Słowenki walczą z kontuzjami

  • 2014-07-30 23:42

Dwie słoweńskie skoczkinie: Ema Klinec i Anja Tepes, zmagają się z kontuzjami więzadeł w kolanie. Pierwsza z nich kontynuuje rehabilitację, druga doznała kolejnego urazu kolana.

Ema Klinec od pięciu miesięcy przechodzi rehabilitację prawego kolana. - W poniedziałki, środy i piątki ćwiczę na siłowni, a pozostałe dni przeznaczam na poprawę stabilizacji oraz koordynacji. Przede mną jeszcze dużo pracy, ale najważniejsze, że wszystko idzie zgodnie z planem - mówi skoczkini, która doznała kontuzji podczas pobytu na zawodach Alpen Cup w Val di Fiemme.

Młoda zawodniczka nie ukrywa, że jak najszybciej chciałaby powrócić na skocznię. - Pierwsze treningi są planowane na początek lub połowę sierpnia, jednak rozpocznę je tylko, jeśli będę na to gotowa - podkreśla.

Ostatnie miesiące 16-latka wykorzystała również na przyłożenie się do szkolnych obowiązków. - Po kontuzji musiałam nieco zmodyfikować swoje plany. Zaczęłam więc bardziej skupiać się na nauce i dzięki temu wszystko zaliczyłam w obowiązujących terminach - mówi.

Znacznie mniej szczęścia ma jej rodaczka, Anja Tepes, która zmaga się z kolejną kontuzją kolana . - Kilka dni temu dowiedziałam się, że doznałam kontuzji przednio-bocznego więzadła w kolanie. Jestem w szoku, ponieważ przypuszczałam, że przede mną tylko dwa miesiące do powrotu na skocznię, a moja rehabilitacja szła w dobrym kierunku. Teraz w ciągu miesiąca powinnam przejść kolejną operację i nie wiem na jak długo będę musiała odłożyć plany powrotu na skocznię - wyznaje skoczkini, która już po raz trzeci w ciągu dwóch ostatnich sezonów, doznała urazu kolana.

23-latka zapewnia jednak, że będzie walczyć i ciężko pracować, aby powrócić do startów w jak najlepszej formie.


Katarzyna Skoczek, źródło: smucka.com/facebook
oglądalność: (3135) komentarze: (0)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl