Maciej Kot: "Cały czas jest szukanie"

  • 2014-01-03 20:49

"Pod względem technicznym były zupełnie różne, bo co skok, to coś zmieniałem, i jakby na kwalifikacje wybrałem taki wariant bezpieczny, żeby się dostać do konkursu, żeby była możliwość walki jutro" - powiedział po kwalifikacjach Maciej Kot.

"Cały czas jest szukanie - odpowiedniej pozycji dojazdowej, odpowiedniego wybicia z progu, stąd może patrząc na odległości nie było takiej wielkiej rozbieżności, ale jakby przeanalizować te skoki w zwolnionym tempie, to była duża różnica i było ją widać i czuć" - dodał nasz skoczek.

"Tak nam się wydawało, że po Garmisch wszystko się ułożyło. Niestety skoki narciarskie nie są prostą dyscypliną i wystarczy zmiana skoczni, torów najazdowych, inny tutaj jest inny kąt rozbiegu, też trochę inaczej czuję się po tym dniu przerwy, po wczorajszym treningu, i próbując przyjąć taką samą pozycję, jak w Garmisch, przyjmuję inną pozycję, i to też jest problem. Dziś znowu to czucie się zagubiło. W Garmisch było pozytywne nastawienie, pozytywne myślenie, więc tak myślałem, że to jest na dobrej drodze, ale gdzieś to znowu się pogubiło, i teraz potrzebuję znowu wieczorem pojeździć trochę na wózku, przyjąć tę pozycję kilkadziesiąt razy i być może na jutro już się uda coś wymyślić" - wyjaśnił polski skoczek.

"Przewiduję, że jednak te skoki pod względem technicznym będą trochę lepsze, pod względem wynikowym - tego nie jestem w stanie powiedzieć, bo warunki są, jakie są i na pewno nie będzie sprawiedliwego konkursu, o ile się odbędzie. Ale jest czas do jutrzejszego konkursu, więc będę intensywnie myślał, analizował, i coś na pewno wymyślę. A czy dobrze, czy źle, to przekonamy się po konkursie" - skomentował zawodnik.

"To, co przeszkadzało, to niestabilne warunki. Te punkty, które dostawaliśmy nawet nie obrazowały za bardzo tego, co działo się na skoczni, bo czasami było tak, że za progiem było mocno pod narty, później mocno w plecy i gdzieś tam tę średnią wyliczało na przykład tak, że dostawało się 0 punktów, a takie warunki są czasami gorsze, niż jakby mieć na całej długości w plecy, bo pierwsze narty uderzają, wyhamowuje się prędkość, a później dobija nas wiatr w plecy, stąd te punkty strasznie mieszały dzisiaj i te warunki nie pozwalały na to, żeby same wyniki odzwierciedlały poziom zawodników. Ale po idealnym konkursie w Garmisch, gdzie te warunki naprawdę były super sprawiedliwe i przyjemnie się skakało, tutaj jest na odwrót, i pewnie nie pierwszy i nie ostatni raz" - zakończył Maciej Kot.

Korespondencja z Innsbrucka, Tadeusz Mieczyńśki


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7774) komentarze: (11)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Anonim bywalec
    Powodzenia!

    Maciek jest bardzo dobrym skoczkiem, który skocze na wysokim poziomie. Tylko niestety często trafia na nie najlepsze warunki... Jest bardzo ambitny i ma dobre pomysły, dlatego myślę, że dobrze poradzi sobie w dzisiejszym konkursie. ;) Życzę powodzenia!

  • Stinger profesor

    Jeżeli Kot nie zacznie skakać przynajmniej w granicach 10-15 to chyba dobrym pomysłem byłoby go wycofać z lotów po to żeby potrenował i na nasze konkursy wrócił w formie takiej która pozwoliła by mu walczyć o 10.

    Kubacki spokojnie potrenował i skoczył w kwalifikacjach całkiem dobrze, zobaczymy jak to będzie w konkursie ale myślę że powinno być dobrze,
    Żyła podobno już gotowy na powrót a następny jest Biegun do trenowania. Może i Maciek się zdecyduje bo chyba będzie lepiej w razie czego opuścić 2 konkursy lotów niż zbierać co konkurs po 2-5 pkt?

  • edytka246 początkujący

    dobrze że szuka pomysłu na skoki. moim zdaniem maciek zasługuje na podium bo jest ambitny i wydaje mi się że ma dobrze w głowie poukładane. jak złapie forme to będzie dominatorem i jak wygra to sie bardzo podbuduje psychicznie i uwierzy w siebie. powodzenia james :)

  • anonim

    Coraz czesciej mam wrazenie, ze ci inteligentniejsi skoczkowie sami sie trenują, sami szukaja przyczyn slabszych skokow i staraja sie je poprawiac na bierzaco, bo Kruczek nie potrafi im pomoc. Ciekawe jakie mieliby wyniki gdyby trenowal ich Horngacher, albo Kojonkowski

  • jaaa początkujący
    powodzenia;))

    Maciek na 100000000000% pozytywne myślenie sie odnajdzie;)) musisz tylko w sb uwierzyć! Jestes mistrzem Polski i jestes najnajnajlepszy!!!!!;) na pewno trochę dzis popracujesz i wszystko będzie spoko;* jutro pokonasz tego japońca Daiki Ito;)) i będziesz z sb zadowolony;) tak jak reszta tw fanów i fanek;) masz racje ze trzeba sie do skoczni przyzwyczaić;? To prawda;) Powodzenia życzę Tobie i innym CUDOWNYM NASZYM skoczkom;)))))

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl