Norwegowie ładują akumulatory w Hiszpanii

  • 2014-11-03 22:47

Podczas gdy trwa odliczanie przed rozpoczęciem sezonu zimowego, norwescy skoczkowie wraz z trenerem Alexandrem Stoecklem wybrali się na Wyspy Kanaryjskie.

W ramach ostatniego przedsezonowego zgrupowania, Norwegowie pracowali głównie nad sprawnością fizyczną. Ponadto nie zabrakło również czasu na rozrywkę, oczywiście w aktywnej formie. Zawodnicy jeździli na rowerach, pływali, grali w siatkówkę, piłkę nożną, badmintona oraz tenisa.

Wyjazd miał być przygotowaniem do długiego i pełnego startów sezonu zimowego w którym rozegrane zostaną m.in. mistrzostwa świata w Falun.

- Musimy naładować akumulatory przed kolejnym sezonem. To zgrupowanie odgrywa dla nas ważną rolę. Możemy się zdystansować i porozmawiać o planach na najbliższe miesiące. Mamy tutaj fantastyczne warunki do doskonalenia formy fizycznej i odpoczynku. Lato wypełnione było ciężkimi treningami, a niebawem czeka nas długi sezon zimowy. Mam jednak nadzieję, że wszystko pójdzie po naszej myśli - powiedział trener norweskiej kadry, Alexander Stoeckl.

Z zapałem do startów w zimie podchodzi również jeden z jego podopiecznych, Anders Jacobsen. - Żeby uzyskać dobry wynik w turnieju czy na mistrzostwach, trzeba skakać daleko i równo przez cały sezon. Turniej to jednak wyzwanie, które pozwala odróżnić ziarno od plew. Wtedy zaczyna się prawdziwa walka i zabawa - podkreślił.

Warto wspomnieć, że nie tylko podopieczni Stoeckla stawiają na regenerację sił w ciepłych krajach. Podobne zgrupowania odbywają również m.in. polscy i austriaccy skoczkowie.


Katarzyna Skoczek, źródło: berkutschi.com/ aftenposten.no
oglądalność: (6166) komentarze: (28)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • borek99 doświadczony
    @Kolos

    Napisałem komentarz, ale mi go wcięło, więc krótko:
    informacja o tym, że obaj byli z Irlandii Północnej była na tej samej stronie, z którego wszyscy czerpali o nich informacje (tylko w innym miejscu - nie w samym artykule, na którym wszyscy się opierali, a na liście newsów) - strona ta jest zarchiwizowana w Internet Archive, ale filtr chyba nie przepuszcza linku do nich... W każdym razie potwierdzenie (w nieco humorystycznej formie) jest też tutaj: http://www.b4apres.com/richard-brown/

    A co do innych skoczków, to irlandzkich imigrantów w Stanach jest bardzo dużo (Boston!). Tylko że to nie znaczy, że możemy ich traktować jako irlandzkich skoczków. Ba, nawet jakaś wielka ciekawostka to nie jest, bo nawet na ostatnich mistrzostwach USA skakał "irlandzkobrzmiący" Finn O'Connell (rocznik 1998), który wyprzedził m.in. "naszego" Patryka Gąsienicę (vel Patricka Gasienice; syna byłego polskiego skoczka, późniejszego medalisty MŚ weteranów w barwach USA).

  • dejw profesor
    @borek99

    Super się czyta takie wiadomości. Naprawdę jestem pełen podziwu, że udało i udaje Ci się wyszukiwać takie informacje. W skokach już trochę siedzę, niemniej w życiu bym nie podejrzewał, że wymienione kraje mogły się tak bardziej zainteresować tą dyscypliną (no może z wyjątkiem Gruzji, na ostatnich MŚJ akurat Gruzini skakali i Wielkiej Brytanii, bracia Locke byli już tutaj wspominani dość niedawno). Jest więc w czym się dokształcać :)

  • EmiI profesor

    Co do Czwikowa to tutaj na pewno nie można nazwać go Kazachem. To jest Rosjanin tak samo jak Karpienko, Koroliew, czy Pczelnicew czy wcześniej Połunin. Tylko oni się urodzili w Kazachskiej SRR, zostali tam i potem reprezentowali niepodległy Kazachstan. Jednak narodowości kazachskiej są dopiero Żaparowowie, Muminow czy Tahtahunow. A Czwikow na dodatek urodził w Biszkeku czyli stolicy Kirgiskiej SRR, a jako dziecko przeprowadził się do Ałma-Aty w ramach tego samego kraju czyli ZSRR. A potem wykorzystując fakt urodzenia zmienił obywatelstwo.

  • borek99 doświadczony
    Outsiderzy

    Jak o outsiderach to pisać do mnie i do Adriana ;)

    Może wyjść trochę chaotycznie, ale:
    1) Na istnienie Abdela Frasheriego nie ma żadnych wiarygodnych źródeł. Co prawda swego czasu hasło o nim na Wiki napisał jeden z największych tam ekspertów jeśli chodzi o skoki, ale w tym jednym przypadku nie potrafił później wskazać źródła tej informacji (miało się ona znaleźć w jakiejś książce). Więc tę kwestię trzeba brać z przymrużeniem oka.
    2) Turner i Brown nie pochodzili z Irlandii (tzn. pochodzili z Irlandii, ale z wyspy, a nie państwa ;)), a z Irlandii Północnej, a to wiele zmienia, bo jak wiadomo Irlandia Północna wchodzi w skład Wielkiej Brytanii, więc należy ich traktować jako po prostu brytyjskich amatorów, którzy chcieli sobie spróbować skoków.
    3) Co do Beisvaaga to skacze także prawdopodopobnie jego rodzina (siostra?) - Maria Hurtado Beisvaag, też ma południowoamerykański wygląd. Co ciekawe skoki narciarskie łączy ze śpiewaniem (w wyszukiwarce łatwiej znaleźć jej muzykę niż informacje o skokach :P).
    4) W ramach ciekawostki - Odeke trenował wspólnie z Brytyjczykami (Lambert, Jones i cała ta ekipa, która na początku lat 90. się pokazała na skoczniach), bodaj na profilu Lamberta kilka(naście?) miesięcy temu były ich fotki z tych treningów.
    5) Co do Belgii to za cały projekt odpowiadał tam Marc Noelke, który widocznie wyczuł na tym interes, bo brał z tego co pamiętam paręset euro od osoby, a na obozie treningowym tego lata co rekord ustanawiał Notten miał kilkunastu chętnych. Później niestety pomysł umarł śmiercią naturalną jak Noelke znalazł poważniejsze zajęcie (nie pamiętam już która kadra go zatrudniła - nie amerykańscy kombinatorzy norwescy czasem?). A szkoda, bo jesienią tego samego roku co skakał Notten chciał też ściągnąć jakieś kobiety, żeby i rekord Belgii kobiet ustanowić :P.

    Co do reszty to zaraz poopisuję co wiem.

  • Kolos profesor
    Router

    Z obecnych "egzotyków" warto obserwować skaczącego w Czechach młodego, czarnoskórego skoczka Sabry Jasima. I skaczącego w Szwecji (chyba dość amatorsko) młodego Muhammada Abdul Majida, prawdopodobnie pochodzenia Irackiego.

    Dawniej skakali tez:

    -Urodzony w Kolumbii Anders Beisvag (reprezentował Norwegię), jedyny (z zaledwie trzech lub czterech kiedykolwiek skaczących) czarnoskóry skoczek narciarski który skakał w zawodach rangi FIS (w PK).

    -Urodzony w Indonezji Johan Munters (reprezentował Szwecję)

    -Urodzony na Sri Lance Marc Vogel który reprezentował Szwajcarię.

    -Urodzony w Kosowie Besnik Gashi który reprezentował Szwecję.

    Inni egzotyczni:

    Pochodzący z Ugandy Dunstan Odeke który skakał na antach podczas studiów w Norwegii.

    Amatorsko skakali tez na początku XXI wieku Irlandczycy Andrew Turner i Richard Brown.

    A w latach 60 XX wieku skakał Albańczyk Abdel Frasheri

    W Belgi krótka "modę" na skoki rozpoczął ich lokalny celebryta - Tom Waes, potem amatorskiego skakania próbowało kilku Belgów, obecnym rekordzista kraju jest Rembert Nottoden.

    Andore na początku lat 90 (gdy już umierały skok iw Hiszpanii) w paru krajowych zawodach reprezentował Hispzan Tomas Cano.

    Oczywiście w poważnych zawodach (włącznie z Igrzyskami) skakał kiedyś reprezentant Kirgistanu Dimitri Chyvykov (pochodził z Kazachstanu) oraz reprezentant Grecji skaczący obecnie a z pochodzenia Niemiec Nico Polichornidis.


    Oprócz tego istniały tez skocznie narciarskie w takich krajach jak Liechtenstein, Algieria i Nowa Zelandia.

    Uff, to już chyba wszystkie kraje "egzotyczne" mające jakikolwiek związek ze skokami narciarskimi:)

  • Kolos profesor
    Lestek

    W Gruzji w tematyce skoków się dzieje całkiem sporo, skocznia w Bakuriani cały czas funkcjonuje, ostatnio młodzi Gruzini brali udział w MŚJ i niedawno w obozie szkoleniowym organizowanym przez FIS dla "egzotycznych" nacji. Obecnie na FIS-s Gruzini maja zarejestrowana nawet skoczkinie narciarską:)

  • Lestek weteran
    @Router

    Hiszpania - brak sponsorów, mało kasy i zainteresowania
    Gruzja - Kachaber Cakadze ponoć ruszył z jakimś szkoleniem
    Dania - A. Kuetell po przeprowadzce do tego kraju też miał niedawno jakieś ambicje...
    Islandia - od 20 lat nic się nie dzieje

  • EmiI profesor
    @Kolos

    Jak nie w skokach i biegach to w kombinacji :) Owszem ciężko będzie chłopakowi przebić się na poziom startowania w PK nawet w kombinacji (nawet jego rówieśnicy co są od niego dużo lepsi są za słabi na PK) ale przypomnę że treningi skokowe zaczął w wieku 13 a biegowe w wieku 15 lat. Czyli ma spore zaległości.

  • anonim
    Nacje

    Najbardziej ciekawe nacje w skokach to egzotyki dlatego prosiłbym kogos o info na temat rzekomych skoków w :
    1.Chile - o co chodzilo z niejaką Cataliną Olivares która miala wypadek na skoczni w Niemczech
    2.Argentyna - mowa tu o szkocni która rzekomo w Argentynie stoi
    3.Grenlandia - podobno w 1987 rozegrane tam były Mistrzostwa Grenlandii w skokach
    4.Hiszpania - dlaczego tam skoki wymarły w 1996
    5.Wielka Brytania - Czy blizniacy Lock'owie zarejestrowani na Fis-ie oznaczaja ze team GB w skokach został reaktywowany>
    6.Australia - Podobno za Sima Wybrano grupe 6 młodych skoczków którzy mieli zistac skoczkami
    7.Armenia - rozwój ma sie dopiero zaczac ale słyszałem Jesajan chciałby reprezentowac kraj swojego ojca
    8.Gruzja
    9.Bosnia - cos wiecej na temat corocznych konkursów w Bihacu
    10.Serbia - Jest podobno skocznia w Goc k-40 wybudowana w 2004 roku ale od lat nikt tam nie skacze
    11.Litwa - na Skijumpeast jest podobno mowa ze Litewscy bweterani w skokach zarejestrowali tam swoją druzyne
    12.Chorwacja - Co w koncu z rozwojem skoków w Delnicy?
    13.Dania -
    14.Islandia

  • anonim

    Powiem tak,co do Norwegów to myślę,ze w tym roku może któryś z nich wygrać turniej czterech skoczni.Jeśli Jacobsen będzie w takiej samej dyspozycji co dwa lat temu to może wygrać turniej czterech skoczni i fajnie by było gdyby wygrał cztery konkursy z rzędu:D.A Stoch niech wygra w Zakopanem.

  • dejw profesor
    @Kolos

    Bardzo proszę, żebyś nie wrzucał wszystkich do jednego worka. Kto biadolił, ten biadolił, większość komentarzy była jednak pozytywna, cieszyliśmy się że lato było udane i spore nadzieje wiązaliśmy z zimą.

    Co do Sjoena i Tandee to oni nie tylko brylowali w konkursach azjatyckich. Tandee był w Einsideln i Courchevel odpowiednio 8 i 10, a Sjoen świetnie skakał od samego początku lata: w Wiśle został zdyskwalifikowany w kwali (DSQ u Norwegów to w ogóle temat na inną dyskusję), a w Szwajcarii skończył dopiero 18 z powodu upadku w drugiej serii (gdyby nie on byłby 5). Sjoeen kasował konkurencję także w mistrzostwach Norwegii.

    Oczywiście że zimą może już tak dobrze nie być, ale pokazali że mają "papiery" na bardzo dobre skakanie i ja wcale się nie zdziwię jeśli i zimą będą walczyli o wysokie lokaty.

  • EmiI profesor
    @Kolos

    Czy hipokryzja to należy sprawdzić kto pisze, bo może to nie są te same osoby :) Ja nigdy nie biadoliłem na dobrą formę w lecie, chociaż nasi przez wiele lat mieli trudności z przełożeniem formy letniej na zimową i właściwie do dziś nie wiemy dlaczego. Lepistoe w 2008 r od razu powiedział jakie błędy popełnił, Kruczek oficjalnie przez lata błędów nie popełniał tylko "tak wyszło". Co do Norwegów to wróżenie z fusów. U nich taka forma letnia to zupełna nowość, i musimy poczekać co zrobi teraz z tego Stoeckl.

  • Kolos profesor
    Emil

    "Zakasowali" rywali w Japonii i Kazachstanie jedynie Sjoeen i Andre-Tande. Szanse że tak samo będą brylować zimą są minimalne. Zresztą Sjoeen w pełnej obsadzie był w LGP na podium tylko raz - w Coruchevel.

    Jak Polacy skakał iw poprzednich latach na takim poziomie w lecie (Np. Kubacki czy Biegun) to było biadolenie że w lecie się wyskakali a w zimie będzie klapa. A jak Norwedzy (tez zresztą nie pierwszy raz, rok temu w Kazachstanie brylował Bardal, a jeszcze wcześniej Hilde) skakali w lecie świetnie to nagle są wielką potęga która będzie lać rywali zimą:)

    Ot, taka hipokryzja

  • sledzik16 weteran
    -

    Odpoczynek odpoczynek też bym tak chciał jeszcze pracy nie zaczęli a już wakacje. :)

    A tak poważnie to bardzo ciekawi mnie w tym sezonie forma Norwegów Komentarz zmoderowany (Moderator nr:21223) / 2014-11-04 10:42:05

  • EmiI profesor
    @Kolos

    No jeśli "najsilniejszy" skład Norwegów z Ałmat i Hakuby, który zakasował całą konkurencję, zdobył łącznie zimą 30 punktów PŚ, to aż strach pomyśleć co będzie jak do gry wejdą takie nazwiska jak Bardal, Fannemel, Velta czy Stjernen :P

  • Kolos profesor

    Nie wiem ska takie przeświadczenie o potędze Norwegów.. Chyba nie po konusach LGP?? Wprawdzie wygrali drużynowa klasyfikację LGP ale byli jedyna nacja która w najsilniejszym składzie startowała w Kazachstanie i Japonii.. Po za tym cała domniemana siła Norwegów opiera się w tym momencie na młodych (przez to mocno nie pewnych) Sjoeenie i Andre-Tande.... Bo przecież nikt poważny nie liczy na jakieś super wyniki Andersa Jacobsena...

    Wiadomo drużynowo swoje osiągną, ale są co najwyższej jedną z 5 czołowych nacji (obok Polski,Austrii, Niemiec i Słowenii) w skokach narciarskich.

    I wcale nie jestem pewny czy Norwedzy są szczególnie silniejsi od Polaków na ten moment - odliczając wspomniane konkursy w Japonii i Kazachstanie to Norwedzy zdobyli w LGP 940 pkt a Polacy 909.

  • anonim
    Dominatorzy

    Drodzy Norwegowie, korzystajcie ze słońca, przyjemności. Ładujcie akumulatory, szlifujcie formę i zdominujcie nadchodzący sezon :) Głęboko wierzę w metody Stockla i jestem pełen optymizmu przed zbliżającymi się zawodami. Nie mogę się już doczekać skoków, ponieważ powraca mój ulubiony zawodnik Anders Jacobsen, niech powtórzy wyczyn Stocha i zdominuję sezon ! Liczę także na pozostałych zawodników. Bardal, Fannemel, Tande i Sjoenn stać was na wiele.

    Może to dziwnie brzmi, iż tak uwielbiam Norwegów itd. i kibicuję mocno Jacobsenowi a nie Stochowi, wszak jestem Polakiem ale uwielbiam Wikingów :) Oczywiście naszym rodakom kibicuję zaraz po ekipie Stockla :)

  • Bartek129 początkujący
    Redakcja

    Może nie na temat, ale napisze C:
    Skijumping.pl to moja ulubiona strona o skokach narciarskich. Odkąd polubiłem skoki, to zawsze na nią wchodze. Inne strony mają mniej artykułów i są wogóle nudniejsze. Ta strona jest poprostu najlepsza :D

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl