Simon Ammann: "Nie macie co się martwić"

  • 2014-11-30 16:21

Simon Ammann mijający weekend w Kuusamo zapamięta na bardzo długo. 33-letni Szwajcar dwukrotnie stanął na najwyższym stopniu podium. Lider Pucharu Świata jest jednak przekonany, że polscy skoczkowie z Kamilem Stochem na czele wkrótce znów będą bardzo silni.

- To chyba jeden z najlepszych początków sezonu w mojej karierze i to ma miejsce w wieku 33 lat, niesamowite uczucie. Samo bycie na podium jest już dla mnie wspaniałą nagrodą za ciężką pracę, wykonaną tego lata i utwierdza mnie w przekonaniu, że kontynuowanie kariery było dobrą decyzją.

- Znalezienie się na najwyższym stopniu podium z Noriakim to coś niezwykłego, zwłaszcza, że obecnie bardzo trudno być ex aequo ze wszystkimi punktami za wiatr oraz długość najazdu.

- Wiedziałem, że ta końcówka drugiej serii sobotniego konkursu będzie bardzo zacięta. Już Michael Hayboeck musiał skoczyć co najmniej na 135 metr, aby objąć prowadzenie. Potem widziałem, że Nori leciał bardzo stabilnie, spokojnie, dobrze wykorzystał powietrze pod nartami. Sądziłem, że będę drugi, zwłaszcza, żę zobaczyłem po jego skoku pozycję nr 1. Spojrzałem jednak na ilość punktów i stwierdziłem, że otrzymał ich tyle samo co ja. Musiałem jednak to sprawdzić kilka razy, zanim uwierzyłem.

- Pierwsza seria była dla mnie trudna, ale w drugim skoku udał mi się znakomity come back. Wspólne podium z Noriakim to chyba jedno z niewielu zdjęć, które znajdzie miejsce w moim salonie, na ścianie. To przepiękna chwila.

- Każdy skoczek ma nadzieje na miejsce na podium. Liczę na to, że przed Lillehammer uda mi się trochę odpocząć, zregenerować siły, zwłaszcza, że rywale szybko mnie dogonią. Również Kamil powróci i będzie świeży oraz wypoczęty. Wielu skoczków będzie chciało zająć moje miejsce, ale ja będę koncentrował się na swoich codziennych obowiązkach - odpoczynku, treningu i zobaczymy co się wydarzy w Lillehammer.

- Sądzę, że w Polsce są ogromne oczekiwania, jeśli chodzi o sukcesy waszych skoczków. Po takim sezonie jak ten w ubiegłym roku, wiem z doświadczenia jak trudno jest podtrzymać ten wysoki poziom. To tylko kwestia czasu, aby drużyna znów odnalazła swoją siłę. Może skoczkowie potrzebują swojego lidera, powróci Kamil i będzie dobrze. Cała polska ekipa zachowuje spokój, a to jest istotne. Wygląda to dobrze, więc nie macie więc co się martwić.

- Kamil to bardzo koleżeński facet, to świetne dla Polski, że macie takiego zawodnika. Czasem zamienimy kilka słów, a teraz pewnie będziemy rozmawiać jeszcze więcej, zwłaszcza, że obaj mamy już na koncie sporo sukcesów, a to powoduje, że atmosfera jest bardziej na luzie. Mam nadzieję, że szybko powróci na skocznię.

Korespondencja z Kuusamo, Tadeusz Mieczyński


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7519) komentarze: (22)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • fan25 początkujący

    @kubson111.Żadnych miejsc razem z Ammanem, wystarczy już tego farta i pobłażania sędziów.Jeśli już to Kamil sam.

  • anonim
    TCS

    Pieknie by było gdyby Kamil z Simonem zajeli 1 miejsce a klasyfikacji turnieju 4 skoczni jak kiedys Janda z Ahonenem :)

  • Stinger profesor

    Simon Ammann wygrał w skokach prawie wszystko. KK, IO, MŚ i MŚwL już ma. Brakuje tylko TCSu i myślę że mimo wszystko to jest jego cel numer 1 na ten sezon. Wygrać wszystko to marzenie każdego skoczka.

  • anonim
    Funaki

    Skoczkiem który również wygrał prawie wszystko był Kazuyoshi Funaki. Nie ma tylko KK, którą przegrał o włos z Peterką.

  • MSad_ profesor
    Pytanko

    Dlaczego Aschenbach nie startował w PŚ ?

    Co do dopingu Aschenbacha.Nikt mu tytułow nie odebrał a wiec?????

  • sledzik16 weteran

    No dokładnie ... był jednym z niewielu skoczków którzy stosowali tzw speeda

  • JankessPL doświadczony
    Aschenbach

    I był również jedynym z niewielu dopingowiczów w historii skoków narciarskich

  • sledzik16 weteran
    Martinn

    No to Kamilowi do "wielkiego szlema" brakuje tylko wygrać TCS.
    Tylko pytanie czy w tym roku po kontuzji będzie na tyle silny by go wygrać.

  • MSad_ profesor
    Nikt

    własciwie nie okreslił co to jest wielki szlem w skokach.To tylko kibice probuja ustalac ranking. Jak dotąd tylko Matti Nykanen ma wszystko PŚ 4razy, IO 2 razy,MŚ 1 raz, TCS 2 razy, i MŚL 1 raz

    Ciekawostke jest,że Aschenbach zdobył wszystko oprócz PŚ bo w pucharze nie startował

  • Szychu początkujący

    Lubię Simona, bardzo sympatyczny zawodnik. Faktem jest to, że często sędziowie zawyżają mu noty, co nie zmienia faktu, że zasłużył sobie na to, co zdobył w swojej bogatej karierze. I fajnie się ogląda to, jak wielki mistrz po zwycięstwie w zawodach PŚ cieszy się, jakby wygrał po raz pierwszy. Życzę mu powodzenia! I oby miał rację co do Polaków ;)

  • anonim
    -

    Chciałabym w tym roku zobaczyć na TCS ostrą rywalizację Kamila z Ammannem o końcowe zwycięstwo. To mogłoby być bardzo ciekawe, szczególnie, że zarówno jednemu jak i drugiemu brakuje tego tytułu :)

  • Martinn stały bywalec

    Dla mnie wielki szlem w skokach to PŚ,IO,MŚ oraz TSC :)

  • jakledw12 weteran
    ---

    MŚwL w przeciwieństwie do TCS, MŚ, IO są imprezą można powiedzieć pocieszenia, z którego medal ma praktycznie każdy skoczek, który uważa/uważał siebie za prawdziwego lotnika jak np. Martin Koch, Robert Kranjec.

    Nie ma co ukrywać, że Martin Koch nigdy nie był wybitnym skoczkiem, ale często plasował się w pierwszej siódemce konkursów, więc ten medal z MŚwL jest ukoronowaniem jego kariery.

    Stochowi ten tytuł jest najmniej potrzebny.

  • affaf bywalec

    Thomas Morgenstern też nie ma MŚ w lotach indywidualnie a wszyscy mówią że wszystko zdobył.

  • anonim
    jma

    Stochowi brakuje jeszcze tytułu Mistrza świata w lotach.

  • jma profesor
    @Major Kuprich

    Wszyscy wkoło powtarzają jak to Ammannowi brakuje tylko TCS do tzw wielkiego szlema w skokach. Robią to dziennikarze, a za nimi także kibice. Nieśmiało zauważam, że Kamilowi Stochowi też brakuje tylko TCS!!! Dostrzeżenie to w końcu! Być może to Kamil w tym sezonie ugra tego szlema, a nie skądinąd tak przesympatyczny jak markujący telemark Ammann.

  • meg bywalec
    Simon

    Simon to mój ulubiony skoczek.

  • Major_Kuprich profesor
    Simon Ammann jeden z najsympatyczniejszych skoczków

    Chociaż wielu go nie lubi, za markowane lądowania, fakt faktem że wielokrotnie zawyżano mu oceny za styl, ale ogólnie ma przebogatą karierę i zasłużenie zdobył 4x mistrzostwo olimpijskie, mistrzostwo świata, puchar świata, mistrzostwa świata w lotach. Brakuje mu tylko TCS, w zeszłym roku był blisko, w Bischofshofen kiedy stawał na 3 stopniu końcowej klasyfikacji wielu myślało, że więcej szans Szwajcar nie będzie miał, a tu zaskoczenie. Sezon zaczął bardzo dobrze - 7 w Klingenthal 2 krotnie - indywidualnie i drużynowo ale w Kuusamo przeżywa prawdziwe odrodzenie, to jest poziom z lat 2008-2011, a więc wtedy kiedy dominował na skoczni. Za tydzień PŚ w Lillehammer, gdzie jest rekordzistą tamtego obiektu, myślę, że może być tam bardzo groźny i 2 krotnie powalczyć o podium / zwycięstwo.

  • affaf bywalec

    Jak mistrz coś mówi to znaczy że tak jest :)

  • anonim

    Wielkie dzieki za wywiady z zagranicznymi skoczkami,oby częsciej gościły one na waszym portalu

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl