Jelko Gros: "Celem jest to, aby w marcu zobaczyć finał na Letalnicy"

  • 2014-11-02 19:34

Zaczął się listopad, więc początek nowego sezonu Pucharu Świata dopiero przed nami, ale w Planicy wiele osób już myśli o tradycyjnym zakończeniu zimowych zmagań w skokach narciarskich.

W świecie skoków narciarskich Planica jest miejscem z wyjątkową tradycją. Co roku na wielki finał sezonu przybywają rzesze kibiców z wielu krajów. Przyciągają ich emocje towarzyszące rywalizacji najlepszych skoczków na słynnym obiekcie, który przez długie lata był jedynym, na którym było można osiągnąć rekordowe odległości lotów na nartach. Po przebudowie największym obiektem stał się mamut w Vikersund, ale Letalnica braci Gorišków po rekonstrukcji chce odzyskać swój dawny prestiż, a być może wkrótce nawet zostanie w Słowenii ustanowiony nowy rekord świata.

Niestety, przebudowa legendarnej skoczni nie przebiegała zgodnie z wcześniej założonym planem, ponieważ pierwotny wykonawca zbankrutował. Dlatego podczas tegorocznego finału Pucharu Świata po raz pierwszy publiczność miała możliwość obejrzenia zawodów na Bloudkovej Velikance - największej skoczni nowo powstałego kompleksu w najbliższym sąsiedztwie Letalnicy. Jednak nawet zmagania najwyższej rangi przeprowadzone na mniejszym obiekcie nie zdołały przyciągnąć takich tłumów, jak planickie loty. Mimo trudności, wszyscy zaangażowani mocno wierzą, że w nadchodzącym sezonie loty w Planicy już dojdą do skutku.

"Naszym celem jest to, aby w marcu zobaczyć finał na Letalnicy, i wydaje się, że się uda" - we wrześniu powiedział dyrektor Instytutu Sportu w Planicy, Jelko Gros.

Na 11 listopada jest zaplanowana wizyta Waltera Hofera - szef Pucharu Świata ma obejrzeć obiekt i sprawdzić, czy wszystko przebiega tak, jak powinno. W ciągu najbliższego tygodnia planowane jest ukończenie prac naziemnych, natomiast następne 2 tygodnie upłyną pod znakiem betonowania. Skocznia powinna być gotowa w połowie listopada. Obecnie praca wre na wszystkich frontach: wykonywane są metalowe konstrukcje przy schodach, zeskok, betonowanie, a także montaż rur do instalacji elektrycznej i kanalizacji.

"Z ojcem byliśmy wczoraj w Planicy. Widać, że wykonawca jest na dobrej drodze do zakończenia projektu. Około jedna trzecia najazdu musi jeszcze zostać zabetonowana, widać jeszcze kraty w miejscach z największym nachyleniem. Mają też przygotować zeskok, do czego są przygotowane 4 koparki. Ojciec też już jest w lepszym nastroju, co jest super. Planica musi istnieć, ponieważ jest dobrem narodowym" - powiedział Sebastian Gorišek, syn Janeza Goriška.

Sam Walter Hofer uważa, że skoki narciarskie potrzebują Planicy, ponieważ jej znaczenie dla skoków narciarskich jest odczuwalne daleko poza jej granicami. "Dla mnie konkursy w Planicy to nie tylko wydarzenie sportowe, ale kultura. Ten sport to tożsamość całego narodu, tego nie da się ot tak stworzyć" - mówił w tegorocznym wywiadzie dla Sportalu.

Miejmy więc nadzieję, że postępy w pracach zostaną przez Hofera ocenione pozytywnie i w marcu ponownie zobaczymy na szczycie Letalnicy najlepszych zawodników świata.


Anna Libera, źródło: Siol.net
oglądalność: (8055) komentarze: (14)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • sledzik16 weteran

    Taki beton który nawet przy temperaturze 0 stopni Celsjusza nie wiąże tak jak potrzeba. I ma tylko 30 procent swoich właściwości wiem coś o tym bo pracowałem 3lata w jednej z większych jak obecnie n ie największej firmie produkującą chemię budowlaną.

  • anonim

    @pl
    właśnie największą przeszkodą dla betonowania są mrozy, a nie śnieg. Przy temperaturze poniżej -5*C betonowanie jest de facto niemożliwe - można stosować namioty grzewcze i dodatki chemiczne do betonu, ale tempo takich prac jest po prostu śmieszne.

  • sledzik16 weteran

    Przecież teraz to nikt życia nie straci ... (ale lepiej dmuchajmy na zimne i nawet tak nie myśleć). Skocznie przecież teraz są tak budowane że skoczek leci jak najniżej nad zeskokiem. Zajrzyj w lata 2000 i zobacz jak kiedyś się latało w Harrachovie a jak teraz po przebudowie czy teraz na największej skoczni świata Vikersund. Skoczek leci nisko a daleko.

    A co do tej największej skoczni to gdzieś czytałem że Kulm teraz jest K 200 ?? Czy to prawda ? Czy dopiero trwa modernizacja

  • sheef profesor
    Przebudowa skoczni w Planicy

    Ja również mam dużą nadzieję, że Słoweńcom jednak uda się wyrobić z przebudową tego mamuta. Jeżeli by im się to udało to tej zimy kibice mieliby wspaniałą ucztę jeśli chodzi o loty (Planica - HS 225, Vikersund - HS 225, Bad Mittendorf - HS 225). Myślę, że każdy kibic skoków narciarskich chciałby zobaczyć loty w granicach 230 - 250 metrów (i to na aż trzech skoczniach w jednym sezonie).

  • anonim
    Przebudowa skoczni

    Patrząc na zaawansowanie prac, listopadowe zakończenie można włożyć między bajki. Budowa ślimaczy się od kilku miesięcy, a prace żelbetowe posuwają się wolno. A gdzie jeszcze wszelkie instalacje i wykończeniówka. Jak nie zaskoczy ich ostra zima, to może i zdążą. W razie długiej, mroźnej zimy - Planicę 2015 można między bajki włożyć. Zdjęcia do znalezienia na SSC, google + PLANICA - Nordic Centre Planica (40,000)

  • anonim
    Planica, Kulm, Vikersund

    Austriakom idzie dużo sprawniej przebudowa w Kulm. Już mają praktycznie gotowy obiekt, a zaczynali w czerwcu tego roku. W Planicy wystartowali z modernizacją latem 2013 roku, ale skocznia stała odłogiem przez prawie rok. Norwegowie w Vikersund, podobnie jak w Bad Mitterndorf, poradzili sobie z gruntowną przebudową w nieco ponad pół roku w 2010. Zapowiada się znakomity sezon lotów z trzema mamutami o rozmiarze 225 metrów. Jeśli Hofer i spółka nie pozwolą na 250 metrów przy takiej okazji jak w sezonie 2014/2015 to jako kibice będziemy musieli się ostro zbuntować ;-)

  • anonim
    No mam nadzieję że finał odbędzie się na Letalnicy

    Człowiek już się zdążył przyzwyczaić że sezon kończy się lotami a tym bardziej dla zawodników jest to też ogromna frajda polatania sobie na koniec ciężkiego sezonu, może w 2015 padnie nowy rekord a szanse są bo Mamut w Kulm również jest powiększany chyba nawet na HS225 to umożliwi loty w okolicę 240 metrów jest jeszcze Vikersund gdzie też da się daleko skoczyć, Planica powinna mieć HS230 metrów i jakby jeszcze powiało pod narty to 250 było by w zasięgu o ile Hopfer i jurry nie narobią w pory ze strachu, bo już nie jeden konkurs spaprali.

  • Janeman profesor

    Słyszałem juz sporo o problemach z przebudową,ale myslałem ze najazd jest dawno gotowy-pierwsze informacje o pracach nad nim pojawiały sie juz ponad rok temu. Z resztą sprawa najazdu szczególnie mnie martwi,poziom zaawansowania prac wskazuje na to ze raczej nie planują zamontować możenia torów.A bardzo liczyłem na to ze "przy okazji" powiększania Słoweńcy zechcą rozwiązać niemal coroczny problem rozmiękających torow-ze względu na miejsce Velikanki w kalendarzu i panującą wtedy wiosenną pogodę (no zazwyczaj..) mrożenie jest tam konieczne.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl