Norwegowie chcą zatrzymać Stoeckla

  • 2014-05-10 16:02

Członkowie Norweskiego Związku Narciarskiego mają nadzieję, że nowy kontrakt z obecnym trenerem norweskich skoczków zostanie podpisany jeszcze przed rozpoczęciem kolejnego sezonu.

Austriacki szkoleniowiec prowadził Norwegów przez trzy ostatnie sezony, a jego umowa wygasa po nadchodzącym. "Obecnie prowadzimy rozmowy. Decyzja zapadnie jeszcze przed zimą"- zapewnił szef norweskich skoków Clas Brede Bråthen.

Zapowiedział on również, że ocena sezonu olimpijskiego w wykonaniu Norwegów jest prawie gotowa. "Jesteśmy w ostatniej jej fazie i mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu przedstawimy ją naszej reprezentacji" – stwierdził Bråthen.

Tymczasem Alexander Stoeckl planuje już przygotowania do kolejnego sezonu. W czerwcu zabiera swoich podopiecznych na obóz szkoleniowy do Europy Środkowej.


Katarzyna Skoczek, źródło: nettavisen.no
oglądalność: (3721) komentarze: (3)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    Trener Norwegów będąc zawodnikiem

    Alexander Stoeckl w PŚ:

    1992/1993 - 60 miejsce - 1 pkt - 13 Austriak
    ------------
    1993/1994 - nie startował
    1994/1995 - bez pkt PŚ

    Do sezonu 1992/1993 - stara punktacja

    1 miejsce - 25 pkt
    2 miejsce - 20
    3 miejsce - 15
    4 miejsce - 12
    5 miejsce - 11
    6 miejsce - 10
    15 miejsce - 1


    Miejsca w konkursach PŚ - tylko 4 występy!

    15 miejsce - 30.01.1993 Tauplitz/Bad Mitterndorf
    26 miejsce - 31.01.1993 Tauplitz/Bad Mitterndorf
    37 miejsce - 06.01.1993 Bischofshofen
    49 miejsce - 25.02.1995 Oberstdorf

  • Stinger profesor

    Może Norwegowie chcieliby większych sukcesów ale Stoeckl trochę osiągnął z nimi i dobrze że dalej chcą na niego stawiać. Bardal na pewno się cieszy ponieważ to z tym trenerem wszedł do światowego TOPu i mam nadzieję że dalej będą razem pracowali i to nie tylko jeden sezon.

  • Quavertone profesor

    Norwegowie bardzo dobrze robią, że stawiają dalej na Stoeckla, który doskonale zagospodarował "materiał" szkoleniowy pozostawiony po Kojonkoskim, tylko szkoda troszeczkę zakończonej nieciekawie kariery Bjoerna Einara Romoerena.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl