LOTOS Cup: Znamy pierwszych zwycięzców cyklu

  • 2015-03-07 02:28

Jedenasta edycja Narodowego Programu Rozwoju Skoków Narciarskich "Szukamy Następców Mistrza" - LOTOS Cup 2015 powoli dobiega końca. W piątek, 6 marca na kompleksie skoczni w Szczyrku Skalitem odbyły się siódme tej zimy zawody w skokach narciarskich. Na sobotę zaplanowano finał, jednak już dziś poznaliśmy pierwszych zwycięzców cyklu, którzy wypracowali sobie bezpieczną przewagę nad rywalami. Z triumfu w klasyfikacji generalnej cieszyć mogą się: Paulina Cieślar, Kinga Rajda, Kacper Stosel, Dawid Jarząbek, Przemysław Kantyka oraz Tomasz Byrt.

Po raz kolejny sprawdziło się przysłowie: "w marcu jak w garncu". Tydzień temu wydawało się, że zima odchodzi w zapomnienie, a jednak znów zagościła w Beskidach. Temperatura poniżej zera oraz opady śniegu sprawiły, że finał LOTOS Cup przebiega w bardzo dobrych warunkach. W piątek nie przeszkadzał także wiatr. Do zawodów zgłosiła się rekordowa tej zimy liczba skoczków z Polski, Czech, Słowacji, Rumunii oraz Kazachstanu (zagraniczni skoczkowie startowali poza konkursem).

Zawody rozpoczęły się od rywalizacji na skoczni HS-44. Duże emocje towarzyszą zmaganiom najmłodszych, wśród których do ostatniego skoku trwać będzie walka o zwycięstwo w tegorocznym cyklu. Kolejny świetny występ Jana Bukowskiego z AZS Zakopane (43,5 i 45,5 m) sprawił, że w klasyfikacji generalnej traci tylko pięć punktów do prowadzącego od pierwszego konkursu Jana Rzadkosza (TS Wisła Zakopane), który zajął dziś drugie miejsce (40,5 i 42 m) ex aequo z Robertem Rysiem z LKS Olimpia Goleszów (40 i 42,5 m). - Jutro musi być petarda, żeby nie wypuścić z rąk żółtej koszulki. Są bardzo duże błędy, ale jakoś sobie z nimi poradzę – przyznał zmotywowany Rzadkosz. Broni nie składa także wicelider. - Ten dzień był dla mnie udany. Kolejne zwycięstwo i już tylko pięć punktów tracę do Janka Rzadkosza. Mam nadzieję, że jutrzejszy dzień również będzie dla mnie szczęśliwy, ponieważ moja forma idzie w górę i chciałbym znowu powalczyć o zwycięstwo – komentował Bukowski.

Siódme zawody w kategorii Młodziczek i siódmy triumf Pauliny Cieślar. Zawodniczka klubu WSS Wisła w Wiśle jest tej zimy w niesamowitym gazie i już dziś może się cieszyć z końcowego zwycięstwa w LOTOS Cup. W piątek Paulina lądowała na 41 i 41,5 metrze, uzyskując 7,9 punktu przewagi nad Anną Twardosz z PKS Olimpijczyk Gilowice (40,5 i 40 m). Na trzecim miejscu sklasyfikowano Kamilę Karpiel z AZS Zakopane, która dwukrotnie lądowała na 41 metrze i miała szansę na drugą lokatę, jednak uniemożliwiły jej to bardzo niskie noty za styl w pierwszym skoku.

Później zawody przeniosły się na obiekt HS-77. W kategorii Juniorek znów rządziła Kinga Rajda, trenująca w lokalnym klubie SS-R LZS Sokół Szczyrk. Skoczyła na odległość 72,5 i 70 metrów, co dało jej przewagę 18,6 punktu nad Rumunką Cariną Militaru. Po upadku w drugiej serii szansę walki o drugi stopień podium straciła kolejna z reprezentantek Rumunii Daniela Haralambie (69,5 i 70 m) i musiała się zadowolić trzecią pozycją. Wśród Polek drugi wynik uzyskała Joanna Szwab, a trzeci Joanna Kil. Rajda zapewniła już sobie zwycięstwo w klasyfikacji generalnej LOTOS Cup 2015 – ma 140 punktów przewagi nad Joanną Szwab.

Triumfatorem LOTOS Cup 2015 został także Kacper Stosel. Zawody w kategorii Junior D zdominowali tej zimy skoczkowie z klubu AZS Zakopane, zajmując wszystkie miejsca na podium klasyfikacji generalnej – drugi aktualnie jest Mateusz Gruszka, a trzeci Marcin Topór. W piątek najlepsze skoki oddał Stosel, dotykając nartami zeskoku na 74,5 i 70 metrze. Na podium stanął także Gruszka, a trzecie miejsce zajął Rumun Radu Pacurar. Tuż za nim znalazł się Karol Niemczyk z LKS Klimczok Bystra.

Rywalom znów szans nie dał startujący w kategorii Junior C Dawid Jarząbek (TS Wisła Zakopane), który z dużą przewagą wygrał piątkowe zawody, a także klasyfikację generalną. Skoki na odległość 73,5 i 74 metrów zapewniły mu przewagę 15,9 punktu nad Tomaszem Pilchem z WSS Wisła w Wiśle (71 i 69,5 m). Kolejne miejsca zajęli Rumun Sorin Mitrofan oraz Piotr Kudzia z LKS Klimczok Bystra. Szansę na dobry wynik stracił dziś Damian Skupień, przewracając się po oddaniu 69-metrowego skoku w pierwszej serii (ostatecznie był dopiero 11.). - Po raz pierwszy w tym roku stanąłem na podium. Pierwszy skok był wyśmienity, drugi troszkę gorszy, spóźniłem bardzo mocno i ciężko było odlecieć. Warunki były fajne, tylko troszkę twardo przy lądowaniu. Mam nadzieję, że powalczę jutro i w generalce przesunę się do przodu. Na razie jestem szósty i niedużo brakuje do piątego miejsca – ocenił swój występ Piotr Kudzia.

Juniorzy B, A oraz Seniorzy rywalizowali na największym obiekcie w Szczyrku: HS-106. Zacięta rywalizacja towarzyszy zawodom w kategorii Junior B – żółtą koszulką wymieniają się Dominik Kastelik (SS-R LZS Sokół Szczyrk) oraz Paweł Gut (LKS Poroniec Poronin). W piątek lepszą formę prezentował Gut, lądując na 104 i 102,5 metrze, co dało mu zwycięstwo w zawodach. Drugie miejsce zajął Rumun Stefan Blega (96,5 i 99 m), a trzecie – Kastelik. Tuż za nim znalazł się jego klubowy kolega Dawid Krupa. Do triumfu w LOTOS Cup 2015 przybliżył się Gut, który ma teraz 44 punkty przewagi nad Kastelikiem.

Po raz pierwszy tej zimy w LOTOS Cup wystartował Andrzej Stękała z AZS Zakopane i od razu pokazał rywalom miejsce w szyku. Zwycięzca międzynarodowego cyklu FIS Cup w sezonie 2014/2015 oddał najdłuższe skoki dnia na odległość 106,5 i 106 metrów, zdecydowanie zajmując pierwsze miejsce. - Dobrze ocenię dzisiejsze zawody. Skoki były fajne, jednak do lądowania mam pewne zastrzeżenia. Nie było ono dobre, może dlatego, że skoki były dalekie, jednak od pewnego czasu mam po prostu problem z tym elementem – przyznał nie do końca zadowolony Stękała. Na drugiej pozycji sklasyfikowano Czecha Filipa Sakalę (100,5 i 102 m), a trzeci był Przemysław Kantyka z LKS Klimczok Bystra (102 i 101,5 m). Wśród Polaków trzeci wynik miał Adam Ruda z klubu Zagórskie TS Zakucie. Na fotelu lidera LOTOS Cup już do końca sezonu pozostanie Kantyka, który zgromadził o 135 punktów więcej od Łukasza Podżorskiego z WSS Wisła w Wiśle. - Dzisiaj skoki były troszeczkę gorsze. W pierwszym skoku miałem troszkę problem z kierunkiem odbicia i w drugim skoku ten sam błąd. Poleciałem po prostu za bardzo do przodu. Ale ogólnie skoki były nawet niezłe i cieszę się, że udało mi się utrzymać pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej. Mam nadzieję, że w kolejnym sezonie będzie jeszcze lepiej. Dam z siebie wszystko w przygotowaniach do kolejnej zimy – obiecuje Kantyka.

W żółtej koszulce lidera do twarzy także Tomaszowi Byrtowi z WSS Wisła w Wiśle, który znów wygrał w kategorii Senior i może być już pewny pierwszego miejsca w klasyfikacji generalnej cyklu LOTOS Cup 2015. W piątek Byrt uzyskał 103 i 100,5 metra, wyprzedzając braci Miętusów – drugiego Grzegorza (101,5 i 99,5 m) oraz trzeciego Krzysztofa (99 i 102 m), obaj z klubu AZS Zakopane.

W sobotę, 7 marca oprócz konkursów skoków narciarskich przeprowadzona zostanie także seria skoków do kombinacji norweskiej. W związku z rekordową w tym roku ilością zgłoszonych zawodników w programie LOTOS Cup nastąpiła zmiana godziny rozpoczęcia zawodów – zamiast o godzinie 13:00, pierwsze skoki zostaną oddane o 10:00. Natomiast w kolejnym dniu (niedziela, 8 marca) cykl LOTOS Cup 2015 przeniesie się na trasę biegową w Szczyrku, gdzie od godziny 10:00 trwać będzie ostatnia w tym sezonie walka o medale LOTOS Cup w kombinacji norweskiej.


Alicja Kosman i Anna Karczewska, źródło: Komunikat Prasowy PZN
oglądalność: (4922) komentarze: (23)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Abc

    K. Mietus podzieli losy brata i rowniez oposci kadre, era mietusow sie skonczyla pare lat temu i widac jak stopniowo co sezon ida poziom w dol a jeszcze 3 lata temu byli trzonem kadry. Gdyby K. Mietus znalazl sie w kadrze na przyszly rok to by byly jakies jaja jak w tym roku potrafil przegrac nawet z kuba kotem ktory juz od dobrych paru lat nie jest w kadrze. Patrzac na sytulacje i sztab trenerski w zakopianskich klubach bardzo ciezko bd sie podniesc bracia mietusa i wrocic na wysoki poziom. Ktos tam wspominal o slowioku ktory teraz trenuje kombinacje, za mlodu brylowal w skokach z racji sily fizycznej po przejsciu do kombinacji co rok cofa sie w rozwoju i zawodnika z niego napewno nie bd, jedynie mozemy liczyc na A. Cieslara. Kolenym aspektem jest 28 letni mateusz wantulok ktory chyba chce sobie mlodosc przedluzyc broniac sie przed pojsciem do pracy, chlopak a wlasciwie stary chlop 28 lat szczyci sie zwyciestwami w lotos cupie gdzie startuje raptem 3-4 zawodnikow a za granica jest zerem, czy to nie jest zenada i marnowanie pieniedzy??

  • xxAlexisxx początkujący
    "Szwab nawet nie chce się komentować."

    "Szwab nawet nie chce się komentować." no ja widzę, jak Wam się nie chce komentować, normalnie przy pierwszej lepszej okazji, kiedy tylko jest o Niej wspomniane. Kim Wy jesteście, żeby mieć oczekiwania? No tak, ten sezon nie należał do najlepszych, zleciał szybko, bez zbytnich sukcesów, ze stałą, średnią formą. Ta skoczkini się nie nada, gdy się tylko źle układa, no nie? "Z Szwab nic nie będzie" taakk, Wy najlepiej wiecie jak wszystko będzie^^ Z takim nastawieniem jak Wy, Ona ani by tego II miejsca w generalce w zawodach Lotos Cup nie zdobyła. Tylko byście chcieli oceniać, wiecznie niezadowoleni. Zapraszam do Szczyrku po narty, na treningi, tylko koniecznie pod okiem kogoś innego niż Pan Trener Hankus! Taak, Jego to trzeba wyrzucić na bruk wraz z Kruczkiem... Uuu Kruczka już nie, nagle już Jego brązowa reprezentacja jest najlepsza!! No i ja mówię, że będzie dobrze, więc macie regularnie punktować w Pucharze Świata jak inni, no szybciej, bo wstyd! No szybciej, ja oceniam i wymagam. Ciągle piszecie, że wstyd. Nie wiem czemu wy się tak wstydzicie, zapominacie chyba, że to jest sport, tu nie jest idealnie. Jak jest dobrze, się Wam podoba, w gorszych chwilach to już nie ma kto podać ręki. Życzę więcej powodów do zadowolenia. A TY, @kibic kobiecych skokow, co to mają być w ogóle za słowa w stosunku do polskich skoczkiń, "z gow** bata nie ukrecisz..." co? co.? No tak zawodnika widzi się tylko na zawodach i tam potrafi się Go oceniać, no najlepiej. Może więcej szacunku dla kogoś, kto w to co robi wkłada całe serce i mnóstwo ciężkiej pracy. Co to w ogóle jest za cytat? Jeszcze raz wyrazisz go w stosunku do kogoś.. Nie wiem, Ty jesteś kibic, ale czego? A skoków.. no tak, joł ja podobnie, tylko, że ja jestem kibicem serca.
    Dzięki wszystkim dobrym kibicom za trzymanie kciuków, pasjonatom życzę interesujących, hobbistycznych dyskusji na tym portalu. Hejterzy niech spadają. Mh możecie mnie ukamienować teraz za to co piszę^^ zawsze będzie lżej choć dla polskich skoczkiń

  • anonim
    @Cienciala

    Tylko ze takich jak Cienciala jest co najmniej kilku. Dla tych ktorzy nie sledza lub nie znaja młodszych dodam ze taki Jan Habdas zaczął skakać w sierpniu ubiegłego roku. A tu co konkurs jest na pudle lub blisko. To jest mały talent, objawiony z narciarza alpejczyka. Cienciala narazie tylko media, jest młodziutki...za 3-4 lata może wcale nie skakać jak troche podrośnie i zacznie pojmowac wogole otaczający go świat, bo wbrew temu co mówi ojciec, jaka ma świadomość 6-latek?! Czystej zabawy:)

  • anonim

    Cos mi sie wydaje ze teraz w obliczu tego jak zaczela dobrze skakac Rajda, wychodzi na to jak slabe generalnie sa Palasz i Szwab. I nie broniac tu trenera bo przed sezonem faktycznie mowil ze poczynily postepy i cos z tego bedzie, to o ile na poczatku zimy było widac ze cos drgnelo tak teraz to jest dramat...zwlaszcza Szwab, i moze dopiero Rajda jest zawodniczka zdolna punktowac regularnie w PS. A pozostale... Coz jak mawia przyslowie "z gow** bata nie ukrecisz..." nie ze wszystkich zawodników sa tacy ktorzy moga cos osiagac w PCoc a co dopiero PS. A w kobietach, to my mamy dopiero pierwsze w historii 3 dziewczyny ktore cos skacza na skoczni wiekszej niz HS77.

  • DamjanFras doświadczony
    @IchBinDa

    o tym właśnie mówię..
    To jest wstyd żeby Haralambie pomimo upadku miała tak dużą przewage nad zawodniczką z Polskiej kadry A..
    Cały czas miałem to na uwadze, ale niektórzy nie zrozumieli jak np. @Stinger, bo przewaga Rajdy nad Haralambie jest myląca, chociaż Kinga by wgrała z Danielą, ale przewaga byłaby mniejsza ;)

  • IchBinDa weteran

    @Damjan Fras
    Ze wstydem też bym nie przesadzał. Nie patrzmy na Rumunki protekcjonalnie, pod względem organizacji i ilości utalentowanych zawodniczek rumuńskie skoki żeńskie są prawdopodobnie daleko przed naszymi. Haralambie kilka razy zdobywała przecież punkty PŚ. Wstydliwa może być jej przewaga nad Aśką (pomimo upadku).

  • DamjanFras doświadczony
    @Stinger

    Ale Haralambie upadła..

  • DamjanFras doświadczony
    @Ich bin da

    wiem, że żadna niespodzianka, ale ogromny wstyd..
    I Kazachki są nawet lepsze od Szwab..

  • Stinger profesor

    Tomek Byrt pokonuje Staszka Bielę (o dziwi bardzo słabo jak na niego) i pokazuje że należy mu się wyjazd na PK jeszcze w tym sezonie. Dałbym mu poskakać w ostatni weekend za Kłuska/Bieguna którzy póki co nie błyszczą w PK.

    Kantyka wygrał generalkę Lotos Cup ale widać że to Stękała jest liderem (jeszcze) kadry Matei. Andrzej do kadry B na nowy sezon do obowiązek.
    Co z Rudą? Należało by mu dać szansę ponieważ ten sezon nie był taki zły a skoro w tym sezonie trzymano Miętusa który de facto zdobył tylko trochę więcej punktów w PK od Adama (ale więcej startów) to dlaczego nie zrobić tak z Rudą? Tylko właśnie jest problem bo kandydatów sporo do kadr B. Poza dwójką Stękała - Ruda jest dwójka Biela - Byrt.
    Hebel przez kontuzje wyleci z kadr.

    Jarząbek na luzie ogrywa swoich kolegów w swojej kategorii.
    Gut tym razem spokojnie pokonał Kastelika.

    Rajda zeskoczyła. Nie dość że pokonała na luzie Haralambie to jeszcze z taką przewagą.

  • Xander weteran

    Stękała, Biela i Byrt obowiązkowo powinni znaleźć się w kadrze na przyszły sezon. Udowodnili że na to zasługują. Liczę że wypadnie Miętus bo tylko blokuje miejsce zdolniejszym zawodnikom.

    Rajda na pewno pozytywnie zaskakuje. Wygrała pokonując wyraźnie Rumunki w tym Haralambie startującą regularnie w PŚ. Może coś z niej będzie, bo widać że w tym sezonie uczyniła dość duży progres.

    Szwab nawet nie chce się komentować. Ona skacze coraz gorzej. Teraz z Kingą przegrywa już o 40 punktów. A gdzie jest teraz trener naszych pań który przed sezonem tryskał energią. Miały dziewczyny uczynić wyraźny progres a one cofnęły się w tył. Powinien zostać rozliczony po tym sezonie.

  • IchBinDa weteran

    @DamjanFras
    "Talent przez duże T jak Murańka, Wolny, Słowiok w swoich rocznikach jak byli młodsi.."

    Wolny akurat do tego towarzystwa nie pasuje.

    "Przegrywać z Rumukami - to nie wróży dobrze na przyszłość"

    Może z Militaru, bo, choć talent ma niemały, jest ledwie czternastolatką - ale przegrana z Haralambie to żadna niespodzianka.

  • Doors stały bywalec
    @andbal

    K. Miętus nie ma żadnych podstaw by pozostać w kadrach narodowych. Jeśli on zostanie, a nie "przygarną" Byrta, tak nie będzie już żadnych wątpliwości, że w PZN rządzi kolesiostwo i układy. Zarówno Biela jak i Byrt zapracowali sobie by wrócić do kadr.



  • DamjanFras doświadczony
    @andbal

    Mietus i Ruda nie powinni się znaleźć w kadrze B..
    nie prezentują poziomu choćby na CoC, więc po co finansować i marnować pieniążki ?
    -Biela
    -Hula
    -Kłusek
    -Stękała
    -Biegun
    -Byrt
    -Wolny
    -Kot/Kubacki

    to i tak dużo nazwisk aspirujących do kadry B, podejrzewam, że dla nie każdegi miejsce się znajdzie z wyżej wymienionych..
    Oby tylko Miętus nie był brany pod uwagę, o co się obawiam, nie to, że go nie lubię czy coś, ale zajmie po prostu miejsce o wiele, wiele lepszym od siebie..
    W Lotos Cup przegrywa nawet z bratem..
    Na Jarząbka trzeba chuchac i dmuchać i rozsądnie poprowadzić Dawida, bo to Talent przez duże T jak Murańka, Wolny, Słowiok w swoich rocznikach jak byli młodsi..
    Bo nie każdy kto jest nazywany talentem w Polsce jest talentem na skale światową..
    Murańka, Słowiok, Zniszczoł, Kot - oni brylowali na świecie w swoich rocznikach, dla porównania Miętusy czy Zapotoczny byli jedynie w szerokiej czołówce w kraju, ale na świecie już nie ..
    Kastelik wyraźnie osłabł w końcówce sezonu, a to może kosztować Dominika przegraną z Gutem w klasyfikacji końcowej..
    Szwab - kosmiczny regres w tym sezonie, przegrywać z Rumunkami i Kazachkami ( dobrze odmieniłem ? ) to nie wróży dobrze na przyszłość..
    Z Rajdy coś może być i z młodej Cieślar..

  • anonim
    Konkurs

    Dajcie liste startową dzisiejszego konkursu drużynowego

  • zibiszew weteran
    Byrt

    Myślę że Byrtowi należy się kadra!

  • Ponurzyca weteran
    Gratulacje dla wszystkich

    szczególnie dla Tomka.
    Tak trzymać!

  • andbal profesor
    Kadry na przyszły sezon

    Stękała, Ruda i Hebel opuszczą kadrę juniorów bo już w przyszłym sezonie nie mogą startować w MŚJ. Stękała zapewne trafi do kadry B. Maciek Kot zamieni się zapewne z Zniszczołem. Po startach w Pk widać iż do kadry B winien spowrotem trafić Byrt i Biela. Ta kadra B by się nam trochą rozrosła (Hula, Biegun, Wolny, Kot, Kłusek, Mietus, Stękała, Biela, Byrt, Ruda...) i moze trzeba utworzyć C lub stworzyć 2 podgrupy w B.

  • anonim

    Coś się Kastelik popsuł ;/ pokonywał swoich rywali o kilkanaście punktów,a teraz nagle skacze słabiej.

  • pepeleusz profesor

    Na pewno większym ,,światełkiem''na sukces jest Cieślar, choć pokonanie Haralambie przez Rajdę faktycznie jest sporym sukcesem

  • anonim

    Rajda wygrała z Haralambie.nieźle może to wlasnie ta dziewczyna jest jakims swiatelkiem tunelu dla kobiecych skokow w PL.oby

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl