Kenneth Gangnes z poważną kontuzją więzadeł krzyżowych

  • 2013-10-08 15:32

Reprezentant Norwegii Kenneth Gangnes, który tydzień temu zaliczył groźnie wyglądający upadek podczas kwalifikacji do konkursu Letniej Grand Prix w Hinzenbach i zerwał więzadło krzyżowe, pomyślnie przeszedł operację.

Norweg może jednak mówić o sporym pechu – to już jego druga tak poważna kontuzja w ciągu ostatnich trzech lat, co więcej – doznał jej podczas kwalifikacji do odwołanych ostatecznie zawodów. Gangnes przez kilka dni pozostanie jeszcze pod obserwacją lekarzy w szpitalu w Innsbrucku, po czym będzie kontynuował proces leczenia i rehabilitacji w Norwegii.

"Zrobię wszystko, co w mojej mocy, żeby jak najszybciej wrócić do skakania" - czytamy wypowiedź 24-letniego skoczka na stronie Norweskiego Związku Narciarskiego. Z niecierpliwością na jego powrót czeka też trener Alexander Stoeckl – wcześniej z powodu podobnego urazu treningi przerwać musiał Anders Jacobsen i nie wiadomo jeszcze, kiedy znów pojawi się na skoczni. "Musimy uzbroić się w cierpliwość i zobaczyć, jak potoczą się losy Kennetha" - mówi Stoeckl. "Mam jednak nadzieję, że do nas wróci."


Katarzyna Lipska, źródło: berkutschi.com
oglądalność: (8196) komentarze: (11)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    K.Gangnes w PŚ

    Kenneth Gangnes w PŚ - ur.15.05.1989:

    2007/2008 - bez pkt PŚ
    2008/2009 - bez pkt PŚ
    2009/2010 - 90 miejsce ... 1 pkt - 12 Norweg
    2010/2011 - 78 miejsce ... 2 pkt - 11
    2011/2012 - 43 miejsce - 68 pkt ... 9
    2012/2013 - nie startował

  • EmiI profesor

    Pojedynczy skok ponad HS najczęściej nie nie szkodzi skoczkowi, spokojnie potrafi go ustać, czasem nawet z idealnym telemarkiem. Ale jednak kiedy tych skoków jest za dużo to nie ma siły, muszą pojawić się problemy. I potem mogą się ciągnąć do końca życia. Skok Gangnesa, to pewnie był wierzchołek góry lodowej, zwłaszcza że to nie jego pierwsze problemy.

  • dervish profesor
    Boy

    Widać , że nie masz pojęcia o czym mówisz.

    Skoki powyżej HS są niebezpieczne ponieważ, poniżej HS zaczyna się wypłaszczenie. Im mniejsze nachylenie terenu tym twardsze lądowanie. Każdy stopień nachylenia mniej lawinowo zwiększa obciążenie dla mięśni i kości i tym trudniej skok ustać. Dlatego im dłuższy skok tym więcej wywrotek i podpórek. Ludzki organizm podlega prawom fizyki, a wytrzymałość mięśni ma swoje granice.

    To samo dotyczy lądowania na buli, tam również nachylenie jest dalekie od optymalnego i spada się z dużych wysokości.

  • Boy profesor

    Można skoczyć 150 m na skoczni K120 i doznać poważnej kontuzji, jak się okazuje można także 85 m na skoczni K85 i rezultat jest podobny. To tak dla niektórych, którzy myślą, że skoki powyżej HS są tak bardzo niebezpieczne.

  • markos7207 bywalec
    @ja

    Nie może trenować z kadrą bo z niej wyleciał po ubiegłym sezonie. Teraz w pażdzierniku miałby szansę na wspólne zgrupowanie ale musiałby być jednym z najlepszych z poza kadry.

  • markos7207 bywalec

    BER dał sobie czas do przyszłego roku, mając nadzieję na awans do ekipy na Soczi bądź MŚ w lotach. Ale będąc poza kadrą to mało realne, ostatnio bierze udział w reality MasterChef gdzie może popisać się kulinarnymi umiejętnościami;)

  • Fighter początkujący

    Szkoda go, ale On był, jest i chyba zawsze już będzie tylko przeciętnym skoczkiem. Takim zawodnikiem drugiego garnituru Norwegów, który wskakuje do składu w razie jakieś kontuzji, któregoś z zawodników pierwszego wyboru lub po prostu dostaje szanse, gdy są zawody u siebie lub w słabiej obsadzonych konkursach jak np.Sapporo.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl