Stoch nie był w stanie skoczyć, ból powrócił

  • 2014-12-03 12:44

Niestety, mimo pozwolenia od doktora Winiarskiego na udział w dzisiejszym treningu polskiej kadry na Wielkiej Krokwi w Zakopanem, Kamil Stoch nie zdołał oddać żadnego skoku. Już podczas rozgrzewki naszego najlepszego zawodnika, dolegliwości powróciły i Stochem musiał zaopiekować się fizjoterapeuta - Łukasz Gębala.

Do dziś wszystko wyglądało optymistycznie, podwójny mistrz olimpijski z Soczi czuł się dobrze i zapewniał, że jest spakowany i gotowy do wyjazdu do Lillehammer.

Po porannej konsultacji lekarskiej, Stoch otrzymał zielone światło na udział w treningu na Wielkiej Krokwi, jednak oddanie dziś skoków było niemożliwe. Prosto ze skoczni Kamil Stoch udał się na kolejną konsultację do doktora Winiarskiego.


Tadeusz Mieczyński, źródło: eurosport.onet.pl
oglądalność: (9905) komentarze: (67)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • MSad_ profesor
    a ten

    nadal swoje.

  • JankessPL doświadczony
    @dervish

    90-100% Kubackiego to 31 miejsce na IO(czyli w okolicach 40 w PŚ)?Ok masz rację konkurs indywidualny to była parodia,ale drużynówka(czyli jedyne miejsce w którym Kubacki był lepszy lepszy) była bardzo loteryjna i bardzo nierozważne było branie pod uwagę tylko tych 1 zawodów,czego wynikiem była kompromitacja Kubackiego(znowu na dużej imprezie zawodził tak jak na MŚ)

  • seb początkujący
    Stoch jak Vermalen

    Powoli sytuacja Stocha zaczyna przypominać sprawe z kontuzjami Vermaalena.

  • veltomanka bywalec

    Najważniejsze jest teraz,żeby Kamil się wyleczył,anie kiedy wystartuje i czy zdobędzie to czy tamto. Nie ma się do czego śpieszyć,bo przy pośpiechu może być tylko gorzej. Niektórzy piszą,że zagranicą są lepsi specjaliści to ja powiem,że wielu obcokrajowców studiuje medycynę w Polsce i twierdzą,że poziom jest wyższy.

  • anonim

    Jeżeli jest problem, to trzeba poddać się operacji. Starty nic nie pomogą, nie przybliżą Polaka do PŚ - bo musiałby być nie tylko w pełni zdrowy, ale także być w optymalnej formie. Nie pozostaje nic innego, jak zrobić operację i wrócić w pełni zdrowym. Jeszcze przyjdą kolejne piękne dni dla Kamila. Trzymam kciuki! :D

  • dervish profesor
    Emil

    Z tego co pamiętam to głównym problemem była nie tyle woda w torach ile roztapiające się tory. To one doprowadziły do przerwania konkursu. Roztapiające się miękkie tory stanowiły realne niebezpieczeństwo. Wielu zawodników nie potrafiło ustabilizować nart i sylwetki w pozbawionych krawędzi torach. W tej sytuacji trudno było myśleć o maksymalizacji prędkości na progu. Wielu dało sobie z tym spokój i po prostu zadbało o swoje zdrowie koncentrując się na bezpiecznym lądowaniu.

  • EmiI profesor
    @dervish

    Akurat w tym konkursie winnym skoku Kamila mogły być problemy z wiatrem na dole. Po prostu puściło powietrze, gruchnął o zeskok, i noty za styl zrobiły swoje (przy normalnych zakręcił by się koło 10 miejsca. A przypomnę że głównym argumentem by tamten konkurs się nie liczył był źle przygotowany rozbieg (z którego zawodnicy przy prędkościach w okolicy 89 km/h osiągali punkt K, czyli najwyżej był on bardzo wolny, ale umożliwiał poprawnie technicznie skok)

  • dervish profesor
    Pavel

    Indywidualny konkurs to była parodia. pamietasz jaki wynik w tym konkursie osiągnął Kamil Stoch? I jak egzotycznie wyglądała klasyfikacja? Wielu zawodników dbało tylko o to żeby nie stracić zdrowia w przededniu Igrzysk. Zresztą o ile pamiętam to była wypowiedź Kruczka, że wyniki tego konkursu nie były brane pod uwagę. Tuż przed konkursem mówił, że decyzje są już podjęte ale ogłoszone zostaną dopiero po konkursie.
    Poza tym, moim zdaniem nawet gdyby te wyniki miały byc brane pod uwagę to tez niewiele by zmieniły. Bilans nadal byłby bardzo wyrównany i odzwierciedlałby stan faktyczny czyli że forma obydwóch jest bardzo wyrównana.

    Rożnica była taka że owa równość była wynikiem tego, że Klimek był na poziomie powiedzmy 60-70% swojej maksymalnej formy w tym sezonie a Dawid balansował w okolicach 90-100 proc. Żebym był dobrze zrozumiany. Maksymalna forma Klimka była w tamtym sezonie o wiele wyższa niż maksymalna forma Dawida. Ale o nominacjach miała zadecydować forma aktualna, a ta była u obydwóch na bardzo podobnym poziomie.

  • EmiI profesor
    @dervish

    Wiem że Klimek miał przewagę, ale ja staram się wszystko w miarę (bo całkowicie się nie da) obiektywnie przedstawić, bez względu na to czy chodzi o Klemensa czy Dawida czy kogokolwiek bo ja mówię, nie chodzi mi o konkretny weekend w Zakopanem tylko ogólne porównywalne skoków treningowych bo skoczkowie NIGDY w treningach nie skaczą w tym samym sprzęcie co zawodach. A stopień zużycia sprzętu treningowego może być u poszczególnych zawodników bardzo różny. Wątpię by u poszczególnych zawodników różnice między treningami a zawodami, brały się w głównej mierze z "jakości" skoków, bo nie można celowo psuć skoków, to są rzeczy poza granicami percepcji. Raczej to wynika z różnic w sprzęcie. Znaczy w zawodach każdy ma sprzęt na 100% a na treningu jeden może mieć na 80% a inny na 60%

  • Pavel profesor
    @dervish

    Co z tego, że w drużynie z huraganem pod narty skoczył bardzo dobrze, jak juz w indywidualnym klepnął bulę z minimalnym wiatrem w plecy.

  • JankessPL doświadczony
    @dervish

    Ty tylko uważasz że nominację były sprawiedliwe,Kubacki pojechał za ładne oczy i się skompromitował,więc o czym więcej chcesz dyskutować.
    Co do meritum,coś jest chyba nie halo ze sztabem jeśli nie potrafili przewidzieć że Stochowi coś się stanie podczas treningu....

  • dervish profesor
    Emil

    A wracając jeszcze do owej drużynówki. Szczęście szczęściem, ale Dawid rzeczywiście zaliczył dwa znakomite skoki. Wszak w obydwóch seriach wygrał swoją grupę. Tutaj nie da się zwalić wszystkiego na warunki.

  • dervish profesor
    EmiI

    co do skoków treningowych. To akurat na treningach minimalna przewagę miał Klimek. Pokazałem zestawienie wszystkich skoków gwoli uczciwości. Aby pokazać jak bardzo wyrównaną formą wówczas obaj dysponowali i że wybór pomiędzy nimi był realny uzasadniony i trudny, bez żadnych podtekstów. Z naszego punktu widzenia trudno decydować czy skoki treningowe były brane pod uwagę czy nie, a jeżeli tak to w jakim stopniu. Mogło być i tak, ze tylko niektóre serie treningowe były elementem rywalizacji tej pary, a inne były typowo treningowe.

  • Karol bywalec

    W okresie kiedy trwał wybór kadry na IO trwała walka pomiędzy Kubacki a Murańką.
    Zatem proszę Pana Derwischa i nie wprowadzanie znowu ludzi w błąd.
    Nie decydowały wtedy tylko konkursy polskie .
    Murańka miał 100 pkt przewagi nad Kubackim co pokazuje kto był lepszy.
    O wyborze zadecydował jeden konkurs w Zakopanem i to drużynowy kiedy Kubackiemu nie źle dmuchnęło pod narty prosze też sprawdzić sobie punkty za wiatry w indywidualnym dla Murańki i Kubackiego i wszystko będzie jasne.
    Murańka miał największy plus za wiatr.
    Trochę obiektywizmu.

  • EmiI profesor
    @dervish

    Już pomijając stricte temat słuszności nominacji, ale branie pod uwagę skoków treningowych nie jest dobre, głównie ze względu że zawodnicy skaczą w nich zupełnie innym sprzęcie. O ile w zawodach wszystko jest perfekt, to jeden może skakać w kombinezonie bardziej zużytym, inny w mniej, jeszcze w inny w takim który nie miałby żadnej szans przejść kontroli. I naprawdę ja bym w życiu nie ominął tych ostatnich zawodów, no gdy skakali w odstępie 30 skoczków to może jeszcze, ale skoczyli w warunkach (nie mówie o wietrze) porównywalnych. A rozbieg był zły, ale nadający się do skakania, skoro przy tak niskich prędkościach większość stawki przekroczyła punkt K. Już nie mówiąc o tym że trenerzy do znudzenia powtarzali że walka o IO trwa cały czas. Od Klingethal do Zakopanego.

  • sledzik16 weteran

    Ech coś czarno widzę ten sezon w wykonaniu naszego mistrza. Szkoda że akurat teraz się przydarzyła ta kontuzja.
    Ale cóż jeżeli w tym sezonie nie uda się wygrać TCS to w następnym. Najważniejsze jest zdrowie resztę można zdobyć z czasem.

  • dervish profesor
    Pavel

    Oczywiście, że zauważyłem, skandaliczne zachowanie TVP w tamtym gorącym okresie.
    Teraz nie chcę się powtarzać. Ale rozmawialiśmy o tym z Emilem.

    Polecam moja wypowiedź dotycząca tej sprawy.
    http://www.skijumping.pl/news.php?pokaz_news=18336
    wpis z 21 października 2014, 17:25

  • Igor początkujący
    Winni

    I co? Mówiłem, ze całą winę za to wszystko ponoszą polscy fizjoterapeuci i lekarz Winiarski. Zwolnic ich ze stanowisk i powołać specjalistów z poza granic naszego kraju. Mam pełne zaufanie do naszych zawodników i trenerów, ale nie mam zaufania do całej polskiej służby zdrowia.

  • Pavel profesor
    @dervish

    Raczej o nominacja zdecydowała presja TV. Nie wiem czy zauważyłeś, ale skład z Kubackim "gadające głowy" awizowały już przed Wisłą, kiedy to absolutnie nic na Dawida nie wskazywało. Z resztą w drużynówce miał masę szczęscia do wiatru, a już w zawodach indywidualnych (które same były parodią, ale skok Kubackiego miał miejsce w miare dobrych warunkach) to była kompromitacja. Komentarz zmoderowany (Moderator nr:21254) / 2014-12-03 16:04:24

  • anonim
    Operacja

    Kamil przejdzie operacje, kilka tygodni przerwy więc TSC ma już z głowy.

  • anonim
    Kontuzja

    Czegoś tu nie rozumiem. Uraz niewiadomego pochodzenia i aż tak poważny?? jak można aż tak poważnej kontuzji się nabawić nie wiedząc jak? 2-3 tygodnie przerwy...znając życie będzie z 5 tygodni, później długie długie powracanie do formy...bo nie liczcie że od razu wróci na skocznie po takiej przerwie i będzie w czolówce...ten sezon jest ewidentnie stracony.

  • acka weteran

    Kamil zdrowiej, ale nie wracaj na siłę,a traf na dobrego lekarza. Na lekarzy z Nowego Targu bym nie narzekał. Błyskawicznie i fachowo "obsłużyli" mnie po wybiciu barku na nartach w Białce, a na dodatek dali taki gorset usztywniający, jakiego w słynnym konstancińskim STOCERZE ortopedzi nie widzieli jeszcze na oczy...Winiarski zresztą zawsze może się z kimś ważnym w medycynie sportowej skonsultować...
    A dla Kruczka i reszty "sztabu szkoleniowego" wybiła godzina prawdy. Mistrza nie ma, co naprawdę potrafi zaplecze...

  • anonim
    Jesteście żałośni

    Jak można się w takim momencie martwić o brak szansy na KK? Po prostu widać, że są tu tylko kibice tak zwanego sukcesu. Powinniście się martwić o samego skoczka, a nie czy będzie wstanie dogonić lidera PŚ.

  • affaf bywalec

    KK na szczęście ma już jedną więc nie ma co płakać teraz ważne aby kostka była sprawna w 100% i na MŚ się przygotował a KK to bardzo bym chciał aby Kasai zdobył

  • jakledw12 weteran
    -

    Najbardziej będzie Kamila bolało nie to, że przegra Kryształową Kulę, a to, że przegrał ją przez kontuzję...

    Trudno będzie mu się pozbierać po tym.

  • anonim

    Prawda jest taka, że jeśli chodzi o Kryształową kulę i T4S ten sezon jest już stracony. Niech Kamil się dobrze wyleczy i przygotowuje do mistrzostw świata.

  • Kolos profesor

    Faktycznie to nie wygląda dobrze. Ciekawe czy taki uraz z znikąd nie jest spowodowany przetrenowaniem....

  • anonim

    Sport.pl podaje, że jutro Kamil przejdzie operację http://www.sport.pl/celebrities/1,112119,17070154,Skoki_narciarskie__Stoch_przejdzie_operacje__Moze.html#MT

  • tomaszczuk stały bywalec
    to niestety było do przewidzenia

    Kontuzje stawu skokowego są bardzo trudnymi i skomplikowanymi, liczba kostek w stopie jest przeogromna a w sporcie takim jak skoki to wybicie decyduje najbardziej. wydaje mi sie że będzie potrzeban operacja i sezon stoch musi sobie odpścić.

  • GRUBY_ początkujący

    Też mi się wydaje że powinien Stoch pojechać za granicę bo polskich fachowców doktorów to można sobie wsadzić.Tak jak przewidywałem wcześniej od Stocha wróci Filip z Norwegii na skocznie.To już świadcze o fatalnej służbie zdrowia w kraju, nic się nie zmieniło dalej było fatalnie jak jest.A niemiłe starsze babki w rejestracji do przychodni gdzie stoi się godzinę na rejestrację niech one będą symbolem nieudolności polskiej służby zdrowia.

  • Pavel profesor
    @dervish

    Bez urazy, ale jakie zasady wybierania kadr obowiązują wie tylko trener i jego sztab. Możesz mu tylko wierzyć na słowo, ze jada akurat najlepsi bo ani treningów nie oglądasz, a nie wiesz w jakiej formie są zawodnicy pozostawienie w kraju. Niech tu przykładem będzie powołanie beznadziejnego Kubackiego na IO pomimo, że w okresie kwalifikacyjnym zdobył coś koło 100pkt mniej niż Murańka.

  • dervish profesor

    A propos zasad wyboru kadry. Kontuzja Kamila niczego nie zmienia.
    Zasady były i są jasne. O występach w kadrze decyduje aktualna forma i nic innego. A o tym kto jest w jakiej formie ostatecznie rozstrzyga trener na podstawie: własnych obserwacji, wyników wewnętrznych eliminacji i rezultatów konkursowych.
    Do Lillehammer powinni pojechać aktualnie najlepsi spośród DOSTĘPNYCH kandydatów. Zwracam uwagę na określenie "dostępnych". Oznacza to, ze na przykład jeżeli aktualny plan dla naszego najlepszego skoczka przewiduje dodatkową dawkę treningową (w szczególnym przypadku może to być BPS) to naturalną koleją rzeczy zwalnia się miejsce dla kolejnego skoczka w kolejce. Jednak cały czas obowiązuje jedno kryterium: aktualna forma.

    Co do zmuszania Kamila do występów.
    Gdy czytam takie bzdury, w kieszeni otwiera mi się scyzoryk.
    Dla mnie jasne jest, że nikt Kamila do niczego nie zmuszał. Nie wyobrażam sobie aby Kamil nie miał w sprawie powrotu na skocznię nic do powiedzenia. Wręcz przeciwnie.
    Na pewno ryzyko odnowienia się kontuzji było znane wszystkim zainteresowanym. Być może nie doceniono go, może zadziałało prawo Murphy'ego, a może zwykły pech (była niewielka szansa na odnowienie kontuzji i akurat się zdarzyło))



  • arek3101 bywalec
    @Demi

    Wyślij CV na nowego lekarza kadry. Obecny jak widać nie do końca się sprawdza, a ty nie badając skoczka, potrafisz ocenić, kiedy powróci do rywalizacji. Mało tego, potrafisz również ocenić, w jakiej dyspozycji będzie. Takich ludzi potrzebuje nasza kadra.

  • anonim

    Czas pożegnać się z sezonem dla Stocha. KK z głowy, na TCS nie wydobrzeje. Jedynie jest szansa na MŚ ale nie oszukujmy się będzie tak rozregulowany ze szkoda gadac. Pech to pech...

  • Bongiorno doświadczony
    @SeBaCe

    Problem w tym, ze Wolny i Muranka tez zmagaja sie z kontuzjami...

  • lol doświadczony

    Ziobro się nie męczy na skoczni? aha.

  • IchBinDa weteran

    Żyła, Zniszczoł, Ziobro, Kubacki, Murańka - tych pięciu leci do Lille. Bez Kota, ale Maciek mówił, że woli zostać i potrenować. Murańka zastanawia - przecież też jest świeżo po kontuzji, spodziewałem się go najwcześniej w Rosji albo Engelbergu. Pewnie rusza do walki o WRL, tylko wątpię w to, że jest w stanie uzbierać coś więcej niż pojedyncze punkciki.
    No i Ziobro - w tym roku Janek kompletnie mnie nie przekonuje.
    Liczę na spore punkty Żyły i, dajmy na to, pojedyncze punkty Zniszczoła. Gorzej niż w Kuusamo być nie może, prawda? Prawda?

  • anonim

    żyła ziobro kubacki zniszczoł murańka i hula na lillehamer

  • anonim
    tragedia

    stocha nie ma, nie ma kto skakać xD macie swojego super trenera kruczka, nie wiem co on robił przed sezonem zimowym ?

  • anonim

    Skoro lekarz wydał zgodę na rozpoczęcie treningów, a Stochowi odnowiła się kontuzja już na rozgrzewce, to należało by tego konowała zwolnić. Podwójny mistrz olimpijski chyba zasługuje na profesjonalistów?

  • anonim
    Kamil zdrowia

    Czy Kamil Stoch wystartuje wogóle w tym sezonie?

  • ximus początkujący
    Lekarz

    Popieram, że powinien się udać gdzieś do fachowców z prawdziwego zdarzenia, a nie do lekarza z Nowego targu - bo blisko, który co 2 dni zmienia zdanie, bo media go cisną i już jest cały posikany...
    A Kamil tylko na tym cierpi, lepsza najgorsza prawda niż gdybanie że już zdrowy itp

  • anonim
    wredny uraz

    Tez miałem uraz tego stawu z obrzękiem w okolicy torebki stawowej i dopiero po miesiącu nie czułem bólu. Od razu wiedziałem że do lillehamer nie poleci. Realna data powrotu to turniej 4 skoczni. Śmieszą mnie wypowiedzi niektórych znawców jakoby nas oszukiwali co do urazu. To jest po prostu wredna kontuzja i leczenie wymaga czasu, nic nie da się przyspieszyc, chodzić się da, ale przy skakaniu i wyginaniu stopy ból występuje. Trzeba czekać, 1 część sezonu niestety w plecy

  • anonim
    Przepraszam, że to mówię

    Jednakże ostatnie wydarzenia pokazały, że poza Kamilem nie mamy skoczków. Na siłę przywracają Stocha do skakania. To udowadnia, jak słabi jesteśmy. Zakładam, że on sam chce szybko wrócić, ale w tej chwili zdrowie jest najważniejsze.
    Teraz nasi wspaniali skoczkowie muszą odwrócić uwagę mediów od Kamila, by ten mógł w spokoju poćwiczyć. A mogą to zrobić poprzez poprawienie wyników.
    Poczekamy do Lille. Jak nic się nie zmieni, to będzie trzeba zainwestować w ostre treningi, omijając tym samym następne zawody.

  • misz początkujący
    Coś jest nie tak

    I wynika to albo z tego, że nie mówią nam wszystkiego (to już lepiej żeby nic nie mówili) albo lekarze kadry są całkowicie nie kompetentni.

  • luki2662 stały bywalec

    Diagnoza moja jest tak Kroczek przetrenował podopiecznych co widać i po Kocie i Ziobrze. Nie łudzę się że bd lepiej

  • Kibic profesor
    Kontuzja Kamila

    Daleko mi do wierzenia we wszelkie teorię spiskowe, ale niedługo uwierzę, że Klingenthal to jakieś pechowe miejsce.
    Uraz nie wiadomo skąd, nie daje się wyleczyć - wygląda na to, że zawodnicy poszkodowani w sobotnich upadkach w Kuusamo mogą szybciej wrócić do startów, niż Kamil.
    Ale najważniejsze, by nie wracać za szybko, bo wtedy kontuzja się może odnowić, co może mieć jeszcze gorsze skutki.
    Zdrowia, Kamil.

  • kalwi bywalec

    łee coś się lekarz chyba pospieszył, sami nie wiedzą skąd ta kontuzja u Kamila się wzięła

  • anonim
    Zdrowie, skoczkowie i zmiany

    Ważniejsze jest zdrowie. Niech najpierw wyleczy kontuzję do końca, bo to bez sensu, by z nią skakał i ją pogłębiał. Jeszcze coś gorszego z tego wyniknie.

    Sezon dla nas nie zapowiada się cudownie, ale kto jest kibicem skoków narciarskich ten mimo wszystko z przyjemnością będzie je oglądał :) Nie zawsze Polska musi być liderem. To co najważniejsze już posiadamy. Mamy dwukrotnego mistrza, a teraz dajmy mu się wykurować.

    Co do naszej aktualnej kadry i waszych postów...
    Zgadzam się z tymi, którzy piszą, że Kruczek powinien postawić na młodych. Uważam, że mamy sporo młodych, zdolnych skoczków, którzy się marnują. Kruczek mógłby potrenować z Kubą Wolnym. Powinien coś zmienić w zespole.
    Czas Piotrka Żyły jeszcze nadejdzie. Może w tym sezonie uda się coś zdobyć. Chociaż jeśli forma niektórych zawodników ( Ammann,Koudelka.Noriaki, Kraft, Freund itd) utrzyma się przez sezon, a nasi nie zrzucą z siebie tej blokady, czyli " Na treningu fenomen, w zawodach przeciętniak", to może być ciężko z powtórzeniem wielkich emocji z zeszłego sezonu.

    Maciej Kot też jeszcze zabłyśnie. Jak do tej pory moim zdaniem za bardzo chce, ale z drugiej strony jest rozkojarzony jakimiś rzeczami.
    Będzie dobrze :)

  • anonim

    Na to chwilę , sukcesem będzie jak Kamil wystartuje w tym sezonie w którymś konkursie :)

  • warjato bywalec
    DC

    Niech reszta też nie jedzie do Norwegi a spokojnie potrenuje.

  • haze23 doświadczony
    Sztabie, opamiętaj się!

    Nie można na siłę ryzykować zdrowiem Kamila, by poprawić notowania kadry.

  • Pavel profesor

    Lepiej spokojnie poczekać i w pełni wyleczyć kontuzję niż ryzykować przedwczesny powrót i pogłębianie urazu. W tym sezonie KK można olać, zawsze w odwodzie pozostają MŚ, a nawet w najbardziej optymistycznym podejściu T4S.

    Teraz najważniejsze, aby reszta kadry wyszła z mułu i zaczęła prezentować jakiś konkretny, bo inaczej opinia "telewizyjno-januszowo-prezesowa" wymoże starty Stocha i może się to skończyć kolejną kontuzją.

  • IchBinDa weteran

    Mam wrażenie, że za duża presja była na powrót Kamila. Skoro ze stopą wciąż nie było wszystko w porządku, należało poczekać. I wydaje mi się, że gdyby sprawa tyczyła się Wolnego albo Murańki, poczekano by. Ale wokół tej całej sprawy powstała jakaś mistyczna otoczka, zaczęto mówić, że jak Stoch wróci, to cała drużyna odżyje... przypominało mi to Brazylię po kontuzji Neymara (w mniejszej skali).
    Kamil, zdrowiej i wróć - kiedy naprawdę będziesz gotowy.

  • anonim
    Biedny Kamil ..

    Kurde jak czytam takie komentarze typu że nie zdobędzie KK czy coś w tym stylu to mi ręce opadają, ludzie niech chłopak się wyleczy i wróci do nas zdrów w 100% a potem będzie sobie cele stawiał, jak widać ambicji i zapału mu nie brak tylko przyplątało się jakieś dziadostwo i niewiadomo jak tego się pozbyc, co gorsza to wraca a jak widać lekarze nie wiedzą o co chodzi i dlaczego i skąd ? to jest najgorsze .. oby nie było potrzeba operacji , taka szkoda że po tak wspaniałym minionym sezonie ten rozpoczyna się tak fatalnie ... nie są teraz wazne konkursy i ile opuści tylko to by wkońcu się wyleczył i wrócił ,

  • anonim
    Widocznie

    się pospieszyli za bardzo. Niepotrzebnie ta presja na powrót Kamila. Powinno się więcej wymagać od reszty drużyny. Szkoda, ale jeżeli jest kontuzja to czeka się do czasu pełnej dyspozycji, a nie, z dnia nadzień ryzykowanie, że może się uda.

  • HKS profesor

    I całe szczęście że nie skoczył bo wtedy by mu dopiero narobili kłopotów... Dziwie się trochę lekarzowi który mówi że noga w pewnych pozycjach boli i że "można zaryzykować skoki treningowe".

  • TomekNS stały bywalec

    Może wyjdzie z tego jak najszybciej. Tego mu zyczę z całego serca

  • anonim
    Jak widać jest bardzo dobrze przygotowany do sezonu...

    To jest koniec sezonu dla niego. Potrzebna operacja.

  • anonim

    No niee, miało być dobrze po jednym, góra po dwóch dniach, a tymczasem ta kontuzja trwa kolejny tydzień. Jeśli będzie miał 5 konkursów mniej od rywali to już ciężko będzie zdobyć KK. Szkoda. Trzymaj się Kamil :)

  • ... doświadczony

    Masakra...
    Oby na TCS wrócił...

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl