Kolejna znana zawodniczka kontuzjowana

  • 2014-03-01 02:35

Fatalna seria wśród kobiet trwa. Tym razem urazu kolana doznała mistrzyni świata z 2009 roku - Lindsey Van. Amerykanka odniosła kontuzję podczas piątkowego treningu przed Pucharem Świata w rumuńskim Rasnovie.

29-latka otrzymała pełną pomoc medyczną w szpitalu w Rasnovie. Z powodu kontuzji nie będzie brała udziału w najbliższych konkursach. Van wróci niedługo do Stanów Zjednoczonych, gdzie w Utah zostanie poddana dokładniejszym badaniom.

Van wraz z Jessicą Jerome miały dokończyć sezon Pucharu Świata w Europie. Przypomnijmy, że obie te zawodniczki reprezentowały swój kraj na Igrzyskach Olimpijskich w Soczi.


Dominik Formela, źródło: wsjusa.com
oglądalność: (3844) komentarze: (8)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Kolos profesor
    Mit wysokich prędkości na progu przy skokach kobiet

    Wyniki na przykładzie Soczi (i panie i panowie skakali na tej samej skoczni K-95) Panie: prędkości w przedziale 90,5 - 91,3 km/h belka - 39 Panowie: prędkości w przedziale 87,9 - 89 km/h belka 29-30 Czyli 10 belek różnicy a prędkości u kobiet wyższe tylko o 2 km/h

  • Dat początkujący

    Może FIS powinien puszczać je na mniejszych skoczniach, gdzie obciążenia dla nóg przy lądowaniu nie są aż tak duże, zamiast na siłę przesuwać rozbieg o kilkanaście belek, byleby miały odległości porównywalne do facetów.

  • anonim

    potwierdza się, że skoki nie są dla kobiet. Nawet k 90 jest za dużo dla nich. One są puszczane ze średnio 10-15 belek wyżej niż faceci!
    kobiety są naturalnie słabsze od facetów, a skoczkinie to przecież chudzinki, dzieciaki wręcz!
    one nie powinny skakać ze skoczni większych niż HS70!
    Przykro mi, ale taka jest prawda i żadna feministyczna ideologia tego nie zmieni.
    jeśli dalej w skokach kobiet będzie tak samo, to w końcu wszystkie które latają przyzwoicie będą mieć połamane nogi i pozrywane więzadła...

  • Kolos profesor

    No ot już faktycznie plaga wśród kobiet.. Trzeba pomyśleć nad zmianą przepisów (obszerniejsze kombinezony?, inne narty? starszy typ wiązań??) żeby chronić zawodniczki...

    Albo dojdziemy do wniosku ze skoki narciarskie to są jednak nie dla kobiet...

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl