowi jakby spadała. Podobnie z Żyłą jemu też forma trochę osłabła ale to może lepiej jak teraz niż na MŚ? Może właśnie szczyt formy będzie w Predazzo? Jeżeli tak to się nie pogniewam jeżeli te gorsze miejsca będą w Klingenthal a potem będzie dobrze na MŚ.

  • MSad_ profesor
    Małysz: Schlierenzauer to unikat

    Adam Małysz jest pod ogromnym wrażeniem formy Austriaka Gregora Schlierenzauera, który ostatnio pobił rekord Mattiego Nykaenena. --jego pozycja w locie jest jak skrzydło w samolocie wiecej...pod...

    http://sport.tvp.pl/skoki/skoki-ps/wideo/malysz-schlierenzauer-to-unikat/10053111

  • ness stały bywalec
    czarnylis

    Pisząc tydzień, miałam na myśli tydzień przerwy w zawodach. Chodzi mi też o to, że wszystko bardzo szybko się zmienia, możliwe że przy obecnym sprzęcie i warunkach najmniejszy błąd sporo kosztuje. Może maciek nie czuje zmęczenia, bo ambicja i chęć poprawiania wszystkiego, mu na to nie pozwala :) Kilka dni bez rywalizacji może zdziałać w jego przypadku cuda. Przeanalizuje sobie wszystko na spokojnie, potrenuje i na pewno będzie co najmniej mocnym punktem drużyny.

  • czarnylis profesor

    Wypowiedź Maćka na pewno nie brzmi optymistycznie. Ambitny zawodnik ma problemy z techniką i sprzętem, a MŚ mamy z marszu i mamy bardzo mało czasu.
    Ness pisze, że bądźmy dobrej myśli, że Kamil po tygodniu przerwy z dna wskoczył na podium, tylko, że Kamil miał DWA tygodnie przerwy, a pierwsze treningi we Włoszech już w następną środę, tak więc... nie wiem... tu by się przydał Dr. House, bo diagnoza musi być szybka i trafna, a nie tak jak mówi Maciek, szukanie po omacku.
    Tylko, że takie rzeczy to pewnie tylko w serialach.

    Podziwiam Maćka za szczerość bo nie owija w bawełnę, tylko mówi jak jest i mocno trzymam kciuki by te klocki szybko się ułożyły i Maciek we Włoszech skakał na miarę swoich ambicji.

  • MIRABELKE stały bywalec

    dejw
    Mi nie chodzi o zadne prowokacje, ale sami widzicie ze te fejsbuki pozytywnie nie wpływają na skoczków.Od kad szał na to ich ogarnął skaczą słabiej.A ty nie rób tutaj za jakąś wyrocznie bo nie raz pisałeś bzdury o kadrach i nic nie mówiłem.Albo o tych trenerach..
    A Kot jakby zapomniał jak sie skacze po Harrachovie i takie są fakty.Już nie zganiajcie na kombinezon bo kombinezon nie skacze

  • dejw profesor
    piotr186

    Tylko że od zawodnika który w tym sezonie był 5 razy w TOP10, w tym dwukrotnie 5 i który ma bardzo wysokie ambicje trzeba wymagać jednak więcej niż tylko przebrnięcie kwalifikacji.
    A jego skoki od Wilingen nie napawają optymizmem.
    Ale wierzę że jutro będzie już lepiej

  • MSad_ profesor
    Maćku

    nic się nie stanie jak jutro nie wygrasz :)
    Przemaluj kombinezon na żółto to bedzie miał magie jak tu ktoś napisał chyba Karp i sam skoczy za Ciebie jak to napisał chyba korus :)
    Sie uśmiałem :)

  • ness stały bywalec

    Nie przeżywajmy tak. Kamil na początku sezonu szlifował bulę, a po tygodniu przerwy stanął na podium. Dajcie spokój. Jest czas na odbudowę naszych Chłopaków bo przecież zamiast Obersdorfu Szczyrki i Wisła. To raczej inni się powinni bać polskich skoczków, bo są nieobliczalni i czasem jeden skok wystarczy żeby zmienić ich obraz formy. Przypomnijcie sobie zdziwioną minę Koflera z Engelbergu :) Maciek ma mentalność zwycięzcy i jestem spokojna o jego formę na MŚ.

  • Grigory stały bywalec
    Mamut

    Trzeba liczyć że Olek i Murańka będą w lepszej formie niż w USA bo chyba są jedyną nadzieją na punkty na Niemiecki mamucie jeśli mają tam być podstawowe składy inny krajów. Fajnie że jedzie Biegun choć obawiam się ze 150m nie przeskoczy.

  • anonim

    Nie ukrywam, że jestem trochę zaniepokojony. Niestety wyglada na to, że nie będziemy mieli czterech skoczków w optymalnej formie na MŚ, a co za tym idzie o medalu możemy zapomnieć. Nie chciałbym panikować, lamentować i skreślać naszych, ale na 2 tyg przed najważniejszą imprezą ta forma powinna być lepsza. Zastanawiam się czy po prostu nasi trenerzy nie przesadzili z obciązeniami, ale jak mówi Maciek on pogubił się technicznie.
    Mimo wszystko nie tracę nadziei i jutro trzymam kciuki za Polaków, ciesze forma Kubackiego, o Kamila tez się nie martwię.

  • TheWolf doświadczony
    Alexia

    To czasami gubi skoczka, bo jak się myśli o tym że ma się szanse na medal, to skoczek jak zaczyna słabiej skakać zaczyna się sypać psychika i mam nadzieje że, u maćka to nie zostanie, kamil ma takie prędkości ze względu na swoje parametry i ze względu ma krótkie narty, i tak ma dość dobre prędkość ale i tak mu nie przeszkadzają mu aby osiągać dobre odległości.

  • anonim
    Skład na Oberstdorf

    Jest już podany skład na loty.

    http://eurosport.onet.pl/zimowe/ skoki/ps-w-oberstdorfie-tylko-u-nas-sklad-rezerwowej-kad,1,5419276,wiadomosc.html

  • Alexia bywalec

    W ich przypadku pozycja dojazdowa powinna być poprawiona, niezależnie od kombinezonów. Chłopaki mają bardzo niskie prędkości na progu, w szczególności Krzysiek i Piotrek.

    Na początku Maciek mówił, że te czerwone kombinezony są całkiem dobre. Mimo wszystko, są one na pewno lepsze niż z początku sezonu. Dajmy przykład Kamila. Skacze dobrze i solidnie. Maćka problemem jest technika. Być może chce jak najlepiej skakać przed MŚ, a przez to działa to w odwrotnym kierunku. Nie wierzę w to, żeby długość jego skoków zależała od jego profilu na FB. Piotrek ma go od samego początku i raz dobrze skacze, a raz nie.

  • dejw profesor

    Ten cały mirabelke to najwyraźniej postawił sobie za cel, że zostanie największym debilem na tym forum. Zawsze to jakieś osiągnięcie, tym bardziej że konkurencja w dyscyplinie: kto głupiej, kto głośniej i kto prymitywniej, jest na tym portalu spora.

  • TheWolf doświadczony
    MIRABELKE

    Ale co ma facebook do formy kota, każdy na nim siedzi, i każdy chciałby mieć informacje od niego, to było głupie sformułowanie jego problemów, dla mnie on jeszcze ma czas by być jednym z najlepszych nie pompujmy balona nie potrzebnie że zdobędzie medal itd, przyjdzie czas na niego, na razie to kamil ma zdobyć medal i podium pś, i jakoś na spokojnie to wszystko robi a kot jest strasznym narwańcem, dlatego że wszystko chce osiągną naraz i to mu przeszkadza i dla mnie to jest jego problemem, ja go nie dołuję czy jakoś tak tylko tak uważam.

  • KamiLoSsKi doświadczony
    @MIRABELKE

    Jak czytam takie farmazony o tym, że facebook zepsuł Maćka, to nie wiem czy się śmiać czy płakać. Tobie też coś zaszkodziło, zastanów się co, bo żeby takie rzeczy pisać, to trzeba się umysłowo wyróżniać.

  • Krecik doświadczony
    @Alexia

    Sam kombinezon nie skacze, owszem. Ale źle dobrany kombinezon powoduje złą pozycję dojazdową, zła pozycja dojazdowa powoduje spóźnione skoki, co powoduje krótsze odległości. Przykład? Początek sezonu.

  • dmm bywalec

    http://eurosport.onet.pl/zimowe/
    skoki/mozliwe-sa-dwie-powazne-zmiany-w-skokach,1,5419162,wiadomosc.html

  • MIRABELKE stały bywalec

    Najwiekszym problemem Kota nie jest kombinezon a komputer i facebook.To samo Żyły, od kad Żyła sie wiecej udziela to słabiej skacze
    Jak Kot nie mial tego szajsu to skakal dobrze, zalozyl sobie konto i jego forma idzie systematycznie w dół
    Czas skupic sie na skokach a na facebook zawsze przyjdzie czas, po sezonie

  • Pirx stały bywalec

    Na mamutach Kot skakał w czerwonym kombinezonie i nie wyglądało to wcale źle, wszystko posypało się dopiero ostatniego dnia w Czechach. Na pewno nie jest to wyłącznie kwestia sprzętu. Na szczęście do Klingenthal do mistrzostw jest trochę czasu, będzie można spokojnie zdecydować się na kombinezon i pozbyć się błędów. Mam przynajmniej taką nadzieję. Koniecznie chcę zobaczyć Stocha i Kota walczących o medale, a Kubackiego i Żyłę - o pierwszą dziesiątkę.

  • Alexia bywalec

    Sam kombinezon nie skacze. Problemem Maćka jest technika. Sprzęt także jest ważny, ale nie jest on najważniejszy. Jeżeliby szukać wpływu "magicznego" kombinezonu, a raczej jego braku, to można się dopatrzyć również tego, że mógł mieć psychiczny wpływ na Maćka. Być może tak się z nim zżył, że teraz ma przeświadczenie, że bez niego nie jest możliwe oddawanie tak dobrych skoków jak np. podczas TCS. Nie zrozumcie mnie tak, że jest on chory psychicznie. Chodzi mi tylko o to, że dawał mu pewność siebie, w swoje dobre wyniki. Tym bardziej, że on sam załatwił sobie ten kombinezon (przynajmniej tak mi się wydaje).

  • Karp profesor

    Miałem napisać o czymś innym ale napiszę o tym żółtym kombinezonie. Kurcze on chyba coś tam w środku musiał magicznego mieć bo nie wiem jak to inaczej wytłumaczyć. Bez niego Maciek skacze jak w Kuusamo

  • marro profesor

    Najwięcej występów w PŚ w konkursach głownych mają:
    Kot, Kubacki, Loitzl, Hayboeck -19

    Odpoczynek konieczny dla wszystkich Polaków, jednak w szczególnośći dla Kota i Żyły

  • korus doświadczony

    Czyli tak jak sądziłem. Tamten kombinezon w którym odlatywał się mu "skończył". Oby szybko się pozbierał, naprawił błędy i znalazł właściwy sprzęt. Nie chcielibyśmy widzieć wpadek na MŚ :P

  • anonim

    Forma trochę spadła ale nie ma co się martwić bo Maciek jest ambitny i poprawa na pewno będzie a MŚ tuż tuż oby było lepiej na razie Dawidowi się polepszyło.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl