LOTOS Cup: KS Wisła Ustronianka zgarnia koszulki lidera

  • 2013-02-12 20:43

Piękna zimowa pogoda wciąż nie opuszcza Zakopanego, gdzie od wczoraj rozgrywane są zawody „LOTOS Cup 2013” w skokach narciarskich i kombinacji norweskiej. Dziś na skoczniach kompleksu Średniej Krokwi zmierzyli się skoczkowie i skoczkinie. Roszady na pozycji lidera klasyfikacji generalnej trwają, tym razem po żółte koszulki sięgnęli Krzysztof Kabot (Junior C) i Szymon Jojko (Junior E), obaj z KS Wisła Ustronianka.

Konkurs Juniora C zdominowali Czesi - zwyciężył Frantiszek Holik (66 i 65 m) przed Damianem Lasotą (64 i 65,5 m). Na trzecim miejscu sklasyfikowano najlepszego Polaka - Krzysztofa Kabota z KS Wisła Ustronianka, który po tych zawodach objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej "LOTOS Cup 2013". Dotychczasowy lider, Krystian Kołodziej z AZS Zakopane plasuje się teraz na drugim miejscu ex aequo z Pawłem Gutem z LKS Poroniec Poronin ze stratą 35 punktów do Kabota.

W kategorii Junior D po raz pierwszy tej zimy zwyciężył Dawid Jarząbek (TS Wisła Zakopane), wyprzedzając swojego największego rywala Pawła Wąska (KS Wisła Ustronianka) o 3,6 punktu. Podopieczny trenera Szturca przed ostatnimi w "LOTOS Cup 2013", marcowymi zawodami ma w klasyfikacji generalnej przewagę 75 punktów nad Jarząbkiem. Trzecie miejsce zajął Damian Skupień z TS Wisła Zakopane, syn byłego skoczka Wojciecha Skupnia.

Dawid Jarząbek wciąż odczuwa skutki wczorajszego upadku na skoczni. – Nadal boli mnie noga, ale jest już lepiej niż wczoraj, gdy musiałem się wycofać z biegu do kombinacji. Smarowałem udo maścią i zażywałem lekarstwa. Dziś udało się wygrać. To moja skocznia, tutaj trenuję na co dzień. Jeszcze bardziej bym się cieszył, gdybyśmy mogli skakać na większym obiekcie, Średniej Krokwi. Z tygodnia na tydzień skaczę coraz lepiej i powoli forma skokowa i biegowa wyrównują się – tłumaczył zawodnik TS Wisła Zakopane.

Na skoczni pojawiły się dziś tylko dwie Juniorki. Lepsza okazała się Joanna Szwab (KS Chochołów), pokonując Magdalenę Pałasz z UKS Sołtysianie Stare Bystre o 9,9 punktu. To czwarta z rzędu wygrana tej zawodniczki. – W pierwszym skoku nie wyszło, ręce uciekły mi na najeździe. Druga próba była już trochę lepsza, trzymałam ręce przy ciele. Moja główna ubiegłoroczna rywalka Joanna Gawron zrezygnowała już ze skoków, ale i tak muszę się starać skakać jak najlepiej, bo Magda Pałasz też dobrze skacze – oceniła występ Joanna Szwab.

W kategorii Junior E nastąpiła zmiana lidera klasyfikacji generalnej. Patryk Hutyra (SS-R LZS Sokół Szczyrk) zajął dziś dopiero 10. miejsce i stracił koszulkę lidera na korzyść zwycięzcy zawodów Szymona Jojko (KS Wisła Ustronianka). Równie długie skoki jak Jojko oddał dziś Maciej Zborowski (KS Chochołów), jednak jego styl nie zyskał uznania w oczach sędziów. Na najniższym stopniu podium wylądował Kacper Stosel z AZS Zakopane.

Po raz trzeci z rzędu najlepszą Młodziczką okazała się Kamila Karpiel z AZS Zakopane i ma już 80 punktów przewagi nad drugą w klasyfikacji generalnej Anną Twardosz (PKS Olimpijczyk Gilowice), która w dzisiejszym konkursie uplasowała się na trzeciej pozycji. Druga była Joanna Kil (AZS Zakopane).

- Poszło mi dobrze. Przed skokami było duże zdenerwowanie, ponieważ startowałam dziś jako ostatnia, w żółtej koszulce liderki. Teraz czuję się już pewniej, ponieważ znów wygrałam. Najbardziej lubię skocznię w Wiśle, ale tutaj również skacze mi się bardzo dobrze. Przygotowania do sezonu były bardzo trudne, trener bardzo dużo wymaga i ciągle karze coś poprawiać. Staram się realizować to krok po kroku, a efekty naszej pracy widać już tej zimy – komentowała zwyciężczyni Kamila Karpiel.

Jutro zawody „LOTOS Cup 2013” przenoszą się na Wielką Krokiew, gdzie od godziny 9:30 rywalizować będą Seniorzy, Juniorzy A oraz Juniorzy B w konkursach skoków narciarskich i kombinacji norweskiej.

Pełne wyniki zawodów i aktualną klasyfikację generalną można znaleźć


Adrian Dworakowski, źródło: informacja prasowa PZN
oglądalność: (7643) komentarze: (28)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • EmiI profesor

    @luki2662 Sens szkoleniu nadaje to czy w wieku seniorskim czy późno-juniorskim ktoś tymi zawodnikami się zajmie. U nas najzdolniejsze pokolenie kombinatorów, które stawiam jeśli chodzi o możliwości na równi z Murańką, Zniszczołem i Byrtem, a wyżej od starszego pokolenia skoczków, czyli Kubackiego, M.Kota i K.Miętusa zostało przez ostatnie lata zniszczone i sprowadzone do poziomu jaki prezentowali gdy mieli 15-16 lat (teraz mają 20-21)

  • EmiI profesor

    @canjump No wczoraj Kamila Karpiel byłaby 12 na 34 i to tylko ze względu na noty za styl, samymi odległościami była by 2-3 miejsca wyżej. Tylko czy naprawdę co jest większą przyjemnością? Wygrać wśród dziewczyn, czy dokopać facetowi? Bo jak to drugie to cóż...

  • anonim
    Joanna Szwab

    Joanna jest materiałem na zawodniczkę klasy światowej tylko trzeba dać jej czas i nie pchać za wcześnie na doże skocznie. Niech Polskie dziewczyny skaczą z chłopakami z zawodach a nie w oddzielnej grupie. Dziewczyny są bardzo zawzięte i bardzo się cieszą jak wygrywają z chłopakami!

  • luki2662 stały bywalec

    A co za sens ma szkolenie kombinatorów którzy i tak będą skoczkami ?. Kombinacja norweska umiera mało ludzi się nią interesuje tak samo i sponsorzy. Zobaczycie że za dwa lata zapomnimy o tej dyscyplinie

  • ZKuba36 profesor
    Moim zdaniem.

    Skoki dziewcząt w Polsce osiągnęły dno. Niektórzy twierdzą, że to dobrze, bo teraz będzie od czego się odbić. Mylą się. Pod tym dnem ukryte jest jeszcze kolejne dno a pod tym kolejnym może być następne.
    Jedynym wyjściem z tej sytuacji jest zmiana w regulaminie rozgrywania OOMł. Jeżeli te rozgrywki są aż tak ważne, że dobrzy skoczkowie nie startują z tego powodu w PK a nawet w PŚ, bo muszą zarabiać na swoich trenerów, to co to za problem aby identycznie zostały potraktowane dziewczyny?
    Gdyby dziewczyna wygrywająca jedną z grup, dostarczała klubowi taką samą ilość punktów jak wygrywający Miętus czy Murańka, to sytuacja w klubach zmieniłaby się diametralnie a trenerzy zamiast szkolić np skoczka który zajmie 10 miejsce w swojej grupie, zajęliby się wyszukiwaniem zdolnych dziewczyn i namawianiem ich do skakania. Za 3-4 lata byłyby dziewczyny, które z powodzeniem skakałyby w PK i PŚ.

  • Pytanie początkujący
    Pytanie

    Jak liczy się punkty w LOTOSIE? http://www.s kokinarciarskie.p l/index.php?a=wyniki&b=wy niki&cykl=lotoscup&sezo n=2006&konkurs_id=1464&seria=2 Chociażby ta sytuacja. Koleś skacze 11 metrów od K, a dostaje 130 pkt. Posklejajcie :)

  • Alina88 doświadczony

    Tak, z Damianem Lasotą jest jak z Ewą Farną :) Zresztą takich czeskich zawodników polskiego pochodzenia jest więcej.

  • M_B profesor
    @EmiI

    Powiem Ci, że to dobre pytanie, bo sam się nad tym zastanawiałem, ale nie mam pojęcia szczerze, czy on jest 100 % Czechem, czy takim Czechem jak właśnie Ewa Farna.

  • M_B profesor
    @DragonL

    Tzn wiesz spokój to jedno, drugie jest to, że o ile Wąsek na 99,9 % będzie skoczkiem, to Jarząbek już niekoniecznie, szczególnie że on w tym roku bardziej nastawiony jest na trening biegowy (z czego też wynika dość słaby jak na niego sezon skokowy) i chyba bardzo poważnie po głowie chodzi mu kombinacja, w której pewnie utrzymał się w czołowej 10-tcę swojego rocznika na świecie.

  • M_B profesor
    @EmiI

    Przegraliby fakt, ale to nie zmienia faktu, że są oni 2 lata młodsi od Kabota czy Mąki, do tego wiadome, że Jarząbek przy niewielkim pokonaniu Wąska raczej przegrałby z Holikiem, jednak sądzę, że pewnie gdyby nie upadek wczorajszy, to mógłby i dzisiaj przeskoczyć nawet Lasotę, Holika może niekoniecznie, choć to nie zmienia faktu, że i tak na poziomie koło Holika to nie jest to złe skakanie, bo Holik to jednak dość wysoko usytuowany zawodnik, jeśli chodzi o rocznik 98 na świecie.

  • EmiI profesor

    @M_B Ale dziś Jarząbek i Wąsek by przegrali np z Kabotem, którył skoczył dalej z belek niżej, a gdyby obowiązywały przeliczniki za belkę, to może jeszcze i z Mąką

  • M_B profesor
    @DragonL

    Gawron akurat nic by nie osiągnęła, ona już rocznikowo ma 20 lat, nie wiem czy skończyła, czy kończy, jak na skoczkinie to niestety nie już taka młodziutka, bo tam sporo młodszych od niej startuje w Pucharze Świata i to z czołówki światowej dziewczyn.

    Niestety musimy poczekać na rozwój młodziczek, czy któraś się jakoś rozwinie, na Pałasz to w ogóle akurat nie liczę, bo na tych młodzieżowych igrzyskach pokazała, że perspektywiczna ona za bardzo nie jest.

    Szwab jest naszą najlepszą skoczkinią na ten moment i niestety też jest słaba.

  • DragonL bywalec

    Jarząbek na plus, ale co z dziewczetami? co z kobiecymi skokami? jesli Gawron sie wycofała w ogóle ze skakania, to mamy już w Polsce 3 skoczkinie, z czego 2 sie licza, ale na poziomie, nawet nie fis-cupu;( Joasia Szwab i Magda Pałysz to niestety poza wszystkimi skoczkiniami PŚ, poziom bardzo niski...

  • M_B profesor

    Największe brawa za dzisiejsze zawody i tak się należą dla Jarząbka, bo nie dość, że w końcu pokonał Wąska dzisiaj, to jeszcze wczoraj miał nieprzyjemny upadek, przez który nie był w stanie dokończyć biegu do kombinacji.

    A Kamila Karpiel cóż.... jeśli któraś z dziewczyn ma u nas osiągnąć w miarę dobry poziom, to póki co ona ma na to największe szanse ;).

    A rocznik 97 jaki u nas jest widzimy... Holik i Lasota leją ich jak chcą, a choćby Jarząbek będąc w najwyższej formie już potrafił pokonywać Holika choćby w Fis Youth Cup o prawie 22 punkty.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl