Michael Moellinger obywatelem Szwajcarii?

  • 2003-12-03 14:30
Michael Möllinger - skoczek z Niemiec, który w swej karierze szybował już na odległość 203,5 metra oraz chciał wywalczyć dla swego kraju tytuł Mistrza Świata w Lotach Narciarskich - wypisał się z klubu SC Hinterzarten oraz z Niemieckiego Związku Narciarskiego...

Moellinger nie widzi w kraju dla siebie perspektyw, liczy natomiast na zrobienie kariery jako obywatel Szwajcarii. 23 latek ze Schwarzwaldu ma szwajcarskie korzenie, co ma ułatwić mu załatwienie wszelkich potrzebnych formalności.

Mölli ma nadzieję iż zostanie obywatelem Szwajcarii jeszcze przed kwietniem 2004 roku, co pozwoliłoby mu na start w barwach tego kraju na MŚ w 2005 roku.

Ostatniego okresu w swoim życiu Michael z pewnością nie może zaliczyć do udanych. Jeszcze przed rozpoczęciem tegorocznego Letniego Grand Prix Moellinger został odsunięty od kadry i zabrioniono mu startu w Hinterzarten. Wszystko to za sprawą skandalu, jaki wywołał. Wraz z Frankiem Loefflerem zadawali się podczas zgrupowania z "paniami lekkich obyczajów", co zostało uznane przez DSV jako zachowanie nieprofesjonalne i niegodne sportowca.

Obecnie Michael nie może startować także w kadrze B, gdyż przy wzroście 186 cm waży 70,4kg, co jest o 1,4 kg za dużo.

Moellinger ma obecnie bardzo złą opinię wśród niemieckich szkoleniowców i jest powszechnie znany jako "król nocy".

Młody Niemiec, mimo to, liczył iż otrzyma od DSV jeszcze jedną szansę. 12 listopada przegrał walkę (poprzez dwukrotną dyskwalifikację za nieprawidłowy kombinezon) o 8 miejsce w drużynie narodowej z Alexandrem Herrem.

Obecnie Moellinger bardzo chce otrzymać miejsce w ekipie Berniego Shoedlera i zamierza skoncentrować się na intensywnych treningach.

Czyżby więc kolejny występ Michaela w międzynarodowych zawodach miał mieć miejsce już u boku Andreasa Kuettela oraz Simona Ammanna? Przekonamy się już niebawem...

Caroline&tad, źródło: Informacja własna
oglądalność: (5617) komentarze: (6)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Panowie z DSV pewno częściej się zabawiają z panienkami niż Moellinger i na ich formę to nie wpływa. Chyba, że z przyczyn naturalnych już nie mogą i pozazdrościli(?!). Niestety punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Dużo było już takich co się bawiło i w skakaniu im to nie przeszkadzało, żeby wspomnieć całą plejadę rozrywkowych Finów. A szwajcarzy będą na pewno mieli wzmocnienie w drużynie.

  • anonim

    @makres: geniuszom wiele się wybacza, a takim przeciętniakom jak Moellinger - nie... ;)

  • anonim

    szybko się poddał, ale skoro większe szanse ma u Szwajcarów to czemu nie??

  • anonim
    cuda sie zdarzaja

    a jak zacznie wybitnie dobrze skakac to Niemcy beda sobie pluli w brode

  • anonim
    Moellinger....

    podobno nie zabawiał się z "paniami lekkich obyczajów", ale z Frankiem Loefflerem w łóżku hotelowym. To nie jest głupi żart, bo na takie opinie natknąłem się w PS.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl