Simon Ammann opuścił szpital

  • 2015-01-11 19:58

Sześć dni po upadku Simon Ammann opuścił szpital w Schwarzach i razem ze swoim trenerem Martinem Kunzle wrócił do Szwajcarii.

Ammann został przetransportowany do szpitala po upadku na skoczni w Bischofshofen. "Czuję się już lepiej i cieszę się, że mogę wrócić do domu. W szpitalu znajdowałem się pod bardzo dobrą opieką i chciałby za nią serdecznie podziękować" - powiedział Simon Ammann.

"Simon potrzebuje teraz spokoju. W domu będzie dalej odpoczywał po ciężkim wstrząśnieniu mózgu. Sprawą otwartą pozostaje jego powrót do treningów" - dodał lekarz kadry szwajcarskiej Walter O. Frey.


Anna Szczepankiewicz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (11086) komentarze: (27)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • dejw profesor
    @HKS

    No to wobec tego mamy niepowtarzalną wręcz szansę zaatakowania szturmem 7 pozycji w Pucharze Narodów ;)

  • anonim
    @Bandzi

    Fakty:

    1. Miał wypadek przed SLC? Miał. Leczył w trybie ekspresowym kontuzję? Leczył. Używał niedozwolonych sterydów? Używał.((to , że dostał zgodę na użycie jako leczenie, nie zmienia faktu , że dały Ammanowi przewagę czyli "kopa" i witalność, jak naćpanemu bokserowi)

    2. Kombinował w Vancuover? Kombinował? Użył nowych , "naciąganych" wiązań ? Użył.(to , że nie były skatalogowane i FIS nie wiedział jak zareagować, nie zmienia faktu , że dały Ammanowi przewagę)

    Argumenty, argumenty, a nie jak Owsiak przy braku argumentów "hejt".

  • Bandzi początkujący

    @Lena

    Ze niby Amman jest oszustem olimpijskim ?? Bulshit!

  • Martinn stały bywalec

    Kazachowie też juz chyba odpuścili sobie zajmowanie ostatnich miejsc w drużynówkach ;)

  • Lena doświadczony
    JAK ZWYKLE

    Od razu widać , ze zbliżają sie ważne zawody czyli MŚ, bo 4 krotny O.O. ( znający sie na rzeczy rozszyfrują skrót, a nie piszę wprost bo cenzura tu jest czujna) zaczyna kombinować. Teraz nastąpi "leczenie" 4 krotnego O.O. jak przed IO w SLC. Pozdrawiam

  • HKS profesor

    Zapewne podobnie jak Szwajcarzy w drużynówce nie wystąpią też Finowie i na pewno Ahonen nie będzie ani w Polsce ani w Sapporo;)

    Czyli w zasadzie już znamy uczestników finałowej serii w Zakopanem: Austria, Niemcy, Polska, Słowenia, Japonia, Norwegia, Czechy, Rosja a dziewiąte miejsce Włochy i to by było na tyle;)

  • HKS profesor

    Dodam jeszcze że Włosi wystąpią w Zakopcu w 4 także jedna drużyna "egzotyczna" będzie na pewno, a czy jakieś kolejne to nie wiadomo.

    Nie wiem czy Szwajcarzy będą mieli ochotę się pogrążać bez Simona i czy Peier już nadaje się do poważnych startów. Francuzów chyba w ogóle nie będzie a i tak im brakuje jednego do drużyny.

  • Mike93 stały bywalec
    Simon

    Świetny skoczek Top3 ostatnich 20 lat i Top5 All-time w dodatku z szansa na kolejne tytuły i osiągnięcia

  • Bandzi początkujący
    Severin Freund

    Freund to bardzo sympatyczny skoczek. W tamtym roku w Zakopanem po konkursie pod skocznia udalo mi sie go spotkac. Wsiadal juz do auta i zamykal za soba drzwi. W tym momencie podbieglem do auta i zapytalem czy moglbym sobie zrobic z nim zdjecie ja i moj kolega. Z usmiechem na twarzy wysiadl z samochodu zrobilismy zdjecia podpisal nam sie na szalikach przybilismy piatki i dopiero po tym wsiadl do auta i odjechali. Bardzo milo to wspominam.

  • veltomanka bywalec

    Ja jakoś nie przepadam za Freundem czy Wellingerem, reszta jest mi w sumie obojętna. No i Ryśka Piątka mam lubić,bo mi siostra kazała;)

  • Stinger profesor

    Ja tam do Niemców nic nie mam. Fajną ekipę mają.
    Freund bezapelacyjny lider.
    Freitag mocny numer dwa.
    Wellinger świetny talent i już czołówka.
    Kraus dobry skoczek i mocny numer 4.
    Eisenichler w tym sezonie zaskoczył i pokazuje że będzie bił się o skład na Falun.
    Neumayer weteran ale punktuje.
    Leyhe kolejny młody talent który ładnie skacze. Może jeszcze nie w tym sezonie ale w następnym już może osiągnąć poziom takiego Krausa a więc dobry poziom.
    Wank w tej chwili skacze słabo ale jak widać Niemcy nie mają co płakać bo ma kto u nich skakać (chyba najbardziej za nim nie przepadam z tej reprezentacji).
    Wenig też coś zapunktował ale raczej czeka go powrót do PK.

    Jak widać bardzo mocna ekipa i na pewno da się tych skoczków lubić. Wydają się sympatyczni.

  • jakledw12 weteran

    Znaczy Freitag. Wellingera sam nie lubię :)

  • jakledw12 weteran
    -

    @MPK



    (...)Dla mnie każdy skoczek jest warty sympatii, nie to co większość piłkarzy. Poza tym Freund jest bardzo sympatyczny, co widać po wywiadach.Komentarz zmoderowany (Moderator nr:14037) / 2015-01-11 22:47:40

  • anonim
    -

    @HKS, jestem ciekaw jak będzie wyglądała przyszłość Eisenbichlera, nawet bardziej niż Leyhe. (Tak w ogóle to chyba Rudziński nie potrafi wymówić niemieckich i austriackich imion i nazwisko....). Wracając do Markusa, świetny początek, potem zadyszka na TCS no i ostatnio znów dobrze w BM. Cały czas bardzo wysokie miejsce w PŚ.



    Nie wiem jak wy, ale ja średnio przepadam za Niemcami, bo bardziej kibicuję Norwegom.



    Natomiast jeszcze co do Eisenbichlera oby jakoś w miarę skakał do konca sezonu i jeżeli miałby miejsce w TOP15 na koniec to byłoby świetnie, cel minimum to TOP20.

    ------

    Komentarz zmoderowany, zdecydowanie przekraczał granice dobrego smaku.

    Komentarz zmoderowany (Moderator nr:14037) / 2015-01-11 22:47:17

  • HKS profesor

    Todd Lodwick po wywinięciu orła, złamaniu obojczyka i wstrząśnieniu mózgu był już "aktywny" tydzień po wypadku a jego "zestrzeliło" w locie. 4 tygodnie po wypadku już normalnie skakał, a 5 tygodni po biegał (wiadomo jako to obciążenie dla obojczyka).

    W przypadku zawodników ponad 30 lat może się wiele wydarzyć;) Jakby Ammann miał tylko wstrząśnienie to stawiam że by wrócił pewnie na Wisłę, ale zapewne niesetycznie wygląda i też z tego powoduje czuje się niekomfortowo, a kiedy wróci to zależy od niego.

    Wellinger już by mógł wrócić ale w przypadku młodego zawodnika na niego nie naciskają. Ma wrócić w dobrej formie wtedy jak będzie potrzebny czyli jak posypią się całkiem Leheye czy Eisenbichlery;)

  • mmm doświadczony

    "Czuję się już lepiej i cieszę się, że mogę wrócić do domu. W szpitalu znajdowałem się pod bardzo dobrą opieką i chciałby za nią serdecznie podziękować"

    zjadło Wam "m" przy "chciałbym"

  • marro profesor

    Ammann ostatnio w Sapporo był 4 lata temu i nie widze powodu by w tym roku specjalnie tam jechał

  • Stinger profesor

    Myślę że najwcześniej Ammann wróci na Willingen. Polska za szybko a do Japonii raczej nie poleci.

  • ann81 weteran

    Wątpię w to, że Ammann wystąpi w Sapporo. W ostatnich sezonach nie wybierał się tam za często, a teraz tym bardziej, może jeszcze nie być na siłach. Ale jak będzie, to się okaże.

  • HKS profesor

    Kunzle mówi o Titise, ale na pewno jest to zasłona dymna jak w przypadku Stocha;) Jak się Ammann z dnia na dzień dobrze poczuje to nigdy nie można wykluczyć kiedy wróci.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl