Kamil Stoch: "Na świętowanie przyjdzie jeszcze czas"

  • 2014-02-24 22:40

Igrzyska w Soczi zakończyły się wczoraj, ale największy wygrany polskiej ekipy nie brał udziału w ceremonii zamknięcia. Ekipa skoczków z podwójnym mistrzem olimpijskim w składzie - Kamilem Stochem - wróciła do Polski w zeszłą środę. Kilka krótkich dni przeznaczył Kamil na odpoczynek i pobyt wśród bliskich a już dziś w południe samolot zabrał całą drużynę na Półwysep Skandynawski, gdzie odbędzie się 7 konkursów z cyklu Pucharu Świata.

Kamil Stoch starał się w tym czasie odpocząć również od mediów, ale tuż przed odlotem znalazł chwilę na krótką rozmowę z naszym portalem.

Skijumping.pl: Odpocząłeś po Igrzyskach?
Kamil Stoch: Tak, czuje się wypoczęty i zregenerowany.

Skijumping.pl: Cały ten czas poświęciłeś na relaks, czy były jakieś przygotowania pod kątem dalszej części sezonu?
K.S. Starałem się jak najlepiej odpocząć, nie myśleć o zawodach ani żadnych problemach. Moim celem było się zupełnie wyłączyć, żeby nabrać sił przed kolejnymi konkursami. Głównie poświęciłem się spotkaniom rodzinnym.

Skijumping.pl: Wracałeś bez rozgłosu. Udało ci się odciąć od oficjalnych spotkań, nadmiernego zainteresowania mediów?

K.S. Tak, w dużej mierze. Wszyscy wspólnie, włącznie z moim menedżerem, stwierdziliśmy, że potrzebuję spokoju. Najważniejsze jest to, co w najbliższej przyszłości - czyli dalsze starty w Pucharze Świata a potem Mistrzostwa Świata w Lotach. To jeszcze nie czas na celebracje. Przede mną jeszcze dużo pracy. Dlatego wszystkie powitania, uroczystości, fety będą później. Cieszę się, że wielu ludzi to uszanowało, że władze uszanowały moją ciężką pracę i moją decyzję. Na takie rzeczy przyjdzie jeszcze czas.

Skijumping.pl: Ty się odcinasz i skupiasz na sporcie, ale jednak stałeś się osobą której nazwisko niektórzy ludzie próbują wykorzystać do własnych celów. Twoja sława już na dobre i daleko wykroczyła poza świat skoków czy nawet sportu. Jeden z polityków stwierdził publicznie, że Twoja szachownica była "hołdem dla poległych w Smoleńsku"...

K.S. Nie komentuję tego. Powiem tylko tyle, że w wielu wywiadach mówiłem o moim kasku - skąd wziął się pomysł, co oznacza szachownica i co ma wyrażać ten symbol. Trzeba posłuchać co mówiłem i nie wymyślać swoich własnych interpretacji.

Skijumping.pl: Rodzicie
przy chrzcie na drugie imię dali Ci Wiktor. Czyżby przeczuwali, że będą Ci pisane wielkie zwycięstwa?
K.S. (śmiech) To trzeba ich spytać. Wiesz, ja na chrzcie jeszcze nie umiałem mówić i raczej nie myślałem o tym, co będę robił w przyszłości.

Skijumping.pl: Ostrzysz sobie zęby na tytuł Mistrza Świata w Lotach?

K.S. Podchodzę do tej imprezy jak do każdej innej. Na spokojnie. Jest dla mnie kolejnym zadaniem do wykonania. Na nic się nie napalam, na nic nie nastawiam i nic nikomu nie obiecuję. Powtarzam to każdemu dziennikarzowi, że doskonale wiem, że nikt mi niczego nie da za darmo. To, że zdobyłem dwa złota olimpijskie nie znaczy, że rywale będą się przede mną kłaniać i podsuwać zwycięstwa pod nos. Będzie na odwrót. Wiem, że teraz każdy się będzie podwójnie mobilizował, by mnie pokonać. Najlepszym wyjściem jest zachować spokój i normalność.

Skijumpng.pl: Dziękuję serdecznie i powodzenia.

K.S. Na razie i pozdrawiam.

Z Kamilem Stochem rozmawiał Marcin Hetnał


Marcin Hetnał, źródło: Informacja własna
oglądalność: (9681) komentarze: (69)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • MarcinBB redaktor
    "mimo orania nim w kontynentalu"

    Komiczne. Gdyby został odsunięty od składu, pisalibyście, że przez decyzje trenerów wypadł z rytmu startowego i został rozregulowany. Celowo pewnie zresztą. :-)
    Jakim cudem skoczkowie którzy zaliczyli w tym sezonie po 20-18 konkursów PŚ jeszcze w ogóle skaczą? Przecież powinni być już dawno "zaorani".
    Teraz w ciągu dwóch tygodni w PŚ będzie 7 konkursów. Napiszcie petycję do Kruczka, by wycofał Stocha z co najmniej połowy, bo zaora nam Mistrza i z Pucharu nici...

  • anonim
    pepeliusz

    Ładnie wypunktowałes. Zobaczymy co bedzie jutro. Chcialbym bardzo sie mylic, ale historia sugeruje, ze Dawid bedzie 31 (a w kazdym razie najgorszy z Polakow) bo znow wiatr+fryzura+kat wybicia+belka+nerwy..
    A mam nadzieje, ze Muranka, mimo orania nim w kontinentalu, wypadnie jednak lepiej.

  • anonim
    Codzienne morderstwa, dzieciobójstwa,pijaki za kierownicą

    i bez kierownicy,złodziejstwo, oszustwa, przekręty.To nie fikcja telewizyjna. To fakty. I nie mów, że to taki mały margines. No ale jakie prawo, taki kraj. Wyroki sądów są czasami komiczne.

  • anonim
    Jeteś bardzo mądry

    dzięki za wyjaśnienie.
    Ale Kamil nie modli się na samej belce, dlatego tego raczej nie widać w telewizji.No i słusznie. To prywatna sprawa,a nie oscentacja jak u Ziobry,Bieguna,Murańki i innych młodziaków naszych.

  • MarcinBB redaktor
    @żbik

    Dam Ci wyjaśnienie które Cię zadowoli, bo jest zgodne z Twoją logiką. Otóż w Polsce żyje około 37 milionów ludzi. 90% deklaruje się jako katolicy, to jest około 33 miliony. Nie myl prawdziwych przestępstw z tymi telewizyjnymi (może za dużo kryminałów oglądasz?) popatrz ile ludzi siedzi w więzieniach. To jest 81 tysięcy a 30 tysięcy czeka na odbycie kary. Wykrywalność przestępstw w Polsce wynosi 68% (dane z 2010r) czyli przestępstw zgłoszonych jest około 160 tysięcy. Zgłasza się co drugie ( z drobnych, bo co do morderstw, to chyba każde jest wcześniej czy później zgłaszane), czyli wychodzi nam z grubsza 320 tysięcy przestępców, zakładając, że z tych niezgłoszonych przestępstw każde jest popełniane przez inną osobę. Ja twierdzę, że nie ma tam w tym gronie ani jednego katolika. Statystycznie to przecież możliwe, prawda ? :-)
    Kamil i Adam nie modlili się na skoczniach? Chcesz mi powiedzieć że zawsze podczas konkursów towarzyszyłeś im cały czas krok w krok?
    I jesteś pewien, że nigdy się nie modlili? Nawet w myślach? :-)
    @ kalambury
    Eeee, ja zrobiłem wywiad ze skoczkiem, czy z księdzem? :-)

  • anonim
    Religijność skoczków

    Małysz i Kamil chyba nie modlili się na skoczniach,w każdym razie ja nie widziałem.Żyła chyba też tego nie robił..Natomiast inni, no cóż..ja się nie czepiam,niech świat myśli co chce. W wielu krajach uchodzimy prawie za Watykan,ale sądząc po ilości bandytów to chyba nim nie jesteśmy. Dlatego własnie o tym piałem.

  • anonim
    Religia

    Ja nie pisałem, że akurat Ty taki jesteś.A ja nie obwieszczam niczego złego. Tylko dziwne jest to,że rzekomo tak wielki procent porządnych katolików jest w tym kraju a bandytyzm wylewa nam się z ekranu i z gazet.
    Wrócmy do sportu, masz rację. Nie jestem ani sowiectusem ani watykanusem.

  • MarcinBB redaktor
    @zibi

    Aha. Zebys wiedzial - zapytam kiedys nie tylko Kamila ale i pozostalych skoczkow o ich religijnosc, o ich gesty na skoczni i o to, jak wiara wplywa na ich rywalizacje sportowa. A takze o to, jak odbieraja zwiazana z tym krytyke. Juz od jakiegos czasu sie nosze z napisaniem tego typu dluzszego artykulu.
    Akurat Kamil nie byl pod tym katem specjalnie krytykowany. Ani Malysz. Bo obaj sa uznanej klasy mistrzami. Ale juz Muranka, Ziobro czy Kubacki byli bardzo ostro. Bo tyle nie osiagneli (jeszcze). Taka to odwaga i taka logika internetowych krytykantow.

  • MarcinBB redaktor
    @zbik

    Ja zkolei jestem kibicem oraz katolikiem i patriota (tak, to mozliwe) w dodatku jeszcze podobno jednoczesnie komsomolcem (wyglada, na to ze to tez mozliwe). A gdyby wierzyc we wszystko, co o mnie pisza, to jestem chorym na lemingoze homo sovieticusem i zarazem silacym sie na teologie na forum sportowym katotalibem na uslugach Rydzyka.
    Nigdy nie laczylem potriotyzmu, polskosci z religia bo to sa dwie kompletnie rozne rzeczy. A ludzie ktorzy tego nie rozumieja, nie rozumieja co to znaczy "katolicki" - z laciny "catolicus" - czyli powszechny. Z zalozenia ponadnarodowy w odroznieniu od wczesnych religi, ktore byly etniczne, narodowe. Jak widac - malo wiesz o tym, jak ja postrzegam Polske. Sadze wiec, ze malo tez wiesz o tym, jak inni katolicy postrzegaja Polske. Za to jak Ty postrzegasz Polske - to juz ladnie wszystkim tu obwiesciles. Wiec moze faktycznie juz lepiej dajmy z tym spokoj i wrocmy do sportu. pozdrawiam
    @ nina
    wielokrotnie rozmawialem z Kamilem i nigdy nie odebralem wrazenia ze "jest butny". Jest za to bardzo ambitny i z tego powodu wiele lat bywal czasem po zawodach zfrustrowany. Zreszta dzis tego nie ukrywa - ze jego problemem z wczesnego okresu kariery bylo nie radzenie sobie z porazkami. Mogl bywac w wywiadach oschly, ale tak zachowuje sie wielu sportowcow, szczegolnie gdy musza rozmawiac z dziennikarzami zaraz po nieudanym wystepie. Do tego dochodzi jeszcze relacja z konkretnym dziennikarzem. Bywa, ze konkretny sportowiec ma z konkretnym dziennikarzem na pienku z takich czy innych powodow i w rozmowie z nim to wychodzi, podczas gdy z innymi dziennikarzami rozmawia normalnie.
    Pamietasz Oslo 2007 i prowokacyjne pytanie norweskich dziennikarzy do Malysza? Odwrocil sie na piecie i odszedl bez slowa. To co, moze tez byl butny?

  • MarcinBB redaktor
    @zibi

    Pozwolisz laskawie, ze bede jednak robil w zyciu to co ja uznam za sluszne. Jak bede potrzebowal Twojej rady, to Cie o nia poprosze.
    Roznica miedzy mna a Kamilem a Toba a Kamilem jest taka ze jesli bym mu zrobil jakas krzywde, to on nie omieszkalby mnie o tym poinformowac. Zadalem mu pytanie - odpowiedzial. Mogl powiedziec "nie zycze sobie takich pytan od dziennikarzy, nie odpowiem, prosze mnie nie pytac". Zdecydowal sie jednak swiadomie za moim posrednictwem przekazac pewien komunikat. Natomiast Ty zachowujesz sie podobnie jak ow posel - lepiej od Kamila wiesz, kto robi mu krzywde.

  • anonim
    Panie Marcinie

    Chodzi o postrzeganie kraju przez katolików,gdy tymczasem prawda jest bardziej brutalna.Jestem patriotą i ateistą(tak, to możliwe) oraz kibicem. Ale nie rozwijajmy już tego tematu, bo znowu bedzie kocioł.
    Pozdrawiam

  • nina stały bywalec

    zgadzam się ze Stochomanką,Małysz nigdy nie był butny ,a Stoch tak i to bardzo a szczególnie nie umiał przegrywać i był wprost niemiły,ale widać dużo się nauczył chociażby od Małysza i zachowuje się inaczej,a nie mówiąc o ile spokojniejsze ma chwile chociażby po zwodach dziennikarze nie gonią za nim nie mówiąc juz o wtargnięciach nawet do domu,podziwiam Małysz jak On przez tyle lat to zniósł i był sobą

  • dxx początkujący
    @MarcinBB

    Kamil nie jest dzieckiem, potrafi się sam bronić. Ostatnio udziela setki wywiadów i gdyby chciał komentować działania polityków to tak by zrobił, nawet zupełnie niepytany na ten temat. Polityka dzieli ludzi, a sport powinien łączyć, nie dzielić. Stoch trzyma się z daleka od polityki i chwała mu za to. No ale, były redaktor GW zachowuje konsomolską czujność. Musiał zapytać o domysły "jednego z polityków". Ciekawe, że redaktor "zapomniał" poprosić o komentarz mistrza odnośnie zachowania pewnego matoła. Rano pogrzeb, wieczorem "wesele" u Stochów z którego za pomocą TVP, wpieprzył się nam kibicom, między wódkę a zakąskę...

  • anonim
    Stochomanka

    "Cichy skromny bohater igrzysk w Soczi nie nawołujący do stawiania mu skoczni"

    Stochowi można przypisać mnóstwo zalet, ale skromnym to ja bym go nie nazwał, nie raz w wywiadach cwaniakował, pomiatał dziennikarzami, jak na przykład z Kurzajewskim we Wiśle. Może nie gloryfikował nigdy swojej osoby, ale czasami w wywiadach przekraczał granice. Małysz z trochę większym szacunkiem chyba do tego podchodził.

  • EmiI profesor
    @pepeleusz

    Już pomijając to że skocznie w Soczi mają zwykły rozbieg o kącie nachylenia 35 stopni jaki jest na prawie wszystkich skoczniach z PŚ. To nie Bischofshofen czy Predazzo o bardzo płaskim rozbiegu (gdzie punkty za metr rozbiegu są też dużo mniejsze niż na innych obiektach) Tutaj z rozbiegu o długości 83,5 m uzyskiwano średnio 88,5 km/h na progu. A np na Okurayamie z 84,6 m średnio 88,8 a na Malince 89,2 km/h z rozbiegu o długości 84,1 m. Rozbieg w Soczi jak każdy inny.

  • monia866 doświadczony
    Pompowanie "balonika";)

    Dobrze,że Kamil nie daje się w to "wkręcić".
    Chciał też wrócić do Polski bez "pompy" i na szczęscie media i władze to uszanowały;)Pewnie na lotnisku w Krakowie czekałaby tłumu kibicówi gapiów,a skoczkowie chyba chcieli tego uniknąć i wybrali lot do Szwajcari,a stamtąd samochodem "po cichu" do Polski;)

    @ stochomanka,chyba jesteś za bardzo "zaślepiona" uwielbieniem dla Kamila,ze umniejszasz zasługi i ciężką prace innych sportowców.A moim zdaniem trening Justyny jest chyba jeszcze trudniejszy niż skoczków (zwłaszcza jak na kobietę to bardzo ciężki).Pan Bródka z kolei nie ma nawet krytego toru.Holendrzy nie mogli się nadziwić jak to usłyszeli;)

  • zibi bywalec
    MarcinBB

    Czy pan redaktor chce zeby Kamil wszystkiemu zaprzeczal co ktos onim powie lub napisze .Tutaj wiele czytalem komentarzy ktore naprzyklad zarzucaly Kamilowi ze sie obnosi z swoja wiara tez bedzie pan sie pytal Kamila co mysli na ten temat .Nie dajmy sie zwariowac .Ostanio Adam Malysz powiedzial ze ten kask to taki troche przytryczek w nos rosji tez bedzie pan pytal KAMILA czy to prawda .Zajmij sie pan kwestia sportowa nie polityczna bo robisz pan krzywde Kamilowi .

  • MarcinBB redaktor
    @zibi

    To nie ja wmieszalem Kamila w polityke. To posel probowal to zrobic. Zadalem to pytanie Kamilowi, by on mogl sie z polityki wymieszac. Zrobil to zreszta po mistrzowsku.
    Gdy ktos opowiada na Twoj temat nieprawde, mozesz przemilczec, lub zareagowac. Teraz wyobrazmy sobie, ze Kamil chce zareagowac. Co ma zrobic? Zwolac konferencje prasowa i powiedziec, ze posel mowil nieprawde? Wydac specjalne oswiadczenie dla prasy? W sytuacji ostrego konfliktu politycznego i podzialu spoleczenstwa zostaloby to odebrane, jako wyrazne zajecie stanowiska po jednej stronie barykady. Po tej drugiej, niz chcial go ustawic posel.
    Posel swoim zachowaniem narazil Kamila na niechec jednych, Kamil zdecydowana reakcja narazilby sie drugim. Jest czynnym reprezentantem Polski i najlpiej by bylo, by byl ponad jakimikolwiek podzialami politycznymi. Tak samo przez cala kariere skoczka zachowywal sie Malysz. Dzieki temu, ze zadalem to "kretynskie" pytanie Kamil mogl niejako "przy okazji" sprostowac i nie zostalo to odebrane jako ostentacyjne zachowanie polityczne.

  • zibi bywalec
    zibi

    Macierewicz nie potrzebnie wypowiedzial te slowa Kamil jest przedewszystkim sportowcem .A co ma w sercu to jego sprawa .Nie rozumie tez redaktora skijiumping po jaka cholere on zadaje takie pytanie Kamilowi .I stawia go w sytuacji gdzie musi odpowiadac na tak kretynskie pytanie .chyba ze redaktor skijjumping chce go wmieszac w polityke .

  • MarcinBB redaktor
    Podróze ksztalca...

    ... choc nie trzeba nigdzie jechac, wystarczy poczytac gazety albo po prostu uruchomic szare komorki, zeby zdac sobie sprawe z faktu ze w krajach protestanckich, prawoslawnych, muzulmanskich, ateistycznych i kazdych innych tez sa pijacy i mordercy.
    Zawsze mnie to dziwi, jak mozna byc kibicem, dopingowac naszych reprezentantow z orzelkiem na piersi a jednoczesnie pisac o wlasnej Ojczyznie, ze jest krajem pijakow i mordercow...

    Kamil do tej ppory wygral tylko jeden konkurs na mamucie i to jednoseryjny. Ale jak skoczek jest w gazie (a Kamil zdecydowanie jest) to potrafi wygrywac na skoczniach normalnych, duzych mamucich, srednich, malych, amatorskich, lekkoatletycznych oraz trampolinach do nurkowania. Mysle, ze i z Harrachova Polak moze wywiezc jakis medal. A moze na mamucie blysnie tez Piotrek?

  • anonim
    Wywiad

    @ Stinger
    No właśnie nie widziałem samego początku, ale w każdym razie w jakimś stylowym salonie domowym.
    Myślę, że aż takiej manii nie będzie. Adam był pierwszy, dlatego był taki szum. Teraz Kamil przeciera szlak. Jest luz w głowie i w ciele, więc nawet jak coś nie wyjdzie, to szybko się podniesie. To nie maszyna do wygrywania. Ale te medale dają mu wielki komfort psychiczny. Teraz może się skupić na mniejszej rangi imprezach.

  • starysceptyk doświadczony
    Żbiku

    A może byś coś ciekawego i niebanalnego napisał na temat skoków, jakąś np ciekawostkę statystyczną ?
    Co ? brak ci wiedzy ochoty ? A na pisanie bzdur to ochotę masz.
    Alternatywnie wyjedź z tego kraju i nie wracaj. Przynajmniej mniej będzie pijaków i morderców. Zawsze jakiś zysk.

  • Bury stały bywalec
    Luz w ... głowie

    Widać, że Kamil jest już w pełni ukształtowanym zawodnikiem najwyższej klasy. Jego wypowiedzi pokazują, że spokój jest jego najgroźniejszą bronią w walce o zwycięstwo.
    Tak jak Małysz w czasach swojej świetności potrafi się wyłączyć i skupić na wykonaniu swojej roboty. Przy tym nie ukrywa swoich ambicji. Wie, że jest w formie i chce zdobywać tytuły.
    Moim zdaniem jeżeli nie wydarzy się nic nieprzewidzianego to Kamil powinien zdobyć w tym sezonie KK. Oczywiście Prevc i inni będą mu skutecznie w tym przeszkadzać, zatem szykuje się piękna walka do samego końca.

  • anonim
    Niech dziękuje Bogu i komukolwiek chce.

    Mnie to nie interesuje. W ogóle to taki katolicki kraj,ale ogólnie katolicki kraj pijaków i morderców. Kamil to świetny gość i dobrze, że przemilczał słowa Macierewicza. Ale powinien być za nie przeproszony. Macierewicz po prostu przegiął.To beznadziejny człowiek.
    W TVP był nie tak dawno świetny wywiad na żywo, chyba z domu Kamila.
    Bardzo fajnie odpowiadał.

  • starysceptyk doświadczony
    Statystyczny drobiazg

    Złoci medaliści IO w XXI wieku i co pokazywali w MŚwL które odbywały się wkrótce po.

    2002 Podwójny złoty medalista IO Simon Ammann na MŚwL był 5
    2006 Złoci medaliści IO: Lars Bystöl w MŚwL w indywidualnym nie startował a Thomas Morgenstern był 3.
    2010 Podwójny złoty medalista IO Simon Ammann w MŚwL był 1
    2014 Podwójny złoty medalista IO Kamil Stoch w MŚwL będzie ?

  • starysceptyk doświadczony
    Ciekawe

    co pokaże Kamil po Igrzyskach. Ten sam zawodnik po dwukrotnych złotych medalach IO czyli Simon Ammann zachowywał się się tak
    Po Salt Lake City w 2002 zajmował w PŚ następujące miejsca: 6, 7, 4, 1
    Czyli dobrze ale bez rewelacji.
    Po Vancouver w 2010 zajmował w PŚ następujące miejsca:1, 1, 1, 1
    Czyli rewelacyjnie.
    I jeszcze Adam Małysz po podwójny złotym medalu MŚ w Val di Fiemme: 1, 1, 1, 2 , 4
    Czyli bardzo dobrze.
    A Kamilek ? Ciekawostka.

  • Jarek stały bywalec

    @kolorowy

    Ja tam jestem z zewnątrz i nigdy mojego postu nikt nie usunął. Jak się pisze na temat to z jakiej racji mógłby ktoś coś usuwać?

    Dobrze, że Kamilowi dali spokój, bo ma jeszcze w tym roku dwa cele - PŚ i MŚwL. Ciekawe czy coś ugra? Forma chyba nie wyparuje?

  • anonim
    Upadek Kamila

    Myśląc kategoriami Pana Macierewicza podejrzewam że upadek Kamila na treningu był wynikiem przeprowadzenia nieudanej próby zamachu przez Rosjan (po wylądowaniu było słychać strzały).Dobrze że w pobliżu skoczni nie posadzili brzozy bo Kamil mógłby zahaczyc o nią nartą i każdy wie co by się stało. Na szczęście w kluczowym momencie Kamil Stoch odbył wspaniały lot w przestrzeni rosyjskiej który zakończył się szczęśliwym lądowaniem. Panie Macierewicz Panu się wszystko z jednym kojarzy...

  • kalambury początkujący
    @stochomanka (...)

    (...), którą żółć zalewa bo Kowalczyk jest wciąż najbardziej utytułowaną Polską sportsmenką w sportach zimowych.

    Jak bardzo ją kibice kochają pokazuje wybór co roku Plebiscyt Przeglądu Sportowego.

    Kiedy dwoje wspaniałych sportowców Kamil i Justyna gratulują sobie na wzajem wyników taka @stochomanka pluje na Kowalczyk.

    Kamil wstydził by się za takich kibiców.

    I po ostatnie Kamil nie musi nawoływać o cokolwiek bo on już wszystko ma włącznie ze skoczniami i to dzięki sukcesom Małysza.

    (...)Komentarz zmoderowany (Moderator nr:128) / 2014-02-25 09:06:53Komentarz zmoderowany (Moderator nr:128) / 2014-02-25 09:13:58

  • anonim
    fair play? nie!

    To forum tutaj jest bezsensowne, bo wypowiada sie (kloci) tylko kilka osob, a jesli ktos z zewnatrz stara sie nawiazac do tematu, administrator (MarcinBB?), najzwyklej w swiecie usuwa post. Post-komunistyczne zasady. Zegnam! Skaczcie sobie dalej ... do gardel.

  • jma profesor
    @stochomanka

    Lubię Twoje wpisy, ale jednak każda mania jest w pewien sposób groźna. Także dla zdrowego rozsądku. Przeczytaj jeszcze raz swój wpis i dobrze się zastanów. Potem przeczytaj odpowiedź MacinaBB i weź sobie do serca, bo to łagodne napomnienie dla rozgrzanej głowy. Co do Bródki i spółki - mają 1000% racji, że taki obiekt jest w Polsce potrzebny - i sportowcom zawodowym, a i regionowi gdzie taki obiekt by powstał tez się bardzo przyda. I ze skokami nie ma porównania, bo skocznie już są, w tym 2 na światowym poziomie. Ale gdyby Dolny Śląsk krzyknął "Hej, zbudujcie nam choćby przyzwoitą K-70" to tez jestem za. Co do Justyny to postaw się w Jej sytuacji, kiedy różni hejterzy i "specjaliści" oceniali jej fatalne przygotowanie do Igrzysk czy wręcz fatalny styl, mimo, że już wcześniej zmaga się z kontuzją, która wymusza wkładanie butów o 3 nry większe (o czym kibice interesujący się sportem wiedzieli). To tak, żeby Ci nieco poszerzyć horyzont.

  • MSad_ profesor

    Maciej Kot powiedział niedawno: "może jestem dziwny, ale nie będę miał dobrych wspomnień z tych igrzysk". Jakie ty będziesz miał wspomnienia?

    - To była moja pierwsza impreza tego typu. Nie mam porównania z wcześniejszymi igrzyskami, bo po prostu na nich nie byłem. Jeśli chodzi o wyniki, nie mogę mówić o świetnym rezultacie, więc nie są to bardzo miłe wspomnienia. Trzeba jednak patrzeć na całą drużynę, która odniosła sukces. Kamil zdobył przecież dwa złote medale. Polacy triumfowali również w innych dyscyplinach. W efekcie myślę, że te igrzyska są dla naszego kraju udane i z tego się trzeba cieszyć. Sport ma to do siebie, że nie każdy może zająć pierwsze miejsce. Wygrywają najlepsi, a my musimy czekać na swój czas. Nie chciałbym mówić jednoznacznie, że dla mnie te igrzyska były udane czy też bardzo nieudane. Na pewno po konkursach w Soczi trzeba wyciągnąć wnioski i po prostu pracować dalej.

    W konkursie na skoczni normalnej nie awansowałeś do drugiej serii. Uplasowałeś się na 31. miejscu, zabrakło bardzo niewiele. Jak do tego podchodzisz: miałeś pecha czy zwyczajnie zawaliłeś sprawę?

    - Trochę mnie system "wyrypał". Niedługo po moim skoku obniżono belkę. Na skoczni w Soczi to dawało 3,8 pkt, a na małej skoczni taka zmiana belki wiąże się ze zmianą prędkości na progu o 0,1 km/h, to praktycznie żadna różnica. Nie wpływa to w żaden sposób na odległość, a dostaje się przy obniżonej belce bonifikatę punktową. Nic nie poradzę, że tak działa ten system. Nic nie mogłem zrobić.

    Wróćmy na chwilę do sukcesu Kamila Stocha. Spodziewałeś się, że on będzie skakał w Soczi aż tak dobrze?

    - Po jego skokach przed igrzyskami byłem pewny, że Kamil ma duże szanse na medale, ale nie obnosiłem się z tym. Nie próbowałem roztrząsać, czy to będzie złoto, srebro, czy brąz. Mam świadomość tego, że każde zawody są inne. Na normalnej skoczni Kamil prowadził po pierwszej serii z dużą przewagą, ale to są skoki narciarskie: wszystko się może zdarzyć. Może narta odjechać, można się wywrócić. Trzeba się liczyć z takimi rzeczami. Dlatego nigdy nie mówię po pierwszej serii, że ktoś ma już pewne zwycięstwo. Wiedziałem, że Kamil jest w stanie tego dokonać i bardzo mu kibicowałem. Już mu co prawda gratulowałem, ale jeszcze raz nie zaszkodzi. Fajnie, że wszystko tak się ułożyło.

    Kiedy Stoch odbierał medal, ty walczyłeś z Piotrem Żyłą o ostatnie miejsce w zespole przed rywalizacją drużynową

  • MSad_ profesor
    MarcinBB (*-80.111.34.169.ntlworld.ie) 24 lutego 2014, 22:10

    stochmanka jest w tym tekscie niegrzeczna takze w stosunku do Małysza i to 2 razy.
    Słuchaj no przestan pic pepsi bo od pepsi w głowie sie piepsi.

    Małysz nie prosił sie sam aby wybudowac skocznie i nazwac jego imieniem.

    Jeszcze obaczysz jaki to jest skromny ten chłopak z Zębu.

  • Stinger profesor

    Dobrze że nie było po Soczi jakiejś fety ... oczywiście wiadomo fajna rzecz ale na to będzie czas po sezonie. Kamil odpoczął i jest gotowy do kolejnych startów a przecież teraz wcale łatwiej nie będzie bo na dobre zaczyna się walka o KK. Oprócz tego są MŚwL i na to pewnie nikt specjalnie się nie napala ale wiadomo że fajnie jakby i tak Kamil zrobił fajny wynik. Mimo wszystko liczę że uda się Stochowi świetnie zakończyć sezon zdobyciem Pucharu Świata. Na koniec mistrzostwa Polski, a potem już można świętować.

  • MarcinBB redaktor
    @stochomanka

    Bardzo ładne słowa pod adresem Kamila, bardzo nieładne i niepotrzebne, krzywdzące słowa pod adresem Justyny Kowalczyk.
    Jako miłośnik, niemalże obsesjonat skoków, ogłaszam publicznie - dla mnie Justyna Kowalczyk która zdobyła jeden złoty medal ze złamaną stopą jest większą bohaterką, niż Kamil, który zdobył dwa. Bo nic nie wiem o tym, ale raczej nie podejrzewam, by skakał ze złamaną nogą.
    Kto nie potrafi docenić wielkiej klasy Justyny nie powinien moim zdaniem chwalić Kamila. Na ile go znam, to nie sądzę, by pochwała, która zawiera jednocześnie tego typu złośliwości pod adresem jego wielkiej koleżanki z olimpijskiej kadry sprawiła mu przyjemność.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl