Ahonen najlepszy w Lahti

  • 2015-01-11 01:18

W fińskim Lahti w sobotę rozegrano kolejne zawody z cyklu Veikkaus Cup. W rywalizacji seniorów zdecydowanie najlepszy był Janne Ahonen, który pokonał swoich rodaków walczących niedawno w Turnieju Czterech Skoczni.

Konkurs OPEN:

Kategoria OPEN, Lahti (HS 130); 11.01.2015
Lp. Zawodnik Odl.1 Odl.2 Nota
1 AHONEN Janne 122.0 122.5 254.0
2 NIEMI Sami 116.0 121.0 238.5
3 KOIVURANTA Anssi 118.5 118.0 237.6
4 OLLI Harri 110.5 119.0 223.0
5 YLITAPIO Santeri 110.0 120.0 219.9
6 AALTO Antti 111.0 116.0 212.0
7 HEISKANEN Sami 109.0 114.0 206.3
8 NOUSIAINEN Eetu 110.0 111.0 203.2
9 VAENSKAE Elias 109.0 111.0 199.4
10 MUOTKA Olli 107.0 111.5 199.2

Niespełna 38-letni Janne Ahonen udowadnia, iż jego dyspozycja po kontuzji jest coraz lepsza. Uczestnik sześciu Zimowych Igrzysk Olimpijskich zdeklasował swoich rodaków. Na dużej skoczni w Lahti (HS 130), Ahonen uzyskał 122 metry oraz 122,5 metra. Drugi ze stratą 15,5 pkt był Sami Niemi (116 i 121 metrów). Smak podium uzupełnił Anssi Koivuranta (118,5 metra oraz 118 metrów). Warto dodać, iż Niemi oraz Koivuranta reprezentowali swój kraj podczas 63. Turnieju Czterech Skoczni.

Tuż za czołową trojką znalazł się Harri Olli. Wicemistrz świata z 2007 skoczył 110,5 metra oraz 119 metrów. Rywalizowało 28 skoczków.

Legendarny Fin oświadczył jednak, iż mimo zwycięstwa nie zamierza jeszcze powracać do Pucharu Świata. Jego głównym celem są Mistrzostwa Świata w szwedzkim Falun. Niedzielne zawody są zagrożone. Meteorolodzy przewidują bowiem silny wiatr oraz intensywne opady śniegu.

Kategoria U20:

Pozostałe trzy kategorie rozegrano na zmodernizowanej skoczni HS 100. Wśród skoczków do lat 20 triumfował Eetu Nousiainen. 17-latek dwukrotnie kończył lot na 92. metrze. O sporym pechu może mówić Antti Aalto. 19-latek skoczył 96 i 91 metrów, jednak problemy przy lądowaniu w serii finałowej kosztowały go sporo punktów. Trzecia pozycja dla Eliasa Vaenskae (91 metrów i 89,5 metra).

Kategoria U18:

W najmłodszej kategorii na najwyższym stopniu podium stanął Joni Markkanen (91,5 metra oraz 95 metrów). Za jego plecami ze znaczną stratą znaleźli się: Niko Loeytaeinen (88 metrów i 88,5 metra) oraz Pyry Ruikka (dwukrotnie 87,5 metra).

Kategoria kobiet:

Na normalnej skoczni w Lahti odbyły się także zawody pań. Na starcie zjawiły się tylko trzy skoczkinie. Wygrała Susanna Forsstroem (78 metrów i 86,5 metra) przed dwoma Estonkami: Annemari Bendi (64 i 65 metrów) oraz Sandrą Sillaste (59 metrów i 57,5 metra).


Dominik Formela, źródło: lahdenhiihtoseura.fi + ess.fi
oglądalność: (7492) komentarze: (8)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    "Smak podium uzupełnił Anssi Koivuranta"

    Co zrobił ???

  • Stinger profesor

    Ahonen dość wyraźnie pokonał Niemiego i Koivurantę a więc skoczków skaczących w PŚ i czasem punktujących. Myślę że poziom Ahonena to już TOP 30 w PŚ. Oczywiście takie konkursy rządzą się swoimi prawami ale po tak długim treningu Janne musi tą formę mieć lepszą. Przypomnę że Fin już punktował w Kuusamo na PŚ.

  • anonim
    Żenada

    Czy szanowni autorzy czytają swój tekst przed wysłaniem? Większość artykułów zawiera jakiś błąd, teraz to: "Smak podium uzupełnił Anssi Koivuranta (118,5 metra oraz 118 metrów)." - nie wiem czy się śmiać, czy płakać...

  • anonim
    Jak widać Lepistoe to jednak cudotwórca.

    Poziom fatalny, ale forma Ahonena pewnie na TOP 30 PŚ. Nareszcie.

  • HKS profesor

    Jak zobaczyłem wyniki to myślałem, że w Polsce się pojawi. Ciekawa taktyka... Sapporo mógłby sobie odpuścić ale wpaść na chwile do Polski mu nie zaszkodzi;)

  • anonim
    Ciekawa strategia

    Ciekawa strategia Ahonena. Wydaje się w jego sytuacji być dosyć dobrą drogą, aby odpuścić jeszcze PŚ. W najbliższe 2 tygodnie mamy mimo wszystko dosyć wyczerpujący cykl zawodów w Polsce (3 konkursy w 1 tydzień), a potem Sapporo, gdzie podróż zawsze w jakiś sposób wyczerpuje. Nie zdziwie się jak zobaczymy Ahonena dopiero w Willingen, albo i nawet w Neustadt.

  • anonim
    Muotka

    bez formy, szkoda, bo to jeden z moich ulubionych fińskich skoczków, zaraz za Larintoe i Ollim, który jak widać radzi sobie coraz lepiej, mam nadzieje, że nie długo będzie można zobaczyć Olliego w PŚ

  • anonim

    Janne wracaj do PŚ, stara gwardia skoczków sie rozsypała

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl