Anders Fannemel: "Starałem się skakać jak Kamil"

  • 2015-02-08 23:23

Anders Fannemel odniósł swoje drugie pucharowe zwycięstwo. Norweg na skoczni w Titisee-Neustadt pokonał Kamila Stocha oraz Romana Koudelkę.

"Wczoraj męczyłem się ze skocznią, dlatego nie spodziewałem się dziś zwycięstwa" - mówił na konferencji prasowej podopieczny Alexandra Stoeckla. "Dziś znalazłem lepszy rytm i starałem się skakać jak Kamil. Poza tym miałem trochę szczęścia z warunkami na skoczni. Jestem już zmęczony startami i teraz będę starał się wypocząć przed konkursem w Vikersund i Falun" - dodał. "Dzisiejsze zwycięstwo poprawiło moją pewność siebie i mam nadzieję, utrzymać ten poziom przez najbliższe tygodnie".

Kolejne konkursy Pucharu Świata odbędą się na skoczni w Vikersund. "Do zawodów zgłoszonych zostanie 12 Norwegów i mam nadzieję, że pokażemy się na skoczni z bardzo dobrej strony. Już nie mogę się doczekać kolejnego weekendu" - podsumował Fannemel.

Najniższy stopień na podium wywalczył Roman Koudelka. "Jestem bardzo zadowolony ze swojego wyniku. Mój pierwszy skok nie był najlepszy a w drugim miałem szczęście do warunków ale skok też był znacznie lepszy" - ocenił swój występ w zawodach czeski skoczek. "Znalazłem się na podium i bardzo mnie to cieszy, ponieważ był to ostatni mój konkurs przed Mistrzostwami Świata. Nie pojadę do Vikersund - będę miał przerwę na trening w kraju, aby być w 100% przygotowanym do Falun" - zakończył Koudelka.


Anna Szczepankiewicz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (18700) komentarze: (69)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • EmiI profesor
    @Złotousty

    Dla mnie w sporcie wymiernym "najlepszy" znaczy ten co najdalej rzuci, najszybciej pobiegnie, najwięcej udźwignie. I jedyne co mnie przy tym interesuje, to czy wtedy była komisja antydopingowa. Złoto olimpijskie pozwala przejść do historii, ale nie pozwala nazywać się "najlepszym". Skoki są sportem niewymiernym i niesposób porównać poziom niektórych zawodach. (pewnie gdyby jakiś fizyk fanatyk się uwziął, to by przeliczył odległości, prędkości na progu, profil skoczni, wiatr i gęstość powietrza i ustalił gdzie najlepiej skakali). Dlatego ja cenie najbardziej tych w pierwszej kolejności co potrafili nokautować rywali z dużą przewagą a w drugiej tych co potrafi wiele razy wygrywać. Dopiero na trzecim tych co wygrywali w odpowiednim momencie.

  • anonim
    EmiI

    Pamiętaj tylko, że presja wyniku jest wliczona na najważniejszej imprezie. I tu właśnie jest kwintesencja jej rangi - to najważniejszy start w karierze zawodnika i tu i teraz może przejść do historii. Na igrzyskach jest niższy poziom? Złe stwierdzenie... tak na prawdę przecież trudniej jest wygrać turniej olimpijski, niż zwykły konkurs. Bo jest właśnie większa presja i trudniej wykorzystać swoje możliwości. Żadnym argumentem jest powiedzenie, że większa presja ma wpływ na ogólnie gorsze wyniki sportowców. Warunki są takie same dla wszystkich, więc taki konkurs pokaże nam tylko, kto faktycznie jest "dojrzały" nie tylko fizycznie, ale także mentalnie. Nie ma co porównywać np. do konkursu przedolimpijskiego (chodzi o noty punktowe). O to w sporcie wyczynowym chodzi - "pokonać" przede wszystkim "samego siebie". To, że jest "okrojona stawka", o niczym nie świadczy. Bo nie ilość się liczy, a jakość. Co z tego, że będzie np. więcej Niemców lub Austriaków, skoro ta dodatkowa grupa to "drugi garnitur", który nic nie wniesie do konkursu? Następnym razem przemyśl określenia, które zastosowałeś. Bo są one nietrafione - nie sposób porównać konkursu olimpijskiego do zwykłego - inna stawka, inna presja... i tak na prawdę jest tylko trudniej. A jeżeli np. dominator nie potrafi przełożyć swojej klasy na wynik na igrzyskach, to nie najlepiej to o nim świadczy. Adam miał formę na igrzyskach... przegrał tylko z Ammannem (który swoją droga w Vancouver może nie tyle zagrał nieczysto, co wykorzystał "lukę" w przepisach).

  • anonim

    Nie ma co porównywać obu skoczków. Każdy jest w czymś lepszy. Warto jednak zauważyć, że poziom zawodników się podniósł i mamy więcej skoczków walczących o czołowe miejsca. Tym większe uznanie dla Kamila za zdominowanie IO. :D Nikomu nie ma jednak sensu odbierać, co ich. Bo każdy sukces jest wiele wart i był okupiony ciężką pracą.

  • anonim

    Czy ktoś wie gdzie można obejrzeć konferencję po tym konkursie?

  • JacobsenAnders bywalec
    Gregor > Kamil

    Stoch ma 2 złota IO i MŚ oraz PŚ. Gregor ma 2 brązy IO, MŚ, MŚwL, 2 PŚ, 2 TCS oraz przeszło 50 zwycięstw w zawodach więc jak dla mnie Gregor > Kamil. Wiadomo, niby IO najważniejsze trofeum, ale to pojedyńczy konkurs, sztuką jest wygrać 2 razy TCS i być na podium w innych sezonach, gdzie Kamil w TCS jeszcze nic nie osiągnął.

  • anonim
    Stoch i Schlierenzauer

    Czy według was jest sens rozprawić który z nich jest lepszy? Przecież są zupełnie innymi zawodnikami. Obaj mają wielkie osiągnięcia sportowe i są zawodnikami z absolutnej czołówki (mimo gorszych okresów). I nie mówcie, że Kamil jest gorszy, bo chyba śledzicie na bieżąco i słyszeliście o jego sukcesach.

  • anonim
    tumacze ze ski drzumpink

    nie bierzcie sie juz za tlumaczenie wywiadow :D
    wylazi wam to jak tym barankom od przekladania filmow dla polysz ti-wi

  • Stinger profesor

    Jednak jest Bjoereng w składzie na PŚ tak jak chciałem. Szkoda tylko że nie dali szansy Roensenowi kosztem Ingvaldsena, który i tak skacze słabo.

  • Seven stały bywalec

    Ja Mikołaj1? Really?

  • MSad_ profesor
    rkfan1

    Alez ja nie do ciebie tylko do MarcinaBB i to nie o Tobie tylko o Mikolaj1
    No chyba ze ty to takze Mikolaj1

  • Seven stały bywalec
    MSad

    Ale MarcinBB mowi zupelnie odwrotnie ;). Ze moje porownanie Kubackiego a Fortuny jest przesada. W sumie racja. Kubacki w tym sezonie mial tylko jeden b.dobry (jak na niego) skok. W Wiśle.

  • MSad_ profesor
    MarcinBB

    Ja to juz przestalem czytac jego(Mikolaj1) komentarze bo tylko takie same kwiatki pisze.

    Nie no facet przebil wszystkie nonsensy Kubacki lepszy od Fortuny ????


    Ale poczekaj MarcinBB zaraz udowodni ze Kubacki jest lepszy od Fortuny.

    Jego jest prawda ZAWSZE

  • MarcinBB redaktor
    @Mikołaj1

    Człowieku, czy to tak trudno pomyśleć, zanim coś się napisze?
    Sprawdzić w Internecie? Albo po prostu się nie wypowiadać na tematy o których nie ma się bladego pojęcia? Kubacki lepszy od Fortuny? Na których Igrzyskach Kubacki zdobył złoty medal na dużej i zajął szóste miejsce na normalnej? Ile razy stawał na podium PŚ? Jakie ma najlepsze wyniki na Turnieju Czterech Skoczni?

  • MarcinBB redaktor
    @rkfan1

    Nie powielaj proszę plotek, które nie mają pokrycia w rzeczywistości. Przede wszystkim Fortuna dobywając złoty medal w Sapporo nie miał nawet 20 lat. Kubacki ma już 25.
    Po drugie Fortunie nie wyszedł jeden skok. Jednym skokiem nie da się wygrać medalu. W dodatku Fortuna na małej skoczni był szósty.
    Praktycznie zaraz po jego złotym medalu jego kariera się zaczęła kończyć, bo sukces i jego konsekwencje zupełnie go przerosły. Ale potrafił jeszcze kilka razy stanąć na podium dobrze obsadzonych międzynarodowych zawodów.
    Celnie argumentujesz w tym sporze, ale jednak porównanie Fortuny do Kubackiego jest przesadą.
    pozdrawiam

  • Mikolaj1 weteran
    rkfan1 (bywalec) 09 lutego 2015, 18:35 -

    Fortuna to farciarz i tyle z całym szacunkiem do Fortuny, ale nawet Kubacki jest już od niego lepszy.

    Gdzie tu logika porównywać Małysza do Fortuny.Małysz i tak biję na IO na głowę Fortunę Małysz ma 4 medale w tym 3 srebra i jeden brąz a Fortuna złoto.Udał mu się jeden skok i tyle.

  • anonim
    -

    @rkfan1
    Wcale nie miałam na myśli tego, że Fortuna jest lepszym skoczkiem od Małysza, absolutnie ani przez moment nie przyszło mi coś takiego do głowy. Odniosłam się do Twojej wypowiedzi w tym sensie, że jak dla mnie takie mówienie, że IO to zawody jak każde inne, ma taki wydźwięk, jakbyś umniejszał wartość sukcesów Stocha, a dokładnie mówiąc mam na myśli zdobycie przez niego dwóch złotych medali na IO. Nie twierdzę również, że poprzez to osiągnięcie Kamil jest lepszy od Małysza. Wciąż ma dużo mniej wygranych od niego konkursów PŚ, nie ma tylu medali MŚ, ma 'tylko' jedną KK, nie wygrał jeszcze TCS. Porównywać ich jednak na tę chwilę nie mam zamiaru, bo kariera Kamila nadal trwa, z ewentualną oceną i porównywaniem, ja czekam do zakończenia kariery przez Stocha (mam nadzieję, że jeszcze długo będę miała okazję poczekać).
    @MarcinBB
    Hmmm najlepsi skoczkowie w historii to moim zdaniem (nie uwzględniam kolejności) Nykanen, Małysz, Weissflog, Ahonen,Schlierenzauer, Ammann, Goldberger, Schmiitt, Morgernstern i jeszcze niech będzie Stoch, ale to na razie jednak tak bardziej z mojej ogromnej sympatii i uznania dla niego, osiagnięciami jednak musi jeszcze podgonić do pozostalych wymienionych przeze mnie skoczków.

  • Seven stały bywalec

    Fortuna>Małysz?
    Na to wychodzi waszym zdaniem.
    Fortunie wyszedl jeden skok w karierze. Mial nie wystapic w Sapporo. To byl taki Kubacki. Nie jakis najgorszy e dosc slaby. Tak jak teraz nie bylo lepszych pojechal. 111m i 87,5m i wygral o 0,1 ze Steinerem. Najlepsze szczescie ever.

  • anonim
    Stoch Schlierenzauer

    Jednego Stochowi nie można odmówić: jeżeli ktoś jest specjalistą od trafiania z formą w imprezę sezonu to od dwóch sezonów jest to właśnie on. Po IO jestem w stanie stwierdzić, że dorobił się do tego, żelaznej psychiki bo jechać na IO jako główny faworyt do złota i utrzymać presję i wygrać 2 krążki to coś niebywałego. I to właśnie dla mnie świadczy o wyższej klasie Stocha niż Schlierenzauera, Stoch od dwóch sezonów trzyma najwyższy światowy poziom (po prostu w dzisiejszych czasach nie da rady zdominować już tak jak kiedyś, co dobitnie przedstawia przypadek Freunda i jego przegrana ze Stochem o 15 punktów by dwa konkursy później łoić go na ponad 10 w każdej serii, zmienił się sprzęt, trochę zasady i nie ma porównania do czasów małysza czy innych dawnych wielkich). Za to bezpośrednie porównanie ze Schlierenzauerem można przeprowadzić i o ile Austriak też bardzo długo utrzymywał mistrzowską formę to jednak na imprezach mistrzowskich zawsze to ktoś inny był w lepszej formie od niego.
    PS bardzo nie lubię stwierdzenia, że Stoch to nie jest typ dominatora i argumenty żeby spojrzeć na Małysza, który niezależnie od warunków skakał bardzo daleko. Tylko proszę spojrzeć na to tak, że teraz sprzęt jest zupełnie inny niż te 10-15 lat temu, skoczkowie są dużo bardziej podatni na wiatr o czym dobitnie świadczy fakt, że ten, który ma niekiedy +10 za wiatr osiąga punkt k a ten który ma 5 pkt odjęte skacze pod rekord.

  • EmiI profesor

    Na IO jest presja psychiczna, jednak to bardziej przez historię, sentyment a nie rzeczy realne. Bo nie dość że na IO obsada jest okrojona, to jeszcze posunę do stwierdzenia że poziom sportowy nawet czołówki może być niższy niż w zwykłym konkursie PŚ. Choćby przez ten stres który w skokach nigdy nie jest elementem pozytywnym. I wygrywa jak stwierdzili przedmówcy ten co lepiej sobie ze stresem poradzi. Ale nie ten realnie najmocniejszy.

  • MarcinBB redaktor
    najlepsi w historii

    @ regret, Fan sportu, ytrewqu
    Wymieńcie mi proszę 10 Waszym zdaniem najwybitniejszych skoczków w historii.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl