Młodzi Rumuni zadebiutują w Pucharze Świata

  • 2014-01-20 15:46

Eduard Torok oraz Iulian Sorin Pitea zadebiutują w zawodach najwyższej rangi. Rumuni zostaną przez najbliższe dni w Sapporo, gdzie już w piątek wezmą udział w kwalifikacjach do sobotniego konkursu Pucharu Świata.

Ostatnie tygodnie były dla młodej rumuńskiej reprezentacji historyczne. Pod koniec grudnia w Engelbergu 16-letni Torok i Pitea zdobyli swoje pierwsze punkty w Pucharze Kontynentalnym, które uprawniają do startu w Pucharze Świata. Warto odnotować, że trakcie jednego z treningów na obiekcie w Engelbergu Torok poszybował na 128. metr, czym ustanowił nowy rekord swojego kraju.

Podczas ubiegłego weekendu wymieniona dwójka z powodzeniem startowała w konkursach Pucharu Kontynentalnego w Japonii. Pitea w niedzielnym konkursie na Okurayamie uplasował się na 12. pozycji, co jest zdecydowanie najlepszym rezultatem w jego krótkiej karierze, natomiast w czwartek na obiekcie HS 100 zajął on 24. miejsce. Torokowi sztuka awansu do serii finałowej udała się także dwukrotnie. Reprezentant klubu CSS Dinamo Rasnov zajął 27. i 28. miejsce.

W związku z coraz lepszymi skokami sztab szkoleniowy Rumunów podjął decyzję o pozostaniu w Sapporo i spróbowaniu swoich sił w starciu ze światową czołówką. Głównym trenerem tej jest były rekordzista Rumunii w długości lotu - Florin Spulber.

"Chcę zobaczyć jaki poziom obecnie prezentuję oraz jak mam pracować, aby w przyszłości stać się czołowym skoczkiem świata. Moje ostatnie wyniki oceniam pozytywnie. Pierwszy konkurs na skoczni normalnej w Sapporo był najbardziej obiektywny. Konkurs niedzielny przez brak kompensacji za wiatr był nieco szalony. Trzeba było mieć sporo szczęścia, aby oddać dobry skok. Po zawodach w Japonii lecimy do Włoch na Mistrzostwa Świata Juniorów. Szukamy także sposobu, aby wystąpić w Soczi. Obecnie te szanse wynoszą około 80%" - powiedział Iulian Sorin Pitea, który w 2011 roku wygrał zawody FIS Youth w Hinterzarten, zostawiając za plecami rywali z Niemiec, Austrii czy Słowenii.

Rumuni pomimo kilku swoich reprezentantów w całej historii, jeszcze nigdy nie zdobyli choćby punktu Pucharu Świata. Przypomnijmy, że na zeszłorocznych Mistrzostwach Świata w Val di Fiemme startował Remus Tudor, jednak nie przeszedł on pomyślnie kwalifikacji. Czy złą passę w przyszłości zdołają przełamać Torok, Pitea lub ich inni rodacy? Przekonamy się wkrótce.

Pierwsze oficjalne treningi już w piątek o godzinie 6:30 czasu polskiego.


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (11467) komentarze: (56)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Na IO 81 skoczków w Q?, super sprawa!!!!!

    A właśnie że dobrze by było jakby każdy z 31 krajów mógł wystawić w przypadku najsłabszych przynajmniej 1 najlepszego zawodnika (np. taka sytuacja 16 krajów wystawia po 4 skoczków-najlepsi plus tradycyjnie Korea i Kazachstan,Kanada i USA 4 bo mają punkty PK, (Rumunia i Estonia 2-ponieważ mają punkty PK i pozostałe 13 nacji po 1 najlepszym skoczku- I TYM SPOSOBEM NA STARCIE KWALIFIKACJI ZAGOŚCIŁOBY 81 ZAWODNIKÓW!!!) utrudniłoby to znacznie awans zawodnikom o bardzo nierównej formie do konkursu głównego takim np. jak Qbacki.
    I by było naprawdę ciekawie na Olimpiadzie.

  • jma profesor
    Limit 70 bez sensu ale...

    nie powinien starować każdy komu sie żywnie podoba. Powinien startować zawodnik, który chociaż zaliczył 50 % konkursów w PŚ lub CoC. To niewygórowane minimum, a uniknie się sytuacji, kiedy 50 egzotycznych krajów wystawi po 1 zawodniku. Btw w bobslejach też obowiązuje minimum i bobsleiści z Jamajki znów je wypełnili, więc ich zobaczymy na olimpiadzie.

  • Stinger profesor

    Też uważam że limit 70 skoczków na IO jest bez sensu. Limit powinien być dla każdego kraju 4 plus rezerwowy które może skakać w treningach.

    Dla tych słabszych krajów limit 4 i tak byłby pewnie za duży ale powinni mieć możliwość wysłania swoich skoczków na IO choćby jednego.

  • dejw profesor
    Mistrzostwa Świata Juniorów

    Podany został już także skład Finlandii:
    Aapo Lehtinen
    Jarkko Määttä
    Miika Ylipulli
    Santeri Ylitapio
    Elias Vänskä

    Määttä to już poważniejszy kandydat do medalu.
    Dla Ylipulli będzie to czwarty kolejny start na MŚJ. W tym sezonie pierwszy raz zapunktował w PK (trzy razy w połowie trzeciej dziesiątki).
    Ylitapio - rocznik 1997, również punktował w CoC (27 w Engelbergu)

  • dejw profesor

    Spodziewana decyzja. Niemniej bardzo cieszy.
    Za jakiś czas, Rumuni mogą być kolejną niezłą ekipą w PŚ. Jak na razie pierwsze młody talenty czynią coraz większe postępy.
    Obecnie szanse na punkty w PŚ, nawet w słabiej obsadzonych zawodach są bardzo malutkie (choć kto wie, jakby tak podwiało któremuś tak jak choćby Korkowi na PK, to może i się to uda), ale od czegoś w końcu trzeba zacząć.

  • Stinger profesor

    Fajna sprawa, Rumuni może nie zapunktują ale zobaczą jak to jest w PŚ. Sprawdzą się z najlepszymi i być może coś dla siebie ugrają. Szanse nie wielkie ale jeżeli będzie loteria to mogą na tym skorzystać.

  • anonim
    Korzystając z okazji. Pytam o Olimpiadę.

    Czytam w komentarzach, że w Soczi jest limit 70 zawodników. Jak to działa? Będą tylko zawodnicy którzy zdobyli już punkty w Pś?
    Ile ekip wystartuje w konkursie drużynowym? Też jest jakiś limit czy mogą wystąpić jakieś "egzotyczne" ekipy?

  • pepeleusz profesor
    @IceMan 10

    Czy ty masz jakiekolwiek pojęcie?
    Pitea i Torok przewyższają Nezborsta o około 10 poziomów. Oczywiście to nie znaczy że nie mogą zając jednych z ostatnich miejsc w kwalifikacjach PŚ, ale jednak.
    Aby nie być gołosłownym, na EYOF 2013 np dołozyli Nezbortsowi odpowiednio 30 i 33 metry na skoczni HS 100

  • jma profesor
    @Michał

    Czy ciągłe jątrzenie i rozdrapywanie rany pn. "Klimek nie zmieścił się w kadrze" to Twój cel życiowy? Piszesz jakbyś był co najmniej jego wujkiem. Marzysz o spektaklu: Klimek rzucił narty, bo obraził się na Kruczka, a po odbyciu karencji wystartował w barwach Rumunii/Słowacji/Białorusi/Lichtensteinu... To co robisz jest żałosne. Frustracja wylewa Ci się uszami, ale po jaką cholerę na klawiaturę? Twoje posty potęgują frustrację i rozbijają jedność kibiców Reprezentacji Polskiej (nie myśl, że Ty sam :)), która jest tylko jedna. A na dodatek cały hałas jest o "rezerwowego". Sam uważam, że Klimek bardziej zasłużył na powołanie, ale wystarczy już o tym...

  • pepeleusz profesor
    pepeleusz

    Jak Francuzi i Koreańczycy nie wystawia drużyny to Pitea ma udział w IO praktycznie zapewniony.
    A dodatkowi Koreanczycy tez musieliby zgłosić akces z listy rezerwowej co jest wątliwe z uwagi na krajowe wymogi

  • Pirx stały bywalec

    Doskonale. Tęsknię za czasami kiedy Kazachowie i Koreańczycy zdobywali punkty w Pucharze Świata. Czekam niecierpliwie aż Rumuni zaczną wchodzić do trzydziestki PŚ; pewnie jeszcze nie w tym sezonie, ale niedługo.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl