Grożny upadek młodego skoczka w Wiśle

  • 2014-01-15 20:19

Dziś podczas testowych skoków na obiekcie imienia Adama Małysza w Wiśle miał miejsce groźnie wyglądający upadek 15-letniego skoczka, Pawła Wąska.

Według tych, którzy naocznie widzieli to zdarzenie, upadek młodego zawodnika mocno przypominał ten, którego doświadczył w ostatni weekend Thomas Morgenstern. Wąsek popełnił błąd w locie skutkiem czego runął na zeskok. Zawodnik stracił przytomność i miał krwotok z nosa.

- Rozluźnienie nogi, to jest najczęstsza przyczyna. W locie zawodnicy po prostu nie wytrzymują tego naprężenia powietrza i takie upadki bywają - zdarzają się nawet najlepszym - komentuje Jan Szturc, trener skoków narciarskich.

Na szczęście doniesienia na temat stanu zdrowia młodego skoczka są pozytywne.

- Przede wszystkim neurologicznie jest wszystko w porządku i to jest najważniejsza dla nas informacja. Paweł bardzo szybko odzyskał przytomność, jest potłuczony, ale to naturalne - powiedziała Katarzyna Koczwara, rzecznik Pucharu Świata w Wiśle




Adrian Dworakowski, źródło: www.tvs.pl
oglądalność: (12139) komentarze: (47)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • pepeleusz profesor

    Wąsek ma 14 lat. a nie 15. nie wypada powtarzać błedów za amatorami...
    do tego jest to nasz talent nr 2 w rocznikach 97-03 po Jarząbku, potencjalna mega-gwiazda skoków, oby to zdarzenie go nie przyhamowało.

  • anonim

    Ja też wolę skijumping.pl, niż inne portale. Fakt, czasem chciałoby się szybciej coś wiedzieć, ale po głębszym namyśle - chyba jednak wolę dostać informację nieco później, ale bardziej rzetelną, a nie taką pisaną na gorąco przez kogoś, kto o skokach pojęcie ma niewielkie, ale pisze, bo pojawił się news i trzeba go jak najszybciej puścić dalej. Jak np. Onet wg. którego Morgenstern w Titisee-Neustadt złamał kciuk - http://eurosport.onet.pl/zimowe/skoki-narciarskie/ps-w-bad-mitterndorf-grozny-upadek-thomasa-morgensterna/nmynj... Fakt, nie była to najważniejsza rzecz w tej informacji, ale chyba każdy, kto oglądał w tv przynajmniej jakieś wieczorne Wiadomości czy Fakty powinien wiedzieć, że to nie był kciuk... Ot, taki szczegół po którym można rozpoznać, że ma się do czynienia co najwyżej z media worker'em (pracownikiem mediów) a nie z dziennikarzem.

  • anonim
    @stochomanka i inni

    A ja się pogodziłem z tym, że ten portal nie zawsze musi być najszybszy, zwłaszcza jeżeli chodzi o wiadomości powszednie i agencyjne - takie, które można sobie z łatwością znaleźć gdzie indziej. Bo biorę pod uwagę, że jest prowadzony społecznie, w tzw. czasie wolnym członków redakcji i autorów. Wiem natomiast, że wiadomości, które tu znajdę, są pewne i na ogół z pierwszej ręki, często bardziej pogłębione niż gdzie indziej, a wiele materiałów pochodzi ze źródeł niełatwo dostępnych, czy nawet ma charakter unikatowy. Cenię sobie także wypowiedzi w dyskusji grupy starych użytkowników portalu, przynajmniej części z nich :D . Choć niestety poziom wypowiedzi na forum ostatnio się obniżył, co ze smutkiem stwierdziłem niedawno, kiedy po długiej przerwie zacząłem ponownie tu zaglądać.* Powiem krótko - jak się nie podoba, to spadajcie stąd, najlepiej do onetu, jak taki fajny! Mnóstwo narzekań, a jakoś nie widać tłumów zgłaszających się do pomocy w prowadzeniu skijumping! Ja z dużym zainteresowaniem czytam materiały o skokach kobiet. I jestem mile zaskoczony, że Redaktor Naczelny jest przedstawicielem FIS-u. Mało tego, chciałbym różnym głąbom kapuścianym uzmysłowić, że - chcą tego, czy nie - skoki narciarskie kobiet są przyszłością tego sportu i nadzieją na jego szerszy niż dotychczas rozwój i popularyzację. Bowiem skoki kobiece są mocne także w krajach, które z punktu widzenia męskich skoków są lub stały się w ostatnich dziesięcioleciach marginalne, jak USA, Włochy, czy Francja. Nawet Holandia jest w kobiecych skokach mocniejsza niż Polska! A dzięki mądrej decyzji FIS-u o wprowadzeniu konkursów mieszanych oraz MKOL-u - o włączeniu konkursów kobiecych i mieszanych do igrzysk zimowych - jest szansa, że w tych krajach wytworzy się także presja na rozwój skoków męskich, ze względu na konieczność wystawiania wspólnej reprezentacji. Kto tego nie widzi, jest niespełna rozumu. Owszem, skoki kobiece to wciąż dyscyplina w powijakach, ale jeszcze nie tak dawno temu podobnie było z kobiecym podnoszeniem ciężarów, boksem, czy niektórymi dyscyplinami lekkoatletycznymi, jak skok o tyczce, czy rzut młotem.
    __________
    *Mimo że się nie loguję (bo mi się nie chce ;) ), jestem już bardzo długo czytelnikiem skijumping, co najmniej od 10 lat. Kiedyś nawet dosyć regularnie dostarczałem na forum tłumaczenia różnych wiadomości z niemieckich i austriackich stron nt. skoków.

  • monia866 doświadczony
    Może dlatego,że to mało znany skoczek...

    media nie poświęciły mu tyle uwagi,co np. Morgensternowi.
    Tylko na onecie była wzmianka;) Najważniejsze,że nic poważnego mu się nie stało i oby nie pozostał na trwale jakiś uraz w psychice;)
    A co do liczby startowej to trochę słabo,ale czego się spodziewać na kilka tygodni przed igrzyskami. Chociaż za "czasów Małysza" nawet przed IO w Salt Lake było chyba z 90 skoczków w Zakopanem;)
    Chyba przyciągnęła ich ta niesamowita atmosfera.Teraz troche skoki straciły na popularności (tak oglądalnośc w tv jak liczba kibiców pod skocznią;)

  • Ola stały bywalec
    Szybkość informacji

    Rzeczywiście, po tym jak w radio usłyszałam o wypadku skoczka pierwsze co weszłam po bardziej szczegółowe informacje właśnie z skijumping.pl. Kolejny raz (w krótkim czasie) się rozczarowałam. Najpierw informacja o stanie zdrowia Morgensterna (kilka godzin po tym, jak na innych portalach było napisane) i teraz ta.

    Uważam, że nic nie stoi na przeszkodzie żeby obok skrupulatnych informacji na temat skoków pań pojawiły się te - bieżące o których inne portale piszą średnio kilka godzin wcześniej...

  • pawelf1 profesor
    Czas wreście nauczuć się .....

    ...rozróżniać listę zgłoszeniową i startową ,które mogą znacznie się różnić . Ta pierwsza to zgłoszenia sztabów czynione czasami nawet na kilka tygodni przed konkursem ...ta druga powstaje po faktycznym zgłoszeniu zawodników przez kapitanów drużyn na spotkaniu przed zawodami.......chyba oczywiste że czasami znacznie się różnią.

  • Stinger profesor

    65 w kwalifikacjach a więc 15 odpada a patrząc na listę i poszczególnych skoczków to Polacy nawet w komplecie powinni awansować. Kolejny plus taki że to nasza skocznia tylko że minus jest chyba zbyt duży - nie każdy ma formę. Najbardziej obawiam się że Miętusa, Hulę bo ostatnio skakali fatalnie no i Wolnego nie dlatego że źle skacze bo skakał nieźle ale dlatego że to debiut.

  • kub96 początkujący
    Lista startowa Q

    http://data.fis-ski.com/pdf/2014/JP/3901/2014JP3901SLQ.pdf

  • anonim

    @W.S. jak się zgadzasz na przeciętność czy wręcz miernotę to nie narzekaj... My tu prowadzimy rzeczową dyskusje, że coś jest nie halo. W dobie internetu informacja umieszczona na koniec dnia o wydarzeniu z jego początku to lekkie przegięcie.

    ps. Dziękuję forumowiczowi za listę startową. Na portalu pojawi się pewnie jutro ;)

  • dxx początkujący

    lista startowa http://data.fis-ski.com/pdf/2014/JP/3901/2014JP3901SLQ.pdf

  • TomekNS stały bywalec

    To nie są głupie komentarze, to są komentarze szczere, bo jeśli ktoś decyduje się na pracę w takim portalu to należy szanować kibiców i coś konkretnego pisać. Sorki ale naprawdę tutaj informacje są słabe.

  • anonim

    Moment, chwila. Oczywistym jest, że ten portal skupia fanów skoków narciarskich, ale przede wszystkim kibiców polskich skoczków. I to informacje ich dotyczące powinny być TOP w tym serwisie, który jest myślę nam wszystkim bliski. A czas w którym się obecnie znajdujemy (polskie konkursy i IO), powinien to potwierdzać. To że Pan Redaktor jest gdzieś zatrudniony bądź nie, nie ma żadnego znaczenia. Poza tym skijumping.pl to chyba nie tylko osoba Pan Redaktora.

  • anonim

    Adrian D skoki kobiet oglądam często ale troche nudnawe są noi dziekuje za wyjaśnienia skoro tak jest to zwracam honor skoro tak ważną funkcję piastuje to wiadomo pierwszorzędna sprawa myślałam poprostu że coś jest nie tak ale się wyjaśniło. Sorki.

  • MSad_ profesor
    stochomanka (*v71.neoplus.adsl.tpnet.pl) 15 stycznia 2014, 20:11

    Marudzisz jak przekupa na targowisku. Nie podoba ci sie praca redaktora naczelnego przenies sie na onet.

  • Adrian D. redaktor
    @stochomanka

    Jeżeli nie interesują Cię zawody Pań to ich nie oglądaj, nie czytaj wyników, masz do tego prawo. Uwierz mi, że wielu kibiców interesują. Zapewniam Cię, że w redakcji nic się nie poprzestawiało. Redaktor naczelny tego portalu jest zatrudniony przez FIS jako koordynator prasowy kobiecego Pucharu Świata i stąd jego obecność w Japonii. Zarówno na skoczni w Wiśle jak i Zakopanem będą przedstawiciele redakcji, którzy postarają się dostarczać świeżych i aktualnych informacji.No cóż najłatwiej narzekać i biadolić...

  • TomekNS stały bywalec

    jesteście informacyjnie sto lat za wszystkimi portalami nawet tymi najbardziej odległymi od sportu. Poprawcie się, lub zmieńcie pracowników. Ja tez sądziłem ze przed PŚ w Polsce będzie tutaj multum informacji ale niestety myliłem się i muszę korzystać z innych portali .

  • anonim

    wydaje mi się że te opóżnienia wynikają z tego iż pan redaktor naczelny pojechał do Japoni na "bardzo ważny dla Polskich kibiców puchar Pań" no cóż przecież zawody w Polsce to "mało interesujące wydarzenie" lepeij przeprowadzać wywiady z jakąś Collin Matel. No nie wiem czy wam się coś nie poprzestwaiało w tej redakcji?Jezdzicie na zawody Pań które które tak naprawde obchodzą nas tyle co nic. Sory ale taka jest prawda.

  • bananowemleko1991 początkujący
    @nadsonn

    Też byłem rok temu na PŚ w Wiśle i powiem Ci, że z parkingami będzie gorzej. Ja akurat przyjechałem do Wisły już w południe i miejsca było masę, a później troszeczkę się korkowało do ronda, a im dalej tym lepiej. "Wiślanka" już ok.

  • anonim
    @nadsonn

    w zeszłym roku, kiedy jechaliśmy na skoki do Wisły w tamtą stronę nie było większego problemu, a parkowaliśmy około 1 kilometra za skocznią (licząc od centrum), z tym że byliśmy na miejscu ok 2 godzin przed serią próbną. Z drogą powrotną był już mały problem, ale też nie była to jakaś katastrofa ;)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl