Kamil Stoch: "Każdy dał z siebie wszystko"

  • 2015-01-17 21:20

Piąte miejsce drużyny i drugie w nieoficjalnej klasyfikacji indywidualnej. Oto bilans Kamila Stocha w sobotnim konkursie na Wielkiej Krokwi. Czy lider drużyny Łukasza Kruczka jest usatysfakcjonowany ze swojej dzisiejszej dyspozycji?

- Dzisiaj skakało mi się super. Uważam, że zrobiłem dobrą pracę, bo ustabilizowałem te skoki. Myślę, że znalazłem klucz do swobodnego skakania. Do tego pomogli mi jeszcze kibice - powiedział 27-latek.

Czy na górze skoczni słychać doping tysięcy kibiców? - Pewnie, że słychać. Muzyka, krzyki kibiców, trąby, wszystko to zbiera się i zmierza ku górze. Kiedy siadam na belce to tylko się uśmiecham, bo wiem, że ci ludzie przychodzą dla nas. Nam pozostaje daleko skoczyć.

Czy trudno przygotować się do konkursu, który od wczoraj był zagrożony? - Rano myślałem, że nic z tego nie będzie. Chciałem, aby te zawody się odbyły. Pewnie ten Pan na górze wyłączył wiatr, dzięki czemu dzisiaj mogliśmy zaprezentować się kibicom. Tego nam brakowało. Fajnych zawodów w dobrych warunkach. Super.

Polska reprezentacja zajęła 5. miejsce. Obiektywnie patrząc jest to dobry rezultat? - Sądzę, że jest to dobre miejsce. Miejsce wywalczone. Może stać nas było na coś lepszego, ale i tak zrobiliśmy ogromny krok naprzód jeśli chodzi o drużynę. Dziś każdy dał z siebie wszystko, wywalczyliśmy 5. miejsce. Może przy odrobinie szczęścia mogliśmy walczyć o jeszcze lepszą lokatę. Ważne, że mamy świadomość tego, że jeśli wszystko pójdzie dobrze, to przy odrobinie szczęścia możemy powalczyć o podium i zwycięstwo.

Były to skoki pozwalające walczyć o zwycięstwo w niedzielę? - I tak i nie. Wydaje mi się, że te skoki nie są na indywidualne zwycięstwo, jestem tego świadomy. Podejdę do niedzielnego konkursu z lekkim dystansem. Dam z siebie wszystko, skoczę najlepiej jak potrafię, ale szczerze mówiąc to dopiero zaczynam wskakiwać się w swoje najlepsze skoki. Teraz osiągnąłem bardzo wysoki poziom i dobrą bazę, od której mogę budować jeszcze lepszą formę.

Ogromna ilość kibiców w Wiśle i Zakopanem pomaga czy dekoncentruje? - Bardziej męczą same wywiady. Jest bardzo dużo dziennikarzy <śmiech>. Wiemy, że ci kibice przychodzą dla nas, dlatego musimy poświęcić trochę czasu na autografy i zdjęcia. Oczywiście nie da się zrobić z wszystkimi, dodatkowo dzisiaj muszę trochę odpocząć, ale jutro zostanę nieco dłużej i będzie fajnie.

Korespondencja z Zakopanego, Tadeusz Mieczyński.


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (12651) komentarze: (25)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    To trochę mało dali z siebie zajmując 5 miejsce jak by nie było na swojej skoczni.

  • nina stały bywalec

    Stoch nie ma pojęcia co to są natrętni dziennikarze niech spyta Małysza jak Mu nawet do mieszkania wchodzili,On płacił dużą cenę za swoje wyniki i popularność.

  • anonim
    Mistrz Kamil

    Nasz Stoch tez fajnie mowi po angielski, płynnie i zrozumiale, wiele wywiadów po angielsku przesłuchałam i moge stwierdzić ze Kamil dobrze umie ten język. Po igrzyskach kilkukrotnie dawal krótkie wywiady po niemiecku i tez było ok, przekazał to co chciał przekazać :)

    Ale rzeczywiście Rysiu Piątek pięknie mowi w języku angielskim, jeszcze Jacobsena lubię słuchać i Morgiego choć on często robi takie swojskie wstawki ;)

  • 111doradca początkujący
    Kamil mądry , a dziennikarze natrętni

    Kamil Stoch to nie tylko wielki mistrz , ale i mądry człowiek. Sławę skoczkowi przynosza laury na skoczni , a nie bredzenie do kamer.
    Banda pismaków , bo trudno nazwać to dziennikarstwem natrętnie domaga się rozmów ze skoczkami by robić sobie wierszówkę.Bo treści przekazywane są banalne. Naiwny, za to pyszałkowaty Żyła daje się nabrać myśląc,że kogokolwiek w Polsce obchodzi co on myśli, czy czuje po spartolonych przez niego -ostatnio coraz częściej- skokach.
    Nie wiem czy prezes Tajner bądź trener Kruczek nie powinni przepędzić tej zgrai, która skoczkom przeszkadza, a kibicom i tak niczego nie ma do przekazania. Kibiców satysfakcjonują i cieszą sukcesy , a nie gadanie dlaczego dostało się po tyłku od innych. Najwięcej zależy od zawodników. Trzeba umieć powiedzieć NIE natrętom. Konferencja prasowa odbywa się po zawodach , a nie zamiast zawodów. Dziennikarstwo sportowe ma w świecie swoje zasady,a w POlsce -jak na razie to- w większości amatorszczyzna.

  • anonim
    -

    http://eurosport.onet.pl/zimowe/skoki-narciarskie/zbigniew-klimowski-zastanawiamy-sie-nad-wyjazdem-stocha-do-vikersund/exnld

    Kamil jedzie do Sapporo

  • Magda bywalec
    mikolaje

    Ammann też mówi bardzo fajnie po angielsku

  • anonim
    jezyki

    wycielo mi komentarz..

    Dobrze porozumiewaja sie po angielsku tez np Jacobsen,Romoeren,Freund czy Morgi.

    Znajomosc agnielskiego u naszych skoczkow pozostawia jednak wiele do zyczenia,ale oni mają przede wszystkim skakac daleko, wiec im wybaczam :)



  • anonim
    jezyki obce

    Angielski Freitaga jest zdecydowanie najlepszy(ocena na podstawie materialów konferencyjnych PŚ i LGP w Polsce,wywiadów sj.pl i TVP),nawet jego akcent jest calkiem fajny,nie nadużywa też wkrętek z niemieckiego typu''ja, ja'' jak reszta skoczkow ;)

    Dobrze porozumiewaja sie po angielsku tez np Jacobsen,Rom

  • michal1238 bywalec
    ehh

    Porównywanie Stocha do Zografskiego w kwestii lotów jest bardzo głupie i nierozsądne.

    Odnośnie konkursu, to mimo wszystko postawa Polaków jest adekwatna do aktualnego poziomu naszego kraju. Podobnie jak w przypadku Kowalczyk mam nadzieję, że forma jeszcze przyjdzie.

  • Stinger profesor

    Kamil skakał dzisiaj świetnie. Życzyłbym sobie by jutro było podobnie a nawet lepiej...

    Widać było po Kamilu że był trochę zawiedziony tym miejscem bo pewnie liczył na coś więcej tym bardziej że oddał dzisiaj dwa świetne skoki..

  • kibic_skokow_narciarskich stały bywalec

    Stoch unika lotów jak Zografski kilka lat temu.Ale skoro to kwestia kontuzji to decyzja jest słuszna.
    Oby tylko pozostali Polacy nie odpuscili lotów albo pojechali Ci co na MŚ nie pojadą.Z resztą Żyła pewnie nie odpuści lotów, Zniszczoł pewnie też nie.

  • Mike93 stały bywalec
    Przeciez Stoch nie zna 4 języków

    To ze dziękuje w 4 językach nie znaczy ze zna 4 języki....

    Ja tez potrafię powiedzieć dziękuję w kilku językach

    Spasiba,Danke,Thanks,Gracias,Gracie,Obrigado,Dziękuje...

    Ze sportowców wiem ze 4 języki w dobrym stopniu znają bracia Kliczko w tym niemiecki perfekcyjnie

  • anonim

    Informacja z twittera K. Srogosza: Kamila prawdopodobnie zabraknie w Vikersund - powodem obawa o staw skokowy. Wydaje się, że odpuszczenie Vikersund to dobry ruch, bo zaledwie kilka dni później rozpoczną się treningi na skoczni średniej w Falun. Wobec tego można założyć, że na 99% Stoch pojedzie do Sapporo.

  • anonim

    ja też umiem po japońsku: sajonara. >DDD

  • anonim
    kamil stoch poliglota

    no ok, ale za wiele tych słów w podziekowaniach nie ma, więc sie chłopak nauczył.
    Choć faktycznie po niemiecku i angielsku to komunikatywnie rozmawia:)

  • anonim
    jej

    Kamil jesteś Wielkim Mistrzem.

  • czarnylis profesor

    " ale i tak zrobiliśmy ogromny krok naprzód jeśli chodzi o drużynę. Dziś każdy dał z siebie wszystko,"

    eeeeee... czy aby na pewno?
    Jeśliby porównać drużynówkę z Zakopanego do tej z Klingenthal to ogromnego postępu raczej nie widać. Gdyby dziś zabrakło Stocha, tak jak tam, to wynik byłby niewiele lepszy.

    Postępy zrobił Kamil, zrobił Olek, ale nie Dawid z Piotrkiem, czyli tylko połowa drużyny.

  • Magda bywalec
    Kamil dziękuje w kilku językach

    chyba trochę przesada, że tak mówi w tych językach ;) wydawało mi się, że on zna tylko angielski (aczkolwiek całkiem nieźle)
    https://www.youtube.com/watch?v=yr3TRvl1W9k filmik z podziękowaniami

  • anonim
    xxx

    Jest gdzies jakis filmik jak mówi Kamil po Japonsku? ..ciekawość; D

  • anonim
    Jaa

    Kamil mnie coraz bardziej zadziwia, do teraz w szoku jestem, odkąd o tym przeczytałam. Jestem bardzo ciekawa w jakim stopniu zna włoski i japoński, bo niemiecki i angielski to wiem ze perfekcyjnie ;)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl