Występ Stocha w Lillehammer nadal niepewny

  • 2014-12-01 17:52

- Na razie nie mogę dać zielonego światła na start w Lillehammer - powiedział w rozmowie z portalem Eurosport.onet.pl Aleksander Winiarski, lekarz polskiej i ordynator oddziału chirurgicznego szpitala w Nowym Targu pytany o występ Kamila Stocha podczas zawodów Pucharu Świata w Lillehammer, które odbędą się w najbliższy weekend.


Kamil Stoch od początku sezonu boryka się z urazem stawu skokowego. Kontuzja uniemożliwiła mu występ w czterech pierwszych konkursach cyklu Pucharu Świata. Podwójny mistrz olimpijski rozpoczął już jednak lekki trening.


- Ze stawem skokowym Kamila jeszcze nie jest wszystko w porządku. Cały czas jest on w trakcie gojenia. Trzeba jednak powiedzieć, że jest znacznie lepiej, niż było. Dzisiaj Kamil będzie mógł przeprowadzić już lekki trening na sali. Być może w środę będzie mógł już wejść na skocznię - powiedział doktor Winiarski.


Adrian Dworakowski, źródło: eurosport.onet.pl
oglądalność: (6599) komentarze: (24)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Szychu początkujący
    @Zlotousty

    Aż mi się przypomniało, jak Julia Kykkaenen odniosła kontuzję, bo zimą poślizgnęła się na pokrytej lodem ziemi podczas wsiadania do samochodu :P Albo jak Romoeren złamał palec, bo wkurzony walnął ręką o bandy. A więc mogą być przeróżne przyczyny kontuzji, często odniesione wskutek innych powodów niż upadek podczas zawodów/treningów.

  • veltomanka bywalec

    Też jestem za tym żeby do Lillehammer udali się juniorzy. Nie powinni być gorsi od naszej kadry A, a przynajmniej zdobędą trochę doświadczenia.Oprócz nich mógłby polecieć jeszcze Żyła. Jeśli Hula i Kubacki znowu dostaną powołanie to mi ręce opadną...

  • Xander weteran

    Fajnie jakby Kruczek wziął pod uwagę jak będzie wybierał skład do Norwegii poza kadrowiczów i juniorów. Trochę szkoda że COC zaczyna się tak późno bo byśmy mieli lepszy podgląd na formę pozostałych skoczków.
    A Wolny w ogóle już wrócił na skocznie.

  • anonim

    @Xander - kontuzja kontuzji nierówna. Często po upadkach zawodnicy szybko wracają, bo nie odnieśli poważnej kontuzji. Częściej na treningach można złapać poważniejszy uraz. W końcu wtedy testowane są różne rozwiązania... które niejednokrotnie mogą przynieść negatywne skutki. Justyna miała pękniętą stopę... przez uderzenie w stół. Jak więc widzisz nie wszystko, co najgorsze, zdarzyć się może na skoczni.

  • Nawrocik77 bywalec
    Odnośnie mojego ostatniego komentarza

    Obaj, Krzysiek i Grzegorz Miętus. A to którzy ze wszystkich wymienionych przeze mnie to zależy od formy którą prezentują.

  • Nawrocik77 bywalec

    Jeżeli o mnie chodzi to do Norwegii powinni pojechać:

    1.Zniszczoł
    2.Biegun
    3.Kłusek

    Po za nimi jacyś juniorzy typu Stękała, Kantyka i Leja lub ktoś typu Miętus lub Zapotoczny.

  • Stinger profesor
    FighterWF

    K.Miętus? Też chętnie bym zobaczył jak skacze i mógłby Kruczek dać mu szansę gdyby "najlepsi" zostali w kraju na trening. Szczerze to wątpię że ma lepszą formę od tych co już skakali ale warto by go sprawdzić a nóż się uda. Poza tym też pisałem pod innym newsem że warto dać szansę któremuś z juniorów. Widziałbym Leję i Stękałe.

  • anonim

    Lekki trening na sali, który Kamil rozpoczął to za mało. Kamil musi oddawać skoki na skoczni. Trener kadry musi dowiedzieć się w jakiej dyspozycji jest Stoch pod względem skoków. Ponieważ, jeśli nie będzie on oddawał satysfakcjonujących odległości, to wówczas nie ma po co jechać na zawody. Będzie musiał cały czas trenować. Kibice oczekują od Kamila nie tylko udziału w zawodach, ale także oddawania dalekich skoków. Tylko pytanie dlaczego. A dlatego, że to właśnie dzięki zawodnikowi, którego teraz nie ma całą kadrę Polaków będzie można przywrócić na właściwe tory. Tylko dobre, długie loty Stocha wprowadzą ciepły napływ powietrza do każdego z naszych chłopaków. Dzięki temu każdy może przyłożyć się do lepszej, bardziej wydajnej pracy, a w konsekwencji owocniejsze wyniki całej kadry. Zwłaszcza Maciek Kot, czy Janek Ziobro podszebują lidera drużyny (nawet bardziej niż się samemu Kruczkowi wydaje).
    Jeżeli Kamil będzie mógł oddać pierwsze skoki dopiero w środę, to wówczas na pewno nie pojedzie na zawody w Lillehammer.

  • Igor początkujący
    Odprawa

    Przecież w czwartek o godzinie 16:00 jest odprawa techniczna w Lillehammer. Nie możliwością jest przy tak długiej przerwie oddać kilka skoków w Zakopcu, po czym gnać szybko do Norwegii i brać udział w zawodach. Tak jak już pisałem wcześniej nie ufam Winiarskiemu i do tej pory porównywałem go do członków komisji wyborczej, którzy zwlekali z ogłoszeniem wyników i delikatnie mówiąc byli zdezorientowani sytuacją. Teraz przekonałem się, ze Winiarski jest od nich gorszy. Sam Stoch przyznał, ze jest to jego pierwsza poważniejsza kontuzja w karierze, a Winiarski od początku twierdzi, że jest to nic poważnego. Ktoś tu chyba minął sie z powołaniem. Żeby ktoś mnie źle nie zrozumiał: nie mam żalu do Kamila - kontuzje się zdarzają i trzeba spokojnie odczekać. Mam za to zal do Winiarskiego za owijanie w bawełnę całej sprawy od samego początku. Tak samo jak do fizjoterapeutów - dlaczego Kamil siedział w Klingenthal zamiast jechać od razu na szczegółowe badania? Widocznie w polskiej kadrze mamy takich samych specjalistów jak w naszym całym NFZ.

  • Kolos profesor

    O ile Polacy w ogóle wystąpią w Lillehammer bo i takka jest opcja.

  • ann81 weteran

    Cóż, dziś po tej informacji nie mam już złudzeń. Kamila Stocha nie zobaczymy w Lillehammer. Dla kibiców jest to na pewno frustrująca wiadomość. Myślę jednak, że doświadczenie i umiejętności Stocha sprawią, że gdy będzie już w 100% zdrowy, to będziemy mogli znów oglądać jego wspaniałe występy w konkursach.

  • anonim
    MP w Wiśle

    mam pytanie, troche nie na temat
    czy wie ktos czy mozna kupic internetowo bilety na mp w skokach planowane na koniec grudnia??

  • sterek bywalec

    Kamilu , czekamy na ciebie królu , na razie jak oglądam skoki brakuje mi dobrych skoków polaków oraz Kamila

  • FighterWF doświadczony

    Jak dla mnie Krzysiek Miętus zasługuje na szansę. Chyba nie jest w bardziej katastrofalnej dyspozycji niż taki Kłusek. W każdym bądź razie jedna bula w tę czy we w tę aż tak naszej sytuacji nie zmienia :P Wiem, że jestem ironiczny, ale podchodzę do tego z dystansem, gdyż ufam trenerowi i wiem, że wkrótce będzie lepiej.

    Także, jeżeli nie uda się Kamila przywrócić do stanu używalności, a nie ma co się czarować - najprawdopodobniej tak będzie, to do Lillehammer powołałbym Piotrka Żyłę, Krzyśka Bieguna, Krzyśka i Grześka Miętusa oraz juniorów(czyt. Stękała, Leja, Kantyka) zamiast marnować limit. Reszta z kadry A i B na spokojny trening. Dziwię się co poniektórym, którzy w Lillehammer widzieliby Zniszczoła czy Kłuska, którzy są w jeszcze gorszej formie niż Dawid Kubacki czy Stefan Hula...

    Poza tym Miętus swoją życiówkę zrobił właśnie w Lillehammer, więc śmiało można powiedzieć, że skocznia Lysg

  • Piotrek stały bywalec
    -

    Po zakończeniu kariery przez Ahonena i takim lekkim 'pechu; rozpoczął się poważny kryzys formy w Finlandii. Oby u nas nie stało się podobnie. Chociaż nie ma co nawet porównywać.

  • anonim
    Oczywiste oczywistości.

    1. Z nogą Stocha nie jest w 100% dobrze a więc oczywiste jest, że nie może skakać w Lillehammer, a tym bardziej na próbę w środę. Zastanawiać można się, czy będzie mógł na próbę skakać w przyszły wtorek.
    Nie wolno śpieszyć się z wyjściem na skocznię, tym bardziej, że po przymusowym wypoczynku, Stoch może przeskakiwać skocznie. Z kolei w podświadomości skoczka może być dążenie do ochrony kontuzjowanej nogi, lekka zmiana w podejściu do lądowania i ...kolejna kontuzja na wiele tygodni.
    2. W Polsce są 3 kadry skoczków. Jeżeli nawet trenerowi Kruczkowi "udało się" całkowicie rozregulować kadrę A, to nie znaczy, że pozostali trenerzy również oduczyli skoczków skakać.
    Z pozostałych kadr można "sklecić" całkiem niezły skład na Lillehammer i nigdzie nie jest powiedziane, że zajmą gorsze miejsca niż wybrańcy z kadry A.
    Dajmy im szansę a może wśród wybrańców znajdzie się jakiś wyjątek (jak Żyła w kadrze A)i zdobędzie jakieś punkty.
    Odwagi! W niektórych, słabo skaczących na treningach juniorów, może wstąpić szatan i będzie niespodzianka.
    3. Kadra A niech spokojnie trenuje w Zakopanem, bez przesadnej liczby skoków (z bardzo niskich belek), bo nabiorą automatyzmu i nawyków, które trudno będzie usunąć do końca sezonu.

  • Xander weteran

    No co jest grane. Kidy Stoch, Wolny i Murańka się wyleczą. Taki Wellinger i Sjoeen po groźnych wypadkach jakoś szybko potrafią wrócić. A nasi maja takie długie przerwy. Trzeba przyznać że w tym sezonie mamy pecha. Na początku kontuzje naszego lidera i znaczących się skoczków w naszej reprezentacji a teraz doszła także beznadziejna forma pozostałych. Tak źle już dawno nie było. Co do odwołania naszej reprezentacji z Norwegii to ja jestem przeciwny. Po to jest zima żeby startować a nie poprawiać błędy. Na to był czas przed sezonem a nie teraz. Wyślijmy chociaż kilku którzy w miarę coś tam prezentują albo niech wezmą jakiegoś juniora. Kantyka, Leja, Stękała na punkty dużych szans by nie mieli ale dla nich byłaby to dobra nauka.

  • anonim
    Pewnie nie

    pojedzie na ten konkurs, po co ryzykować. ocknijcie się, jeżeli będzie o coś walczył w tym sezonie, to o dobrą pozycję na MŚ, albo o dobrze płatny TCS, jeżeli chodzi o Puchar Świata to miejsce w 10 można będzie uznać za sukces. Przecież nikt się przed nim nie będzie podkładał, 20 innych czołowych skoczków też ma coś do udowodnienia.

  • anonim

    @Major_Kuprich
    Ale z tą zdradą i konfliktem to żeś wymyślił. Chociaż to nie jest najbardziej "ekstremalna" teoria;co niektórym wydaje się, że Stoch tak naprawdę żadnej kontuzji nie ma i że jest to - tu cytuję jedną z takich opinii - "zwykłe tchórzostwo w obliczu braku formy i możliwości obrony trofeum, które zdobył przypadkiem". Czyli mówiąc wprost zarzuca się Kamilowi oszustwo, co jest wyjątkowo wredne.

  • pawelf1 profesor
    Kamil wracaj do zdrowia.....!

    Swoją drogą to ciekawy jestem jak długo będziecie tolerować tego trolla Majora_Kupricha .......

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl