Pekin gospodarzem Zimowych Igrzysk Olimpijskich 2022

  • 2015-07-31 12:58

Pekin zorganizuje XXIV Zimowe Igrzyska Olimpijskie w 2022 roku. Taką decyzję ogłosił przewodniczący Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego Thomas Bach podczas 128. sesji MKOl w Kuala Lumpur. Tym samym porażkę poniosła kandydatura Ałmat.

Za wyborem stolicy Chiny na gospodarza zimowych igrzysk olimpijskich opowiedziało się 44 członków MKOl. Kandydaturę Ałmat poparło 40 głosujących. Tym samym Pekin stanie się pierwszym miastem w historii, które będzie gospodarzem zarówno letnich (w 2008 roku) jak i zimowych igrzysk olimpijskich.

Zgodnie z planami komitetu organizacyjnego, Chiny chcą rozegrać igrzyska w trzech lokalizacjach - Pekinie, Zhangjiakou i Yanqing. Odległość dzieląca pierwsze dwie miejscowości to aż 190 kilometrów. Zgodnie z podziałem, w Yanqing mają być rozegrane zawody w narciarstwie alpejskim, saneczkarstwie, skeletonie i bobslejach. W Zhangjiakou mają odbyć się pozostałe konkurencje narciarskie i snowboardowe. Pekin ma być gospodarzem dyscyplin łyżwiarskich z hokejem na lodzie na czele. Ceremonia otwarcia i zamknięcia ma odbyć się w - znanym z letnich igrzysk w 2008 roku - Ptasim Gnieździe.

Za główny problem organizatorów przyszłych igrzysk MKOl uznał w swoim czerwcowym raporcie wysokie ryzyko braku naturalnego śniegu w terminie rozgrywania olimpijskiej rywalizacji. Prawdziwy biały puch będzie najprawdopodobniej dostępny tylko na trasach alpejczyków w regionie Yanqing. Igrzyska w Pekinie prawdopodobnie będą niemal w całości rozgrywane na sztucznym śniegu. Pod uwagę bierze się również brak integracji zimowych igrzysk z kulturą Chin i dalekie podróże między trzema lokalizacjami.

Podczas XXIV Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2022 roku skoczkowie narciarscy zawitają do chińskiego Zhangjiakou. Budowę olimpijskiego kompleksu pięciu skoczni zaplanowano w rejonie Guyangshu. Jak obiecują organizatorzy, ze skoczni ma rozprzestrzeniać się widok na Wielki Mur Chiński. Jeszcze bliżej najbardziej znanego zabytku Państwa Środka mają znaleźć się trasy narciarskie, na których będą rywalizować biegacze i biathloniści. Planowana lokalizacja skoczni narciarskich budzi jednak wątpliwości MKOl, albowiem budowa tych obiektów i mającej znaleźć się w ich pobliżu wioski olimpijskiej spowoduje wysiedlenie około 1.500 mieszkańców tych ziem.

Problemem organizatorów mogą być również słowa krytyki i oburzenia na temat warunków życia społeczeństwa w ich kraju. Zarówno Chiny, jak i w ubiegające się o igrzyska Kazachstan, obciążają kwestie związane z łamaniem praw człowieka. Masowe protesty środowisk broniących praw człowieka i żądających wolnego Tybetu miały miejsce w ostatnich miesiącach przez rozpoczęciem letnich igrzysk olimpijskich w 2008 roku.

Poprzednie zimowe igrzyska olimpijskie odbyły się w 2014 roku w rosyjskim Soczi. Najbliższe - w 2018 roku - zorganizuje południowokoreańskie Pjongczang.

MKOl ogłosił dzisiaj również organizatora III Zimowych Igrzysk Olimpijskich Młodzieży w 2020 roku. Gospodarzem imprezy dla młodych sportowców będzie szwajcarska Lozanna, która stosunkiem głosów 71:10 pokonała kandydaturę rumuńskiego Braszowa.

Ostatnie zimowe igrzyska olimpijskie młodzieży odbyły się w 2012 roku w Innsbrucku, zaś ich kolejna edycja odbędzie się w lutym 2016 roku w Lillehammer.


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (15500) komentarze: (21)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Po co

    Dzisiaj wygrał jeden z dwóch kandydatów, którzy gdyby to były normalne wybory, mieliby najmniejsze szanse ze wszystkich startujących. Ale to nie są normalne wybory, bo wycofała się z nich cała Europa. Najpierw Monachium i Sankt Moritz, jeszcze na wstępnym etapie, potem nasz Kraków, Lwów, Sztokholm, Oslo. Najbardziej bolesne dla MKOl było wycofanie tej ostatniej kandydatury. Norwegom wystarczyłoby, żeby się zgłosili, MKOl bardzo na to nalegał, pewnie wygraliby w cuglach.
    Ale w Norwegii zadziałał ten sam mechanizm co w innych demokracjach, mniej lub bardziej sytych: dziś polityczny kapitał zbija się nie na obiecywaniu ludziom igrzysk, jak jeszcze było niedawno, ale na staraniach o wycofanie kandydatury.Rząd Norwegii nie chciał dać gwarancji finansowych komitetowi organizacyjnemu, bo przeciw igrzyskom była w sondażach ponad połowa Norwegów, buntował się też mniejszościowy koalicjant w rządzie. I nie chodziło tylko o oszczędności. Norwegowie w 2011 zorganizowali mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym z olimpijskim rozmachem i mocno przekroczyli budżet. Ale wydawali pieniądze na to, co jest częścią ich narodowej tradycji: skocznie, trasy biegowe. I sami o tym decydowali. A przy igrzyskach musieliby tańczyć tak, jak kto inny zagra, i stawiać obiekty do uprawiania sportów, którymi się interesuje u nich garstka kibiców.

    Dziś zawzięci na igrzyska za wszelką cenę są tylko ci, którzy muszą sobie w ten sposób coś zrekompensować: albo podnosić igrzyskami międzynarodowy prestiż, albo ocieplać swój wizerunek. Ci, którzy nie muszą, pytają jak Szwedzi: po co my się mamy o to starać, skoro my wszystko co potrzebne do życia mamy już wybudowane? Jak Polacy, którzy uznali, że druga tura poprawiania sobie narodowego samopoczucia, ledwie 10 lat po Euro 2012, to lekka przesada. Blisko trzy czwarte mieszkańców Krakowa odrzuciło pomysł igrzysk w referendum. Referenda z wynikiem "nie" były też w Monachium i okolicach oraz w kantonie, w którym leży St Moritz.

  • domo stały bywalec

    Kraków i Zakopane gdyby się nie wycofali to by te igrzyska dostały bo nigdy w tej cześci swiata nie było zimowych igrzysk a po za tym teraz była kolej własnie na Europe ale że wszyscy z Europy się wycofali to kogoś musieli wybrać Padło na Pekin który ma doświadczenie z organizacji i dużo kasy.Jak ja miałbym wybierać to wolałbym Ałmałaty i Kazachstan.BO moim zdaniem Mkaol powinien dawać szanse innym Krajom a nie sugerować się tylko finansami.

  • anonim

    i dziękujcie teraz Bogu, ze Kraków się nie starał do końca razem z zapyziałym Zakopanem, koszty zostałyby POniesione, a szanse przy Pekinie zerowe.

  • anonim
    Chińczycy dobrze smarują kasą.

    Więc nikt inny nie ma szans. Nieważne, że są tam rzeźnie psów. Ważne, że biedotę wypierniczy się z miasta, tak jak to było na czas igrzysk letnich. Będzie cacy i pieknie.

  • sheef profesor
    Igrzyska

    Również jestem trochę zawiedziony tym werdyktem. Miałem nadzieję, że MKOL wybierze kandydaturę Kazachów ponieważ większość obiektów była praktycznie gotowa ale cóż - wybrali Pekin i pozamiatane.

    Mam nadzieję, że jednak Ałmaty będą walczyć dalej. Przypomina mi się sytuacja Pjongczang gdzie też większość obiektów była gotowa ale dwukrotnie Koreańczycy przegrywali rywalizację (z Vancouver i Soczi) ale w końcu się udało.

  • anonim

    @Borek

    "Przecież nikt ..." a Niemcy to co? Oni będą za, pożyczać będą od nich i w zamian dostaną kilka fajnych wysepek na Morzu Śródziemnym, tak jak to planują z Grecją :)))

    A na poważnie to rzeczywiście się zagalopowałem, zapomniałem trochę o ich stanie gospodarczym, a wziąłem pod uwagę tylko to, że oni już bodaj byli oficjalnym kandydatem.

    @??? *193

    Masz jakieś źródło?

  • anonim
    znawca japońskiego

    Dobudują normalną K-95 HS-106

  • Stinger profesor

    Jestem trochę rozczarowany bo liczyłem na Kazachstan i Ałmaty.
    No trudno będzie Pekin ale w Chinach nie dawno było letnie IO także liczyłem że teraz wybiorą coś nowego.

  • madrek doświadczony
    @Zwei

    Przecież to miejsce znajduje się jakieś 1000 kilometrów od Pekinu.

  • borek99 doświadczony
    -

    MKOl ciągle powtarza o konieczności ograniczenia wydatków na organizację tego typu imprez, a później zamiast miejsc, gdzie były imprezy niższej rangi i jest praktycznie komplet obiektów (zarówno Ałmaty, jak i Braszów z okolicami) wybiera miejsca, gdzie masę obiektów trzeba budować właściwie od zera, a po imprezie będą bezużyteczne (no chyba, że Chińczycy nagle pokochają narciarstwo klasyczne, alpejskie czy sporty saneczkowe...). Jedynym plusem jest to, że to poważna szansa na to, żeby Chiny na poważnie weszły w te skoki, chociaż pewnie skończy się tak jak poprzednio, bo w ciągu niecałych 7 lat zbudowanie właściwie od zera silnej reprezentacji w tej dyscyplinie jest praktycznie niemożliwe...

    @znawca japońskiego
    Ty tak na poważnie z tą Jacą? ;) Przecież nikt w zadłużonej po uszy Hiszpanii nie będzie tak głupi, żeby w ogóle wysuwać propozycję organizacji tak nieopłacalnej (z finansowego punktu widzenia) i drogiej imprezy...

  • anonim

    @???

    Dzięki, już nawet sam znalazłem. A wiadomo możę czy tam będą skakali na tej średniej skoczni czy dobudują normalną?

  • anonim
    @znawca japońskiego

    W Premanon we Francji.

  • anonim

    Bez sensu. Więcej korzyści byłoby w Kazachstanie. Poza tym państwo jest juz prawie przygotowane, bo wszelkie obiekty są wybudowane...
    A w filmiku promocyjnym pojawił się Kamil :)

  • Major_Kuprich profesor
    Trochę to smutne

    Że nie zdecydowano się na Ałma Aty przecież w Chinach nawet nie ma skoczni, a w Kazachstanie jest taki piękny kompleks :/

  • anonim

    @Zwei

    Dzięki. A co do tego kompleksu z mamutem sam pisałem o tym w artykule sprzed dwóch dni, ale to jest okazuje się zupełnie inny obiekt. Tamta miejscowość z planem mamuta jest przy granicy z Koreą, jak pisze artykuł, ta jest na północny zachód od Pekinu, w dodatku ma nieznacznie inną nazwę. Co do Ałmat pewnie będą jeszcze walczyć, ale tutaj miały największą szansę ... w 2026 chyba będzie o to trudniej, SAPPORO bardzo poważną kandydaturą, a jeszcze potencjalnie coś z Ameryki, (podobno Alaska oraz Lake Placid, te drugie bardzo poważne), szwajczrskie Sion, czy nawet te Drezno, z m.in. Klingenthalem ... może Jaca jak zaproponuje tym razem ceremonie otwarcia i zamknięcia ... a jak oni przy Pekinie słabi ... wiadomo, Chińczycy to wiadomo jaki naród, ale tu praktycznie jeszcze nic nie zbudowali, tu jest jeszcze więcej narzekań na dyktaturę niż w Kazachstanie, tu wkładają mniej pieniędzy ... dlatego też mam wrażenie że Chiny tu nie odniosą sukcesu.

    Ciekawa też ta Lozanna, ciekawe w niej gdzie będą skoki. Może zreaktywują skocznię w Gstaad? A ma ktoś może obecne zdjęcie i opis jak ona się tak naprawdę ma, bo gościła PŚ swego czasu nawet a teraz o niej kompletnie nic nie wiadomo.

  • anonim
    Głosy

    119 na Ałmaty 281 Pekin

  • Wiatrhula11 początkujący
    Znowu

    W ciągu 6 lat w prawie tym samym miejscu będą 3 olimpiady

  • Zwei doświadczony

    44 do 40 dla Pekinu było.

  • anonim

    Ogólnie szkoda i coś mam wrażenie, że sukcesu na tym nie odniosą. W dodatku chyba dali łapówy ... poza tym, wie ktoś ile głosów były na odpowiednie kandydatury?

  • Zwei doświadczony

    Czyli skoczkowie poskaczą tutaj
    http://www.skisprungschanzen.com/PL/Skocznie/CHN-Chiny/Changbai+shan/1585-Wangtian%27e+Skiing+Resort/
    Ciekawe czy wybudują też tego mamuta, czy może z niego zrezygnują.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl