Janne Ahonen: "Kryzys w fińskich skokach nie zaważył na mojej decyzji"

  • 2013-03-13 23:22

To już pewne, Janne Ahonen powraca na skocznię. Utytułowanego skoczka zobaczymy w akcji najprawdopodobniej już podczas Letniej Grand Prix. "Maska" o swoim powrocie oraz trudnej sytuacji fińskich skoków rozmawiał z portalem skispringen.com.

- Po dwóch latach przerwy od skakania postanowiłem, że na początku tego sezonu oddam kilka skoków. Założyłem sobie, że jeżeli będą one satysfakcjonujące to zastanowię się nad powrotem do profesjonalnego treningu. Skoki były dobre, świetnie się bawiłem, a teraz z radością trenuję - zdradza kulisy swojego powrotu fińska legenda.

- Trenuję obecnie indywidualnie z własnym trenerem Ari Saukko, który szkolił mnie gdy byłem jeszcze małym chłopcem i towarzyszył mi do 2008 roku - kontynuuje Ahonen.

- Ten sezon był dla fińskich skoczków bardzo trudny. Myślę, że przyczyna takiej sytuacji tkwi w niewłaściwych metodach treningowych, ale to oczywiście nie jedyne powody. Czas wydostać się z tego dołka, ale potrzeba do tego dużo ciężkiej pracy. Nie sądzę, by zmiana trenera zmieniła tę trudną sytuację. Więcej uwagi swoim podopiecznym muszą poświęcać trenerzy klubowi, bo to w dużej mierze od nich zależy forma zawodnika - diagnozuje problem dwukrotny zdobywca Kryształowej Kuli.

- Mam swoje powody i cele, dla których postanowiłem wrócić. Kryzys skoków w Finlandii nie zaważył na mojej decyzji. Jednak jeśli mój powrót ma pomóc w odbudowie fińskich skoków to nie mam nic przeciwko - zakończył Ahonen.


Adrian Dworakowski, źródło: skispringen.com
oglądalność: (17866) komentarze: (72)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    do uni

    Prezentujesz typowo kibolskie podejście. Zrozum jedno - w tej chwili Hula jest 5-6 Polakiem. Ma 26 lat i puszczanie kogoś młodego, ale sporo słabszego od Huli jest zwyczajnie NIEWYCHOWAWCZE. Niemcy też puszczali Schmitta, który często nie łapał się do "30", a nie młodych, którzy nawet punktowali w PK. Dlaczego? Bo nie byli lepsi od Martina. Na start w PŚ trzeba ZAPRACOWAĆ i każdy młody skoczek musi to wiedzieć. Nie wystarczy być tylko MŁODYM, żeby załapać się na PŚ - trzeba być LEPSZYM. Co do wieku przypomnę casus Matury. Przeciętne skakanie przez całą karierę - błysnął w wieku 32lat. Skończ pisać te dyrdymały o poklepywaniu po plecach przez Tajnera. I na koniec obiektywnie - takiego poziomu całych polskich skoków nie było NIGDY. W Kuopio komentator powiedział że do serii finałowej weszło TYLKO 3 Polaków. TYLKO. A przez całe lata (łącznie z erą Małysza) powiedziałby AŻ 3 Polaków. To najlepsze świadectwo gdzie są teraz polskie skoki pod wodzą Tajnera.

  • anonim
    fińskie skoki

    jasnym jest że fińskie skoki były doprowadzone do ruiny trzeba takich ludzi jak Mika Kojonkowsky trener i 2 trener skoczek Ahonen by drużynę odbudować.Larinto,Muotka,Koivuranta i dwaj
    Heiskanen i Asikainen plus Happonen to będzie siła tej drużyny.
    Widać że nie mają siły odbicia.I jak Larinto skacze po 89m.To już u Nas nikt tak nie skacze.

  • OjciecMarek profesor
    @deSKI

    "4.2.4
    If the final of the World Cup is carried out as a Ski Flying event, only the present top 30 ranked competitors of the current World Cup standings may start at the last individual competition day. If the host nation has less than four athletes within these 30, it is entitled to enter up to four in addition."
    Jak widać, w regulaminie PŚ wspomina się o klasyfikacji Pucharu Świata, nie Pucharu Świata w Lotach.
    fis-ski.com/data/document/wcrglj-men-1213-e-d_inclcover3.pdf

  • anonim

    Hula jak zwykle poklepywany przez Tajnera i Kruczka. Nie było dobrych skoków w Lahti i Kuopio, nie będzie i teraz. Czy naprawdę nie było możliwości powołania w jego miejsce zawodnika z PK? Rozumiem, że na igrzyska też pojedzie, bo pewnie wygra "treningi" w Szczyrku... Przecież on ma jedne z gorszych wyników w PŚ w porównaniu do polskich zawodników skaczących obecnie... W całej karierze zdobył 247 punktów... W jednym sezonie najwięcej zdobył 95 punktów... Tacy zawodnicy jak Kubacki i Miętus, jeżeli go nie przebili, to robią to obecnie. Przebili go już pod względem zdobyczy punktowych w jednym sezonie. Nie wspomnę już o Kocie czy Żyle, którzy mają zdecydowanie więcej punktów w karierze od niego. Zwolennicy obecności Huli w pucharowej kadrze cały czas przytaczają jego wkład w 4. miejsce na MŚ w Libercu. Tak naprawdę to jego grupa jechała z najwyższej belki, dodatkowo z silnym wiatrem pod narty, co wykorzystał wtedy prawie już emeryt Okabe, skacząc 135 m. Niestety, ale Hula powinien zostać natychmiastowo odesłany z PŚ i nie powinien się już więcej tam pokazywać. Jeżeli chce kontynuować skakanie, to niech robi to w PK. Proszę dać szansę w końcu młodym zawodnikom, nawet jeśli nie są w najwyższej formie. Co prawda Hula jest szóstym Polakiem w PŚ i na 8 startów punktował w 4 zawodach, ale to jest praktycznie bez znaczenia.

  • OjciecMarek profesor
    @deSKI

    Rozróżnij dwie rzeczy - ta lista faktycznie jest uszeregowana według klasyfikacji lotów, natomiast skład tej trzydziestki, która ma prawo startu w finale, jest ustalany według klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w skokach.

  • nomenomen bywalec
    k (Biegun w Planicy)

    Ponieważ gadają o ostatnim konkursie, w którym skacze najlepsza trzydziestka.
    W Planicy są trzy (w tym jeden drużynowy) i do pierwszego indywidualnego normalne kwalifikacje.
    Też by mi się podobał Biegun w Planicy. Powinien się chłopak z mamutami oswajać.

  • Pitrasek stały bywalec

    Cieszy mnie to zdanie:To już pewne, Janne Ahonen powraca na skocznię.:)

    Należał On do moich ulubionych skoczków, a teraz w takim razie należy. Chociaż wątpię żeby skakał lepiej od Asikainena czy Larinto. No, ale zobaczymy w LGP jak będzie skakał.

  • anonim
    @marro

    Może być też tak, że celowo nie wystartuje kilku z Top30 z jednego kraju, żeby ktoś inny skakał z tego kraju. Tak rok temu zrobili Norwegowie. Hilde i Sklett nie skakali, żeby mógł skakać Romoeren.

  • marro profesor
    @mnichqt

    Czyli na dzien dzisiejszy tylko trójka naszych, może wystąpić w konkursie finałowym w Planicy, aby Kubacki i Mietus wystartowali musieliby albo awansować o kilka miejsca albo liczyć, że kilku zawodników nie wystartuje. Przed nimi w generalce jest 8 Austriaków, a może wystartować tylko 6 wiec dwójka już odpada.

  • mnichqt bywalec
    @deSKI

    Nie masz racji, skacze 30 PS, nie 30 lotow. Jak na ironie sam dales dowod na to, ze jest inaczej niz napisales. Na podanej przez Ciebie liscie taki np Colloredo ma 0 pkt w lotach, Koivuranta jest 41 w lotach, a sa odpowiednio 33 i 18 w PS. Od razu widac, ktora klasyfikacja sie liczy.

  • deSKI bywalec
    @licho (*-27.wad.pl), 14 marca 2013, 11:47

    Na koniec sezonu, który kończy się lotami, skacze TOP30 wg klasyfikacji w lotach.
    Oto link do listy startowej sprzed roku:
    http://www.fis-ski.com/pdf/2012/JP/3199/2012JP3199SLR1.pdf

    Morgenstern bedzie mógł wziąć udział w czwartkowych kwalifikacjach, jak mu dobrze pójdzie- to też w piątkowych indywidualnych zawodach. Ilość punktów z indywidualnego konkursu zdecyduje, czy znajdzie się w TOP30 w lotach.

  • anonim

    Ktos tu sie wypowiadal, ze Aho moglby sie zajac trenerstwem ?
    A jak ma przekazac podopiecznym swoja wole i spostrzezenia jak "usta w kreske" ?
    Za malo spontaniczny, nieelokwentny, bez fantazji i nudny.
    Determinacje ma ale na wlasne konto, a trzeba nia zarazic zawodnikow. Chyba nie ten typ i nie ten charakter na trenera...

    Jak sie chce pobawic skokami bo nie ma nic lepszego do roboty to jest ok, ale jak chce robic wyniki to ten pociag juz odjechal i juz nawet tylnych swiatel nie widac.

  • anonim

    na koniec PŚ skacze najlepsza 30 generalki. tyle że skaczą w kolejności takiej jak PŚ w lotach.
    Dlatego Morgenstern będzie mógł skakać w finale PŚ chociaż nie ma punktu z lotów, decyduje generalka

  • Mroziuuu_PL początkujący
    @marro

    Ja bym Kubackiego na Planice zostawił, bo chłopak ponad 100 pkt w sezonie uzbierał i cały sezon skacze, a konkursy w Planicy to takie uwieńczenie tego wszystkiego co było w sezonie, więc należy mu się, ale jeśli Biegun utrzymałby obecną formę to chętnie widziałbym go za Hulę.

  • M_B profesor
    @marro

    Kofler to obecnie totalna porażka.

    On od czasu TCS-a zdobył ledwie 74 punkty ze swoich 470, a po samym TCS-ie zdobył ich... 34. Jak na zawodnika takiej klasy ten wyniki to jest totalna porażka i nieporozumienie. Austriacy niepotrzebnie go dalej wystawiają, on już powinien zakończyć sezon i myśleć o następnym, bo teraz to się niepotrzebnie męczy.

  • marro profesor
    @MIRABELKE

    Za nazwisko nikt nie powinien skakać, zabierając miejsce lepszym zawodnikom, na dzien dzisiejszy Kofler nie ma formy na PŚ ale to już kłopot Austriaków.
    Co do Planicy to sie zgadzam, że powinno sie zabrać Bieguna kosztem Huli lub Kubackiego. W ostatnim konkursie indywidualnym o ile nic sie nie zmieniło wystąpi tylko czołowa 30 PŚwL plus kliku Słoweńców. W tej 30 pewne miejsca mają Stoch, Żyła, Kot i Mietus, wiec oni na pewno powinni leciec do Planicy. Nie wiem czy Ziobro byłby lepszy od Huli czy Kubackiego na mamucie.

  • MIRABELKE stały bywalec

    marro
    Kofler to instytucja, to jest wrecz przedsiebiorstwo dla Austriakow i skoczek z ogromnymi sukcesami o jakim kazdy nasz obecny orzeł może pomarzyć.Dlatego Koflerowi trzeba dawac szanse nawet gdy jest w gorszej formie, tak jak u nas Stochowi sie zawsze dawalo szanse nawet gdy skakał na bule.A Haybeck caly czas ten sam podrzedny poziom nie rokujacy na jakies podium.Tak jak u nas Hula, choc nawet Haybecka do Huli nie ma co porownywac bo wiadomo ze Austriak jest znacznie lepszy
    Ja wiedzialem ze wymiany nie bedzie, tam sie wolniej mysli od Austriakow i sie pewnie kapna ze cos jest nie tak po Planicy hehehe gdy Hula pojedzie na kolejna wycieczke.Druga sprawa to ten COC ktory jest troche nie na reke w dalekiej Rosji, fis tez sie tu nie popisał co dawał konkursy na drugim koncu swiata i wymienic nie szlo.
    No ale juz na Planice musi byc zmiana w skladzie bo inczej Huli zrobi sie po prostu krzywde, kibice beda krytykowac i bedzie ogolny skandal.Biegun lub Ziobro na Planice! Choc najchetniej widzialbym tam Muranke ale on niestety bez formy..

  • anonim

    Ostatni sezon Ahonena był i tak cholernie słaby, więc jeśli ten come back wyjdzie mu bokiem, nic właściwie się nie zmieni. Nadal będziemy mieć obraz słabego "Aho", po coraz bardziej odległej fazie triumfów. Na tej decyzji może coś zyskać, jeśli uda mi się wskoczyć na pewien dobry poziom, ale nie oszukujmy się, tak naprawdę jedyne co może ten skrzywiony obraz radykalnie zmienić to medale podczas IO i... być może ponowne show podczas TCS. W innym przypadku, miejsca w dziesiątce, choć dobre, nawet dla wielu szczyt marzeń, będa dla Fina po prostu odcinaniem kuponików od sławny, niczym więcej. Czy warto skazywać go na porażkę? Myślę, że nie warto. W sporcie oprócz fizycznych możliwości, a te każdy ma w pewnym wieku inne, jedni się bardziej starzeją sportowo inni mniej, jest jeszcze - a może przede wszystkim - kwestia głowy, motywowania się na tzw. stare lata. Jeśli tego brak, po fali sukcesów, to wyników nie będzie, po prostu. Ja nie wiem, i nikt z Was, pewnie też nie wie, co jest w głowie Fina. Jeśli ma determinacji mnóstwo, ominą go kontuzje, to? To może być ciekawie.
    Ja nadal upieram się, że poprzedni powrót Ahonena do skoków, w sezonie 2009/2010 był jak najbardziej udany. Podczas ówczesnego TCS wielu wręcz opadała szczęka z wrażenia patrząc na reaktywację Fina. Nie było medalu podczas IO w Vancouver? Nie było, ale obciachu też nie było, zabrakło nieco szczęścia, nic więcej. Następnie kontuzja. Pech. Kolejny sezon, zgoda, to była klęska, niewkalkulowana, ale sam powrót we wspomnianym sezonie był naprawdę bardzo dobry. Do połowy tamtego sezonu Małysz był w dużym cieniu Ahonena.

  • matti bywalec

    schmitt miał sezon 2008/2009 znakomity. a ten sezon neumayer i matura maja najlepsze sezony w karierze. to pokazuje ze grubo po 30-stce mozna skakac znakomicie. schmitt po tegorocznym tcs był zmeczony i dlatego spadła mu forma. był najpierw na kontynentalu w engelberg i po tcs dzień po dniu i tak wyszło. ale nastepny sezon moze miec dobry.

  • MIRABELKE stały bywalec

    Oczywiscie Hula jest na liscie
    Austriacy jakos nie bali sie wymienic slabo skaczacego Haybecka na Kocha a u nas standardowo dalej wozi sie Hule..
    Jednak Austrii do piet nie dorastamy i dlugo nie bedziemy dorastac.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl