Pavel Mikeska do polskich kibiców

  • 2004-02-07 16:27
Ostatnie mniejsze i większe afery oraz pretensje w polskim światku skoków narciarskich, nie pozostały bez echa wśród zagranicznych specjalistów. W końcu wypowiedzieć się postanowił także i były trener polskiej kadry - człowiek, pod którego wodzą Adam Małysz wygrał pierwsze zawody PŚ - Pavel Mikeska. Oto, co czeski trener postanowił za naszym pośrednictwem przekazać kibicom skoków w Polsce...

Proszę pana Apoloniusza Tajnera, żeby przestał opowiadać nieprawdziwe historie na mój temat - co Adam Małysz osiągnął za Mikeski, było zasługą tylko jego talentu, a co osiąga teraz, jest wynikiem ciężkiej pracy - Pavel Mikeska rozwalił polskie skoki.... Mnie dokooptowano do polskiego sztabu szkoleniowego w czasie, gdy w kadrze był jedynie Skupień z trenerem Pawlusiakiem, a PZN miał tylko długi. Moje wynagrodzenie wynosiło 12 milionów, po 5 latach 2 200 złotych brutto. Z początku byłem opłacony z kieszeni prezesów i wiceprezesów - oczywiście bez ZUSu - dlatego jest moja emerytura jest taka jaka jest (przez ostatnie pięć lat przed emeryturą pomimo, że pracowałem z kadrą oficjalnie byłem bezrobotny). Żeby Adam mógł jeździć na konkursy PS, musiałem sam te wyjazdy sfinansować (jak organizatorzy nie opłacają uczestnictwa pana Małysza w konkursie, to nie będzie on w nim uczestniczył - sekretarz generalny pan Lorek w Białej Izbie w COSie w Zakopanem).
Pierwsze trzy Puchary Świata wygrał Adam po dwóch latach współpracy ze mną. Jak utracił formę dziennikarze nawoływali do zmiany trenera. Teraz to samo spotkało Pola. Ja chce tylko przypomnieć, że w roku 1995 miał Adam problemy, żeby się zakwalifikować, po dwóch latach wygrywał konkursy. W roku 1995 miał wyskok (pomiary w laboratorium) 47 cm, w roku 1999 - 67 cm. To jest możliwe tylko dzięki ciężkiej pracy. A na wypracowanie odpowiedniej kondycji i doskonalenie techniki potrzebny jest czas.
Współprace z doktorem Blecharzem rozpocząłem ja, przy kadrze był też lekarz (poprzednik prof. Żołądzia). Jednak teraz zasługi stworzenia zespołu naukowego wspomagającego skoczków w całości są przypisywane Tajnerowi. Jak załatwiłem Eddiego Federera, jego pieniądze i samochody, to już przestałem być potrzebny. W trakcie mojej pracy z kadrą, nawet gdy Małysz skakał gorzej, inni zajmowali dobre pozycje (Mateja 5. w Trondhaim, Skupien 11. w Nagano).
Nad kryzysem Adama powinni się zastanowić przede wszystkim dziennikarze, co wokół niego zrobili. Adam jest nadal skoczkiem światowym i do krótkiego kryzysu ma prawo. Nerwowość w skokach Adama jest wynikiem presji, którą wywołują dziennikarze. Nie zgadzam się z tym, że Adamowi nie jest potrzebny trener. Zawsze mówiłem, że miejsce w kadrze przyjąłem głównie z tego powodu, że był tam ktoś taki, jak Adam - moim zdaniem - skoczek XXI. wieku. Tylko potrzebuje trochu czasu - tego mi jednak doczekać nie było dane - Polo spił całą śmietankę. A co do tego, że Adam będzie wygrywał, nie miałem nigdy wątpliwości. Ingebrigtsen był mistrzem świata juniorów i seniorów w roku 1995 i potem chyba przez pięć sezonów nic nie zdziałał. Gdyby był Polakiem, skakał by jeszcze?
A fiński trener pana Włodarczyka? Ten pan cierpi na megalomanię. Zatrudnił Kuttina - to jest w porządku. Ale obok Kuttina pracuje jako asystent Łukasz Kruczek. Jak skoczek był ograniczony swoimi możliwościami fizycznymi, ale nie znałem nikogo, kto by nad sobą więcej pracował i skokom tyle myśli poświęcał. On sam wie, że o jego osobę widziałem jako własnego asystenta - ale on chciał dalej skakać. Ale teraz jest do dyspozycji, więc po co szukać Fina?
Jest okropnie ciężko, gdy jest w kadrze taka gwiazda - na tym cierpi reszta. To doświadczenie mają już za sobą Finowie z Ahonenem, Austriacy z Goldbergerem, Niemcy z Thomą i Weissflogiem. Chodzi o duże pieniądze, a one zawsze grają znaczącą role. Z własnego doświadczenia wiem, że dziennikarze interesują się tylko gwiazda, a reszta, pozostając w cieniu, z tego powodu cierpi i atmosfera jest taka, jaka jest.
Adamowi jest potrzebny tylko spokój i jeszcze przez parę lat będzie w czołówce. Sytuacja taka, że trener jest tylko dla Adama, a pozostali skoczkowie po prostu "są w kadrze" jest dla całych polskich skoków niekorzystna, bez względu na to, jake możliwosci - dzieki Adamowi - polskie skoki mają. Jaką rolę w tym ma odegrać Jasio Szturc - nad tym należałoby się zastanowić. Ale jak by został trenerem kadry A, nie wiem co by stało się z młodzieżą w Wiśle. Jego rola u boku Adama jest ważna głównie w czasie, kiedy dochodzi do zmęczenia czy popadnięcia w rutynę i trzeba na krótko coś zmienić w treningu czy w psychice - ale nie wiem, czy sam Jasio byłby ta posadą zainteresowany. Z miejsc w pierwszej dwudziestce konkursów PŚ nie powinno się robić tragedii - to jest w sporcie normalne - po trzech latach pełnej koncentracji i takich wyników każdy sportowiec ma do tego prawo.
Cały czas czytam artykuły na Internecie, długo nie chciałem się odzywać, ale czasem trzeba powiedzieć, jak się sprawy mają i w jakich warunkach musiałem w PZN pracować i co się za moimi plecami działo. Myślę, że dużo na ten temat mógłby powiedzieć Piotr Fijas, z którym, ze względu na jego doświadczenie i orientację w polskim narciarstwie, rozpocząłem współpracę w trakcie mojej opieki nad kadrą i z którym miałem bardzo dobre układy.

Pavel Mikeska

redakcja, źródło: Informacja własna
oglądalność: (11684) komentarze: (21)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Radek weteran
    ???

    Co to za anonim? Czemu ma służyć ten artykuł? Kto go tu wrzucił?

  • anonim
    a to co??

    Redakcji coś się pokręciło, czy co????

  • Radek weteran

    Zdaje się, że Redakcja zauważyła i naprawiła swój błąd.

  • anonim
    teraz juz w porzadku

    no teraz już wiadomo, co nam Redakcja chciała przekazać - a swoją drogą bardzo interesujace są te przemyślenia trenera Mikeski...

  • anonim

    Jedno jest pewne - gazety powinny zamknąć mordy i odczepić się od Adama i jego trenerów.

  • Krzysiek bywalec

    Jak najbardziej zgadzam się z panem Mikeską.
    Mimo że nieprzepadam za Czechami jego wypowiedzenie Czecha jest na miejscu.
    Niech się dziennikarze odwalą od Małysza.
    Gdyby Małysz był w formie było spokojnie
    ale nic nie pisano o pozostałych polskich skoczkach co jest nie fair, zasługują na uwage bo gdyby nie oni to pan Małysz by zwariował. Głupio jest być samemu w kadrze,
    a tak miał wsparcie kolegów, możliwe że dzięki nim osiągał tak doskonałe wyniki.
    Od kiedy Małysz nie jest w formie to wszyscy dziennikarze od razu się na niego rzucili. Wiadomo, dziennikarze szukają winnego a więc zaczeli od pana Tajnera.
    I tak będzie tak długo aż pan Małysz nie zacznie przeskakiwać skoczni. Ma prawo nie być w formie, Małysz jest człowiekiem, nie maszyną do skakania.

  • anonim
    Precz z Tajnerem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    No nie! Tajner zawsze mnie dobijał, ale teraz to już przesada!! Nie dość że Tajner rozpieprzył polskie skoki narciarskie, to jeszcze się podszywa pod cudze sukcesy!!!! Należy go bezzwłocznie wywalić już teraz!!! Polskie skoki to nie tylko Małysz!! Mikeska ma rację. Inni skoczkowie przynajmniej skakali dość dobrze i regularnie kwalifikowali się do trzydziestki! Ten głupi tłuścioch Tajner ma jeszcze czelność oczerniać Mikeskę! Uch! Na Sybir z takim trenerem. Gdyby Mikeska miał takie warunki do trenowania kadry, jak teraz, mielibyśmy mocny zespół. Nie tylko Małysz dobrze by skakał. A co mamy?????? Jakiegoś idiotę co, myli curling ze skokami narciarskimi i skacze 87 m, albo głupiego nie mającego żadnego talentu synalka trenera! Jedyne dobre skoki oddają podopieczni trenere Kuttina.



    Być może to jest chamskie to co piszę, ale to jest prawda.



  • skolim doświadczony
    ...

    Ludzie!!! Czy naprawde musicie czytac takie wypowiedzi zeby dojsc do pewnych wnioskow?przez ostatnie dwa lata polscy skoczkowie nie byli w 10 i w ogole pierwsza 30 to niestety zadkosc... Wczesniej tego nie bylo, tak nie moze byc i ja to pisze od dawna, nie mozna Małyszem zasłaniac swojej niemocy. A Mikeska pisze prawde, w moim odczuciu... cholernie to smutne...

  • anonim
    ?

    A co porabia teraz Pan Pavel Mikeska. Chyba ma swoich zawodników. Może coś powie o swoich innych wychowankach?

  • anonim
    precz z dziennikarzami

    jestem ciekawa dlaczego ci przekleci dziennikarze nie interesuja si einnymi skoczkami z polskiej ekipy ??????
    przeciez nie mamy tylko Małysza takze i tam ci chlopcy zasloguja na slowa pochwaly a nie tylko narzekania z waszej strony
    widze ze polscy dziennikarze potrawia tylko krytykowac i nnic im nigdy nie dogodzi
    Wiec ma do was prosbe przestance dolowac Małysza o musi poprostu odpoczac a jego forma sama wroci

  • anonim

    Boże daj rozum Tajnerowi! Mikeska ma total racje!!! Wow a to sie porobilo! szok

  • anonim
    Słuchajcie dobrej rady

    Słuchajcie dobrej rady i nie włascie na czata bo was ten walnienty administrator wywali powiedziałem mu ze baby nie umio skakać to mnie [ ... ]

  • anonim
    ????

    Tajner spił śmietankę po poprzednim trenerze...a sam nic nie zrobił... Czyli możnaby powiedzieć,że teraz sukcesy kadry B to też zasługa poprzedniego szkoleniowca, a Kuttin tylko spija śmietankę po swoim poprzedniku...sorry,ale to jakiś dziwny tok myślenia...

  • anonim

    Ja tam był bym za wywaleniem Tajnera.
    Ciekawe, że dopiero teraz ludzie zauwazyli że on jest do niczego. Reszta taj jak by nie umiała skakać (kadra A)

  • anonim
    @Fan

    mnie tez kiedys wywalil bo pisalem po angielsku ale bez zadnych obelg czy brzydkich slow po prostu w innym jezyku... czasem sie dziwie tez jak moga zostawiac tak chamskie i przede wszystkim idiotyczne wpisy... jak by nei bylo pozdrawiam Cie Fan

  • anonim

    Nie, nie. To Tajner spija śmietankę po poprzednim trenerze, a nie Kuttin. Ja już mama dość tolerowania tego pyzatego tł€ściocha, co nam rozwalił kadrę.

  • anonim
    koniec z prezesem

    w[odarczyk won

  • anonim
    Ludzie nie podniecajcie sie

    Wszystkie wypowiedzi ktore nawiazuja do tego kto co i kiedy zrobil ,kto co spil,a kto czego dokonal sa po trosze poukladane a po trosze do bani.Pomyslmy dlaczego/to przeciez nie boli/a wiec Adam Malysz-czlowiek z wrodzonym ogromnym talentem nic dodac nic ujac/nie potrzebuje nikogo kto bedzie go uczyl skokow poniewaz on to potrafi ,ewentualnie kogos kto w chwili kryzysu wyciagnie go z dolka/,nastepnie trener Tajner -facet ktory przez kilka lat pracy z reprezentacja nie poczynil zadnych postepow/jechal caly czas na poczynaniach Malysza ,pytany o zawodnikow zawsze wlasciwie sam wypowiadal sie tylko na temat Malysza , a reszta jakby nie istniala co zreszta w pewnym momencie udzielilo sie dziennikarzom /ale moze nie chcieli zadzierac z trenerem i nie poruszali drazniacych tematow/.Przykro stwierdzic ale uwazam ze czas Tajnera niestety juz minal,bez urazy ale nic nie wniosl do polskich skokow .Jeszcze mala dygresja juz w poprzednim sezonie szykowala sie zmiana trenera ale Adam wygrywajac mistrzostwa swiata uratowal trenerowi stanowisko.Dajmy szanse Kruczkowi
    moze to glupio brzmi ale poco szukac ludzi z zewnatrz skoro nie stac nas na zatrudnienie fachowca z najwyzszej polki to po co wogole to robic.Reasumujac-jest czas na prace i na place ale tez trzeba wiedzec za co sie placi i tez trzeba wiedzeiec kiedy ze sceny zejsc.Dlaczego kazda zmiana w naszym narodzie musi byc odrazu postrzegana jako wielka zadyma ,jako wyciaganie brudu i ogolnego niesmaku-poprostu podejdzmy do tego tak byl czas na pana X teraz przyszedl czas na pana Y ktorego nawiasem mowiac predzej czy pozniej czeka taki sam los.

  • anonim
    WOLNOŚĆ SŁOWA

    Doszlem do wniosku ze relacje live na tej stronie sa beszczelnie sciagniete ze strony niemieckiej www.skispringen.de a komentarze sciagniety z innych stron lub stacji telewizyjnych(np. z TVP) Mozna powiedziec ze ta strona to jeden wielki plagiat!!!!!!!!!!!!! a jeszcze z czata wywalajo to dzieki mnie ktoś jeszcze dopisał tip podziękujcie mi beszczelność słuchajcie zakładajmy sojusz WOLNOŚĆ SŁOWA

  • Arturo początkujący
    DAJCIE SPOKUJ!!!!

    Nie zgadzam się z Mikleską.Pan Adam sam nażekał na przetrenowanie przez Czecha a on teraz odgryza się na Tajnera,na to czekał na spadek formy Małysza.Pamiętajmy o tym co było.3xPŚ,3 złota na MŚ,1xsrebro na MŚ,1xsrebro na Olimpiadzie,1xBrąz,wiele wygranych w PŚ.Kto z trenerów tyle dokonał.I dlaczego nie Czech.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl