Piotr Żyła: "Znowu mam więcej spokoju"

  • 2014-01-05 21:27

Piotr Żyła po treningach na skoczni w Planicy czuje, że jego skoki znów są znacznie lepsze i przyznaje, że w ostatnich konkursach brakowało mu pewności siebie oraz luzu.

"Myślę, że trening przyniósł pożądany skutek. Trzeba było mi takiego spokojnego poskakania. W Garmisch pojawiło się za dużo niepotrzebnego napięcia, zabrakło pewności siebie i luzu. W Planicy udało mi się fajnie poskakać i przypomnieć sobie, jak to fajnie jest bawić się skokami" - mówił po kwalifikacjach Piotr Żyła.

"Dziś w pierwszym treningu było trochę za dużo napięcia. Szczerze mówiąc, to nie przpadam za tą skocznią i siedziało mi w glowie, że ten rozbieg mi nie pasuje. Drugi skok treningowy był już naprawdę bardzo fajny, chociaż miałem z kolei problemy nad bulą, skrzyżowało mi narty i musiałem przykręcić, aby złapać trochę powietrza. Po tym skoku poczułem się jednak pewnie, bo był już taki fajny, przyjemny, dobrze noga poszła. Wtedy wiedziałem już co jest grane i ten w kwalifikacjach już był w porządku" - opowiada wiślanin.

"W Planicy nie czułem, abym potrzebował więcej treningów, bo skoki szybko wróciły do normy. Po dwóch-trzech skokach odzyskałem pewność. Oddałem tam łącznie 17 skoków, zrealizowałem prawie wszystkie zaplanowane treningi. Na pewno każdy trening jest dobry, ale jak jest okazja startu w zawodach, to trzeba startować" - kontynuuje Żyła.

"Po dzisiejszym dniu znowu mam więcej spokoju, a nie to co było w Oberstdorfie i Garmisch. Może tam było za dużo stresu, że to Turnieju Czterech Skoczni, że trzeba skakać jeszcze lepiej, a może po prostu nie mogłem pozbierać się po Świętach. Trzeba skakać swoje dobre skoki i zapomnieć o wyniku, bo wynik spina, trzeba się dobrze bawić" - zakończył z optymizmem Piotr.

Korespondencja z Bischofshofen, Tadeusz Mieczyński


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7975) komentarze: (17)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Transformacja

    Ja tez odnioslem wrazenie ze Piotrek
    jest jakby bardziej wyciszony.Moze
    w koncu skupi sie na skakaniu bo
    potencjal moim zdaniem ma bardzo
    duzy i szkoda zeby go zmarnowal.

  • Xellos profesor
    Czekam na loty

    I jednocześnie fajnie jak Biegunowi tam dadzą poskakać.

    W mej ocenie, czas by owy "magiczny" spokojny trening dostał Maciej Kot. Nie dlatego, że na mamucie nie zapunktuje. Ale dlatego, że stać go na coś więcej niż ciułanie punktów w 3 dziesiątce. Nadal liczę na Kota jako podstawowego zawodnika IO w drużynie. I mam wrażenie, że na mamucie aby się bardziej pogubi. Może się mylę. Jak trener uzna inaczej spoko. Ale mym okiem obserwatora, to mamut nic nie da Maćkowi w kontekście Olimpiady a czasu coraz mniej.

    Poza tym jak po owym treningu wróci do swojej prawdziwej formy to i tak pojedzie, nie musi być w 3-ce najwyżej punktujących. Bo w jego prawdziwej formie, łapie się do składu bez problemu na dwa pozostałe miejsca. Tak czy siak nie widzę więc sensu by Kot ciułał na mamucie jakieś tam punkciki. Liczy się IO.

  • edytka246 początkujący

    dobrze że piotrek czuje spokój. widać że pomogł mu trening. piotrek poprawił pozycję dojazdową i jest o niebo lepiej nie traci juz prędkości na progu. myślę że jutro dobrze mu pójdzie ;)

  • Stinger profesor

    Skok kwalifikacyjny był już bardzo dobry, wg. mnie tam zagrało wszystko chociaż mógłby jeszcze dołożyć jutro coś żeby miejsce było wyższe. Żyła już myślę że miejsce w 15 może być.

    Tak na prawdę byłoby to bardzo dobre miejsce a potem 4 konkursy w których musiałby udowodnić że forma wróciła dlatego że loty to jego że tak powiem specjalność a Wisła to jego dom. Zakopane też lubi. Dajesz Piotrze!

  • neeeeeelka początkujący

    Widać, że Piotrek jest w dobrym humorze ( prawie jak zawsze ). Mamy nadzieję, że jutro cała nasza wspaniała drużyna da sobie radę, a my oczywiście kibicujemy! :)

  • Toyminator profesor

    Jeśli miałbym stawiać to Murańka i Kot będą w 3 dziesiątce może w drugiej piętnastce. Ziobro w drugiej dziesiątce , Kubacki też ,Żyła w pierwszej 15 no i Stoch 5-7/

  • michnar stały bywalec
    Żyła

    Fajnie, że powraca do normalnego skakania, w Bischofshofen Piotr na moje powinien uplasować się w ''20'', a może w ''10'', albo w ''3''. Zależy od tego czy będzie miał dwa dobre skoki czy tylko jeden.

    Jeżeli chodzi o Żyłę lepiej myśleć o PŚ w Kulm. Przecież to razem ze Stochem rekordzista Polski w długości lotu. Piotrek lubi latać, myślę, że on lub Kamil jest najlepszym polskim lotnikiem.

  • anonim

    Żyła to zagadka sama w sobie, na pocz sezonu w Klingenthal wygrał obie serie treningowe plus kwalifikacje i jeszcze błysnął w anulowanej serii drużynówki, w konkursie (mocno loteryjnym) był piąty, a potem już nie było tak dobrze. Na co go naprawdę stać i co w nim siedzi tego nie wie nikt

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl