Hilde zastąpi Jacobsena w Engelbergu

  • 2013-12-16 19:35

Powracający do formy Anders Jacobsen nie wystartuje w szwajcarskim Engelbergu. Norweg skupi się na doskonaleniu techniki przed Turniejem Czterech Skoczni.

28-latek pozostanie do czwartku w Oberstdorfie, gdzie wraz z innymi kolegami z kadry będzie pracował nad techniką swoich skoków.

"Anders odbył już wiele treningów fizycznych i mentalnych, dlatego zostanie z ekipą w Oberstdorfie, aby poprawić swoje próby od strony technicznej. Jest on przygotowany do startowania co tydzień, ale damy mu czas na odpoczynek przed Turniejem Czterech Skoczni'' - powiedział trener norweskiej kadry, Alexander Stoeckl.

Przerwa Jacobsena oznacza jednocześnie powrót Toma Hilde do zawodów najwyższej rangi.

"Z informacji, jakie do nas napływają wynika, że Tom poczynił na ostatnich treningach w Lillehammer spore postępy. Dołączy zatem do nas w Oberstdorfie, a także pojedzie na przedświąteczne konkursy do Engelbergu. Ostatnio pracował głównie nad pozycją dojazdową" - dodał Austriak.

Oprócz Hilde, na Gross-Titlis-Schanze zaprezentują się także: Anders Bardal, Anders Fannemel, Rune Velta, Ole Marius Ingvaldsen i Robert Johansson.


Dominik Formela, źródło: aftenposten.no
oglądalność: (5242) komentarze: (17)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Ja tam mimo tego wszystkiego daję szansę Tomowi Hilde. Może medalu to raczej nie zdobędzie ale na podium PŚ w tym sezonie kto wie

  • anonim

    Hilde nie zdążył się nawet rozkręcić zanim jego czas minął.On nawet do Pettersena czy Ljokelsoeya nie ma startu,a Wy tu Schmitta przywołujecie.Powinien skakać Jacobsen,Hilde do PK.

  • anonim

    nie byliśmy u żadnej wróżki, tylko znamy się na skokach poprzez oglądanie wszystkich transmisji skoków od ponad 15 lat, a także czytanie literatury o skokach. Mamy znacznie większą wiedzę od komentatorów, którzy znają tylko Ammanna, Kuettela i Deschwandena, a nie słyszeli takich nazwisk jak Egloff, Reuteler, Steinauer. Tak więc nie mamy żadnego problemu, żeby przewidzieć, że Hilde będzie statystą. Jego czas po prostu minął, tak jak np. czas Martina Schmitta.

  • anonim

    Hilde niczego nie osiągnie! Pewnie to samo gadaliście 2, 3 lata temu o polskich skoczkach. Bo kto by się spodziewał, że Żyła zacznie dobrze skakać. Czytało się komentarze- polska kadra to dno, zmienić skład etc. Skoro go to bawi, chce walczyć, trenować i szukać formy to jego sprawa! A u której wróżki byliście, skoro znacie los jego "przesądzonej" kariery? Rany jakie to żałosne.

  • anonim
    -

    ajpóźniej po rozegraniu indywidualnego konkursu PŚ w skokach narciarskich w Zakopanem trener polskiej kadry Łukasz Kruczek ogłosi nazwiska zawodników, którzy pojadą na zimowe igrzyska olimpijskie. Odbędą się one w w Soczi w dniach 7-23 lutego 2014 r.
    Jak przypomniał szkoleniowiec podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Krakowie, w Rosji będzie mogło wystartować czterech polskich zawodników, zaś kadrę uzupełni jeden rezerwowy.

    - Skoczkowie ci nie polecą na konkursy do Japonii - powiedział Kruczek.

    Biało-czerwoni wezmą jednak udział we wspomnianych zawodach (25 i 26 stycznia w Sapporo).


    Czyli wiem że nei lecą nasi do sapporo

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl