Piotr Żyła: "Takie są skoki, co zrobić"

  • 2014-03-22 15:57

Piotr Żyła dobrze przysłużył się dziś drużynie, oddając dwa niezłe skoki. Wrażenie zrobił w szczególności ten pierwszy. 141 metrów to rekord Velikanki. Co prawda Marinus Kraus skoczył o pół metra dalej, ale rekord nie został zaliczony, bo jego ciało miało kontakt z podłożem. W związku z tym rekord należy do Piotra, który po konkursie szczęśliwy i zrelaksowany odpowiadał na pytania dziennikarzy.

"Który to mój rekord? Nie wiem, nie liczę. Cały czas je poprawiają. Nie ma sensu zbierać rekordów, bo zawsze da się dalej" - stwierdził filozoficznie "Wewiór".

"Czy fajnie się leciało? Fajnie, przyjemnie, wysoko i daleko. Myślę, że dało się nawet jeszcze troszkę dalej, ale w trakcie skoku nie ma czasu na takie myślenie. Leci się i tylko na końcu trzeba zdecydowac czy lądować telemarkiem, czy nie. Stwierdziłem, że dziś lepiej nie, bo mogłoby mnie "prasnąć". Wylądowałem, nawet w dość dobrej równowadze, potem rozjechałem się do telemarku ale jakoś nikt się nie nabrał (śmiech)."

Drugi skok był gorszy od pierwszego aż o 15 metrów, ale rywale z grupy skakali jeszcze krócej. "W drugiej serii nie miałem jakichś bardzo złych warunków. Dopiero zaczynało trochę padać. Drugi skok był dość podobny do pierwszego. W tym pierwszym jechałem z trzech belek wyżej i miałem więcej powietrza pod narty. Miałem dobre czucie, biodro wyszło wysoko i porządnie >nakręciło mnie na skok<" - stwierdził zawodnik.

"Dobry wynik drużyny cieszy tak samo jak rekord skoczni, a najbardziej mnie cieszy to, że moje skoki były dobre, takie, na jakie mnie stać. Nie ma co żałować, że forma przyszła dopiero na końcówkę sezonu. Lepiej późno, niż wcale. Zresztą, czy można powiedzieć, że taka forma przyszła na stałe, skoro sezon się już kończy. Ten ostatni konkurs zawsze się już traktuje na luzie" ocenił Piotr..

"Nie zmieniłem nic w swoim sposobie skakania. To jest w skokach najlepsze. Albo najgorsze. Możesz coś zmienić a skoki są tak samo kiepskie. Albo nie zmieniasz nic, a nagle idzie lepiej. Takie są skoki, co zrobić" - zakończył wiślanin.

Korespondencja z Planicy, Marcin Hetnał


Marcin Hetnał, źródło: Informacja własna
oglądalność: (9597) komentarze: (24)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    @BlackWhite
    Widze że chcesz tu błysnąć i przywołać wszystkich do kąta ale ci się to nie udaje swiadcząc po komentarzach ludzi.
    Jak Żyła w drużynówce na Igrzyskach "załatwił" Polakom medal 1-szym skokiem to ciekawe czy też tak śpiewałeś.Co widzę jakiś twój komentarz to nie na temat artykułu tylko komentujących więc chcesz tu zrobić szum typu "bo ja jedyny obiektywny miałem rację"

    A Żyła dalej się nikogo nie słucha, i dalej pozycja dojazdowa pozostawia wiele do życzenia.Czy Szturc czy Małysz czy Kruczek, on i tak wie lepiej od trenerów.. co pokazał choćby na Igrzyskach i jak nie kwalifikował się nawet do 50-tek.

  • nieznany weteran

    Może po tej trudnej drugiej połowie sezonu Żyła trochę zmadrzeje. Może wyciagnie jakieś konstruktywne wnioski albo przynajmniej zacznie sluchac tych, ktorych powinien. Jego postawa w tym konkursie to światło w tunelu.
    Mamy dość wąskie zasoby skoczkow, którzy potrafią coś pokazac w 1.lidze skoków i nie mozemy sobie pozwolic na to, by stracić zawodnika z takim potencjalem, a przy tym już doswiadczonego.

  • anonim

    Brawo Piotr , teraz jest dużo takich co gratulują ,ale jak było trochę zle ,to go krytykowali i wypisywali różne złośliwości , i to nie byli prawdziwi kibice.
    Bardzo milo było oglądać Piotra w reklamach i nie należy go za to potępiać. Piotr nie zmieniaj się być zawsze sobą.

  • anonim
    Pozycja dojazdowa

    Zauważyłem, że Piotrek wrócił do pozycji dojazdowej sprzed roku. Czyli też przysiad przy odepchnięciu się od belki, ale wykonany szybciej i z większą dynamiką. I widać natychmiastowo, że skok ładniej wygląda na progu i w powietrzu.

    Gratulacje za rekord skoczni i za naprawdę solidny, a wręcz znakomity występ.

  • anonim

    Brawo!
    Wiedziałam,że Piotrek się odbije mimo gorszych dni i pokaze kim jest.
    I prosze 141m! Nasz dzisiejszy bohater!
    Pozdro dla pseudo fanów Piotrka i hejterów
    Brawo dla tych którzy wierzyli w niego zawsze! My daliśmy mu siłe!
    Świetny konkurs, super drużyna, najlepsza!

  • Stinger profesor
    Arktyczny

    Mógł być ale co by to zmieniło? I tak było by drugie miejsce. Gdyby Piotrek zawalił coś można by mówić o tym że skok mógł być dłuższy ale nie w sytuacji gdzie skakał na prawdę dobrze a rywale wcale nie lepiej.

    Równie dobrze może sobie Austria mówić że pierwszy skok Schlierenzauera mógł być10 metrów dłuższy ale po co? Coś to zmieni?

  • BlackWhite początkujący

    Gdzie są teraz ci, którzy tak pluli na Piotra przez długo okres czasu? No gdzie jesteście? Może będziecie na tyle odważni i odszczekacie swoje słowa? Jest od dzisiaj nowym rekordzistą skoczni w Planicy. Brawo Piotr!
    PS: Wspaniałe zachowanie Piotrka dzisiaj na podium. Gdy chciano wręczyć mu ten puchar, pokiwał głową na "nie" i wskazał na Kamila. Jaka tam musi być wspaniała atmosfera w polskiej drużynie.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl