Święta wielkanocne u polskich skoczków

  • 2015-04-03 22:24

Po zakończonym sezonie, polscy skoczkowie wraz ze swoimi rodzinami przygotowują się do nadchodzącej Wielkanocy. Dwukrotny mistrz olimpijski Kamil Stoch przyznaje, że święta wielkanocne to wielkie przeżycie religijne, a także czas, który przeznacza wyłącznie dla swoich najbliższych. - Odpoczywam wtedy pod każdym względem - przyznaje lider polskiej reprezentacji.

Maciej KotMaciej Kot
fot. Tadeusz Mieczyński
Dawid KubackiDawid Kubacki
fot. Tadeusz Mieczyński
Klemens MurańkaKlemens Murańka
fot. Tadeusz Mieczyński
Jan ZiobroJan Ziobro
fot. Tadeusz Mieczyński

Kamil Stoch wielokrotnie podkreślał swoją głęboką wiarę, zaś Wielkanoc jest dla niego wyjątkowym przeżyciem. - To najważniejsze święta dla wiary chrześcijańskiej, moment refleksji i otwarcia na naukę Chrystusa. Dla mnie osobiście to także czas wyciszenia i spokoju, przeznaczony wyłącznie dla Boga, rodziny i najbliższych. Wspaniały czas, który pozwala mi odpocząć pod każdym względem - przyznaje rekordzista Polski w długości skoku narciarskiego, który także cieszy się na myśl o świątecznych potrawach: - Najprzyjemniejsze jest u nas wielkanocne śniadanie, ale nie tylko podczas tego posiłku zamierzam spróbować wszystkiego, co znajdzie się na stole. Oczywiście w granicach rozsądku, chociaż czasem jest to trudne, bo np. moje dwie siostry pieką wspaniałe ciasta - zaznacza podwójny złoty medalista igrzysk w Soczi.

Poza granicami Polski święta wielkanocne spędza Maciej Kot, który od kilku lat wyjeżdża na ten okres wraz z rodziną i przyjaciółmi na Węgry. Zdaniem 23-letniego reprezentanta Polski spokój, cisza oraz własności lecznicze tamtejszych wód termalnych sprzyjają regeneracji i wypoczynkowi. - A jednocześnie nie przeszkodzi to w tradycyjnym przeżywaniu tych świąt. Będziemy razem - ze święconką w kościele, przy wspólnym śniadaniu wielkanocnym, no i pewnie nacieszymy się wybornymi wypiekami, w których mistrzynią jest babcia. Ten wspólnie spędzony czas jest dla mnie zawsze niezwykle cenny - podkreśla brązowy medalista MŚ w Val di Fiemme.

W rodzinnym gronie zamierza spędzić święta również Dawid Kubacki. - Tradycyjnie, ale nie "na sztywno". Od lat już np. nie malujemy z dwiema siostrami pisanek, ale nie wykluczam, że gdy w tym roku chwyci nas wena, to razem z naszymi drugimi połówkami zasiądziemy do takiego ozdabiania - stwierdza 25-letni reprezentant Polski, który także nie może się doczekać świątecznych dań: - To są smaki dzieciństwa, zwłaszcza ciasta, których pieczeniem u nas zawsze zajmuje się mama. Mimo że jest po sezonie, to i tak zajadam się tym wszystkim w granicach rozsądku. Nie odmawiam sobie niczego, jednak patrzę na ilość tego, co jem, tak żeby przed treningami nie okazało się, że trzeba zrzucić nawet parę kilogramów - zaznacza zawodnik TS Wisły Zakopane, dla którego ważną tradycją jest również lany poniedziałek: - Oczywiście, gdy pogoda nie dopisuje, to Śmigus-Dyngus nie jest udany, ale jeżeli tylko zaświeci słoneczko, to np. wujkowie już od rana gonią z wiadrami. Jednym słowem z wielką przyjemnością kultywujemy tę tradycję - kończy Kubacki.

W domu rodzinnym Klemensa Murańki tradycja wręcz nakazuje spróbowania wszystkich wielkanocnych potraw. - Wędlin i jajek podlanych sosami. Do słodkiego na szczęście już tak bardzo mnie nie ciągnie, ale jak zwykle popróbuję pewnie każdego ciasta - wyznaje członek brązowej drużyny MŚ w Falun. Dla 20-letniego skoczka ważny podczas świąt jest także czas spędzony z rodziną: - Mój synek ma dopiero siedem miesięcy, więc specjalnie świąt nie odczuwa, jednak bliskość taty na pewno. Dla mnie to też wielka radość, że mogę jemu i jego mamie poświęcić zdecydowanie więcej czasu niż w sezonie - cieszy się zawodnik TS Wisły Zakopane.

Bliskość z rodziną podczas świąt jest również ważna dla Jana Ziobry, który próbuje każdą wolną chwilę spędzać ze swoimi najbliższymi. - A zwłaszcza bardzo cenię sobie rodzinne biesiady przy świątecznym stole oraz spacery i zabawę z moją czternastomiesięczną córeczką - przyznaje skoczek WKS Zakopane.

Tuż po świętach wielkanocnych reprezentantów Polski czeka sporo obowiązków. - Głównie spotkania wynikające z zobowiązań i umów sponsorskich, ale i też posezonowe badania lekarskie, ewentualna fizjoterapia, no i treningi indywidualne. Te wspólne rozpoczniemy pewnie jak zwykle w maju - zaznacza Maciej Kot.


Adam Bucholz, źródło: PAP
oglądalność: (15434) komentarze: (32)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Żyła też jest przecież Ewangelikiem

    Tak jak ponad połowa ludzi z Wisły. Wielki Piątek jest najważniejszy dla protestantów.

  • Kibic profesor
    Kwestia wyznania

    Dla mnie, jako kibica skoków narciarskich, jest sprawą całkowicie obojętną, jakiego wyznania jest skoczek.
    Ale wiem, że np. Adam Małysz nie ukrywał, że jest prostestantem, chociaż wspominał, że uczestniczy w niedzielnych nabożeństwach w kościele katolickim, razem ze swoją małżonką (Pani Izabela jest katoliczką). Zresztą Wisła - to chyba jedno z najbardziej wielowyznaniowych miast w Polsce - w jakimś czytanym przeze mnie artykule znalazła się informacja, że jest ich (bodajże) 14 (tylko chrześcijańskich).
    Co do wyznania innych skoczków (@ jakledw12) Marinus Kraus pochodzi z Bawarii, a ta jest (w większości) katolicka.
    Wiele lat temu jeden z producentów nart skokowych przeprowadził ankietę wśród użytkowników swojego sprzętu, w której umieścił m. in. pytanie, jaką religię wyznaje dany skoczek. Muszę przyznać, że bardzo mi się to nie podobało, bo religia, to jedna z najbardziej osobistych spraw każdego człowieka, nie tylko osób popularnych.

  • anonim

    No cóż... mogłabym spierać się o to co napisałeś a przynajmniej o precyzyjność i jasność tej wypowiedzi ale nie zależy mi na tym :) Wesołych Świąt życzę Wszystkim :)

  • Saymon19 profesor
    Ośka (*-15.is.net.pl)

    Prawosławie to zupełnie inna kwestia związana z Wielką Schizmą i oczywiście prostantyzmem NIE JEST... Poza tym nic o tym nie pisałem, więc o co chodzi? Mamy katolicyzm, prawosławie, luteranizm, kalwinizm, anglikanizm, w Czechach husycym, bracia czescy, itd. itd.
    Ty mnie historii uczyć nie musisz bo tak sie składa, że ją studiowałem.

  • jakledw12 weteran

    W sumie wolałbym się dowiedzieć od Szczęsnego jakiego wyznania z ciekawości) jest np. Marinus Kraus, ale on woli co konkurs gadać, że to skoczek z Rosenheim.

  • jakledw12 weteran

    Wiadomo ind. sprawa każdego człowieka, dla mnie Stoch może być nawet poganinem i nie zmienia to w żadnym stopniu mojej sympatii do niego, ale mnie osobiście interesują takie rzeczy.

  • Aaabbbb profesor
    Saymon

    Wielu Anglikanów także obraziłoby się za nazwanie ich protestantami, choć istotnie w tejże "gałęzi" należy upatrywać powstania tegoż anglikanizmu. Przez wielu doktrynerów Anglikanizm jest uważany za religię pośrednią.

    Ale istotą rzeczy jest podniesiony niżej fakt, że nic nam do tego kto jaką religię wyznaje (lub nie wyznaje). Indywidualna sprawa każdego człowieka.

  • anonim
    Błąd

    @Saymon19

    No faktycznie, może się pomyliłam i potrafię się przyznać ale jak już poprawiasz innych to chociaż też sprawdź swoje informacje, Chrześcijaństwo to nie tylko protestantyzm i katolicyzm więc nie "wszystkie wyznania chrześcijańskie nie będące katolicyzmem to protestanci" jak to napisałeś kościół prawosławny również wlicza się do chrześciajństwa a to z pewnością nie protestantyzm.... a po drugie to co do reszty dalej podtrzymuję co kogo obchodzi jakiej ktoś jest wiary

  • Saymon19 profesor
    Ośka (*-15.is.net.pl)

    Jak ja lubię, gdy ktoś wypowiada się na temat na który nie ma pojęcia...
    Moja droga, wszystkie wyznania chrześcijańskie nie będące katolicyzmem to właśnie PROTESTANCI. Luteranizm, Kalwinizm czy Anglikanizm to właśnie PROTESTANCI.

  • anonim

    @pawelf1

    Dokładnie :-)

  • pawelf1 profesor
    Wow!!!!

    A co to ma za znaczenie kto jest wierzący bądź nie , jaka to wiara i jak silna ? To osobista sprawa każdego człowieka . Wiem , wiem są tacy , którym się marzy "inkwizycja i krucjaty". Na szczęście to już nie ta czasy .

  • anonim
    Ech

    Małysz jest Ewangelikiem... a po drugie to zupełnie nie rozumiem tego wnikania za wszelką cenę w sprawy czyjejś wiary jak dla mnie każdy z nich może sobie być nawet buddystą...

  • jakledw12 weteran

    No, no ciekawe... Ta Wisła jakaś dziwna jest... Małysz protestantem, Żyła być może niewierzący. Ciekawe co ze Zniszczołem.

  • Saymon19 profesor
    sherlockholmes (*254.telbeskid.com.pl)

    Kiedyś czytałem gdzieś artykuł o tym jak podczas bodaj IO polski sztab organizował z obecnym tam księdzem mini mszę dla całego zespołu, z tego co pamiętam np. Kot czytał czytania, etc. A Żyła w ów mszy udziału nie brał...

  • jakledw12 weteran

    Janicek

    Ech.. :( Oceniać ludzi po wywiadach...

  • anonim

    A nawet jeśli to jakis problem dla ciebie?
    A może chce mieć święty spokój w czasie świąt?

  • anonim
    -

    A co z Żyłą? Nie wierzący ?

  • anonim

    Ci skoczkowie, oprócz Kamila, to niestety typowi polscy katolicy; najważniejsze to żeby się najeść w te Święta.

    Ciekawy artykuł: http://www.fronda.pl/a/wierze-w-swiecone-jajko,49568.html

  • anonim

    Zdrowych i pogodnych świąt dla wszystkich naszych skoczków, selekcjonera i prezesa.

  • Aaabbbb profesor

    Życzę wszystkim dobrych i pogodnych Świąt. Ku uciesze lokalnej gawiedzi, moja lepsza połówka postanowiła nauczyć mnie jeździć na nartach :). Jako, że w moim wieku trza powoli myśleć i testamencie, to pokrótce napisałem, jakbym niechcący dał się ponieść nartom we francuską przepaść :).

    W każdym razie wszyscy narciarze mają ubaw po pachy, okazuje się, że można dać się ponieść orczykowi :). Ale ubranko mam ładne, więc jak padam to efektownie wyglądam :).

    Smacznego jajka!

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl