Łukasz Kruczek: "Podział na grupy nam służy"

  • 2015-08-02 14:49

Drugiego dnia rywalizacji w Wiśle w czołowej "10" konkursu znalazło się aż czterech naszych reprezentantów. Zadowolony z dyspozycji swoich podopiecznych jest trener Łukasz Kruczek, który do startu w kolejnych zawodach LGP wytypował pięciu skoczków, najlepiej spisujących się na obiekcie imienia Adama Małysza.

- Takich konkursów chciałoby się jak najwięcej. Końcówka rywalizacji zdominowana została przez naszych zawodników. Konkursy w Wiśle pokazały, że poziom na zawodach krajowych jest wysoki i daje nadzieję na walkę o najwyższe lokaty podczas rywalizacji międzynarodowej – mówi Kruczek.

Szkoleniowiec twierdzi, że tak dobry występ naszych skoczków już na początku sezonu letniego nie jest jednak zaskoczeniem. - Spodziewaliśmy się tylko więcej po konkurencji. Jak na razie dobrze skaczą tylko pojedynczy zawodnicy, a nie całe reprezentacje. Obecnie nie widać ekip, które "błyszczą", ale z pewnością zimą będzie inaczej – podkreśla.

Na pytanie, co trenerom sugerują tak dobre występy podopiecznych, Kruczek odpowiedział: - Jak na razie wykonaliście fajną robotę (śmiech). Cieszy, że tak dobrze prezentują się zawodnicy z rożnych grup, ponieważ dzięki temu tworzy się między nimi taka wewnętrzna rywalizacja, która mobilizuje. Poza tym potwierdza to, że decyzje szkoleniowe trzeba podejmować wzorem tych z roku olimpijskiego. Wtedy zawodnicy byli podzieleni na kilka mniejszych grup składających się z bardzo dobrze startujących skoczków.

Jak mówi trener, na kolejny konkurs Letniej Grand Prix w Hinterzarten pojedzie najlepsza piątka konkursu indywidualnego w Wiśle. Będą to: Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Kamil Stoch, Bartłomiej Kłusek i Maciej Kot. - Po Hinterzarten zrobimy zmianę, czyli podmienimy dwóch zawodników z Pucharu Kontynentalnego, którzy wybiorą się na zawody do Courchevel i Einsiedeln – podsumowuje.


Katarzyna Skoczek, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6548) komentarze: (25)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • MSad_ profesor
    Zachwiac cykl przygotowan i skoków

    to ci dopiero pomysl. Hehe Stocha i Zyle zostawic w domu. A gdzie sie nabiera pewnosci w zawodach czy tylko we młódze na jednej i tej samej skoczni (patrz Wisła)Trenerów tu na tym portalu bez liku.

  • yyy profesor
    Stinger

    Dla mnie sprawa jest prosta. Stoch i Żyła nie powinni skakać w nadchodzących zawodach LGP. Wtedy mogli by skakać Kłusek i Kot. Załatwili by sprawę z limitem, a wtedy mogli by wrócić Żyła i Stoch.

  • MSad_ profesor
    yyy (weteran) 03 sierpnia 2015, 06:23

    Człeno czepiasz sie jak zwykle i zastanow sie co piszesz >Ja nazywalem Dawida kartofel ? Chyba sie z ch..na głowy zamieniłestak przydko ci powiem bo do ciebioe inaczej nie mozna.
    Ignoruj moje wpisy jak obiecales i bedzie wtedy spokoj na tym portalu. Nie zadzieraj bracie bo w necie jestes tylko mocny.

  • Stinger profesor

    Ciekawi mnie jak te zmiany będą wyglądać.
    Czy jeśli najsłabszy w LGP będzie w TOP 15 i będzie nim Kłusek to zmiany też będą?
    Przecież w takim przypadku cały wysiłek Bartka poszedłby na marne ponieważ miałby już ponad 50 pkt w rankingu WRL, a więc byłby coraz bliżej zamierzonego celu a skoro ktoś ma formę na TOP 15 to myślę że nie ma sensu zmieniać tylko dlatego że ktoś w Wiśle z naszych wygra w końcu de facto Kłusek w sobotę pokonał wszystkich którzy wystąpią za tydzień w PK łącznie z Kotem który też jedzie na LGP także dalej istniała by taka szansa że forma Kłuska jest wyższa niż zwycięzcy PK w Wiśle.

    Jest jeszcze druga strona, co jeśli w Wiśle na PK nikt nie błyśnie, a w Hiza Polacy nie będą skakać źle? Też będzie wymiana?

    Poza tym ja wiem że to tylko lato i trzeba dać szanse wszystkim i ogólnie zrobić tak by było ok ale celem przed sezonem zimowym powinny być limity, a więc to z czym były problemy w ostatnim sezonie PŚ.

  • Pavel profesor

    Z wygranych latem można się cieszyć, ale nie ma przykładać do nich jakiejś większej wagi i tak wszystko zweryfikuje sezon zimowy. Obawiam się, że najbardziej straci na tym Maciusiak, którego zawodnicy jak co sezon wyskaczą się latem, załapią sie 2-3 konkursy zimy, a później będzie co sezonowa klapa.

  • yyy profesor

    Zresztą zauważ jedną historie. Komu zbanowali konto na MS i końcówkę sezonu? I czy nie dało Ci to sygnału że może jednak trochę trelujesz? dalej robisz to samo.

  • yyy profesor

    Chyba sobie jaj robisz, pogrzeb troszkę w śmieciach i wyszukaj kto stał za Kubackim na IO w soczi i cały ostatni sezon. A gdyby ktoś zrobił statystykę tego kto najczęściej piła słowo kartofel, wiesz co by wyszło? Msad

    rkfan1 a raczej Msad2, razi mnie agresja w twoich postach, dlatego dodaję ciebie do ignorowanych, a to i tak nie działa, widzę twoje posty nadal. Tutaj piszesz, że Muranika będzie poza 15 w tym sezonie, a pod innym artykułem twierdzisz ze Klemens będzie w tym sezonie wymiatał, a jeden post od drugiego napisałeś w odstępie 15 minut,lecz się.

  • MSad_ profesor
    rkfan1 (bywalec) 02 sierpnia 2015, 22:56

    Jak ktos ma alegrie na cos to bedzie mial do konca życia.
    @yyy był jednym z pierwszych wysmiewaczy Dawida a ja pierwszym obronca i stad ta alegria.
    Nawet jak Dawid w zimie nie bedzie skakał tak dobrze ( nie pisze wspaniale bo na wiecej go jeszcze stac) to, to co teraz pokazuje i wygrywa z tuzami nie tylko polskich skoków jest miara jego niewykorzystanego talentu.
    Uwazam,że i w zimie bedzie niezle skakał i chyba o to nam chodzi i czyba nawet tym ktorzy uprawiaja kartofle a inni szyja worki, bo nie uwazam,ze jedyna satysfakcja niektorych tu piszacych (miejacych sie za fanow skokow)jest wysmiewanie sie z Dawida.
    Dawid zaorał im kartoflisko i co te bidule teraz poczną ?

  • Seven stały bywalec
    MSad

    On po prostu nie chce przyjąć faktu, że masz rację. Tak jak z Kubackim.

  • yyy profesor
    EmiI

    Nie, nie zaprzeczam

  • EmiI profesor
    @yyy

    Ja nie widzę by gdzieś starysceptyk oceniał umietności MM. Tylko stwierdził że osiągnięciami mu daleko do Kruczka (zaprzeczysz temu?) i że Maciusiak sprawia wrażenie chama. Jednak dalej to nic nie mówi o jego ocenie umiejętności. Najwyżej że jak coś sobie wbije do głowy, to nie ma zmiłuj i żaden Kruczek czy Mateja nie przekona.

  • yyy profesor
    bardzostarysceptyk

    Może ja się nie znam tak jak ty na tych sprawach, ale ocenianie umiejętność trenerskich MM na podstawie jego wypowiedzi o Biegunie jest delikatnie rzecz ujmując mało racjonalne.

  • bardzostarysceptyk profesor

    Właśnie przeczytałem artykuł, w którym Leszek Mazan przekonuje żartobliwie, że Polacy są najbardziej kłótliwym narodem.
    Ja wcale nie żartobliwie uważam tak od już długiego czasu.

    I wystarczy że intrygant-hejter realista rzuci hasło i zaczyna się dyskusja. Przecież piszą tu ludzie jakoś w skokach zorientowani. I nawet ci nie lubiący Kruczka (jak piszący te słowa) zdają sobie jasno sprawę, że osiągnięcia Maciusiaka na razie są bardzo skromne. A moje skromne doświadczenie z jego osobowością (na tej stronie) było zdecydowanie negatywne. Czy już nie pamięta tych słów "Biegun pojedzie na Uniwersjadę, choćby nawet prowadził w PŚ" Jak jego kunszt trenerski dorówna chamstwu, to może będzie z niego dobry, choć nie miły, trener.

  • mateusz3951 weteran

    Dobrze przepracowany okres letni oraz nieodpuszczanie LGP są moim zdaniem kluczem do dobrych wyników w zimą, przynajmniej dla naszych skoczków. Trener Kruczek od razu po sezonie 2014/15 przyznał, że główną przyczyną słabszych wyników zimą (conajmniej w 1-szej połowie sezonu), było ulgowe potraktowanie letnich startów (LGP).
    Dawidowi na pewno na dobre wychodzi współpraca z psychologiem i zmiana grupy szkoleniowej, oby tak dalej. W przypadku Maćka wstrzymałbym się z tezą, że odrodził się. Poprzedni sezon letni zaczął podobnie, a pamiętamy jak było zimą.
    Bartek Kłusek zaliczył konkurs życia, czekam teraz na potwierdzenie jego dyspozycji w Hinterzarten.
    Kamil i Piotrek na podobnym poziomie jak w roku ubiegłym o nich możeby być spokojni.
    Klimek nigdy nie był specjalistą on letnich startów, także i o niego nie trzeba się martwić. Po cichu liczę, że zimą Murańka wystrzeli z super formą.
    Niepokoić może dyspozycja Olka Zniszczoła i Jaśka Ziobry.

  • anonim
    Forma

    O Murańkę się nie bójcie, ten skoczek ma potencjał i zapał do pracy, prędzej, czy później dojdzie do swej optymalnej dyspozycji, która już teraz jest dość przyzwoita. Bardziej martwiłbym się o formę Zniszczoła i Ziobry, którzy jakoś nie mogą się odbudować serii nieudanych konkursów z ich udziałem. Ciekawy jestem natomiast, jak będzie prezentował się Bartek Kłusek na innych skoczniach w LGP. Życzę mu powodzenia, aby jak najdłużej pozostał w czołówce LGP, a zimą startował z dobrymi rezultatami w Pucharze Świata. Tak naprawdę dopiero konkursy na innych skoczniach świata pokażą jaka faktycznie jest dyspozycja polskich skoczków, bo w Wiśle nie bez znaczenia był fakt, że nasi zawodnicy skakali na obiekcie, który dobrze znają i na nim trenują. O doświadczoną czwórkę piątkowej drużyny Stoch, Żyła, Kubacki, Kot byłbym raczej spokojny, natomiast z pozostałymi skoczkami może być różnie. Czekam z niecierpliwością na kolejne konkursy :)

  • yyy profesor
    MSad_

    jak zwykle dodany do ignorowanych


    jakledw12

    jednak co do Kota, mimo ze poprawił swoją formę, to dalej gotuje się na zawodach, zupełnie nie pokazał tego co podczas treningów. Za dużo myślenia, ciągle ten sam problem

  • jakledw12 weteran

    Na razie wyniki bardzo dobre, ale to dopiero lato. Życiowa forma Kubackiego i Kłuska, to nie ulega wątpliwości. Żyła skacze mniej więcej tak jak pod koniec zeszłego sezonu, gdzie balansował między 5-10 miejscem.

    Kot powoli dochodzi do siebie, tutaj można być dużym optymistą, szczególnie, że to skoczek nr. 2 z sezonu olimpijskiego. Ma doświadczenie.

    O Stocha to się zupełnie nie martwię, forma wydaje się odrobinę niższa niż pod koniec ostatniego sezonu, więc jest dobrze. Dla Stocha głównym celem będzie forma na przestrzeni styczeń-luty.

    Jeśli chodzi o pozostałych podopiecznych Kruczka to jest niestety fatalnie. Murańka prezentuje bardzo przeciętną formę, ale to jeszcze nic w przeciwieństwie do Ziobry i Zniszczoła. Ziobro z formą faluje w dół prosto od drużynówki w Soczi. Od tamtego czasu nie pokazał zbyt wiele. Oby to nie był skoczek jednego sezonu... Kot miał 2 dobre sezony, Ziobro pół sezonu.

    Oleksandr Zniszczoł pierwszy sezon pod skrzydłami Kruczka, musimy poczekać na rozwój faktów, na tą chwilę wygląda to tragicznie.

  • MSad_ profesor
    Napisałem pod innym newsem

    ...................

    MSad_ (weteran)

    02 sierpnia 2015, 00:33



    Stinger (profesor) 02 sierpnia 2015, 00:28

    Sztab szkoleniowy cały wszystkie kadry musza to delikatnie rozegrac i bedziemy w tym sezonie lali wszystkich.

    Kamil bedzie mierzył w TCS zapewne

    ............................

    Tak tak dobrze pamietam a nie tak dawno ci co gardzili Maciusiakiem ze to zaden trener a serwisman Malysza( doslownie powiedziano Gdzie serwismana bedzie trener) a to nagle dzis wynosza go ponad Kruczka. No tak bo Kruczek nie zdobyl z druzyna 3 miejsca na MS nie ma udzialu w 2 zlotach olimpijskich i gdyby nie zawodnik Szturca bylby takze braz na IO nie ma udzialu w zdobyciu MS przez Kamila i KK No chlopina nic nie ma.

    . Kruczek wreszcie zaczyna byc selekcjonerem tak jak powinno byc. Poitner byl tym przykladem. Ma ukladac taktyke i oczywiscie ma swoich podopiecznych 2 Stocha i Murankę i wystarczy. Zawodnicy trenuja wreszcie pod opieka albo trenrow grupowych albo klubowych a kadre selekcjonuje sie z najlpeszych i nie wazne czy to A grupa czy C.

    Stoch i Muranka podopieczni tego nieudacznika( jak to okreslaja Kruczka niektorzy) jeszcze pokazą w zimie na co ich wyszkolil i wtedy oko tym pro Maciusiakowym oko zbieleje.Kamil wygra w tym sezonie T4S a Muranka bedzie sie krecił w PS ponizej niz 15

    Ja to sie ciesze, ze wlasnie temu Maciusiakowi wysmiewanemu wczesniej przez znafcow tego sportu wychodzi szkolenie zawodnikow.Komentarz zmoderowany (Moderator nr:21254) / 2015-08-04 05:11:11

  • realista1 stały bywalec

    Do tego można dodać,że Żyła jest u Szturca a nie u Kruczka wiec.
    Podopieczni Łukasza Kruczka Stoch 5 Murańka 17.I to wyle Ziobro i Zniszczol daleko.

  • realista1 stały bywalec

    Słuuży słuuuży Kruczek prawda taka,że Maciusiak ci tyłek ratuje,ale spokojnie zimą zobaczymy nie będzie ratowania tyłka i wszystko wyjdzie jak Kruczek przygotowal druzyne.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl