Robert Kranjec: "Muszę odzyskać moje czucie w powietrzu"

  • 2015-11-04 01:01

Seria "FIS Ski Jumping-Talk" nabiera tempa. Kolejnym rozmówcą oficjalnego portalu Międzynarodowej Federacji Narciarskiej był Robert Kranjec. 34-letni słoweński zawodnik opowiedział o pierwszych skokach po kontuzji, a także oczekiwaniach na nadchodzący sezon zimowy.

Robert Kranjec, mistrz świata w lotach narciarskich z 2012 roku, był już ważnym członkiem słoweńskiej reprezentacji w 2002 roku, kiedy ta zdobywała brąz na Igrzyskach Olimpijskich w amerykańskim Salt Lake City. Zawodnik z Kranja pięciokrotnie triumfował w zawodach z cyklu Pucharu Świata, w tym czterokrotnie na obiektach mamucich. Po przeciętnym sezonie zimowym 2014/2015, Kranjec zanotował udane lato, które zakończył na trzeciej pozycji w klasyfikacji generalnej Letniej Grand Prix. Niestety - podczas październikowego zgrupowania w Innsbrucku, podopieczny Gorana Janusa złamał łokieć na wskutek upadku na obiekcie Bergisel.

FIS: Witaj Robert. Na początek najważniejsze pytanie. Jak się czujesz?

Robert Kranjec: Czuję się w porządku, ale nadal doskwiera mi ból. Dzisiaj po raz pierwszy pojawiłem się na skoczni od czasu upadku. Oddałem pięć skoków, jednak ciężko ocenić mi moją dyspozycję, ponieważ starałem się po prostu odzyskać moje czucie w powietrzu.

Oddawałeś skoki na dużym obiekcie?

Nie, ja oddawałem skoki na obiekcie HS 109 w Kranju.

Jak oceniasz swoje szanse na występ w Klingenthal?

Mam nadzieję, że będę mógł tam wystartować. Teraz muszę się skupić na odzyskaniu odpowiedniego czucia. Na rozbiegu jest już dobrze, ale w powietrzu czuję się dziwnie, gdyż nie mogę wyprostować lewego ramienia.

Miałeś bardzo udane lato z kilkoma konkursami zakończonymi na podium. Jesteś zadowolony z ostatnich miesięcy?

Kontynuowałem dobre skoki podczas zgrupowań w Innsbrucku, Stams i Garmisch-Partenkirchen. Moje próby nie były doskonałe, ale były w porządku. Niestety w ostatniej próbie na Bergisel miałem upadek.

Jak trudno jest wrócić na skocznię po tak krótkiej przerwie?

Z powodu operacji nie skakałem przez 15 dni. Ograniczałem się do treningu fizycznego. Teraz mam nadzieję, że odzyskam wspomniane czucie w powietrzu, ponieważ dziwnie czuję się po wyjściu z progu. Prawdopodobnie będę skakał w Kranju przez kolejne dwa dni, a w przyszłym tygodniu najpewniej udamy się do Ramsau. Muszę tylko oddać więcej skoków.

Ostatni sezon Pucharu Świata nie był najlepszy w Twoim wykonaniu. Czy myślisz, że tej zimy będziesz w stanie rywalizować ze światową czołówką? A może trudno o jakiekolwiek prognozy na tym etapie?

Trudno powiedzieć. Bałem się podczas trzech pierwszych prób, ponieważ w Innsbrucku spadłem tuż po wyjściu z progu. To był doprawdy nieszczęśliwy upadek. Zgubiłem lewą nartę w locie. Po takim wypadku nie jest łatwo wrócić na rozbieg.

Więc teraz nie przejmujesz się wynikami?

Dokładnie. Ja po prostu chcę być gotowy na Klingenthal. Po zakończeniu treningów i kwalifikacji, zobaczę na czym aktualnie stoję. Może czołowa "30", może "15", może "10". Na ten moment nie wiem.

Spójrzmy nieco dalej. Najważniejszym wydarzeniem tego sezonu będą dla Ciebie Mistrzostwa Świata w lotach narciarskich na początku stycznia w Kulm?

Mam nadzieję, że będę tam rywalizował. Przed MŚ w lotach mamy Turniej Czterech Skoczni. Jest to również bardzo ważne wydarzenie. Musisz zrobić tam dobre wrażenie, aby pojechać na loty. Bez dobrych wyników w zawodach poprzedzających loty, trudno uzyskiwać dobre odległości na obiekcie mamucim.

Masz silną konkurencję w zespole. Jak trudno jest wywalczyć miejsce w składzie na Puchar Świata?

Mamy wielu młodych chłopaków w zespole, co jest bardzo dobrą sytuacją. Oni 'rozpychają się' w reprezentacji i trzeba pracować ciężko każdego dnia, aby nadążyć za nimi. To dobrze, że mamy problem bogactwa. Odpowiada mi taki stan rzeczy.

Jakie masz wspomnienia z dramatycznego finału minionego sezonu?

Jurij był czwarty na półmetku, a Peter prowadził. Nie mógł wiedzieć, jak daleko skoczy Peter. Jurij oddał świetny skok. Nikt nie może wygrywać każdego dnia. Wszystko było w porządku.

Na kiedy przewidujesz zdobycie pierwszej Kryształowej Kuli przez Petera Prevca?

Zobaczymy. Teraz jego najmłodszy brat skacze świetnie. Do triumfu w klasyfikacji generalnej potrzeba sporej dawki szczęścia. Sezon składa się z wielu konkursów, w których systematycznie trzeba meldować się w czołowej "10".

Czego oczekujesz od swojego zespołu w nadchodzącym sezonie?

Mam nadzieję, iż zrobimy krok do przodu w porównaniu do poprzedniej zimy. To byłoby w porządku. Jeśli będziemy mieli równą, skaczącą na wysokim poziomie czwórkę - Słowenia będzie bardzo silna na Mistrzostwach Świata w lotach narciarskich.


Dominik Formela, źródło: fis-ski.com
oglądalność: (4665) komentarze: (7)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Major_Kuprich profesor
    Najlepsze sezony Roberta Kranjca

    2011/2012
    2012/2013
    2001/2002
    2005/2006
    2013/2014
    2002/2003
    2009/2010

  • FighterWF doświadczony

    Pewnie początek sezonu zważywszy na tą kontuzję nie będzie idealny w wykonaniu Kranjca. Całkiem możliwe, że szczyt formy 'Robiego' nadejdzie na Mistrzostwa Świata w lotach.

  • anonim

    Ciekawe co słychać u Petera Zonty i Damjana Frasa(oni też byli w brązowej drużynie z SLC)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl