Okiem Samozwańczego Autorytetu: Ćwiartka pękła!

  • 2015-02-16 01:07

Rekord rekordem rekord na rekordzie pogania. Dwa rekordy świata, rekordowy skok nieustany, liczne rekordy życiowe, rekordy krajów, rekordowy wiekowo Kasai na podium. Ale najważniejsze: w Vikersund pękła ćwiartka proszę państwa, da się skakać na nartach dalej, niż ćwierć kilometra!

Anders FannemelAnders Fannemel
fot. Sarah Braunias
Severin FreundSeverin Freund
fot. Sarah Braunias
Piotr ŻyłaPiotr Żyła
fot. Tadeusz Mieczyński
Aleksander ZniszczołAleksander Zniszczoł
fot. Tadeusz Mieczyński
Dmitrij Wasiljew ląduje na 254. metrzeDmitrij Wasiljew ląduje na 254. metrze
fot. Tadeusz Mieczyński
Dmitrij Wasiljew po locie na 254. metrDmitrij Wasiljew po locie na 254. metr
fot. Tadeusz Mieczyński
Michael NeumayerMichael Neumayer
fot. Tadeusz Mieczyński
Z utęsknieniem wyglądając formyZ utęsknieniem wyglądając formy
fot. Tadeusz Mieczyński
Noriaki KasaiNoriaki Kasai
fot. Tadeusz Mieczyński
"Ciiii udajemy że wszystko jest jak zwykle""Ciiii udajemy że wszystko jest jak zwykle"
fot. Marcin Hetnał
"Ograniczenia i limity nie interesują mnie""Ograniczenia i limity nie interesują mnie"
fot. Tadeusz Mieczyński
Stefan KraftStefan Kraft
fot. Tadeusz Mieczyński
"Fannemel? Ile??""Fannemel? Ile??"
fot. Anna Szczepankiewicz
"251,5? A krawat miał?""251,5? A krawat miał?"
fot. Natalia Konarzewska
"Adam, słyszałeś? Jest nowy rekord!" "Ok, ale po co dzwonisz? Stoję obok!""Adam, słyszałeś? Jest nowy rekord!" "Ok, ale po co dzwonisz? Stoję obok!"
fot. materiały prasowe

To był wyjątkowy weekend. Nie tylko w Vikersund. Niezwykłe rzeczy działy się też w USA, a konkretnie, w Brattleboro. Konkurs FIS Cup wygrał tam… Turek Samet Karta!

Samet Karta to postać nietuzinkowa. Do tej pory znany był z tego, że w sezonie zimowym 2010/2011 zgłoszono go do czterech startów Pucharu Kontynentalnego. Z czego raz nie wystartował, trzy razy został zdyskwalifikowany. Poza tym parę razy zajmował już miejsca w pierwszej dziesiątce FIS Cup (latem 2013 był np. szósty w Szczyrku), ale to jego pierwsze miejsce na podium i od razy zwycięstwo. Brattleboro jest dla niego szczęśliwe, w sobotę był czwarty, w niedzielę wygrał.

Pekka Niemelä nie zdołał wyciągnąć Finów z zapaści, ale być może zbuduje coś w Turcji? Dziś w drugiej serii wystąpili wszyscy czterej jego podopieczni, Ayberk Demir zajął 12. miejsce, Muhammet Irfan Cintimar 14. a Faith Arda Ipcioglu był 21. FIS Cup to takie fajne, demokratyczne zawody w których można jeszcze oddychać duchem barona de Cubertin. W Brattleboro oprócz Turków, bardzo licznej reprezentacji Jankesów i Kanadyczyjków oglądać było można też reprezentujących Wielką Brytanię braci Lock. Równe z nich chłopaki. Jeden zajął 29. miejsce (ex-aequo z Amerykaninem Trentem White’m) a drugi był 31. A tak w ogóle, to jak ktoś czuje się podłamany wynikami naszych w Pucharze Świata i Pucharze Kontynentalnym, to na osłodę podaję link do klasyfikacji generalnej FIS Cup. Czterech w pierwszej piątce, sześciu w dziesiątce… Szkoda tylko, że te chłopaki (poza Dawidem Jarząbkiem, oczywiście) w tym wieku powinni już brylować w Kontynentalu i pokazywać się w Pucharze Świata…

Ale wróćmy do Vikersund. Bohaterów weekendu było kilku. Zanotujmy dla potomności: Anders Fannemel ustanowił rekord świata w długości skoku przesuwając granicę do 251,5 metra. Zaledwie dzien wcześniej Peter Prevc zapisał się do historii, jako ten, który pierwszy w historii przeleciał na nartach ćwierć kilometra. Jego rekord przetrwał zaledwie 24 godziny ale i tak jest wyczynem historycznym. Zapewne wyczyn Prevca zostanie zapamiętamy nawet lepiej, niż wyczyn Fannemela. Nie tylko ze względu na to, że liczba jest okrągła, ale też dlatego, że Prevc jest dopiero drugim Słoweńcem, który wpisał się na listę rekordzistów świata. Uwierzcie, albo nie, ale Słoweńcy, którzy mają na terenie swojego kraju Letalnicę – pierwszą na świecie skocznię mamucią - która przez wiele lat i kilka okresów historii skoków była największą skocznią na świecie, Słoweńcy, którzy wychowali przecież kilku znakomitych lotników, pobili rekord świata tylko dwa razy! Przed Prevcem zrobił to wieki temu, bo w 1961 roku, Jože Šlibar, reprezentując oczywiście wtedy barwy Jugosławii. Taką samą liczbę rekordzistów mają choćby Szwedzi, tyle że oni bili rekord trzy razy, bo raz Dan Netzel a dwa razy Kjell Sjöberg. Nie mówiąc o Polakach, których trzech (Marusarz, Fijas, Małysz) trzy razy biło rekord świata, wszystkie trzy razy w Planicy.

Natomiast Norwegowie są rekordzistami wśród rekordzistów, oddawali najdłuższe skoki w historii aż 47 razy a było ich tylu, że nawet mi się nie chce liczyć. Dość że samych braci Ruudów na tej liście jest tylu, co Słoweńców i Jugosłowian razem wziętych. Z czego Birger i Sigmund cuzamen do kupy bili rekord siedmiokrotnie. Tylko Asbjørnowi się ta sztuka nigdy nie udała. Fannemel jest kolejnym numerem w tej sztafecie, która prócz Ruudów, zawiera takie nazwiska jak Reidar Andersen, Bjørn Wirkola, Vegard Opaas, Espen Bredesen czy Bjørn Einar Romøren. Nie umniejsza to oczywiście jego osiągnięcia, rekordzistą będzie na pewno dłużej, niż Prevc, co najmniej do 20 marca. A wtedy… wtedy proszę szanownej wycieczki może być naprawdę ciekawie. Przebudowy mamutów mają to do siebie, że póki nie zacznie się na nich skakanie, trudno tak naprawdę przewidzieć, co się wydarzy. Słoweńcy oczywiście przebudowywali Letalnicę w jednym konkretnym celu – by była znów największa i by rekord świata wrócił na słoweńską ziemię. Jak będzie w praktyce? Może być kiszka, ale może być i fantastystycznie. Gdy rozpoczynano przebudowę, rzecznik prasowy PŚ w Planicy odgrażał się, że Letalnica ma umożliwić najlepszym skakanie nawet na 270 metrów! W tej chwili te 251,5 metra Fannemela wydaje nam się kosmiczne. Czy po finałowych zawodach w Planicy nadal tak będzie?

Swoją drogą śmieszy mnie filozofia FIS i przypominanie, że Federacja od skoku Piotra Fijasa na 194 nie notuje oficjalnie rekordów świata. Są to tylko "najlepsze wyniki na świecie". Zwał jak zwał, skoczkowie chcą ten rekord bić, kibice chcą to oglądać a wyścig w budowaniu jak najwiekszej skoczni pochłania niemałe pieniądze.

Kolejnym rekordzistą jest Kasai, który też wyśrubował jeden rekord. Rekord najbardziej zaawansowanego wieku skoczka, który stanął na podium PŚ. Teraz wynosi on 42 lata, 8 miesiecy i 8 dni. I pewnie Kasai nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.

Bohaterem mógł Dmitri Wasiljew. Dima udowodnił, że zalecieć na Vikersundbakken można aż na 254. metr, ale nie udało mu się udowodnić, że da się tam wylądować. Tym samym rekord Rosji wynosi nadal 233,5 metra.

Jak już przy tym jesteśmy, to wypada wspomnieć, że brak Kamila Stocha w Vikerund zaowocał tym, że wśród rekordów krajowych Polska spadła już na 10. miejsce. Ok. Poczekamy do marca. Gdy w 2007 roku robiłem swój pierwszy w życiu wywiad z Kamilem Stochem, powiedział mi, że nie interesuje go bicie rekordów skoczni, poza jednym – rekordem świata właśnie. Ominęła go impreza w Vikersund, ale chyba specjalnie się nie smuci. Za chwilę będą większe rzeczy do ugrania.

No właśnie. Loty w Norwegii upłynęły nam na w wypatrywaniu faworytów przed Falun. I choć wielu czołowych skoczków odpuściło sobie te zawody, to jednak dwaj najsilniejsi pretendenci potwierdzili na Vikersundbakken swoje aspiracje. Do Freunda i Prevca dorzucam Kamila Stocha i twierdzę, że ci trzej skoczkowie podzielą między sobą pięć z sześciu indywidualnych medali w Szwecji. Szósty zgarnie ktoś niespodziewny, spoza grona twardych faworytów. Kraft, Fannemel, Koudelka – obejdą się smakiem, choć na pewno stoczą twardy bój.

Wracając do bohaterów – swój mały triumf odniósł Michael Neumayer. Co prawda w konkursie z okrojoną obsadą, ale udało mu się wreszcie zakończyć tej zimy zawody w pierwszej dziesiątce. Wszyscy jego fani, którzy oglądali jego trzynaste, potem dwunaste (trzy razy z rzędu a w sumie cztery) oraz jedenaste lokaty, odetchnęli w końcu z ulgą i puścili zaciskane palce. Niektórzy nie doczekali, bo rekord świata we wstrzymaniu oddechu wynosi tylko 22 minuty a i parę kciuków z powodu niedokrwienia trzeba było amputować…

Trudne dni przeżywa za to Robert Kranjec. 122 metry na mamucie?? Kranjec?? Na brodę świętego Barnaby, to tak jakby Obeliks dostał w papę od rzymskiego legionisty, jakby Superman stracił zdolność latania, tak jakby Dżoana Krupa wymówiła prawidłowo "dżdżownica"!

Z cyklu ciekawe zbiegi okoliczności (po angielsku: fugitive of circumstances): 250 metrów skoczył Prevc i 250 punktów w tym konkursie zdobyli do Pucharu Narodów Norwedzy. I spokojnie przeskoczyli w tej klasyfikacji Austriaków, którzy do Vikersund wysłali skład mocno rezerwowy. A my odrobiliśmy do Czechów kolejne 40 punktów...

Psycholog do polskiej kadry pilnie potrzebny, mamy kolejny dowód: Piotr Żyła kolejny raz po świetnej pierwszej serii psuje skok w finale. Owszem, podobnie jak Zniszczoł miał w drugiej serii pecha do warunków, ale jednak powinien był poradzić sobie lepiej. Gołym okiem było widać, że nie był to skok udany. Psycholog musi wrócić! Chłopaki potrzebują jego pomocy, by wrócić na właściwe tory! PZN-ie wznów współprace z Wódką! Wódko pozwól żyć!

Bohaterem weekend był Fannemel, ale bohaterem niedzieli bezsprzecznie był Freund. Na tle rywali w niedzielę wyglądał tak: Konkurs wygrał z przewagą 42,7 punktów nad drugim zawodnikiem – to trzecia największa w historii różnica na skoczni mamuciej i szósta w ogóle. Nad zawodnikiem dziesiątym miał przewagę 119,2 pkt. nad trzydziestym – 312,2 pkt. a nad ostatnim– 416,7.

Oto co się dzieje, gdy na mamuta przyjeżdża drugi garnitur, czyli skoczkowie albo bez umiejętności, albo w słabej formie. Jury naprawdę miało problem z belką. Tendencja (przynajmniej w założeniu) jest taka, by nie żonglować nią za bardzo, ale nawet zmieniając ją parę razy mieliśmy taką sytuację, że najlepsi bili rekordy, a najsłabsi oddawali skoki które byłyby kompromitujące nawet na skoczni dużej. I było takich skoków naprawdę sporo.

To stawia następujące pytanie: Czy jest sens robić loty bezpośrednio przez imprezą sezonu? Słaba obsada wpływa nie tylko na zainteresowanie kibiców. Wpływa też na prestiż trofeum o nazwie Puchar Świata w Lotach a jego pozycja i tak jest słabiutka. A może tak na przykład pomyśleć o dłuższej przerwie przed imprezami typu Igrzyska Olimpijskie czy Mistrzostwa Świata? Sezon i tak jest długi a konkursów sporo, mniej się ich odwołuje skoro są przeliczniki. Nieco krótszy sezon powodowałby, że zawodnicy mniej chętnie rezygnowaliby ze startów, wiedząc, że każda absencja powoduje stratę punktów a odrobić będzie trudniej. Wpłynęłoby to także pozytywnie na obsadę zawodów w Japonii.

Czołówka PŚ 16.02.2015
Lpskoczekkrajpunktystrata1strata2
1 Peter Prevc Słowenia 1265 0 0
2 Stefan Kraft Austria 1208 57 57
3 Severin Freund Niemcy 1163 102 45
4 Anders Fannemel Norwegia 1058 207 105
5 Roman Koudelka Czechy 1021 244 37
6 Michael Hayboeck Austria 944 321 77
7 Noriaki Kasai Japonia 839 426 105
8 Kamil Stoch Polska 616 649 223
9 Gregor Schlierenzauer Austria 588 677 28
10 Rune Velta Norwegia 581 684 7

Matematyczne szanse na Puchar zachowała powyższa dziesiątka. Realne? Pewnie pierwsza czwórka. Ale ja swoje wiem...


Poczet Zwycięzców 16.02.2015
LpskoczekkrajliczbawPŚ
1 Severin Freund Niemcy 5 3
2 Roman Koudelka Czechy 4 5
3 Peter Prevc Słowenia 2 1
4 Stefan Kraft Austria 2 2
5 Anders Fannemel Norwegia 2 4
6 Kamil Stoch Polska 2 8
7 Simon Ammann Szwajcaria 2 11
8 Richard Freitag Niemcy 2 12
9 Michael Hayböck Austria 1 6
10 Noriaki Kasai Japonia 1 7
11 Gregor Schlierenzauer Austria 1 9
12 Anders Jacobsen Norwegia 1 16




Poczet Podiumowiczów 16.02.2015
Lpskoczekkraj1.2.3.liczbawPŚ
1 Severin Freund Niemcy 5 0 5 10 3
2 Roman Koudelka Czechy 4 1 3 8 5
3 Stefan Kraft Austria 2 6 2 10 2
4 Anders Fannemel Norwegia 2 4 0 6 4
5 Peter Prevc Słowenia 2 3 4 9 1
6 Simon Ammann Szwajcaria 2 2 1 5 11
7 Kamil Stoch Polska 2 2 0 4 8
8 Richard Freitag Niemcy 2 0 0 2 12
9 Michael Hayboeck Austria 1 1 4 6 6
10 Noriaki Kasai Japonia 1 1 3 5 7
11 Gregor Schlierenzauer Austria 1 1 0 2 9
12 Anders Jacobsen Norwegia 1 0 0 1 16
13 Rune Velta Norwegia 0 1 0 1 10
14 Daiki Ito Japonia 0 1 0 1 15
15 Jernej Damjan Słowenia 0 0 1 1 13
16 Jurij Tepeš Słowenia 0 0 1 1 20
17 Johann Andre Forfang 0 0 1 1 23
18 Andreas Wellinger Niemcy 0 0 1 1 40



Jak widać w załączonej tabelce, Freund nie lubi drugich miejsc, w przeciwieństwie do Fannemela (dwa razy w Vikersund), oraz Krafta. W tym sezonie nie mieliśmy jeszcze dubletowego zwycięstwa, ale Fannemel oraz Hayboeck (dwukrotnie) zaliczali dubeltowe miejsca na podium.

Plastikowa Kulka 16.02.2015
LpskoczekkrajliczbawPŚ
1 Dawid Kubacki Polska 2 52
2 Shohei Tochimoto Japonia 2 50
3 Jan Ziobro Polska 2 47
3 Manuel Fettner Austria 2 43
3 Jarkko Määttä Finlandia 2 i to z rzędu 37
6 Jurij Tepes Słowenia 2 20
7 Matthew Rowley Kanada 1 n
8 Janne Ahonen Finlandia 1 79
8 Karl Geiger Niemcy 1 71
9 Daniel Wenig Niemcy 1 65
10 Jakub Janda Czechy 1 56
11 Aleksander Zniszczoł Polska 1 43
12 Thomas Diethart Austria 1 45
13 Kenneth Gangnes Norwegia 1 40
14 Manuel Poppinger Austria 1 36
15 Gregor Deschwanden Szwajcaria 1 34
16 Michael Neumayer Niemcy 1 19
17 Markus Eisenbichler Niemcy 1 14

Plastikowa Kulka to trofeum dla skoczka który najwięcej razy zajmie w konkursie 31. miejsce. Wobec równej liczby decyduje NIŻSZE miejsce w klasyfikacji generalnej. Tochimoto wskoczył dziś na drugą lokatę, ale lideruje wciąż Kubacki. Ziobro spadł na trzecie miejsce. Drużynowo - wciąż prowadzi Polska (5) przed Austrią i Niemcami (po 4).


Polacy 16.02.2015
LpskoczekpktwPŚ
1 Kamil Stoch 616 8
2 Piotr Żyła 326 18
3 Aleksander Zniszczoł 75 43
4 Jan Ziobro 52 47
5 Klemens Murańka 35 52
5 Dawid Kubacki 35 52
7 Maciej Kot 17 61
8 Stefan Hula 4 74



Cytat(y) zupełnie na temat:
Stanisław Snopek: “I dobrze wszystkim znana sylwetka słoweńskiego szkoleniowca Gorana Janusa"
No właśnie w sobotę ta sylwetka miała jakoś mało znany obrys…

Igor Błachut: (o nieustanym skoku Dmitrija Wasiljewa na 254 metry): "Był to skok podparty, w dodatku podparty głową"
Rosyjska szkoła breakdance’u…

Cytat zupełnie nie na temat:

"I am a man who walks alone
And when I'm walking a dark road
At night or strolling through the park

When the light begins to change
I sometimes feel a little strange
A little anxious when it's dark"

I to by było na tyle, jeśli chodzi o Vikersund. A teraz proszę szanownego gremium skończyły się żarty, zaczęły się narty. Mistrzostwa Świata w Falun nadeszły tak wielkimi a tak cichymi krokami (widać szły po świeżym śniegu, mięciutki i nie skrzypi) że nawet ja w tej chwili spojrzałem w lustro i wyglądam mniej-więcej tak: W Falun tylko dwie rzeczy są pewne. Skocznie: HS-134 i HS-100. Na tych to dwóch skoczniach powalczą o medale najlepsi skoczkowie świata i nie wiem jak wy, ale ja już ostrzę sobie zęby na to widowisko. A dentysta zaciera ręce...


***
Felieton jest z założenia tekstem subiektywnym i wyraża osobistą opinię autora, nie stanowiąc oficjalnego stanowiska redakcji. Przed przeczytaniem tekstu zapoznaj się z treścią oświadczenia dołączonego do artykułu, bądź skonsultuj się ze słownikiem i satyrykiem, gdyż teksty z cyklu "Okiem Samozwańczego Autorytetu" stosowane bez poczucia humoru zagrażają Twojemu życiu lub zdrowiu. Podmiot odpowiedzialny - Marcin Hetnał, skijumping.pl. Przeciwwskazania - nadwrażliwość na stosowanie językowych ozdobników i żartowanie sobie z innych lub siebie. Nieumiejętność odczytywania ironii. Nadkwasota. Zrzędliwość. Złośliwość. Przewlekłe ponuractwo. Funkcjonalny i wtórny analfabetyzm. Działania niepożądane: głupie komentarze i wytykanie literówek. Działania pożądane - mądre komentarze, wytykanie błędów merytorycznych i podawanie ciekawostek zainspirowanych tekstem.


Marcin Hetnał, źródło: Informacja własna
oglądalność: (18360) komentarze: (145)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Zakrza stały bywalec
    LOL

    "Do Freunda i Prevca dorzucam Kamila Stocha i twierdzę, że ci trzej skoczkowie podzielą między sobą pięć z sześciu indywidualnych medali w Szwecji. Szósty zgarnie ktoś niespodziewny, spoza grona twardych faworytów. Kraft, Fannemel, Koudelka

  • Zakrza stały bywalec
    LOL

    "Do Freunda i Prevca dorzucam Kamila Stocha i twierdzę, że ci trzej skoczkowie podzielą między sobą pięć z sześciu indywidualnych medali w Szwecji. Szósty zgarnie ktoś niespodziewny, spoza grona twardych faworytów. Kraft, Fannemel, Koudelka

  • anonim

    Dlaczego skok Fannemela 251,5m, który był transmitowany przez tvp1 został zablokowany na youtube ?

  • anonim
    Poczet podiumowiczów - błąd

    Dostrzegłem błąd w w.w. tabelce. Otóż Simon Ammann ma 2 zwycięstwa, 2 drugie miejsca i jedno trzecie, a w rubryce suma wpisane jest 4.
    2+2+1=5 Chyba, że to ja nie umiem dodawać :P

  • anonim
    @EmiI

    Ale do 2016 mogą poluzować przepisy... Może już się nawet na to umówili. Skispringen.com raczej z palca wiadomości nie wysysa.

  • EmiI profesor
    @RET

    Tylko nie wiem czy taka duża skocznia otrzyma homologacje. Nawet najnowsze K-125 czyli Almaty, Soczi, Czajkowski mają w pionie od progu to najniższego punktu zeskoku równe 88 m a większych skoczni się nie buduje.

  • anonim
    Przy okazji

    Wspominając o największych dużych skoczniach zapomniałem o Engelbergu i Garmisch.

  • anonim
    @EmiI

    Oczywiście masz rację. Pomyliłem HS 145, jaką ma wg MarcinaBB mieć przebudowana Copper Peak, z K-145, jaki miała uprzednio :D To "liczbowe podobieństwo" tak mnie otumaniło, że nawet zacząłem pisać zdanie o tym, że będzie wielkością równa Willingen, a potem puknąłem się w głowę i stwierdziłem: "Przecież jak K-145, to będzie większa!" i poprawiłem zdanie - na gorsze! :D
    Chociaż nie wiadomo... Bo znalazłem właśnie na stronie skispringen informację o renowacji tej skoczni (z grudnia 2013 / stycznia 2014), gdzie już się nie mówi o odbudowaniu mamuta, ale o przebudowie na dużą skocznię i nie podaje się daty pierwszych zawodów na 2014 rok, a na 2016. Jednak wspominają tam, że Copper Peak będzie największą dużą skocznią na świecie (większą od Willingen) i że będzie umożliwiała skakanie do 170 m. To by jednak wskazywało na K-145 (HS ok. 160), a nie HS 145...
    Adres info: http://www. skispringen.com/news,id3356,copper-peak-skiflugschanze -soll-groessten-grossschanze-werden.html [bez spacji]

  • anonim
    pasuje idealnie

    http://img.myepicwall.com/2015/02/e3a78f1d89e4d48f503d7e092ea27f8a.png

  • anonim
    275 metrów

    "Ker je letalnica v Planici tako grajena, se jo bo dalo postopoma brez velikih stroškov povečevati. Omogočala bo polete do 275 metrov. To je uresničljivo, vendar je odvisno od pravil FIS (mednarodna smučarska organizacija), kdaj jih bodo spremenili. Veliko bi že naredili, če bi višinsko razliko spremenili s 135 na 137 m. Če dajo še pet metrov več, bi bili že blizu prej omenjeni številki. Zelo pomembno je, da se gre korak za korakom in da je varno. Tu gre za postopni razvoj skakalcev in opreme, mi pa se z letalnicami prilagajamo," je za Sportal še povedal Sebastjan, ki bo z očetom konec marca v Planici upal, da bo svetovni rekord po letu 2011 spet v lasti Planice in slovenskega skakalca."
    Czyli w skrócie: 275m będzie możliwe gdy FIS zwiększy max. z 135m do 137m i są gotowi do kolejnych zmian (ale raczej nie finansowo)

  • Kolos profesor

    *facebooka - miało być youtuba.

  • Kolos profesor

    A co od tych 270 metrów w Planicy to też w to nie wierze to wygląda na takie czcze gadanie jak w 2002 roku i zapowiadanie wtedy w Planicy 250-metrowych skoków... Ja zakładam że obejrzymy sporo 240-metrowych skoków i może jakieś pojedyncze 250 metrowe. Nie trzeba chyba szaleńczo w jednym roku poprawiać rekordu świata o 20 metrów.

  • Kolos profesor
    MarcinBB

    Od czasu do czasu przy okazji lotów w komentarzach prosiłem redakcję. Ale w sumie co to ma za sens??

    Ale masz rację - notowanie nie skoków przedskoczków to robota dla pasjonatów:)

    nie wiem na ile te skoki są notowane, i na ile czuwa nad tym FIS. W każdym razie często te skoki przedskoczków są filmowane, skoro niektórzy wrzucają je na facebooka (ostatnio Lukas Mueller wrzucił trzy skoki z Tauplitz,a Bjoern Koch swój skok na 220 metrów wrzucił na facebooku).

    Największe braki są jeśli chodzi o skoki przedskcozków w Planicy (bo to duży obiekt mogło paść dużo dobrych wyników o których nie wiemy - ostatnio za 2013 roku nie podano nawet wyników testów co w poprzednich latach miało miejsce). potem w Tauplitz i Harrachovie.

    Natomiast pełna przejrzystość i solidne notowanie skoków przedskoczków ma miejsce w Vikersund i to jedyny mamut gdzie ma pewność ze posiadam 100% skoków ponad 200 metrowych w swoim rejestrze. Nie najgorzej ejst też w Oberstdorfie.

  • MarcinBB redaktor
    odpowiedzi 8

    @nnn
    Mm wrażenie, że wizja Polaków jako narodu niezwykle zakompleksionego i tracącego swoją tożsamość narodową istnieje głównie w głowach tych, którzy w kółko na to narzekają w Internecie. Używanie angielskich nazw firm a już szczególnie hoteli czy restauracji jest powszechną praktyką na całym świecie nie jakimś polskim wyjątkiem. Za to na skoczniach narciarskich całego świata żadnych innych flag nie ma tak wiele, jak polskich.
    Spytam tak - a kiedy mieliśmy tę dumę i tożsamość narodową? Wtedy jak nawet na dworze króla polskiego mówiono tylko po francusku a szlachta ze sobą rozmawiała głównie po łacinie?
    @diii
    Mam je wyłacznie w formie papierowej i niezbyt wygodnie byłoby je zeskanować. Myślę, że dałoby się wyszukać coś takiego w Internecie.
    @Kolos
    Masz żal, a prosiłeś kiedyś?
    Obiecuję, że jak gdzieś pojadę, to się zainteresuję. Wyniki przedskoczków to już naprawdę dla pasjonatów, szeroka publiczność się tym nie interesuje. Nie zdziwiłbym się, gdyby w Tauplitz rzeczywiście nikt poza samymi skoczkami i ich trenerami tych wyników nie notował. Te skoki mają służyć głównie sprawdzeniu czy skocznia jest bezpieczna i jak ustawić belkę na treningi oficjalne, kwalifikacje i zawody. Jak już ustawią, to te wyniki nikomu nie są potrzebne.
    @Lestek
    Nie wiem czy sobie poradzą. Na razie chyba nie poradzili. Ale dam dziś te nazwy swoim znajomym Irlandczykom i poproszę, żeby wymówili :-)

  • Bartek stały bywalec
    @diiii

    Wejdz na skyscr(a)per.com
    PS.Napisałem w nawiasie a bo moderator mówi:treść zawiera niedopuszczalne słownictwo:cr.p :o

  • anonim
    270 planica

    Oczywistoscia jest ze 270to jeszcze bujda.
    Jednak Letalnica jest tak zrobiona by po zmianie przepisow latwo ja powiekszyc
    W ostatnim wywiadzie jakis gosc, jakos "Jerko Gros(?)" mowil by FiS powiekszyl limit do 137m argumentujac tym ze ewolucja skokow i pora na krok do przodu
    Po tej zmianie moznaby mowic o 270m

    Poprosze te szkice z Planicy. Pozdro

  • Kolos profesor
    RET

    Oczywiście że tak, lista przedskoczków jeat taka sama przez cały weekend lotów. Nie wszyscy skaczą tyle samo razy a w ciągu dnia każdy - i skoczek i przedskoczek skacze max po 3 razy ( choć w 2006 na kulm podczas MŚ restartowali zawody i część skoczków skakało 4 razy w ciągu dnia.

    Np. W tym roku w vikersund każdy przedskoczek przez cały weekend oddał minimum 6 skoków a niektórzy nawet po 12.

  • EmiI profesor

    MarcinBB wspomniał że nowa Ironwood ma mieć HS-145 a nie K-145. To by się zgadzało. Przepisy FIS mówią jasno że na dużej skoczni różnica w pionie między progiem, a najniższym punktem zeskoku ma wynosić 88 metrów maksymalnie. Za to dla mamutów jest to 135 metrów. Spełnienie tego wymogu nie jest możliwe u tak dużej skoczni. Nawet w Willingen obecnie jest to 91 metrów, ale jako skocznia wybudowana z przed zmiany przepisów dotyczących budowy skoczni, FIS ją akceptuje.

  • anonim
    @Lestek

    Za mamucią skocznię narciarską obecnie uważa się taką, której PK wynosi od 170 m wzwyż, a HS - co najmniej 185 m. Czyli Copper Peak musiałaby umożliwiać skoki na 180-190/195 m, żeby ją współcześnie uznać za mamuta. Ale rzeczywiście, w Ironwood po przebudowie będzie można prawdopodobnie skakać na 160-170 m. Copper Peak z punktem K umieszczonym o 15 m dalej niż na Mühlenkopfschanze zdetronizowałaby ją jako największa duża skocznia na świecie.

  • anonim
    @Kolos

    Dzięki za obszerną odpowiedź. A czy zdarza się, że ci sami przedskoczkowie skaczą po kilka razy? Na mamutach oczywiście.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl